Teorie wykazujące że Piotr nie pisał o tym o czym napisał...
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
Teorie wykazujące że Piotr nie pisał o tym o czym napisał...
Bo nawet Chrystus raz na zawsze umarł za grzechy, prawy za nieprawych, aby was przywieść
do Boga; uśmiercony został w ciele, ale ożywiony w duchu. W tym też stanie poszedł i głosił
duchom będącym w więzieniu, które niegdyś okazały nieposłuszeństwo, gdy cierpliwość
Boża wyczekiwała za dni Noego — w czasie budowy arki, w której niewiele osób, to jest osiem
dusz, zostało bezpiecznie przeprowadzonych przez wodę.
Ludzie ci zdadzą jednak sprawę temu, który jest gotów sądzić żywych i umarłych.
Właśnie dlatego oznajmiono dobrą nowinę również umarłym, by co do ciała
zostali osądzeni z punktu widzenia ludzi, lecz co do ducha żyli z punktu widzenia Boga.
do Boga; uśmiercony został w ciele, ale ożywiony w duchu. W tym też stanie poszedł i głosił
duchom będącym w więzieniu, które niegdyś okazały nieposłuszeństwo, gdy cierpliwość
Boża wyczekiwała za dni Noego — w czasie budowy arki, w której niewiele osób, to jest osiem
dusz, zostało bezpiecznie przeprowadzonych przez wodę.
Ludzie ci zdadzą jednak sprawę temu, który jest gotów sądzić żywych i umarłych.
Właśnie dlatego oznajmiono dobrą nowinę również umarłym, by co do ciała
zostali osądzeni z punktu widzenia ludzi, lecz co do ducha żyli z punktu widzenia Boga.
- bartek212701
- Posty: 9241
- Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
- Lokalizacja: Lublin
- nesto
- Posty: 4218
- Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
- Lokalizacja: były katolik
- bartek212701
- Posty: 9241
- Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
- Lokalizacja: Lublin
- nesto
- Posty: 4218
- Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
- Lokalizacja: były katolik
-
- Posty: 101
- Rejestracja: 03 cze 2012, 12:44
- Lokalizacja: gwiezdny pył
Re: Teorie wykazujące że Piotr nie pisał o tym o czym napisa
Już sam dałeś odpowiedź na swoje słowa.Rethel pisze:Bo nawet Chrystus raz na zawsze umarł za grzechy, prawy za nieprawych, aby was przywieść
do Boga; uśmiercony został w ciele, ale ożywiony w duchu. W tym też stanie poszedł i głosił
duchom będącym w więzieniu, które niegdyś okazały nieposłuszeństwo, gdy cierpliwość
Boża wyczekiwała za dni Noego — w czasie budowy arki, w której niewiele osób, to jest osiem
dusz, zostało bezpiecznie przeprowadzonych przez wodę.
Ludzie ci zdadzą jednak sprawę temu, który jest gotów sądzić żywych i umarłych.
Właśnie dlatego oznajmiono dobrą nowinę również umarłym, by co do ciała
zostali osądzeni z punktu widzenia ludzi, lecz co do ducha żyli z punktu widzenia Boga.
Teorie są błędne i są tylko teoriami, dopasowanymi do danej społeczności, religii..,itd.
Piotr napisał to co napisał, i rozum podpowiada że jest to prawda.
Teoria podpowiada że jest to nieprawda, bo akurat w danej religii wysnuto wniosek że "nie można nic głosić umarłym bo są umarli i nieświadomi jakiegokolwiek bytu."
Teoria dopasowana do danej religii.
Słowa Jezusa i słowa Piotra wskazują na coś zupełnie innego.
Dlaczego się to pomija?
Bo nie pasują do teorii.
Jeżeli jakaś religia głosi NON-STOP, że człowiek jest niczego nie świadom po śmierci to w końcu inni zaczynają w to wierzyć.
I to jest prawda, tylko dlaczego nie bierze się całego kontekstu z Pisma, że człowiek nie wie po śmierci co się dzieje wśród żywych i fizycznie nic nie może już zrobić cokolwiek by chciał? Ale że jest świadom swego duchowego bytu i dusza jego istnieje?
Okrojona prawda STAJE SIĘ Teorią, a teoria kłamstwem.
"Kłamstwo powtórzone sto razy, staje się prawdą" - josef goebels - nazista, minister propagandy.
A oto synowie Izraela: Ruben, Symeon, Lewi, Juda, Issachar, Zebulon, Dan, Józef, Beniamin, Naftali, Gad i Aser. pierwsz. księ. kronik.2-1.
Re: Teorie wykazujące że Piotr nie pisał o tym o czym napisa
To jest dla mnie oczywiste,badacz pisma pisze:I to jest prawda, tylko dlaczego nie bierze się całego kontekstu z Pisma, że człowiek nie wie
po śmierci co się dzieje wśród żywych i fizycznie nic nie może już zrobić cokolwiek by chciał.
bo tak pisał wyraźnie Kohelet,
na którego się błędnie powołują...
W odpowiednim wątku poprosiłem by zapodali co mają z księgi
Koheleta na niebyt to do tej pory jest cisza jak makiem zasiał...
- bartek212701
- Posty: 9241
- Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
- Lokalizacja: Lublin
To ja teraz nie rozumiem już nic, to jednak jest się świadomym po smierci ? Ma się świadomość tego, że sie umarło ? Tylko, że nie wie sie tego co sie dzieje z żywymi ? Cos mi się nie klei jednak. Wyjaśnijcie, jak krowie na rowie
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.
Nie chcę się wypowiadać za całą Biblię, ale akurat ten fragment,bartek212701 pisze:To ja teraz nie rozumiem już nic, to jednak jest się świadomym po smierci ? Ma się świadomość tego, że sie umarło ? Tylko, że nie wie sie tego co sie dzieje z żywymi ? Cos mi się nie klei jednak. Wyjaśnijcie, jak krowie na rowie
który jest często powoływany z księgi Koheleta, mówi właśnie o
tym, że umarli nie są świadomi niczego co się dzieje pod słońcem.
Jeżeli ktoś stawia w głowie kropkę po "niczego" to rzeczywiście
niczego nie zrozumie. Drugi fragment, to, aby czynić wszystko
swą mocą, bo nie ma pracy ani snucia planów w Szeolu. Jak
byłbyś "rośliną" bez kontaktu ze światem zewnętrznym to też
nie miałbyś żadnego udziału z tego co dzieje się pod słońcem,
ani nie miałbyś możliwości niczego robić. Trzeci fragment, ten
co mówi o wspólnym losie zwierząt i ludzi, jest pisany zwłaszcza
z perspektywy materialnego człowieka - w dodatku człowieka
który jest w totalnej depresji i bezsensie życia, co przebija z
całej tej księgi. No i wreszcie ostatni fragment, który mówi o
tym, ze duch człowieka idzie w górę a duch zwierzęcia do
ziemi - to jest pytanie retoryczne, które niektóre przekłady
oddają jako pytanie wątpiące: czy prawda jest, ze duch
idzie do nieba... tym bardziej, że w XII rozdziale autor
jasno stwierdza, że tak... ciało do prochu a duch do Boga.
Co oznaczają poszczególne zwroty - to już kwestia interpretacji.
Nie mniej ja nie znajduję w Księdze Kaznodziei potwierdzenia
anihilacji bytu po śmierci człowieka. Może nie potwierdza księga
ta życia po śmierci, ale z całą pewnością, nie uczy o nieegzystencji...
Ostatnio zmieniony 23 mar 2014, 0:39 przez Rethel, łącznie zmieniany 1 raz.
- bartek212701
- Posty: 9241
- Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
- Lokalizacja: Lublin
- wit
- Posty: 3775
- Rejestracja: 19 maja 2006, 23:21
- Lokalizacja: grudziądz
Re: Teorie wykazujące że Piotr nie pisał o tym o czym napisa
Duchy będące w więzieniu nieposłuszne za dni Noego to duchy potomków zrodzonych ze związków synów Bożych z córkami ludzkimi. W tamtym okresie aniołowie pobierali się z kobietami, jak czytamy w 1 Księdze Mojżesza i współżyli z nimi w wyniku czego rodziły im się dzieci. Te dzieci nie były z linii Adama, więc ich nie obejmowała śmiertelność nałożona na ludzkość. Byli oni potomkami aniołów i podobnie jak ich ojcowie ich egzystencja nie ogranicza się jedynie do życia w ciele, stąd mogą oni bytować również jako duchy. I to właśnie jedynie im Jezus zwiastował po swoim zmartwychwstaniu, a nie całej ludzkości, co wyjaśniałoby dlaczego Jezus w tamtym czasie tak rzadko ukazywał się swoim uczniom.Rethel pisze:Bo nawet Chrystus raz na zawsze umarł za grzechy, prawy za nieprawych, aby was przywieść
do Boga; uśmiercony został w ciele, ale ożywiony w duchu. W tym też stanie poszedł i głosił
duchom będącym w więzieniu, które niegdyś okazały nieposłuszeństwo, gdy cierpliwość
Boża wyczekiwała za dni Noego — w czasie budowy arki, w której niewiele osób, to jest osiem
dusz, zostało bezpiecznie przeprowadzonych przez wodę.
Wbrew powszechnej opinii tekst z 1 Listu Piotra 4:5,6 nie dotyczy tego samego zagadnienia co wcześniej cytowany fragment z 1 Listu Piotra 3:18-20. Należy najpierw odpowiedzieć na pytanie kiedy we wspomnianym w tekście umarłym była głoszona Dobra Nowina. Za życia tych osób w ciele, czy też później? Werset 6 wskazuje na to, że zwiastowanie Ewangelii tym osobom w zestawieniu z ich osądzeniem w ciele miało miejsce za ich życia na ziemi. W związku z tym jeżeli głoszono Dobrą Nowinę podczas ich ziemskiego życia, stąd najprawdopodobniej pobożne życie w duchu tych osób odnosiło się również do ich ziemskiego życia.Ludzie ci zdadzą jednak sprawę temu, który jest gotów sądzić żywych i umarłych.
Właśnie dlatego oznajmiono dobrą nowinę również umarłym, by co do ciała
zostali osądzeni z punktu widzenia ludzi, lecz co do ducha żyli z punktu widzenia Boga.
Kohelet trafnie się wypowiedział, że ludzie po śmierci nie są niczego świadomi. Oczywiście za wyjątkiem osobników zrodzonych ze związków synów Bożych i córek ludzkich.
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI.
-
- Posty: 11683
- Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26
Re: Teorie wykazujące że Piotr nie pisał o tym o czym napisa
Myślę podobnie.wit pisze:Wbrew powszechnej opinii tekst z 1 Listu Piotra 4:5,6 nie dotyczy tego samego zagadnienia co wcześniej cytowany fragment z 1 Listu Piotra 3:18-20.
Judy 1:6 bug " Także aniołów, którzy nie zachowali swego pierwotnego stanu, lecz opuścili własne mieszkanie, zatrzymał w wiecznych pętach w ciemnościach na sąd wielkiego dnia."
Ci „więźniowie”, mogli ujrzeć manifestację Bożej miłości do ludzi.
Śmierć Jezusa spowodowała iż umieranie bez najmniejszej nadziei na przyszłość, została „zamieniona” dla ludzi na sen, z którego kiedyś zbudzą się.
Widząc dobroć i wspaniałomyślność Bożą- prawdopodobne i uwięzieni „pod chmurą” aniołowie, mogą mieć nadzieję uwolnienia z więzienia. Dla nich to zapewne bardzo radosna nowina.
Co do drugiego wersetu: umarłymi dla Ojca są Ci, którzy jeszcze nie przeszli „ze śmierci do żywota”.
J 5:24 bw " Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, kto słucha słowa mego i wierzy temu, który mnie posłał, ma żywot wieczny i nie stanie przed sądem, lecz przeszedł ze śmierci do żywota."
Jedni usłyszeli i uwierzyli, inni jedynie usłyszeli...
A słońce świeci i „żywym” i „umarłym”.
- Listek
- Posty: 7838
- Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
- Lokalizacja: Gdynia
Tu nie chodzi o aniołow bo oni nie wiedzą co grane z tą ewangelią . Tu raczej chodzi o ludzi, takich jak opisał witHenryk pisze:Widząc dobroć i wspaniałomyślność Bożą- prawdopodobne i uwięzieni „pod chmurą” aniołowie, mogą mieć nadzieję uwolnienia z więzienia. Dla nich to zapewne bardzo radosna nowina.
Pozdrawiamwit pisze:Duchy będące w więzieniu nieposłuszne za dni Noego to duchy potomków zrodzonych ze związków synów Bożych z córkami ludzkimi.
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9