Daniel_dnZatem Bóg Dekalogu jest prawdziwy, bo na pewno jedynym nie jest jak sam twierdzi? Wszyscy bogowie są prawdziwy, a różnią się między sobą zborem wartości stanowiącym ich integralną cechę. Nie prawdziwy jest tylko Bóg Jedyny, który utożsamiany jest ze wszystkimi wartościami jakie tylko człowiek wymyśli. To taki wór z napisem "Bóg", do którego wrzuceni zostali wszyscy bogowie. Sęk w tym, że jest to tylko zbiór matematyczny bogów i ich wartości. Z tego nic nie wynika, bo pomiędzy nimi nie zachodzą żadne relacje logiczne. Taki "bóg wór" potocznie nazywa się Absolut, bóg nielogiczny, nie prawdziwy i nie istniejący. Jego nie logiczność pokazuje pytanie: Czy Bóg, który wszystko udźwignie może stworzyć taki ciężar, którego jednak nie udźwignie?
Gdy więc rozmawiamy o Bogu, to najpierw sprecyzujmy go. Bo to w końcu chodzi o wartości, których nie należy ze sobą mieszać. ...
(Wyjścia 20:1-26) A Bóg powiedział wszystkie te słowa, mówiąc: 2 „Jam jest Jehowa, twój
Bóg, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewolników. 3 Nie wolno ci mieć żadnych innych
bogów na przekór mojemu obliczu. 4 „Nie wolno ci robić sobie rzeźbionego wizerunku ani postaci podobnej do czegokolwiek, co jest w niebiosach w górze, lub tego, co jest na ziemi na dole, lub tego, co jest w wodach pod ziemią. 5 Nie wolno ci kłaniać się im ani dać się namówić do służenia im, gdyż ja, Jehowa, twój Bóg, jestem Bogiem wymagającym wyłącznego oddania, zsyłającym karę za przewinienie ojców na synów, na trzecie pokolenie i na czwarte pokolenie, w wypadku tych, którzy mnie nienawidzą, 6 lecz okazującym lojalną życzliwość tysiącznemu pokoleniu w wypadku tych, którzy mnie miłują i przestrzegają moich przykazań.
Daniel-dn Rzeczywiście mam problem, bo te słowo nie pada w Dekalogu. Gdy mówię o "Królestwie" to mam na myśli wspólnotę, społeczeństwo, naród składający się z ludzi, którzy wybrali za swego Boga właśnie Boga Dekalogu. Majątek tego "Królestwa" należy tylko do Boga i nie ma w nim własności prywatnej. Itd. albo cdn.
No właśnie
Danielu chodzi o tego Boga przez duże
B którego tak dobitnie wyłuszczyłeś w odpowiedzi.
To jest moje sprecyzowanie oparte o Dekalog.
booris ...
bonhart napisał/a:
Myślę że tu słowo (prawdziwy) nabiera pełnego znaczenia, bo 'owi' bogowie są również autentyczni) ale czy prawdziwi?
boorisNo tak...cos co jest autentyczne,nie jest prawdziwe.To pewnie i kartofel nie jest ziemniakiem.
"autentyczny ...
No czasem tak bywa, kupujesz
podróbę kartofla nazywając go ziemniakiem i jesteś okłamany, ale również szczęśliwy >bo ładnie wygląda<
autentycznie .
nota bene - tam postawiłem pytajnik
booris [no, mogłem jeszcze gdzieś tam skrobnąć literką
B tak tylko dla ciebie, albo cudzysłów w zamian za
nawias otaczający słowo (prawdziwy)].
bonhart