Swiecenie niedzieli

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

Listek pisze:Bo nie otrzymali ducha Syna Bożego(ci co odpoczywają w niedziele i ją świętują). który zawsze prowadzi do słowa Boga.
Duch Mesjasza w człowieku to słowo (logos) Boga wyryte w sercu tegoż człowieka,
a nie na kamiennych tablicach .... i nie w sercu z kamienia .
Listek pisze:A czego to nie jesteś w stanie wypełnić?

Czy nie możesz się powstrzymać przed kradzieżą. cudzołóstwem czy zamordowaniem człowieka?
Co sprawia Ci taką trudność?
Nie tylko oni (katolicy) , ale każdy człowiek bez wyjątku (Ty też) nie jest w stanie wypełnić Prawa
Powodem tego jest to, że litery (logos) Prawa Bożego nie są zapisane w sercu człowieka, ale na papierze
Prawo Boże jest święte, sprawiedliwe i dobre ale zapisane na papierze /a nie w sercu człowieka / nie ma żadnej mocy .
Dlatego w starciu z krnąbrną , nieposłuszną naturą człowieka nie ma żadnych szans .

Człowiek ma dualną naturę (dobrą i złą) . Takim został uczyniony .
I na początku człowieczeństwa człowieka , u człowieka (adama) dominowała dobra natura .
Na tyle dobra że takiego człowieka (adama) Biblia nazywa Synem Boga .
Teraz jest odwrotnie . Teraz u człowieka (adama) dominuje zła natura (synowie Złego)
i dlatego z łatwością przychodzi człowiekowi czynić zło .
Nie ma sprawiedliwego, ani jednego;
Nie ma rozumnego i nie ma nikogo, kto by szukał Boga.
Wszyscy zboczyli z drogi, razem stali się nieużyteczni, nie ma nikogo, kto by czynił dobro, nie ma ani jednego.


Teraz aby czynić dobro , człowiek musi się wysilić , musi do tego użyć i woli i rozumu
a zgodnie z nauką Mesjasza tak czynione dobro jest fałszywe .
Niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa.
Tylko tak czynione dobro jest prawdziwe , jest miłe Bogu .
Jedynie dobro czynione odruchowo (bez udziału woli i umysłu) jest dobrem czynionym prawdziwie .
Wszystkie inne działania / czyny czynione w kierunku dobra z udziałem woli i umysłu/ są fałszywe .

Bóg doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że stwarzając człowieka stworzył zło .
I dlatego, do jego naprawienia , daje i Torę (pouczenia , wskazówki , nauka , Prawo) i Mesjasza .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Daniel_dn

Post autor: Daniel_dn »

efroni pisze:
Listek pisze:Bo nie otrzymali ducha Syna Bożego(ci co odpoczywają w niedziele i ją świętują). który zawsze prowadzi do słowa Boga.
Duch Mesjasza w człowieku to słowo (logos) Boga wyryte w sercu tegoż człowieka,
a nie na kamiennych tablicach .... i nie w sercu z kamienia .
Listek pisze:A czego to nie jesteś w stanie wypełnić?

Czy nie możesz się powstrzymać przed kradzieżą. cudzołóstwem czy zamordowaniem człowieka?
Co sprawia Ci taką trudność?
Nie tylko oni (katolicy) , ale każdy człowiek bez wyjątku (Ty też) nie jest w stanie wypełnić Prawa
Powodem tego jest to, że litery (logos) Prawa Bożego nie są zapisane w sercu człowieka, ale na papierze
Prawo Boże jest święte, sprawiedliwe i dobre ale zapisane na papierze /a nie w sercu człowieka / nie ma żadnej mocy .
Dlatego w starciu z krnąbrną , nieposłuszną naturą człowieka nie ma żadnych szans .

Człowiek ma dualną naturę (dobrą i złą) . Takim został uczyniony .
I na początku człowieczeństwa człowieka , u człowieka (adama) dominowała dobra natura .
Na tyle dobra że takiego człowieka (adama) Biblia nazywa Synem Boga .
Teraz jest odwrotnie . Teraz u człowieka (adama) dominuje zła natura (synowie Złego)
i dlatego z łatwością przychodzi człowiekowi czynić zło .
Nie ma sprawiedliwego, ani jednego;
Nie ma rozumnego i nie ma nikogo, kto by szukał Boga.
Wszyscy zboczyli z drogi, razem stali się nieużyteczni, nie ma nikogo, kto by czynił dobro, nie ma ani jednego.


Teraz aby czynić dobro , człowiek musi się wysilić , musi do tego użyć i woli i rozumu
a zgodnie z nauką Mesjasza tak czynione dobro jest fałszywe .
Niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa.
Tylko tak czynione dobro jest prawdziwe , jest miłe Bogu .
Jedynie dobro czynione odruchowo (bez udziału woli i umysłu) jest dobrem czynionym prawdziwie .
Wszystkie inne działania / czyny czynione w kierunku dobra z udziałem woli i umysłu/ są fałszywe .

Bóg doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że stwarzając człowieka stworzył zło .
I dlatego, do jego naprawienia , daje i Torę (pouczenia , wskazówki , nauka , Prawo) i Mesjasza .
Efroni, czy jesteś Żydem? Mnie Bóg nie dał Tory. Pewnie uznajemy innego Boga.
Prawo, nauka, wskazówki, pouczenia mogą tylko wychodzić z Dekalogu, a tam nie ma wzmianki o Mesjaszu.
Podoba mi się jednak Twój post, bo rzeczywiści trudno znaleźć człowieka przestrzegającego Dekalog albo choć chcącego go przestrzegać. Bóg Dekalogu jest wymagający aż do bólu. Aby z nim się połączyć trzeba być nagim fizycznie i duchowo. Wyzbyć się wszystkiego co do tej pory było dla nas ważne. To takie proste, a jednocześnie trudne.

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

Bóg dał pouczenia , prawo, wskazówki , naukę ( tym właśnie jest Tora) , wszystkim
a to że Ty tych nauk , pouczeń , wskazówek , prawa nie przyjmujesz to tylko i wyłącznie Twoja sprawa .

Istnieje tylko Jeden Bóg , Bóg Ojciec .
I od tego Jednego Boga pochodzi wszystko, gdyż jest On stwórcą wszystkiego
I dlatego o tym Jedynym , jedynym Bogu, Biblia mówi i "Ojciec" i "Stwórca" i "Jeden jest Bóg" .
Gdyby był jakiś osobny BÓG* Dekalogu (a wszystkim wiadomo, że takiego nie ma)
to ten Jeden , jedyny Bóg, którego Biblia nazywa Ojcem , byłby i Ojcem i Bogiem , BOGA* Dekalogu .

IsraEl to nie koniecznie ci, co mają obrzezany napletek .
IsraEl to ci którzy dążą w kierunku , ku El .
IsraEl to dążący ku Bogu
IsraEl to synowie Boży .
,,,,,,,,,,,,

* Wtedy( kiedy powstawała Biblia) nie rozróżniano dużych i małych liter .
Niech więc każdy czyta to słowo tak jak mu sumienie dyktuje .
Ostatnio zmieniony 21 sty 2018, 12:55 przez efroni, łącznie zmieniany 1 raz.
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

efroni pisze:Istnieje tylko Jeden Bóg , Bóg Ojciec .
I od tego Jednego Boga pochodzi wszystko, gdyż jest On stwórcą wszystkiego
I dlatego o tym Jedynym , jedynym Bogu, Biblia mówi i "Ojciec" i "Stwórca" i "Jeden jest Bóg" .
Gdyby był jakiś osobny BÓG* Dekalogu (a wszystkim wiadomo, że takiego nie ma)
to ten Jeden , jedyny Bóg, którego Biblia nazywa Ojcem , byłby i Ojcem i Bogiem , BOGA* Dekalogu .

IsraEl to nie koniecznie ci, co mają obrzezany napletek .
IsraEl to ci którzy dążą w kierunku , ku El .
IsraEl to dążący ku Bogu
IsraEl to synowie Boży .
Brawo efroni !

1Kor 8:6 psz
"Lecz dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i do którego my należymy.
Danielu ,Ojciec Niebieski dał Mesjasza jako wzór dla człowieka,który stara się żyć posłusznie względem Boga , a jego duch pomaga nam w podążaniu do wolności od zła.
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

Daniel_dn

Post autor: Daniel_dn »

Listek pisze:
efroni pisze:Istnieje tylko Jeden Bóg , Bóg Ojciec .
I od tego Jednego Boga pochodzi wszystko, gdyż jest On stwórcą wszystkiego
I dlatego o tym Jedynym , jedynym Bogu, Biblia mówi i "Ojciec" i "Stwórca" i "Jeden jest Bóg" .
Gdyby był jakiś osobny BÓG* Dekalogu (a wszystkim wiadomo, że takiego nie ma)
to ten Jeden , jedyny Bóg, którego Biblia nazywa Ojcem , byłby i Ojcem i Bogiem , BOGA* Dekalogu .

IsraEl to nie koniecznie ci, co mają obrzezany napletek .
IsraEl to ci którzy dążą w kierunku , ku El .
IsraEl to dążący ku Bogu
IsraEl to synowie Boży .
Brawo efroni !

1Kor 8:6 psz
"Lecz dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i do którego my należymy.
Danielu ,Ojciec Niebieski dał Mesjasza jako wzór dla człowieka,który stara się żyć posłusznie względem Boga , a jego duch pomaga nam w podążaniu do wolności od zła.
Nie podzielam tego entuzjazmu do Efroni. Wasze subiektywne poglądy nie mają znaczenia w stosunku do faktów, że w tekście Dekalogu nie ma wzmianki o Mesjaszu.

eksplorator

Post autor: eksplorator »

Daniel_dn pisze: Nie podzielam tego entuzjazmu do Efroni. Wasze subiektywne poglądy nie mają znaczenia w stosunku do faktów, że w tekście Dekalogu nie ma wzmianki o Mesjaszu.
Nie ma tez mowy o Królestwie:
Daniel_dn pisze: Zastanów się. Kim była kobieta, która stała się żoną? Czy należała do "Królestwa" czy nie?

Jeżeli chce zostać w "Królestwie", to musi zostać przyjęta do innej rodziny w "Królestwie", nawet nie koniecznie jako żona

Nie zmieniając formy, gdzie to człowiek dojrzały zawiera przymierze z Bogiem stając się częścią jego "Królestwa"

Mężczyzna posiadając dwie żony nie cudzołoży, ale nie może sobie wybrać za żonę kobiety z poza "Królestwa"
Wytłumacz proszę na podstawie Dekalogu kwestię Królestwa ...

bonhart
Posty: 1749
Rejestracja: 02 sty 2010, 17:54
Lokalizacja: lodz

Post autor: bonhart »

eksplorator
...Wytłumacz proszę na podstawie Dekalogu kwestię Królestwa ...
I tu (on) ma problem.

To przyke ;-)

bonhart
ss

tom68
Posty: 5321
Rejestracja: 09 sty 2013, 13:42

Post autor: tom68 »

KRK i Panstwo a Niedziela ....

W encyklice Centesimus Annus (1991) papiez JP II apelowal o wsparcie wladz swieckich dla obowiazku swiecenia niedzieli. Najnowszy "Katechizm Kosciola Katolickiego" zacheca wiernych do szukania wsparcia wladz swieckich dla prawa niedzielnego (Catechism of the Catholic Church, Liguori: Liguori Publications, 1994, s. 528).

Warto zajrzec do ksiazki Apokalipsa" J. Dunkela, gdzie zostalo to zapowiedziane, a takze to, co nastapi dalej, gdyz na przymusowej wolnej niedzieli sie nie skonczy...

https://www.youtube.com/watch?v=oI0ZU204upI
tom68

eksplorator

Post autor: eksplorator »

tom68 pisze: W encyklice Centesimus Annus (1991) papiez JP II apelowal o wsparcie wladz swieckich dla obowiazku swiecenia niedzieli. Najnowszy "Katechizm Kosciola Katolickiego" zacheca wiernych do szukania wsparcia wladz swieckich dla prawa niedzielnego
Któż to mówi o "prawie niedzielnym"! Ktoś, kto bezprawnie zignorował Boży nakaz święcenia Soboty, jako dnia świętego? Niechaj ten, kto "szuka wsparcia wladz swieckich dla prawa niedzielnego", wykaże najpierw, na jakiej podstawie odrzucił Prawo Boże w tym aspekcie, zastępując je swoim rzymskim, ponieważ to tam w Rzymie, niedziela była dniem świętym na cześć boga słońca Mitry, stąd po dziś dzień obowiązujące rytuały z tym związane, jak podnoszenie monstrancji w górę, ku słońcu, wyobrażającą promieniujące słońce, będącej personifikacją tegoż pogańskiego bóstwa. Ba, nawet nazwa pogańskiego dnia kultu pozostała w nazewnictwie wymyślonej przez „chrześcijański” Rzym … łac. 'dies Solis' – 'Dzień Słońca' ang. Sunday, niem. Sonntag.
Wyj 20;8-11 BT „Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić. Sześć dni będziesz pracować i wykonywać wszystkie twe zajęcia. Dzień zaś siódmy jest szabatem ku czci Jahwe, Boga twego. Nie możesz przeto w dniu tym wykonywać żadnej pracy ani ty sam, ani syn twój, ani twoja córka, ani twój niewolnik, ani twoja niewolnica, ani twoje bydło, ani cudzoziemiec, który mieszka pośród twych bram. W sześciu dniach bowiem uczynił Jahwe niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest w nich, w siódmym zaś dniu odpoczął. Dlatego pobłogosławił Jahwe dzień szabatu i uznał go za święty”
" ... pobłogosławił Jahwe dzień szabatu", dzień siódmy Sobotę ... nie dzień pierwszy Niedzielę. Niech zatem wykażą zasadność "prawa niedzielnego", od kiedy Jahwe odstąpił od święcenia siódmego dnia, jako Szabatu, na rzecz Niedzieli ... na podstawie Biblii rzecz jasna.

EMET
Posty: 11244
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

eksplorator pisze:
" ... pobłogosławił Jahwe dzień szabatu", dzień siódmy Sobotę ... nie dzień pierwszy Niedzielę. Niech zatem wykażą zasadność "prawa niedzielnego", od kiedy Jahwe odstąpił od święcenia siódmego dnia, jako Szabatu, na rzecz Niedzieli ... na podstawie Biblii rzecz jasna.
EMET:
Jednak to, o czym wielokrotnie pisałem, w sensie pytajnym --
Rzecz jest w tym, żeby nie tyle wykazywać, iż np. Przykazanie z Dekalogu mówi o 'święceniu/uświęcaniu/ szabbatu/' -- bo jest to w rodzaju "wyważanie dawno otwartych drzwi [!]" -- co: wykazywać, iż chrystian jezusowo-apostolskich OBOWIĄZYWAŁO owo /np. z Dekalogu/ >uświęcanie szabbatu jako uświęcanie szabbatu<: zwłaszcza po faktach opisanych w Dziejach Apostolskich 'R. 2.'???
Nie chodzi o to, iż np. Ks. Dziejów Apostolskich pisze o 'szabbacie', co o jawne wykazanie, iż owi chrystianie jezusowo-apostolscy świętowali jako świętowali dzień szabbatu: wg ścisłych kryteriów >świętowanie jako świętowanie<. Nadto, o czym nie zawsze się pamięta: wyjściowo 'dzień szabbatu' był dniem dla Boga JHVH, był dniem poświęconym Bogu JHVH. Stąd też operowanie 'zbitką pojęciową' typu: "dzień Pański=dzień szabbatu" jest... :bardzo_smutny:

Jak piszę: nie wyważajmy dawno otwartych drzwi [nawet "wrót", powiedziałbym]... :aaa:

Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

eksplorator

Post autor: eksplorator »

EMET pisze:Nie chodzi o to, iż np. Ks. Dziejów Apostolskich pisze o 'szabbacie', co o jawne wykazanie, iż owi chrystianie jezusowo-apostolscy świętowali jako świętowali dzień szabbatu: wg ścisłych kryteriów >świętowanie jako świętowanie<.
... zatem, zwolennicy "prawa niedzielnego", podający się za naśladowców Jezusa oraz Jego uczniów, powinni uzasadnić, na podstawie Biblii, dwie podstawowe kwestie związane z obchodzeniem niedzieli, jako 'Dnia Świętego':

1. Czy w kontekście stwierdzenia zapisanego w Liście do Rzymian 10;4, gdzie czytamy, że "Albowiem końcem zakonu jest Chrystus, aby był usprawiedliwiony każdy, kto wierzy" (Rzym 7;6 Ef 2;15 Kol 2;14), naśladowcy Jezusa nadal powinni obchodzić szabat, jako 'Dzień Święty'?

2. Jeżeli zwolennicy "prawa niedzielnego" twierdzą, że nadal powinno się obchodzić dzień siódmy, jako 'Dzień Święty', to gdzie w Biblii zapisano, że po śmierci Jezusa niedziela miała zostać uznana za ów siódmy dzień 'Odpocznienia'?

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Mat. 28:1-7
1. A po sabacie, o świcie pierwszego dnia tygodnia, przyszła Maria Magdalena i druga Maria, aby obejrzeć grób.
2. I oto powstało wielkie trzęsienie ziemi, albowiem anioł Pański zstąpił z nieba i przystąpiwszy odwalił kamień i usiadł na nim.
3. A oblicze jego było jak błyskawica, a jego szata biała jak śnieg.
4. A strażnicy zadrżeli przed nim ze strachu i stali się jak nieżywi.
5. Wtedy anioł odezwał się i rzekł do niewiast: Wy się nie bójcie; wiem bowiem, że szukacie Jezusa ukrzyżowanego.
6. Nie ma go tu, bo wstał z martwych, jak powiedział; chodźcie, zobaczcie miejsce, gdzie leżał.
7. A idąc śpiesznie powiedzcie uczniom jego, że zmartwychwstał, i oto poprzedza was do Galilei, tam go ujrzycie; oto powiedziałem wam.

Kol. 2:13-17
13. I was, którzy umarliście w grzechach i w nieobrzezanym ciele waszym, wespół z nim ożywił, odpuściwszy nam wszystkie grzechy;
Kol. 2:14
14. Wymazał obciążający nas list dłużny, który się zwracał przeciwko nam ze swoimi wymaganiami, i usunął go, przybiwszy go do krzyża;
(BW)

15. Rozbroił nadziemskie władze i zwierzchności, i wystawił je na pokaz, odniósłszy w nim triumf nad nimi.
16. Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu.
17. Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych; rzeczywistością natomiast jest Chrystus.
(BW)
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Daniel_dn

Post autor: Daniel_dn »

efroni pisze:Istnieje tylko Jeden Bóg , Bóg Ojciec .
I od tego Jednego Boga pochodzi wszystko, gdyż jest On stwórcą wszystkiego
I dlatego o tym Jedynym , jedynym Bogu, Biblia mówi i "Ojciec" i "Stwórca" i "Jeden jest Bóg" .
Gdyby był jakiś osobny BÓG* Dekalogu (a wszystkim wiadomo, że takiego nie ma)
to ten Jeden , jedyny Bóg, którego Biblia nazywa Ojcem , byłby i Ojcem i Bogiem , BOGA* Dekalogu .
Może powiesz jeszcze, że Dekalogu też nie ma i przykazania, że nie będziesz miał obcych bogów obok Mnie. Zatem o jakich bogach jest mowa w tym przykazaniu? Oczywiście, że o obcych ale także prawdziwych, opartych na własnych wartościach. Zatem bogów jest więcej, a Ty z uporem maniaka twierdzisz, że tylko jeden jest albo tylko jeden prawdziwy. Właśnie Boga Dekalogu, którego imię zostało zbezczeszczone w Biblii, Jezus nazywał Ojcem, ale Chrześcijaństwo odrzuciło jego nauki i także Dekalog wraz z jego autorem, którego dzieło stworzenia jest opisane w Dekalogu. A przykazanie, którego tutaj wszyscy widzą jako świętowanie dnia wolnego od pracy, głównie poświęcone jest właśnie pracy i jej etosie. Ale marksistowscy katolicy, muzułmanie, żydzi wolą pomnażać dni święte niż pracować.

Daniel_dn

Post autor: Daniel_dn »

bonhart pisze:eksplorator
...Wytłumacz proszę na podstawie Dekalogu kwestię Królestwa ...
I tu (on) ma problem.

To przyke ;-)

bonhart
Rzeczywiście mam problem, bo te słowo nie pada w Dekalogu. Gdy mówię o "Królestwie" to mam na myśli wspólnotę, społeczeństwo, naród składający się z ludzi, którzy wybrali za swego Boga właśnie Boga Dekalogu. Majątek tego "Królestwa" należy tylko do Boga i nie ma w nim własności prywatnej. Itd. albo cdn.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

1 Tym. 2:5
5. Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus,
(BW)

Rzym. 3:30-31
30. Albowiem jeden jest Bóg, który usprawiedliwi obrzezanych na podstawie wiary, a nieobrzezanych przez wiarę.
31. Czy więc zakon unieważniamy przez wiarę? Wręcz przeciwnie, zakon utwierdzamy.
(BW)
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dekalog”