Znak Kosciola Bozego ...

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

bonhart pisze:po za nią?
Nie ma w polskim jezyku takiego zwrotu.Moze byc-po niej,za nia lub poza nia.
bonhart pisze:I tu problem
No wlasnie. :-P

bonhart
Posty: 1749
Rejestracja: 02 sty 2010, 17:54
Lokalizacja: lodz

Post autor: bonhart »

booris
Nie ma w polskim jezyku takiego zwrotu.Moze byc-po niej,za nia lub poza nia.
'poza nią' ;-)

Tak! booris ;-) Ale problem mentalny nie tkwi tu z całą pewnością - ? ;-)


bonhart
ss

Daniel_dn

Post autor: Daniel_dn »

bonhart pisze:Dla czego to na 'jego' bazie ma powstać ,,społeczność" w przyszłości?

Uzasadnij! :-P


bonhart
Czy coś mi umknęło uwadze? Nie znam żadnej społeczności, która kiedykolwiek przestrzegała czy przestrzega Dekalog. Dlatego mówię o przyszłości.

Daniel_dn

Post autor: Daniel_dn »

tom68 pisze:Chrystus i Dekalog

Nasz Pan i Zbawiciel, Jezus Chrystus, w czasie swojego ziemskiego zycia, jako czlowiek, zawsze zyl i dzialal w kregu milosci swojego Ojca. On nigdy nie naruszyl zadnego z przykazan tego niezmiennego prawa. I chociaz wielu wspolczesnych Mu Zydow pomawialo Go o lamanie Zakonu, a juz szczegolnie czesto o przestepowanie czwartego przykazania, nakazujacego swiecenie siodmego dnia tygodnia - sabatu - jako pamiatki tworczej dzialalnosci naszego Boga, dnia ustanowionego na odpoczynek kazdemu czlowiekowi, to nasz Zbawiciel nigdy nie zgrzeszyl, nie uczynil nic o co Go posadzano. "On grzechu nie popelnil, a w jego ustach nie bylo podstepu" - zaswiadczyl apostol swiety Piotr (1 P 2,22). Owszem, to Jego adwersarze dopuscili sie wielu grzechow i zdrad, a chcac je ukryc, a czasami nawet zalegalizowac, by w oczach ogolu wierzacych zachowac "twarze" ludzi wierzacych, jak tez wiernych slug Boga i Jego rzecznikow na tej ziemi, targneli sie na Bozy Dekalog - swiete i niezmienne Prawo Pana. Znieksztalcili jego proste, jasne i zrozumiale tresci. Pan Jezus bardzo bolal nad tamta rzeczywistoscia. Nauki starszych, nauki koscielne, byly cenione wyzej niz nauka Boga.

Posluchajmy rozmowy nauczonych w Pismie i faryzeuszy z naszym Panem na ten wlasnie temat: "Wtedy przyszli do Jezusa faryzeusze i uczeni w Pismie z Jerozolimy z zapytaniem: <Dlaczego Twoi uczniowie postepuja wbrew tradycji starszych? Bo nie myja sobie rak przed jedzeniem>. On im odpowiedzial: < Dlaczego i wy przestepujecie przykazanie Boze dla waszej tradycji? Bog przeciez powiedzial: "czcij ojca i matke" oraz "kto zlorzeczy ojcu lub matce, niech smierc poniesie". Wy zas mowicie: "Kto by oswiadczyl ojcu lub matce: Darem [zlozonym w ofierze] jest to, co dla ciebie mialo byc wsparciem ode mnie, ten nie potrzebuje czcic ojca swego ni matki". I tak ze wzgledu na wasza tradycje zniesliscie przykazanie Boze. Obludnicy, dobrze powiedzial o was prorok Izajasz: "Lud ten czci Mnie wargami, lecz sercem swym jest daleko ode Mnie. Ale czci mnie na prozno, uczac zasad podanych przez ludzi">" (Mt 15,1-9)

A kiedy wielu spodziewalo sie, ze Pan Jezus dokona zmiany Dekalogu, gdy mysli te zaczely drazyc umysly wielu szczerych nasladowcow Zbawiciela, On w swoim programowym kazaniu wygloszonym na Gorze Blogoslawienia, ustosunkowal sie do tych ludzkich przypuszczen mowiac: "Nie sadzcie, ze przyszedlem zniesc Prawo albo Prorokow. Nie przyszedlem zniesc, ale wypelnic. Zaprawde bowiem powiadam wam: Dopoki niebo i ziemia nie przemina, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni sie w Prawie, az sie wszystko spelni. Ktokolwiek wiec znioslby jedno z tych przykazan, chocby najmniejszych, i uczylby tak ludzi, ten bedzie najmniejszy w krolestwie niebieskim. A kto je wypelnia i uczylby wypelniac, ten bedzie wielki w krolestwie niebieskim. Bo powiadam wam: Jesli sprawiedliwosc wasza nie bedzie wieksza niz uczonych w Pismie i faryzeuszow, nie wejdziecie do krolestwa niebieskiego" (Mt 5,17-20).

Nastepnie ganiac pozbawione szczerosci, powierzchowne i na pokaz czynione praktyki religijne ludzi, ktorzy chelpili sie zachowywaniem Prawa, nasz Pan zwrocil uwage na glebie znaczeniowa tresci Dekalogu (Mt 5,21-37). Jako przyklad Jezus wybral przykazanie szoste: "Nie bedziesz zabijal", siodme: "Nie bedziesz cudzolozyl" oraz dziewiate: "Nie bedziesz mowil przeciw blizniemu twemu klamstwa jako swiadek" (czytaj Wj 20,13-16)

http://www.eliasz.dekalog.pl/goscie/kosowski/dekal1.htm
Każde uproszczenie wprowadza zamieszanie, tak jak treści, które nie należą do Dekalogu. Np. "kto zlorzeczy ojcu lub matce, niech smierc poniesie". To element Tory całkowicie sprzeczny z Dekalogiem, bo wprowadza karę śmierci.
Jeżeli jakaś wypowiedź jest sprzeczna z Dekalogiem, to źle dla tej wypowiedzi, bo na podstawie Dekalogu oceniamy dobro i zło, a nie odwrotnie. Ponieważ Ewangelie nie pisał Jezus, to trzeba zakładać, że przekłamania mogą w niej występować.

bonhart
Posty: 1749
Rejestracja: 02 sty 2010, 17:54
Lokalizacja: lodz

Post autor: bonhart »

Daniel_dn
Czy coś mi umknęło uwadze? Nie znam żadnej społeczności, która kiedykolwiek przestrzegała czy przestrzega Dekalog. Dlatego mówię o przyszłości.
A po co w przyszłości 'dekalog'? :-/

Uzasadnisz?


bonhart
ss

tom68
Posty: 5321
Rejestracja: 09 sty 2013, 13:42

Post autor: tom68 »

Chrzescijanstwo Dekalog w NT

1 Dla nas istnieje tylko jeden Bog, Ojciec...&#8221; (1Kor. 8:6).
2. &#8222;Bedac wiec z rodu Bozego, nie powinnismy sadzic, ze Bostwo jest podobne do zlota albo do srebra, albo do kamienia, wytworu rak i mysli czlowieka.&#8221; (Dz. 17:29) &#8222;Wtedy Jezus odpowiedzial: Odejdz precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Ty bedziesz skladal holdy Panu, Bogu twemu, i tylko Jemu bedziesz czesc oddawal.&#8221; . Mt 4,10
3. Kazdemu, kto mowi jakies slowo przeciw Synowi Czlowieczemu, bedzie przebaczone, lecz temu, kto bluzni przeciw Duchowi Swietemu, nie bedzie przebaczone ew Luk 12,10
4. &#8222;A zatem pozostaje odpoczynek szabatu dla ludu Bozego.&#8221; (Hbr. 4:9).
5. &#8222;Czcij ojca twego i matke...&#8221; (Ef. 6:2).
6. &#8222;Kazdy, kto nienawidzi swego brata, jest zabojca, a wiecie, ze zaden zabojca nie nosi w sobie zycia wiecznego.&#8221; (1J. 3:15).
7. &#8222;We czci niech bedzie malzenstwo pod kazdym wzgledem i loze nieskalane, gdyz rozpustnikow i cudzoloznikow osadzi Bog.&#8221; (Hbr. 13:4).
8. &#8222;Zlodzieje... nie odziedzicza Krolestwa Bozego.&#8221; (Lk. 12:10).
9. &#8222;Dlatego odrzuciwszy klamstwo: niech kazdy z was mowi prawde do blizniego...&#8221; (Ef. 4:25).
10. Zadajcie wiec smierc temu, co jest przyziemne w /waszych/ czlonkach: rozpuscie, nieczystosci, lubieznosci, zlej zadzy i chciwosci, bo ona jest balwochwalstwem.&#8221; (Kol. 3:5).
BW

Adwentysci wierza ze czlowiek jest zbawiony z wiary tylko dzieki ofierze Jezusa ale wiare mozna ocenic po uczynkach wiec swietuja biblijny sabat -
sobote i przestrzegaja 10 przykazan dekalogu oraz dobrze czynia wszystkim ... Jesli jednak ktos dzis uwaza ze moze nie przestrzegac IV przykazania biblijnego dekalogu o swieceniu Soboty , to czemu przestrzega np. II czy reszty przykazan , postawa biblijnych chrzescijan swietujacych niedziele jest nielogiczna bo albo przestrzegamy caly biblijny dekalogo albo nie .

Znak Ludu Bozego ....

Ze strony sealingtime.com sciagnac mozna kopie ksiazki: The Seventh-Day Sabbath - Sought Out and Celebrated, wydanej w Londynie w 1657r. Autor Thomas Tillam napisal, ze przed powtornym przyjsciem Chrysttusa dojdzie do wielkiego sporu w chrzescijanstwie i swiecie na temat znaczenia dekalogu, w ktorym sobota bedzie testem wiernosci. W wielu miejscach swojej pracy posluguje sie terminologia, ktora jest teraz uznana np. w Kosciele ADS itp. kosciolach .... Na tej samej stronie jest tez inna interesujaca ksiazka o Baptystach Dnia Siodmego w Ameryce i Europie.....
tom68

Daniel_dn

Post autor: Daniel_dn »

bonhart pisze:Daniel_dn
Czy coś mi umknęło uwadze? Nie znam żadnej społeczności, która kiedykolwiek przestrzegała czy przestrzega Dekalog. Dlatego mówię o przyszłości.
A po co w przyszłości 'dekalog'? :-/

Uzasadnisz?


bonhart
W przyszłości powstanie lub nie społeczeństwo oparte na Dekalogu. Tego nie wiem dokładnie, bo nie jestem żadnym prorokiem. Dekalog jest istotą człowieczeństwa i nadaje jemu sens. To on określa co jest w życiu ważne i co należy robić. Całe zło tego świata wynika tylko wyłącznie z tego, że jest nie zrozumiały, przekłamany i nie przestrzegany, szczególnie w sprawie zasadniczej jakim jest życie człowieka.

bonhart
Posty: 1749
Rejestracja: 02 sty 2010, 17:54
Lokalizacja: lodz

Post autor: bonhart »

Daniel_dn
W przyszłości powstanie lub nie społeczeństwo oparte na Dekalogu. Tego nie wiem dokładnie, bo nie jestem żadnym prorokiem. Dekalog jest istotą człowieczeństwa i nadaje jemu sens. To on określa co jest w życiu ważne i co należy robić. Całe zło tego świata wynika tylko wyłącznie z tego, że jest nie zrozumiały, przekłamany i nie przestrzegany, szczególnie w sprawie zasadniczej jakim jest życie człowieka.
Ok!

Ustalmy jedno!

W jakiej przyszłości - tej (jutro) czy tej odleglejszej?

bonhart
ss

Daniel_dn

Post autor: Daniel_dn »

tom68 pisze:Chrzescijanstwo Dekalog w NT

1 Dla nas istnieje tylko jeden Bog, Ojciec...&#8221; (1Kor. 8:6).
2. &#8222;Bedac wiec z rodu Bozego, nie powinnismy sadzic, ze Bostwo jest podobne do zlota albo do srebra, albo do kamienia, wytworu rak i mysli czlowieka.&#8221; (Dz. 17:29) &#8222;Wtedy Jezus odpowiedzial: Odejdz precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Ty bedziesz skladal holdy Panu, Bogu twemu, i tylko Jemu bedziesz czesc oddawal.&#8221; . Mt 4,10
3. Kazdemu, kto mowi jakies slowo przeciw Synowi Czlowieczemu, bedzie przebaczone, lecz temu, kto bluzni przeciw Duchowi Swietemu, nie bedzie przebaczone ew Luk 12,10
4. &#8222;A zatem pozostaje odpoczynek szabatu dla ludu Bozego.&#8221; (Hbr. 4:9).
5. &#8222;Czcij ojca twego i matke...&#8221; (Ef. 6:2).
6. &#8222;Kazdy, kto nienawidzi swego brata, jest zabojca, a wiecie, ze zaden zabojca nie nosi w sobie zycia wiecznego.&#8221; (1J. 3:15).
7. &#8222;We czci niech bedzie malzenstwo pod kazdym wzgledem i loze nieskalane, gdyz rozpustnikow i cudzoloznikow osadzi Bog.&#8221; (Hbr. 13:4).
8. &#8222;Zlodzieje... nie odziedzicza Krolestwa Bozego.&#8221; (Lk. 12:10).
9. &#8222;Dlatego odrzuciwszy klamstwo: niech kazdy z was mowi prawde do blizniego...&#8221; (Ef. 4:25).
10. Zadajcie wiec smierc temu, co jest przyziemne w /waszych/ czlonkach: rozpuscie, nieczystosci, lubieznosci, zlej zadzy i chciwosci, bo ona jest balwochwalstwem.&#8221; (Kol. 3:5).
BW

Adwentysci wierza ze czlowiek jest zbawiony z wiary tylko dzieki ofierze Jezusa ale wiare mozna ocenic po uczynkach wiec swietuja biblijny sabat -
sobote i przestrzegaja 10 przykazan dekalogu oraz dobrze czynia wszystkim ... Jesli jednak ktos dzis uwaza ze moze nie przestrzegac IV przykazania biblijnego dekalogu o swieceniu Soboty , to czemu przestrzega np. II czy reszty przykazan , postawa biblijnych chrzescijan swietujacych niedziele jest nielogiczna bo albo przestrzegamy caly biblijny dekalogo albo nie .

Znak Ludu Bozego ....

Ze strony sealingtime.com sciagnac mozna kopie ksiazki: The Seventh-Day Sabbath - Sought Out and Celebrated, wydanej w Londynie w 1657r. Autor Thomas Tillam napisal, ze przed powtornym przyjsciem Chrysttusa dojdzie do wielkiego sporu w chrzescijanstwie i swiecie na temat znaczenia dekalogu, w ktorym sobota bedzie testem wiernosci. W wielu miejscach swojej pracy posluguje sie terminologia, ktora jest teraz uznana np. w Kosciele ADS itp. kosciolach .... Na tej samej stronie jest tez inna interesujaca ksiazka o Baptystach Dnia Siodmego w Ameryce i Europie.....
Ciekawe. Syn Boży jest nadal człowiekiem mogącym popełniać błędy i dlatego stale podlega weryfikacji, bo może być ukarany ale tylko gdy w nienawiści wystąpi przeciwko Duchu Świętemu, którego uważam za Prawo Boże czyli Dekalog. Człowiek może być zmienny, Prawo nie. Dlatego Dekalog to stała wartość i nie wolno przy nim manipulować.
Chrześcijaństwo jest podzielone, tak jak wszystkie religie. Powtórne przyjście Chrystusa to powrót Dekalogu w Synu Bożym, ale nie jednym tylko w każdym kto chce go przestrzegać. Jeżeli nie rozumie się Dekalogu, to znak niedojrzałości do człowieczeństwa.

Daniel_dn

Post autor: Daniel_dn »

bonhart pisze:Daniel_dn
W przyszłości powstanie lub nie społeczeństwo oparte na Dekalogu. Tego nie wiem dokładnie, bo nie jestem żadnym prorokiem. Dekalog jest istotą człowieczeństwa i nadaje jemu sens. To on określa co jest w życiu ważne i co należy robić. Całe zło tego świata wynika tylko wyłącznie z tego, że jest nie zrozumiały, przekłamany i nie przestrzegany, szczególnie w sprawie zasadniczej jakim jest życie człowieka.
Ok!

Ustalmy jedno!

W jakiej przyszłości - tej (jutro) czy tej odleglejszej?

bonhart
Gdy to piszę, to już jest to przeszłością. Wybory dokonujemy na podstawie wiedzy, która już w nas jest i nie powstaje ona w wyniku jednego natchnienia czy objawienia. To jak myślimy i wyobrażamy rzeczywistość pozwala przewidywać nasze wybory, bo nie daleko jabłko pada od jabłoni, albo z dobrego drzewa są dobre owoce. Ważne jest wiec to jakim człowiek chce być, a nie jakim był, bo teraźniejszość jest już też przeszłością. To czy wybieramy takiego Boga, a nie innego zależy od nas tu i teraz. Jutro to tylko sprawdzimy czy nam się to udało, ale wola wyboru dobra już w nas powinna być. Uważam za hipokryzję pogląd, że wszystko będzie nam wybaczone, a grzeszyć nie będziemy dopiero w życiu wiecznym. Nie będzie żadnego życia wiecznego, bo kto już teraz odrzuca Boga, to za co miałby oczekiwać przebaczenia i nagrody.
Nie ma żadnego życia wiecznego, nie ma tego w Dekalogu. Życie toczy się tu i teraz.

bonhart
Posty: 1749
Rejestracja: 02 sty 2010, 17:54
Lokalizacja: lodz

Post autor: bonhart »

Daniel_dn
Gdy to piszę, to już jest to przeszłością. Wybory dokonujemy na podstawie wiedzy, która już w nas jest i nie powstaje ona w wyniku jednego natchnienia czy objawienia. To jak myślimy i wyobrażamy rzeczywistość pozwala przewidywać nasze wybory, bo nie daleko jabłko pada od jabłoni, albo z dobrego drzewa są dobre owoce. Ważne jest wiec to jakim człowiek chce być, a nie jakim był, bo teraźniejszość jest już też przeszłością. To czy wybieramy takiego Boga, a nie innego zależy od nas tu i teraz. Jutro to tylko sprawdzimy czy nam się to udało, ale wola wyboru dobra już w nas powinna być. Uważam za hipokryzję pogląd, że wszystko będzie nam wybaczone, a grzeszyć nie będziemy dopiero w życiu wiecznym. Nie będzie żadnego życia wiecznego, bo kto już teraz odrzuca Boga, to za co miałby oczekiwać przebaczenia i nagrody.
Nie ma żadnego życia wiecznego, nie ma tego w Dekalogu. Życie toczy się tu i teraz.
Jeśli nie ma życia wiecznego i nagrody - to p[o co 'dekalog' ?


bonhart
ss

Daniel_dn

Post autor: Daniel_dn »

bonhart pisze:Daniel_dn
Gdy to piszę, to już jest to przeszłością. Wybory dokonujemy na podstawie wiedzy, która już w nas jest i nie powstaje ona w wyniku jednego natchnienia czy objawienia. To jak myślimy i wyobrażamy rzeczywistość pozwala przewidywać nasze wybory, bo nie daleko jabłko pada od jabłoni, albo z dobrego drzewa są dobre owoce. Ważne jest wiec to jakim człowiek chce być, a nie jakim był, bo teraźniejszość jest już też przeszłością. To czy wybieramy takiego Boga, a nie innego zależy od nas tu i teraz. Jutro to tylko sprawdzimy czy nam się to udało, ale wola wyboru dobra już w nas powinna być. Uważam za hipokryzję pogląd, że wszystko będzie nam wybaczone, a grzeszyć nie będziemy dopiero w życiu wiecznym. Nie będzie żadnego życia wiecznego, bo kto już teraz odrzuca Boga, to za co miałby oczekiwać przebaczenia i nagrody.
Nie ma żadnego życia wiecznego, nie ma tego w Dekalogu. Życie toczy się tu i teraz.
Jeśli nie ma życia wiecznego i nagrody - to p[o co 'dekalog' ?


bonhart
Na to pytanie każdy sam musi sobie odpowiedzieć, bo to jego życie, jego wybory, za które poniesie konsekwencje.

bonhart
Posty: 1749
Rejestracja: 02 sty 2010, 17:54
Lokalizacja: lodz

Post autor: bonhart »

Daniel_dn
Na to pytanie każdy sam musi sobie odpowiedzieć, bo to jego życie, jego wybory, za które poniesie konsekwencje.
Zadam pytanie jeszcze raz - Jeśli nie ma życia wiecznego i nagrody - to po co 'dekalog' ?

Oczekuję nie wymijającej odpowiedzi. Danielu

bonhart
ss

Daniel_dn

Post autor: Daniel_dn »

bonhart pisze:Daniel_dn
Na to pytanie każdy sam musi sobie odpowiedzieć, bo to jego życie, jego wybory, za które poniesie konsekwencje.
Zadam pytanie jeszcze raz - Jeśli nie ma życia wiecznego i nagrody - to po co 'dekalog' ?

Oczekuję nie wymijającej odpowiedzi. Danielu

bonhart
Choć by po to aby wiedzieć co jest nagrodą, a co karą. Życia wiecznego nie ma w Dekalogu, a kto chce uratować swoje życie już je utracił - czy tak nie nauczał Jezus?
Dekalog mówi też o nagrodzie, a jest nią tylko miłość do Boga połączona z wypełnianiem właśnie Dekalogu. Jeżeli ktoś oczekuje od Boga innej nagrody, to niech od razu zmieni sobie Boga, a najlepiej niech sam się ogłosi Bogiem albo "nadczłowiekiem".Bo przecież Bóg umarł wraz z Dekalogiem i można mieć własną moralność.

tom68
Posty: 5321
Rejestracja: 09 sty 2013, 13:42

Post autor: tom68 »

tom68

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dekalog”