Inni bogowie...
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
-
- Posty: 11282
- Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31
EMET:tola pisze:Jeszua HaMaszijach to nie jest dokładnie ?
emecie emecie
Czyż nie zapodałem zapisu hebrajskiego? Kto ma oczy - niechaj patrzy i czyta; kto ma uszy - niechaj słucha.
Sama mówiłaś [pisałaś], iż lubisz te zapisy po hebrajsku, więc...
Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.
-
- Posty: 11282
- Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31
EMET:tola pisze:ach i oczekujesz ze kazdy powinien kopiowac i wstawiac twój dokładny zapis ?
przeciez ty sam tego nie robisz.
Czego, mianowicie, nie robię...
Oto kopia z mojego post/u/ --
Oto postacie: zapisu hebrajskiego – יֵשׁוּעַ הַמָּשִׁיחַ ; zapisu greckiego – Ἰησοῦς Χριστός.
Mamy taką trans. Zapisu Hebrajskiego → < jēšûă´ hămmāšîăḥ > /= < jēszûă´ hămmāszîăch >/ = „Jeszua ten_Mesjasz”. Widać wyraźnie podwojenie gramatyczne Hebrajskiej Litery m[em]/„mm”/. Jeśli uważasz, że powinienem napisać: 'Jeszua ten_Mmesjasz', to...
Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.
- tola
- Posty: 664
- Rejestracja: 31 maja 2017, 12:57
userze oczekujesz ze powinnismy wklejac twój zapis
יֵשׁוּעַ הַמָּשִׁיחַ
i powinnam pisac podwojnie?
emecie to nie jest forum w jez hebr a moze i oni tak nie pisza jakbys ty chciał
np jakos dziwnie zapisujecie Jehova bez koncowego - H- dlaczego tak robice ?
co to za imie JHV czy to trójca ?
יֵשׁוּעַ הַמָּשִׁיחַ
i powinnam pisac podwojnie?
emecie to nie jest forum w jez hebr a moze i oni tak nie pisza jakbys ty chciał
np jakos dziwnie zapisujecie Jehova bez koncowego - H- dlaczego tak robice ?
co to za imie JHV czy to trójca ?
- Listek
- Posty: 7838
- Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
- Lokalizacja: Gdynia
-
- Posty: 11282
- Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31
EMET:tola pisze:userze oczekujesz ze powinnismy wklejac twój zapis
יֵשׁוּעַ הַמָּשִׁיחַ
i powinnam pisac podwojnie?
emecie to nie jest forum w jez hebr a moze i oni tak nie pisza jakbys ty chciał
np jakos dziwnie zapisujecie Jehova bez koncowego - H- dlaczego tak robice ?
co to za imie JHV czy to trójca ?
Nic nie oczekuję - w tym akurat względzie - od Ciebie, Userko o nicku ‘tola’.
Biblię spisano – przypomnę – w językach: hebrajski biblijny, aramejski biblijny oraz w grece koine ['Nowe Przymierze']. Nie spisano owej ‘Księgi ksiąg’: ani w języku polskim, ani w języku angielskim [np. w tym języku…]. JHVH [inni: JHWH; YHVH, YHWH] – to zapis w formule Tetragrammatonu, czyli z greckiego na polski: CZTEROZGŁOSKOWIEC/CZTEROLITEROWIEC. Mamy, bowiem, o ile jest to zapis bezsamogłoskowy -- J H V H -- właśnie: literami hebrajskimi → יהוה.
Nigdy nie napisałem per ‘JHV’ [ew. ‘JHW’], lecz zawsze konsekwentnie: ‘JHVH’ [gdyż tak pisuję literę v[av], w odróżnieniu od w[eth]/powstałe z bh[eth]/]. Zaś, gdy trans. zapis z samogł., to pisuję Z notacją per „(h)”: z tego względu, iż owa litera h[e] – mianowicie – jest w zapisie, lecz będąc w wygłosie /jako litera końcowa/ - jest zanikową/niewymawialną [gdy w zapisie brak jest ‘kropki’ w literze; przypomnę, że w formie „Jah” - owa kropka w literze h[e] – znajduje się!]; to nie jest opinia moja własna – jeno! Trudno jednak, żeby sztucznie - w tekście do czytania - pisywać: „Jehova(h)”, ew. „Jehowa(h)” [czy przez „Y”, jak np. w realiach jęz. angielskiego]. Np. w edycji angielskiej ‘NWT’ mamy per „Jehovah”. Są to realia obydwu języków. Rabin Fox pisuje w swojej translacji – „YHWH” [tak!].
Gwoli: pisuję i będę pisywał per ‘User/Userze’ oraz ‘Userka/Userko’, gdyż – faktycznie – daję sygnał bycia zdystansowanym, co nie jest równoznaczne ze stylem ironicznym i sarkastycznym.
Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.
-
- Posty: 11282
- Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31
EMET:
Poza imieniem własnym "Jehoszua", mamy nadto 17 [ew. 19] imion tzw. 'teoforycznych': zaczynających się na "Jeho". Pisywałem o tym już wielokrotnie: nawet bardzo szczegółowo - z trans.
To, o czym też pisywałem…
Mamy takie formy, jak – (1) „Jeszua” jako imię własne; zapis -- יֵשׁוּעַ -- < jēszûă´ > [nie ma na końcu litery h[e]!]; (2) zapis hebrajski taki --
יְשׁוּעָה -- < jᵊszû´ā(h) >: mamy wprawdzie literę h[e], lecz owa - litera ‘h’ - nie posiada ‘kropki’ w środku litery [więc daję notację (h)!]. Ani w imieniu ‘Jehoszua’, ani w imieniu ‘Jeszua’ – nie ma w zapisie hebrajskim litery h[e] na końcu zapisu!
W formie < jᵊszû´ā(h) > - jest wprawdzie litera ‘h’, lecz bez ‘kropki’, więc... Nadto: nie jest to forma ‘imienia własnego’ jako ‘imienia własnego’.
Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.
Tradycji jeszcze nie było jak powstał Dekalog. Problem w tym, że tradycja może zmienić Dekalog. Wystarczy tylko zmienić pojęcia, definicje słów, a wszystko zmienia swoją wartość. Z dobrego robi się złe.tola pisze:Kto zadecydowal o roli kobiety wedle jakiej tradycji ?Daniel_dn pisze:
Zrównuje wszystkie kobiety w rodzinie należącej do Boga (Dekalogu).
Każda jest zobowiązana z rodziną tak mocno, że łożenie na obcych
(poświęcanie czasu obcym z poza rodziny w tym kochankom, pomaganie obcym czyli popularna dobroczynność itd.) jest traktowane jako "cudzołożenie".
To Tora spłaszczyła do przykazanie tylko zdrady seksualnej.
Służąca też może zdradzić, cudzołożyć choć żoną nie jest.
Przykazanie o "nie pożądaniu" jest skierowane tylko do społeczności Boga i zakłada poprzeczkę moralną bardzo wysoko. Wystarczy już samo myślenie o zdradzie aby być ukaranym za nienawiść do Boga. Tutaj pada słowo żona, ale nie bardzo wiem co ono oznacza? Kiedy kobieta staje się żoną, a kiedy przestaje ją być? Czy potrzebna jest jakaś instytucja ostrzygająca te sprawy?
Czy kobiecie nie wolno pomagac obcym czy wolno ale w okreslony sposob
Skad ktos wie ze kobieta mysli o zdradzie kto ja az tak kontroluje i karze ?
Czy mezczyna tez podlega temu prawu ?
W Dekalogu słowo "żona" występuje dwukrotnie i zawsze wymieniana jako należąca do mężczyzny. Oznacza to, że on jest nadrzędny dla niej. Jakże odmienny jest obecny wizerunek żony połączony z mężem, słowem, które nie występuje w dekalogu.
Może pierwotnie żona oznaczała kobietę związaną emocjonalnie i fizycznie z mężczyzną.
Pomaganie obcym jest cudzołożeniem na obcych. To jedno z głównych przykazań separacyjnych oddzielających dobrych od złych. Obok przykazania "Nie kradnij" i "Nie zabijaj" tworzy fundamentalną strukturę życia różnych społeczeństw żyjących obok siebie. (Ogród Edenu oddzielała tylko brama.) Te trzy przykazania stanowią o istocie człowieczeństwa wyodrębniając je od świata zwierzęcego opartego na prawach dżungli.
Dopiero następne przykazania dotyczą już tylko społeczności Boga Dekalogu.
Dekalog mają obowiązek przestrzegać wszyscy należący do Boga i to im Bóg przekazał Ziemię we władanie. Bo tylko oni stanowią elitę ludzkości będącą w stanie pojmować Ziemię jako całość w rozumieniu ekosystemu. Obecny świat podzielony na państwa narodowe narusza wszystkie te fundamentalne przykazania poprzez posiadanie wojska pozwalającego okradać innych albo uzależniać darowiznami (cudzołożenie) wprowadzając destabilizację społeczeństw zniewolonych.
- Listek
- Posty: 7838
- Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
- Lokalizacja: Gdynia
Dz 10:38 bt5 "tola pisze: nie wierza ze Jeszua to YHVH
"Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą. Dlatego że Bóg był z Nim, przeszedł On, dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła.
Kol 1:19 stern
"Bo spodobało się Bogu, aby pełnia Jego istoty zamieszkała w Jego Synu"
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9
-
- Posty: 1749
- Rejestracja: 02 sty 2010, 17:54
- Lokalizacja: lodz
Daniel_dn
Bo po co 'owy' nakaz?
np: Nie będziesz ,,miał innych bogów..." - ,,nie będziesz cudzołożył" - ,,nie będziesz mordował" itd:
Do rąk dostał to człowiek ukształtowany - już z 'tradycją'.
bonhart
Tradycja już była. bo trafiła już do konkretnej społeczności.Tradycji jeszcze nie było jak powstał Dekalog. ...
Bo po co 'owy' nakaz?
np: Nie będziesz ,,miał innych bogów..." - ,,nie będziesz cudzołożył" - ,,nie będziesz mordował" itd:
Do rąk dostał to człowiek ukształtowany - już z 'tradycją'.
bonhart
ss
Można i tak to rozumieć. To raczej był kandydat na człowieka niewiele różniący się od zwierząt. Swoją drogą, to niewiele się zmieniło.bonhart pisze:Daniel_dnTradycja już była. bo trafiła już do konkretnej społeczności.Tradycji jeszcze nie było jak powstał Dekalog. ...
Bo po co 'owy' nakaz?
np: Nie będziesz ,,miał innych bogów..." - ,,nie będziesz cudzołożył" - ,,nie będziesz mordował" itd:
Do rąk dostał to człowiek ukształtowany - już z 'tradycją'.
bonhart
- tola
- Posty: 664
- Rejestracja: 31 maja 2017, 12:57
Jak nie było tradycji a egipt a skad wział zone czy jetro nie pouczał Mojzesza co do składania ofiar ?Daniel_dn pisze:
Tradycji jeszcze nie było jak powstał Dekalog.
Problem w tym, że tradycja może zmienić Dekalog. Wystarczy tylko zmienić pojęcia, definicje słów, a wszystko zmienia swoją wartość. Z dobrego robi się złe.
W Dekalogu słowo "żona" występuje dwukrotnie i zawsze wymieniana jako należąca do mężczyzny. Oznacza to, że on jest nadrzędny dla niej. Jakże odmienny jest obecny wizerunek żony połączony z mężem, słowem, które nie występuje w dekalogu.
Może pierwotnie żona oznaczała kobietę związaną emocjonalnie i fizycznie z mężczyzną.
.
Znaczy ze bez Dekalogu cos wiedzieli przestrzegali ,tak ?
Pomaganie obcym jest cudzołożeniem na obcych.
To jedno z głównych przykazań separacyjnych oddzielających dobrych od złych.
Obok przykazania "Nie kradnij" i "Nie zabijaj" tworzy fundamentalną strukturę życia różnych społeczeństw żyjących obok siebie. (Ogród Edenu oddzielała tylko brama.) Te trzy przykazania stanowią o istocie człowieczeństwa wyodrębniając je od świata zwierzęcego opartego na prawach dżungli.
O jakiej Bramie Edenu mówisz gdzie Eden .?
nie rozumiem twego toku rozumowania .
Podobnie jak wtedy Israel miał przejść miedzy narodami nie łaczac sie z nimiDopiero następne przykazania dotyczą już tylko społeczności Boga Dekalogu.
Dekalog mają obowiązek przestrzegać wszyscy należący do Boga i to im Bóg przekazał Ziemię we władanie. Bo tylko oni stanowią elitę ludzkości będącą w stanie pojmować Ziemię jako całość w rozumieniu ekosystemu. Obecny świat podzielony na państwa narodowe narusza wszystkie te fundamentalne przykazania poprzez posiadanie wojska pozwalającego okradać innych albo uzależniać darowiznami (cudzołożenie) wprowadzając destabilizację społeczeństw zniewolonych
Tak teraz Nowe Stworzenie ma przejsc w odłaczeniu od świata
Nowe Stwozenie Ukrzyzowane i Zmartwychwstałe umarłe dla swiata jego zachcianek
itp Oddzielone o tego co ziemskie i tu zastanawiam sie czy i na ile ma wejsc w pomaganie
napisałes
mozesz tak zebym pojeła o co chodzi ?Pomaganie obcym jest cudzołożeniem na obcych.