jeżeli ci post nie wyszedł, to w górnym prawym rogu masz ikonkę "edytuj" tzn. popraw.
Masz też taki krzyżyk, którym można post usunąć (jeżeli ktoś następny nie odpisał.)
Rozumiem że drugi jest taki sam jak pierwszy, więc czytam drugi
Przykład jest bardzo trafiony.ata333 pisze: przyklad z Adamem..chyba nie trafiony..
Adam byl doskonaly..nie skazony grzechem..
a my niestety grzech mamy w genach..
i to bez naszego uczestnictwa w grzechu Adama..
czyli jestem skazana obarczona wyrokiem smierci ...bez mojego udzialu w grzechu..Adama..
czyli cierpie z Jego winy..
wiec powinnam byc ulaskawiona, usprawiedliwiona bez swojego udzialu w owej sprawiedliwosci...
laska li tylko Chrystusa..bez mojego udzialu
Prawo jest jedne, wieczne i niezmienne.
Każda istota jest z niego rozliczna, bez względu na doskonałość lub nie.
Gdyby Jezus nie przyszedł i nas nie odkupił, wszyscy musielibyśmy zostać skazani na śmierć wieczną.
Dlatego, że nie my zawiniliśmy w swojej niedoskonałości, a Szatan zwiódł świeże
stworzenie przez które my cierpimy, to Bóg, by odwrócić tragiczną sytuację, a nie
mogąc naruszyć swoich własnych reguł, pozwolił by ochotnik wziął naszą karę na
siebie. Jezus kupił nas wszystkich, poniósł za nas karę - jesteśmy jego własnością.
Zauważ też, że na Sądzie Ostatecznym, niegodziwi idą na wieczną karę. Dlaczego?
Dlatego, że obowiązują te same reguły, które obowiązywały Adama i aniołów.
Jedynie wiara w Jezusa, tzn. wyrażenie chęci skorzystania z łaski i uznanie wykupu,
powodują, że nie idziemy do śmierci, lecz do życia. Ten, kto to odrzuca, podlega
takiemu samemu osądowi co reszta stworzeń...
1. Wiara była w zgodzie z uczynkami.Abraham..i Rachab czynili..uczynki wiary
nie uczynki prawa Bozego..
ja przynajmnie takie wyciagam wnioski ..mysle..ze logiczne..
2. Można wierzyć ale nie czynić.
3. Można czynić... ale nie wierzyć...
A tylko pierwsza opcja daje zbawienie.
No to Bóg czy Jezus?kontakt z Jezusem musi byc osobisty..bo tylko w ten sposob..relacje z Nim staja sie naprawde bliskie,,cieple ,, pelne szczerosci i milosci..
jesli powierze cos Bogu..w takich bliskich intymnych relacjach..to moge miec pewnosc..ze Bog pomoze mi..zrozumiec..a zozumienie ulatwia podejmowanie slusznych z jego wola decyzji..
zdecyduj się...
Prawo nie miało nawet takiego celu.PRAWO bowiem jak pisze Pawel w liscie do Hebr..nie zdolalo nikogo doprowadzic do doskonalosci..
nie mialo tej mocy..jaka ma milosierdzie i laska Boga..
tak to odczytuje..
Prawo było po to, by pokazać ludziom, że nie są w stanie bez zbawiciela osiągnąć prawości.
Bo aby wypełnić Prawo, trzeba było być doskonałym.
Prawo było nauczycielem grzechu - jak ujął to Paweł.
Bo poganie, tak jak współczesny świat, uważali, że są
bardzo dobrzy, i żadnego zbawienia nie potrzebują...