Kto jest odpowiedzialny za zło tego świata?

Dział, który przyczynia się do naszego duchowego rozwoju oraz prowadzi do refleksji nad tekstem biblijnym

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

eksplorator

Kto jest odpowiedzialny za zło tego świata?

Post autor: eksplorator »

[center]Czy Bóg jest odpowiedzialny za zło tego świata?[/center]

Człowiek, oprócz wolnej woli, wyposażony został przez Boga w wiele funkcjonalnych "narzędzi" i zmysłów do bezpiecznego rozwiązywania potencjalnych niebezpieczeństw. Jednym z takich zaszczepionych nam darów Bożych jest rozsądek!

Przykład ... jedzenie owoców jest bardzo dobrym sposobem na zdrowy tryb życia i pozytywnie oddziałuje na nasz organizm, ale czy zjedzenie naraz kilograma pomarańczy i kilograma winogron wyjdzie nam na dobre? Raczej nam zaszkodzi!

Woda jest nam niezbędna do życia, ale woda może tez zabić, kiedy nie będziemy zachowywać rozsądku podczas pływania.

Jedzenie nie ma na celu zaspokojenie głodu, ale dostarczenie niezbędnych składników, dzięki którym organizm prawidłowo funkcjonuje. Głód tylko nam o tym przypomina. Ale nadmierne, niekontrolowane spożywanie pokarmów jest czymś złym ... jest obżarstwem i traktowane w kategoriach grzechu (Przy 23;20,21 Fil 3;18,19).

Chodzenie jest naszym podstawowym sposobem przemieszczania się i darem od Boga. Potrafimy zachować równowagę, możemy dostosować swój krok do sytuacji panującej w terenie, ale czy bezpiecznym było by chodzenie po autostradzie pełnej rozpędzonych samochodów? Albo czy rozsądne jest chodzenie po kruchym, cienkim lodzie?

Takich przykładów, kiedy sami sobie możemy wyrządzić szkodę jest o wiele więcej. A co, jeżeli we wszystkich wymienionych przypadkach doznamy uszczerbku na zdrowiu? Będziemy za to winić Boga, że nie zareagował? Tak samo jak podczas szybkiej jazdy samochodem po wąskiej i krętej drodze my, i tylko my odpowiadamy za ewentualne skutki takiego postępowania, tak i Bóg nie jest winien żadnych złych skutków ubocznych naszego nierozsądnego postępowania.

Czy to, że Kain zabił swego brata Abla jest winą Boga? Czy to Stwórca człowieka zapoczątkował w Edenie zło, stając się zabójcą pierwszej pary ludzkiej, czy raczej "bóg tego świata", szatan (2 Kor 4;4) jest za to odpowiedzialny? Wyjaśnienie znajdujemy w Biblii;
"Wy jesteście z waszego ojca, Diabła (...) Ten był zabójcą, gdy rozpoczął (...)" Jan 8;44
Prześledźmy zatem, jak brak rozsądku negatywnie wpłynął na dzieje ludzkości;
"Ale co do drzewa poznania dobra i zła — z niego nie wolno ci jeść, bo w dniu, w którym z niego zjesz, z całą pewnością umrzesz" Rodz 2;17 PNŚ
Od przestrzegania tego stanowczego i jednoznacznego zakazu zależało życie pierwszej pary ludzkiej, Adama i Ewy, którzy będąc doskonałymi stworzeniami, nie mogli mieć żadnych wątpliwości, że otacza ich świat stworzony przez ich dobrego i opiekuńczego Ojca. Mieli zapewniony dostatek pokarmu (Rodz 2;9), ciekawe i bezstresowe obowiązki, mające na celu nadawanie, według swojego upodobania, nazw napotykanym 'stworzeniom', "uprawianie ziemi", dbaniem o Boży ogród i rozprzestrzenienie Edenu na powierzchnię całej planety, czyniąc ją sobie "poddaną";
Rodz 2;20a "Człowiek nadawał więc nazwy wszelkim zwierzętom domowym i latającym stworzeniom niebios, i wszelkiemu dzikiemu zwierzęciu polnemu ..."

Rodz 2;5b "... ani nie było człowieka, by uprawiał rolę"

Rodz 2;15 "I Jehowa Bóg wziął człowieka, i umieścił go w ogrodzie Eden, aby go uprawiał i o niego dbał"

Rodz 1;26 „Uczyńmy człowieka na nasz obraz, na nasze podobieństwo, i niech im będą podporządkowane ryby morskie i latające stworzenia niebios oraz zwierzęta domowe i cała ziemia, jak również wszelkie inne poruszające się zwierzę, które się porusza po ziemi”


Dla opieki nad ziemią Bóg powołał pewną duchowa istotę, cheruba, który miała dbać o Boży ład i porządek;
Ez 28;12b-13a,14 BT "... Tak mówi Jahwe Bóg: Byłeś odbiciem doskonałości, pełen mądrości i niezrównanie piękny. Mieszkałeś w Edenie, ogrodzie Bożym ... Jako wielkiego cheruba opiekunem ustanowiłem cię na świętej górze Bożej, chadzałeś pośród błyszczących kamieni"
Bóg miał do niego pełne zaufanie, ponieważ dotąd, jak sam mówi; "Byłeś doskonały w postępowaniu swoim od dni twego stworzenia" Ez 28;15a. Co się więc wydarzyło, że losy świata poszły w złym kierunku? Odpowiada na to część 'b' tego samego wersetu, kiedy to Bóg stwierdza; "aż znalazła się w tobie nieprawość" Ez 28;15b.

Możemy więc domniemywać, że podczas ustanowienia cheruba opiekunem ziemi, był on nienaganny w swoim postępowaniu, był "odbiciem doskonałości, pełen mądrości", a jego skłonności do zła zaczęły się najprawdopodobniej wyłaniać podczas ostatniego, siódmego dnia stwarzania, kiedy to Jehowa zaczął powoływać do życia ziemską istotę, którą postanowił obdarzyć wolną wolą, jak swych anielskich Synów. Dotąd ów cherub zapewne oglądał żywe dzieła Stwórcy, które On wyposażył głównie w instynkty, ale obdarowanie ostatniej z ziemskich istot, człowieka, 'wolną wolą', było czymś zupełnie nowym. Prawdopodobnie wtedy ów Syn Boży zaczął zauważać swoją wyższość nad istotą ludzką, i pielęgnować myśl o podporządkowaniu sobie rodzaju ludzkiego, ustanawiając się dla nich bogiem.
Iz 14;13,14 BT "Ty, który mówiłeś w swym sercu: Wstąpię na niebiosa; powyżej gwiazd Bożych postawię mój tron. Zasiądę na Górze Obrad, na krańcach północy. Wstąpię na szczyty obłoków, podobny będę do Najwyższego"
Jak miało się później okazać, skutkiem takiego myślenia było pielęgnowanie w sobie żądzy władzy, której na pewno do 'dobra' zaliczyć nie można, a która, będąc w konsekwencji jawnym sprzeciwem wobec praworządnych postanowień Stwórcy, który ustala prawa i zasady, była czymś w opozycji, czyli 'złem', ponieważ władza należy tylko do Boga (1Kron 29;11).
Ps 22;28 "Albowiem władza królewska należy do Jehowy i on panuje nad narodami"
Pierwszy człowiek, z samej natury, stworzony na Boży obraz i podobieństwo, ma zakodowane w swym umyśle 'dobro'. Dla tak uformowanej istoty 'prawo' nie było potrzebne;
Gal 5;22,23 Natomiast owocem ducha jest miłość, radość, pokój, wielkoduszna cierpliwość, życzliwość, dobroć, wiara, łagodność, panowanie nad sobą. Przeciwko takim rzeczom nie istnieje żadne prawo.

Heb 8;10b BT "... Dam prawo moje w ich myśli, a na sercach ich wypiszę je, i będę im Bogiem, a oni będą Mi ludem"


Kto zatem jest odpowiedzialny za wprowadzenie w obieg zła na tym świecie? Skoro prawda pochodzi od Jehowy Boga (Jan 17;17), i jest synonimem 'dobra', to kłamstwo musi być dla niej w opozycji i musi być synonimem 'zła'! A kto według Biblii jest twórcą kłamstwa? Słowo Boże nie pozostawia w tym względzie żadnych złudzeń;
Jan 8;44 "Wy jesteście z waszego ojca, Diabła, i chcecie spełniać pragnienia waszego ojca. Ten był zabójcą, gdy rozpoczął, i nie stał mocno w prawdzie, ponieważ prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, mówi zgodnie z własnym usposobieniem, gdyż jest kłamcą i ojcem kłamstwa"
W którym momencie cherub, ustanowiony jako opiekun ziemi i człowieka stał się kłamcą, oszczercą i zabójcą? Prześledźmy to fatalne w skutkach wydarzenie;

Bóg daje pierwszej parze ludzkiej jeden, jedyny zakaz, który miał być swoistego rodzaju sprawdzianem lojalności wobec ich Ojca; "ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz" Rodz 2;17 BT

Z całą pewnością zakaz ten nie mógł być dla nich uciążliwy, ponieważ wokół mieli pod dostatkiem jedzenia. Możemy domniemywać, że owo drzewo miało owoce jedyne w swoim kształcie i rodzaju;
Rodz 3;6a PNŚ „Niewiasta zatem zobaczyła, że drzewo to jest dobre, by mieć z niego pokarm, i że jest czymś upragnionym dla oczu - tak, to drzewo miało ponętny wygląd”
Zachodzi pytanie, w którym momencie Ewa dostrzegła, że drzewo jest 'dobre', jest 'czymś upragnionym dla oczu' ... jest po prostu 'ponętne'?! Sama by do takich wniosków nie doszła, gdyż otaczały ją same rajskie owoce, które z całą pewnością musiały być wyjątkowe.

Pomógł jej ktoś, kto postanowił wykorzystać okazję dla zaspokojenia własnych żądz, które zaczęły górować nad lojalnością wobec Jehowy. Ten niegodziwiec, którego Bóg obdarzył ogromnym zaufaniem, posunął się do czynu tak plugawego, że w chwili wypowiedzenia tych słów z pewnością zaskoczył nie tylko Ewę, lecz musiał wprawić w osłupienie także innych Synów Bożych, jak również samego Jehowę ... zarzucił bowiem swemu Ojcu kłamstwo! Nikt, nigdy wcześniej nie uczynił tego względem Boga, który z natury jest 'Dobry'! W czym wyrażało się to kłamstwo?;
Rodz 3;3-5 "A wąż był najostrożniejszy ze wszystkich dzikich zwierząt polnych, które uczynił Jehowa Bóg. Odezwał się więc do niewiasty: „Czy Bóg rzeczywiście powiedział, iż nie z każdego drzewa ogrodu wolno wam jeść?” Na to niewiasta rzekła do węża: „Z owocu drzew ogrodu jeść możemy. Ale jeśli chodzi o jedzenie z owocu drzewa, które jest w środku ogrodu, Bóg powiedział: ‚Nie wolno wam z niego jeść ani nie wolno wam się go dotknąć, żebyście nie umarli’”. Wtedy wąż rzekł do niewiasty: "Z całą pewnością nie umrzecie. Gdyż Bóg wie, że w tym samym dniu, w którym z niego zjecie, wasze oczy na pewno się otworzą i na pewno staniecie się podobni do Boga, będziecie znali dobro i zło".


Szatan zanegował prawdomówność Jehowy, zapewniając Ewę że z pewnością nie 'umrze', jak to wcześniej zapowiedział Bóg. Był to bezprecedensowy atak na zwierzchnictwo Jehowy Boga oraz Jego dobre Imię, ponieważ zasugerował, że Bóg pozbawił ludzi czegoś dobrego, ograniczył ich poznanie prawdy i że kłamał, gdy ostrzegał przed nieuchronną karą śmierci za zjedzenie zakazanego owocu. Tym samym stał się Bożym 'przeciwnikiem' – "Szatanem" (heb. satán) a poprzez fałszywe stwierdzenie wobec Boga stał się "Diabłem" (grec. diábolos), czyli 'oszczercą'.

Kiedy kłamca zarzuca kłamstwo 'Prawemu' (Ps 37;30,31), trzeba pamiętać, że 'prawda' zawsze zatryumfuje, ponieważ jest cechą 'Dobrego' (1Kron 16,34 Łuk 18;19), a kłamstwo upadnie (Ps 101;7 Ps 5;7), gdyż Jehowa nienawidzi kłamstwa (Przy 12;22 Prz 19;5 Obj 21;8).

Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości, kto stoi za złem które zaistniało w Edenie – 'Szatan' czy Jehowa? Bóg nie odebrał władzy 'Szatanowi' zaraz po jego buncie, ale zapowiedział jego śmierć! Dla potwierdzenia swojej kłamliwej tezy, Stwórca pozwolił szatanowi dalej działać i 'niegodziwiec' tę władze nadal dzierży, i chociaż zgodnie z proroctwem zostanie mu ona wkrótce odebrana przez "nasienie Niewiasty" (Rodz 3;15), to ów niegodziwiec wciąż rządzi całym światem, co potwierdza Biblia;
1Jan 5;19 Wiemy, że pochodzimy od Boga, lecz cały świat podlega mocy niegodziwca
Kiedy Jezus był kuszony przez szatana, niegodziwiec stwierdził, że władza została mu przekazana, i na te słowa Jezus nie zaprotestował, co świadczy, że tak w istocie jest. Utwierdza to w przekonaniu, bez cienia wątpliwości, że światem nadal rządzi 'Zły' i to on odpowiedzialny jest za śmierć, pod każda postacią;
Łuk 4;5-7 Diabeł zaprowadził go więc wysoko i w jednej chwili pokazał mu wszystkie królestwa zamieszkanej ziemi, i rzekł do niego: „Dam ci całą tę władzę oraz ich chwałę, gdyż została mi przekazana i daję ją, komu chcę. Jeśli więc ty oddasz mi cześć przed moim obliczem, wszystko to będzie twoje
Tak jak szatan kłamał w Edenie, tak i teraz oczernia Jehowę przed światem, że to Stwórca jest winny całemu złu, a przecież Bóg, przez Swoje 'Słowo' wyraźnie mówi;
Jak 1;13 "Niech nikt, kto jest doświadczany, nie mówi: „Przez Boga jestem doświadczany”. Bóg bowiem nie może być doświadczany przez coś złego ani sam nikogo nie doświadcza"


Dobry ojciec ostrzega swoje dziecko, by nie dotykało gorącego garnka z gotującą się potrawą, a ono, gdy go nie usłucha, dotknie się i poparzy, to czyja jest wtedy wina? ... garnka? ... a może ojca który ostrzegał? Winne jest dziecko, że nie posłuchało ostrzeżeń! Bóg Ojciec również ostrzegał swoje ziemski dzieci przed konsekwencjami niezastosowania się do Jego zakazu, stąd kara jaką zapowiedział Bóg musiała zostać zastosowana;
"Ale co do drzewa poznania dobra i zła — z niego nie wolno ci jeść, bo w dniu, w którym z niego zjesz, z całą pewnością umrzesz" Rodz 2;17 PNŚ
Adam, chociaż przeżył 930 lat (Rodz 5;5), z Bożego punktu widzenia zmarł w tym samym dniu, przed upływem 1000 lat, ponieważ u Boga jeden dzień jest jak 1000 lat (Ps 90;4 2Pio 3;8).

Kiedy Adam i Ewa zbuntowali się, siłą rzeczy utracili swą doskonałość. Po skalaniu się grzechem nie mogli już należeć do wszechświatowej rodziny 'czystych' stworzeń Jehowy. Bóg wypędził ich z ogrodu Eden, do którego już nigdy nie wrócił żaden człowiek, ponieważ przez ich grzech, całe ich potomstwo było napiętnowane skażeniem (Rzym 5;12 2Pio 3;14). Stali się w oczach Jehowy 'nieczyści', dlatego też utracili więź z Jehową, gdyż, jak mówi Biblia;
Jego oczy są "zbyt czyste (...), aby spoglądać na zło" Hab 1;13.
Jehowa jest zbyt 'Święty', aby przebywać pośród 'niegodziwców'. Nikt 'Zły' nie może liczyć na Jego przychylność;
Ps 5;4 "Bo ty nie jesteś Bogiem mającym upodobanie w niegodziwości; nikt zły nie może z tobą ani chwili przebywać"
To przewinienia grzesznych ludzi sprawiły, że Bóg zakrył swe oblicze przed nimi;
Iz 59;2 "Nie, lecz to wasze przewinienia są powodem rozdziału między wami a waszym Bogiem i to wasze grzechy sprawiły, że zakrywa przed wami swe oblicze, aby nie słyszeć"
Dlatego, aby liczyć na przychylność Boga, trzeba samemu dążyć do 'świętości' w swoim postępowaniu;
1 Pio 1;15 "ale w zgodzie ze Świętym, który was powołał, sami też stańcie się święci w całym swym postępowaniu"
Bóg nie mógł w Edenie postąpić inaczej, jak tylko uprawomocnić wyrok względem ludzi i wymierzyć zapowiedzianą wcześniej karę, ponieważ tolerowanie tego czynu zagrażało by dobru wszystkich stworzeń ... zarówno tych na ziemi jak i tych w niebie. Brak reakcji ze strony Jehowy Boga, skutkowałby utratą wiarygodności, dlatego też, oprócz kary wymierzonej ludziom, Bóg zapowiedział definitywny koniec niegodziwego anielskiego Syna, 'Szatana' i 'Diabła', wypowiadając w Edenie pierwsze w dziejach ludzkości proroctwo (Rodz 3;14,15) świadczące o tym, że szatan, za bunt, zostanie zniszczony.

W grę nie wchodził u Boga żaden inny scenariusz, ponieważ usunięcie szatana i ludzi, stwarzając na ich miejsce nowego człowieka, zostawił by furtkę dla wątpliwości pozostałych Synów Bożych, którzy mogli by w którymś momencie podważyć Jego prawdomówność, powołując się na stwierdzenia szatana wypowiedziane w Edenie, że Bóg jednak nie mówi całej prawdy!

Należy pamiętać, że Jehowa jest wierny swoim zasadom i tych zasad nigdy nie łamie. Jest wymagający nie tylko względem swoich stworzeń, ale i sam przestrzega ustanowionego przez siebie prawa 'Prawdy':
Ps 119;42 "Prawość twoja to prawość po czas niezmierzony, a prawo twoje jest prawdą"

Ps 89;14 "Prawość i sąd są ustalonym miejscem twego tronu; lojalna życzliwość i wierność prawdzie stawiają się przed twoim obliczem"

Ps 36;6 "Prawość twoja jest jak góry Boże; twoje sądownicze rozstrzygnięcie to ogromna głębina wodna. Człowieka i zwierzę wybawiasz, Jehowo"
Wolna wola, którą Bóg obdarzył swe doskonałe stworzenia, zarówno te niebiańskie jak również i ziemskie, nie upoważniała ich do lekceważenia Bożych zasad.
Iz 51;6b "... Lecz moje wybawienie będzie trwać aż po czas niezmierzony, a moja prawość nie zostanie zniweczona"

Pow Pra 8;11 BT "Strzeż się, byś nie zapomniał o Jahwe, Bogu twoim, lekceważąc przestrzeganie Jego nakazów, poleceń i praw, które ja ci dzisiaj daję"
Bóg, jako jedyny, jest "doskonały we wszystkich swych poczynaniach" (Pwt 32:4), nie ma w Nim żadnej niesprawiedliwości ani nieprawości. Inaczej rzecz się ma ze stworzeniami, które mogą utracić swoją doskonałość, jak Adam, Ewa czy 'Szatan'!

Słowa Jezusa, który powiedział o odstępczym aniele; "Ten był zabójcą, gdy rozpoczął, i nie stał mocno w prawdzie, ponieważ prawdy w nim nie ma" (Jan 8:44; 1Jn 3:8) świadczą, że Szatan kiedyś trzymał się prawdy, ale ją porzucił, gdy "rozpoczął" własną rozgrywkę budowaną na kanwie buntu i żądzy władzy. Gdy w spektakularny sposób przeciwstawił się swemu Ojcu Jehowie, odciągając pierwszych ludzi od Boga, stał się ich zabójcą, ponieważ sprowadził na Adama i Ewę śmierć, a przez nich również grzech i śmierć na ich dzieci (Rz 5:12). Tak więc ... szatan jest zabójcą rodzaju ludzkiego!

Kiedy Jehowa wydał w Edenie na 'Szatana' wyrok skazujący, ten rozwścieczony zaczął posuwać się do jeszcze większych niegodziwości. Postanowił pociągnąć za sobą innych, niebiańskich Synów Bożych.

Jest rok 2970 p.n.e. - 126 lat po śmierci Adama na świat przychodzi Noe, który miał być świadkiem zdegenerowania rodzaju ludzkiego, do czego głównie przyczynili się aniołowie, którzy, tak jak szatan, wypowiedzieli posłuszeństwo swemu Ojcu Jehowie. W jaki sposób? Niech przemówi Biblia;
Rodz 6;1,2 "A gdy zaczęło przybywać ludzi na powierzchni ziemi i rodziły się im córki, synowie prawdziwego Boga zaczęli zwracać uwagę na córki ludzkie, jako że były piękne; i pojmowali za żony wszystkie, które sobie wybrali"
Aniołowie zaczęli się materializować i opuszczać niebiosa, właściwe miejsce swojego pobytu, gdzie mieli pełnić świętą służbę dla Jehowy Boga, do czego zostali powołani (Ps 104;4 Heb 1;7 Ps 29;1,2 Dn 7;9,10).
Opuszczenie niebios i porzucenie zleconej służby po to, by zamieszkać na ziemi i współżyć z kobietami, było wynaturzeniem i stanowiło akt buntu przeciwko Prawu Bożemu.
Rodz 6;4 "W owych dniach byli na ziemi nefilimowie, a także potem, gdy synowie prawdziwego Boga dalej współżyli z córkami ludzkimi i one rodziły im synów; byli to mocarze, którzy istnieli od dawna, ludzie sławni"
Owocem ich współżycia był nowy, zmutowany gatunek człowieka, swoistego rodzaju hybryda, o nadludzkich rozmiarach i sile, cechujący się zepsuciem moralnym i okrucieństwem. Hebrajski wyraz 'nefilim' znaczy dosłownie: "ci, którzy powalają" i odnosi się do osób przywodzących drugich do upadku. Nefilimowie byli sadystycznymi tyranami, a grzech ich pożądliwych ojców przyrównano do wynaturzonych praktyk uprawianych w Sodomie i Gomorze (Judy 6,7). Zarówno zbuntowani aniołowie, jak i nefilimowie, przyczynili się do tego, że na ziemi rozpleniła się rażąca niegodziwość;
Rodz 6;5 "A Jehowa widział, że ogromna jest niegodziwość człowieka na ziemi i że każda skłonność myśli jego serca przez cały czas jest wyłącznie zła. I Jehowa żałował, że uczynił ludzi na ziemi, i bolał w swym sercu"

Rodz 6;11,12 "A w oczach prawdziwego Boga ziemia uległa zrujnowaniu i ziemia została napełniona przemocą. Bóg więc widział ziemię i oto była zrujnowana, gdyż wszelkie ciało zrujnowało swą drogę na ziemi"
Bóg, widząc panoszące się zło i zrujnowaną ziemię, postanowił pierwszy raz o bezprecedensowej ingerencji w sprawy ziemskie i końcu tamtego szatańskiego świata. Jehowa, w swym sprawiedliwym Sędziowskim wyroku, postanowił wytracić wszelkie zdegenerowane ciało z powierzchni ziemi;
Rodz 17 "A oto ja sprowadzam potop wód na ziemię, żeby wytracić spod niebios wszelkie ciało, w którym działa siła życiowa. Wszystko, co jest na ziemi, wyginie"
Na tak ogromnej planecie, tylko ośmioro ludzi wartych było ocalenia - Noe wraz ze swoją żoną oraz trzej ich synowie i ich żony. A co się stało ze zbuntowanymi Synami Bożymi, po powrocie do swoich właściwych duchowych ciał? Pisze o tym List do Judy;
Jud 6 Aniołów zaś, którzy nie zachowali swego pierwotnego stanowiska, lecz opuścili swe właściwe miejsce mieszkania, zatrzymał wiekuistymi więzami w gęstej ciemności na sąd wielkiego dnia.
Biblia oznajmia, że ci nieposłuszni aniołowie są teraz "duchami będącymi w więzieniu", ‛wtrąconymi do Tartaru’ (Tartar), czyli stanu poniżenia duchowego, a nie w jakimś konkretnym miejscu, gdyż nadal przebywali w "miejscach niebiańskich", i odtąd byli "władcami tej ciemności", tworząc "zastęp niegodziwych duchów" (2Pio 2;4 Ef 6;10-12) i są "zatrzymanymi wiekuistymi więzami w gęstej ciemności na sąd wielkiego dnia". Wynika z tego, że podlegają znacznym ograniczeniom i nie mogą się już materializować jak przed potopem (1Pio 3;19 2Pio 2;4 Judy 6). Przez swoje postępowanie stali się 'Demonami' (gre. Daimònion), co oznacza; upadłych aniołów, złe duchy.

Wiele zła wyrządził 'Szatan' i jego 'Demony' przez kolejne tysiąclecia. Doprowadzili w Babilonie do powstania fałszywej religii, kształtując fałszywe nauki o 'trójjedynym bogu', 'nieśmiertelności duszy', 'ogniu piekielnym', w którym Bóg pozwala znęcać się nad duszami grzeszników, i wiele innych zwodniczych teorii, nie mających żadnego potwierdzenia w Biblii. Doprowadził do powstania mocarstwowych systemów politycznych, które cechowały się brutalnością w swoich poczynaniach, panowaniem człowieka nad człowiekiem, nacechowane były przemocą i wyzyskiem.

Apogeum zwyrodnienia 'Szatana' i jego zbuntowanych aniołów, świat mógł obserwować na początku XX wieku, kiedy to, wedle Biblijnej zapowiedzi, doszło do wojny w niebie, której skutkiem było wyrzucenie odstępczych buntowników z 'Niebios', w pobliże ziemi;
Obj 12;7-9 BT (7) I wybuchła walka w niebie: Michał i aniołowie jego stoczyli bój ze smokiem. I walczył smok i aniołowie jego, (8) lecz nie przemógł i nie było już dla nich miejsca w niebie. (9) I zrzucony został ogromny smok, wąż starodawny, zwany diabłem i szatanem, który zwodzi cały świat; zrzucony został na ziemię, zrzuceni też zostali z nim jego aniołowie
To dopiero rozsierdziło 'Szatana', który z wściekłości rozpętał wojny światowe, o których ostrzegał Jezus (Mat 24;6,7), brutalnością i liczbą ofiar nie mające w dziejach ludzkości precedensu;
Obj 12;17 BT "I rozgniewał się Smok na Niewiastę, i odszedł rozpocząć walkę z resztą jej potomstwa, z tymi, co strzegą przykazań Boga i mają świadectwo Jezusa"
Smok, czyli 'Szatan' i wąż jednocześnie (Obj 12;9), podjął walkę z 'Niewiastą', tą samą, która według proroctwa z Edenu miała w przyszłości 'rozgnieść' mu głowę (Rodz 3;15). Kim jest owa 'Niewiasta'? Według proroctwa zapisanego przez Izajasza, jest to duchowe miasto Jehowy Boga, symbolizujące prawdziwe, nieskalane wielbienie, któremu oddaje cześć Jego organizacja składająca się z wiernych Synów Bożych. Miała się wyłonić w okresie, kiedy 'Ciemność' szatańskich poczynań spowiła świat. Ta 'Niewiasta', inaczej miasto Boże 'Syjon', miała nieść światło narodom, które w pewnym momencie dziejów zaczęły tam napływać;
Iz 60;1-3 "Powstań, niewiasto, świeć, gdyż przyszło twe światło i zajaśniała nad tobą chwała Jehowy. Bo oto ciemność zakryje ziemię, a gęsty mrok grupy narodowościowe, lecz nad tobą zajaśnieje Jehowa i będzie nad tobą widać jego chwałę. I pójdą narody do twego światła, a królowie — do blasku twej jasności"

Iz 60;14 "I pochylając się, przyjdą do ciebie synowie tych, którzy cię uciskali; a wszyscy, którzy odnosili się do ciebie ze wzgardą, pokłonią się aż do spodów twych stóp i nazwą cię miastem Jehowy, Syjonem Świętego Izraelskiego"
Jaki jest dzisiejszy świat każdy widzi. Zło urosło do rangi standardu! Dziś nie dziwią już nikogo ukazywane przez media okropności wojen toczonych w różnych rejonach świata, brutalne egzekucje dokonywane niemal na oczach milionów ludzi, barbarzyństwo reżimów zniewalających przerażonych obywateli, doprowadzonych do ekstremalnego poddaństwa, wszędobylska niemoralność a także wyuzdanie seksualne przeciwne naturze, napady z bronią w ręku, w których lawinowo giną niewinni ludzie, narkomania zalewająca cały świat, prostytucja, handel ludźmi ... można by tak mnożyć przykłady, ale najlepiej niech przemówi Biblia. Tam znajdziemy opis ludzkości, która miała być symbolem rozkwitu 'Szatańskiego' zła w dniach końcowych;
2 Tym 1-5 "A to wiedz, iż w dniach ostatnich nastaną krytyczne czasy trudne do zniesienia. Albowiem ludzie będą rozmiłowani w samych sobie, rozmiłowani w pieniądzach, zarozumiali, wyniośli, bluźniercy, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, nielojalni, wyzuci z naturalnego uczucia, nieskłonni do jakiejkolwiek ugody, oszczercy, nie panujący nad sobą, zajadli, nie miłujący dobroci, zdrajcy, nieprzejednani, nadęci pychą, miłujący bardziej rozkosze niż miłujący Boga, zachowujący formę zbożnego oddania, ale sprzeniewierzający się jego mocy; i od tych się odwróć"
Czy opis ludzkości pasuje do dzisiejszych czasów? Bez wątpienia! Ale Bóg Jehowa nie ma z tym nic wspólnego, choć wielu ludzi mówi; "dlaczego Bóg dopuszcza do szerzącego się zła". Prawda jest taka, że Stwórca wyznaczył czas kiedy definitywnie zniszczy zło wraz z niegodziwymi ludźmi, zło, które na ogromną skalę dzieje się na obliczu całej ziemi w każdej niemal sekundzie ... i na to patrzy ze wzgardą Jehowa!

Za czasów Noego Bóg też wyznaczył taki czas. Wtedy wyrok Boży miał się dokonać za 120 lat, od momentu wypowiedzenia go (Rodz 6;3). Na dni końca tego niegodziwego systemu, wyznacznikiem jest wiek pokolenia (Mat 24;34), które miało być kojarzone z nastaniem Królestwa Bożego w roku 1914, jak to wynika z chronologii Biblijnej. Początkiem jednak miało być złowrogie "biada" dla ziemi (Obj 12;12), ponieważ zstąpił na nią rozgniewany 'Szatan', 'Diabeł', za to, ze został wyrzucony z 'Niebios'. Owe "biada" rozpoczęło się wybuchem I wojny światowej, która pochłonęła, wraz z proroczo zapowiedziana zarazą (grypą hiszpanką), około 30 milionów ofiar;
Mat 24;6,7 BT (6) Będziecie słyszeć o wojnach i o pogłoskach wojennych; uważajcie, nie trwóżcie się tym. To musi się stać, ale to jeszcze nie koniec! (7) Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będzie głód i zaraza, a miejscami trzęsienia ziemi.
Kłamstwa, które dotąd rozsiewa 'Szatan' o tym, że Bóg karze ludzi za nieposłuszeństwo różnymi tragediami w ich życiu, że złe dusze kieruje do piekła, że uśmierca małe dzieci, bo brakuje Mu aniołów w niebie i tam zabiera ich dusze, czy szerzenie innych nonsensownych nauk i stwierdzeń sprawia, że pod adresem prawdziwego Boga kierowane są oszczerstwa, których niejednokrotnie ludzie nie są świadomi!

Od czasów buntu w Edenie Szatan rządzi światem wyzutym ze świętości i dba o to, żeby kłamstwa o Bogu się rozpowszechniały;
Obj 12;9 Zrzucony więc został wielki smok, pradawny wąż, zwany Diabłem i Szatanem, który wprowadza w błąd całą zamieszkaną ziemię; zrzucony został na ziemię, a z nim zostali zrzuceni jego aniołowie.
Wiele religii wypacza wizerunek Boga dając do zrozumienia, że jest On despotycznym tyranem, niedostępnym dla ludzi, przejawiającym niekiedy cechy ciemiężcy. Twierdzą, że mają Jego poparcie w czasie krwawych wojen. Od początku XX wieku lansowana jest na ogromną skalę niebiblijna teoria o ewolucji, ośmieszająca Jego cudowne dzieła stwórcze, przypisując ich powstanie ślepemu przypadkowi. Jednym z najbardziej haniebnych posunięć szatana jest, wręcz lawinowe, lekceważenie i oczernianie świętego Imienia Bożego, które Jezus nakazał uświęcać; "Macie więc modlić się w ten sposób: 'Nasz Ojcze w niebiosach, niech będzie uświęcone twoje imię'" Mat 6;9

Dopóki z ziemi nie zostanie całkowicie wymazane zło i grzech, Jehowa nie będzie tu sprawował 'Władzy Królewskiej', ponieważ jest zbyt Święty, aby przebywać wśród skażenia! Nawet ofiary całopalne dla Stwórcy nie mogły mieć żadnego skażenia;
Mal 1;14 BT (14) Dlatego niech będzie przeklęty oszust, który mając w swej trzodzie samca, ślubuje [złożyć go na ofiarę], a potem składa Jahwe zwierzę skażone, gdyż Ja jestem potężnym Królem a imię moje będzie wzbudzać lęk między narodami.

1Kor 15;50 BT (50) A powiadam, bracia, że ciało i krew nie mogą odziedziczyć Królestwa Bożego ani to, co skażone, nie odziedziczy tego, co nieskażone.
Oprócz tego że Bóg jest 'Święty', jest również sprawiedliwym Sędzią, dlatego Jego wyrok który wydał na ten zdegenerowany świat, a który wkrótce ogłosi Jego Królewski przedstawiciel, Jezus, jest 'Świętym i Sprawiedliwym' wyrokiem. Świętość Jehowy nie pozwoli mu więcej tolerować zła i niegodziwości, ponieważ planeta którą stworzył, miała być od samego początku przepełniona sprawiedliwością i pokojem.

Będzie taki czas, kiedy Jehowa powróci na czystą, nieskalana ziemię jako 'Królewski Władca'. Będzie to pod koniec tysiącletniego Sądu, kiedy władzę odda Stwórcy Jego Syn, po tym, jak usunięta jako ostatnia zostanie śmierć ... symbol zepsucia i ostatni "nieprzyjaciel" wszelkiego stworzenia!
1Kor 15;24-26 "Następnie - koniec, gdy przekaże królestwo swemu Bogu i Ojcu, obróciwszy wniwecz wszelki rząd oraz wszelką władzę i moc. Bo on musi królować, aż Bóg położy wszystkich nieprzyjaciół pod jego stopy. Jako ostatni nieprzyjaciel ma zostać unicestwiona śmierć"

2 Pio 3;13 BT „Ale my oczekujemy, według obietnicy nowych niebios i nowej ziemi, w których mieszka sprawiedliwość”

Obj 21;2,3 "I ujrzałem nowe niebo i nową ziemię; bo poprzednie niebo i poprzednia ziemia przeminęły i morza już nie ma. Ujrzałem też miasto święte - Nową Jerozolimę, zstępującą z nieba od Boga i przygotowaną jako oblubienica przyozdobiona dla swego małżonka. Wtedy usłyszałem donośny głos od tronu, mówiący: "Oto namiot Boga jest z ludźmi i On będzie przebywać z nimi, a oni będą jego ludami. I będzie z nimi sam Bóg"

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

Ale tasiemiec! eksploratorze, litości...

1 Jana 5:19 wystarczyłby... :-)
Oszołomstwu mówię NIE!

eksplorator

Post autor: eksplorator »

Bobo pisze:Ale tasiemiec! eksploratorze, litości...

1 Jana 5:19 wystarczyłby... :-)
No, trochę tego jest ... ale nawet mając tyle dowodów, niektórzy i tak utożsamią 'zło' z prawdziwym Bogiem.
Przeciętny zjadacz chleba najprawdopodobniej i tak powiąże 'Zło' ze Stwórcą, chociażby czytając wersję BT.

"Wiemy, że jesteśmy z Boga, cały zaś świat leży w mocy Złego" BT

Ów zjadacz chleba nie wie kim jest ten 'Zły', stąd moja próba wyjaśnienia tego problemu.
Odkąd panuje, co było powodem, czy nadal istnieje itp.

EMET
Posty: 11244
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

Bobo pisze:Ale tasiemiec! eksploratorze, litości...

1 Jana 5:19 wystarczyłby... :-)
EMET:
A jak z oddaniem wg Mateusza 6:13 w wersji translacyjnej 'PNŚ' [edycja polska, 1997r.]?
Przytoczę: "I nie wystawiaj nas na pokusę, ale nas wyzwól od niegodziwca'.". O owym 'niegodziwcu' mamy też w wersetach: Mat 5:37; 2Tess 3:3; 1Ja 2:13, 14; 3:12; 5:19 [zasygnalizowany w post B. /powyżej/ werset...].

Forma 'personinifikująca' bardziej, jak myślę, 'przemawia' -- do mnie, że tak napiszę --... NIEabstrakcyjnie. :->

W grece tych wersetów [w 'gr. Ks. NP'] mamy wyrażenie -- &#960;&#959;&#957;&#951;&#961;&#8183; -- < pon&#275;r&#333; >; rdzennym wyjściowym jest forma zapisu per &#960;&#959;&#957;&#951;&#961;&#8057;&#962; [< pon&#275;ros >. Np. prof. Popowski objaśnia w swoim 'Wielkim Słowniku, Vocatio' zarówno w aspekcie 'bezosobowym', ale też w 'osobowym' [np. 'immanentna cecha' czy tak /wiadome/ pojmowane zło" [drzemiące, ew. uzewnętrzniające się] itp. [oddałem skrótowo sens objaśnień...] --> hasło omawiane na stronie 514, prawa dolna kolumna u dołu oraz na str. 515, '1' lewa kolumna od góry.
Edycja 1997r., 3 wydanie, Warszawa.

Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

Z tego tasiemca można wyczytać taki wniosek, że moc i siła zła jest ukryta w każdym stworzeniu / aby potem się uzewnętrznić /

I Anioły Światłości (synowie Boży) i najpiękniejszy (najwyżej wyniesiony) z pośród nich i człowiek (adam), to stworzenia Boże .
I to właśnie w nich , w stworzeniach Bożych, drzemie / jest ukryta/ moc i siła zła .
Biblia tą moc i siłę zła , które jest ukryta w każdym stworzeniu definiuje jako nachasz (wąż)
a to znaczy że ta moc i siła jest też na swój sposób i mądra i przebiegła i podstępna .

A gdy się uzewnętrzni to nie tylko człowiek (adam) ale i synowie Światłości całkowicie jej ulegają .

Okazuje się że jedynie Jezus którego zwą Mesjaszem zdołał zapanować nad tą podstępna mocą i siłą i nie pozwolił jej się uzewnętrznić
(on panował nad nią , miał ją pod całkowitą kontrolą) o czym czytamy, czytając o kuszeniu Jezusa na górze
(a właściwie to na górach bo na wzgórzu Golgoty (aram. Gulgalta) , w godzinie śmierci, też chciała zapanować nad nim )
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

eksplorator

Post autor: eksplorator »

efroni pisze:Biblia tą moc i siłę zła , które jest ukryta w każdym stworzeniu definiuje jako nachasz (wąż)

Jezus którego zwą Mesjaszem ... (on panował nad nią , miał ją pod całkowitą kontrolą) o czym czytamy, czytając o kuszeniu Jezusa na górze
Ale Jezusa i Adama kusiła konkretna duchowa osoba ... nie jakieś tam ukryte w nas coś!
Obj 12;9 BW (9) I zrzucony został ogromny smok, wąż starodawny, zwany diabłem i szatanem, który zwodzi cały świat; zrzucony został na ziemię, zrzuceni też zostali z nim jego aniołowie.

Hiob 1;6,7 BT (6) Zdarzyło się pewnego dnia, gdy synowie Boży udawali się, by stanąć przed Jahwe, że i szatan też poszedł z nimi. (7) I rzekł Bóg do szatana: Skąd przychodzisz? Szatan odrzekł Jahwe: Przemierzałem ziemię i wędrowałem po niej.

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

Troche mieszasz,ekploratorze.W Ksiedze Rodzaju waz to waz,nie ma tam mowy o szatanie.Potwierdza to Ksiega Hioba,ktora mowi ,ze szatan przyszedl,nie przypelzl,z synami Bozymi.A jak wiadomo z Ksiegi Rodzaju:
"Wtedy Pan Bóg rzekł do węża: Ponieważ to uczyniłeś, bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i polnych; na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni twego istnienia."

eksplorator

Post autor: eksplorator »

booris pisze:Troche mieszasz,ekploratorze.W Ksiedze Rodzaju waz to waz,nie ma tam mowy o szatanie.
Utnijmy zatem te spekulacje za temat "szatana" zwanego "wężem", które nurtują Ciebie od dawna.

'Ostatnia' Księga Biblijna jest jak najbardziej spójna z 'Pierwszą' co do postaci 'Szatana' zwanego "wężem" (Obj 12;9). Jak myślisz, skąd się wziął ten przydomek? Czyżby 'Szatan' miał "węża w kieszeni"? Nic bardziej mylnego, przecież on jest hojny względem swoim czcicieli i dobrze im płaci. Jezusowi, za jeden tylko pokłon, chciał dać "wszystkie królestwa ziemi i ich chwałę" (Mat 4;8,9). Zatem, nie tędy droga.

W Biblii aż roi się od postaci, którym nadano przydomek i odtąd zamiennie nazywano ich w dwojaki sposób;
Mat 1;16 BT (16) Jakub ojcem Józefa, męża Maryi, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem

Mat 10;2 BT (2) A oto imiona dwunastu apostołów: pierwszy Szymon, zwany Piotrem

Jan 11;16 BT (16) Na to Tomasz, zwany Didymos, rzekł do współuczniów

Dzie 4;36 BT (36) Tak Józef, nazwany przez Apostołów Barnabas, to znaczy Syn Pocieszenia, lewita rodem z Cypru

Dzie 13;1 BT (1) W Antiochii, w tamtejszym Kościele, byli prorokami i nauczycielami: Barnaba i Szymon, zwany Niger (...)

Kol 4;11 BT (11) i Jezus, zwany Justusem. Ci, będąc z Żydów, są jedynymi współpracownikami dla królestwa Bożego, którzy stali się dla mnie pociechą
Jeżeli chodzi o 'Szatana' napisano wyraźnie ... "zwany" też &#8222;smok&#8221;, &#8222;wąż starodawny&#8221;, &#8222;diabeł&#8221;, &#8222;zły&#8221;, &#8222;niegodziwiec&#8221;. Jak myślisz, skąd się wzięły te przydomki?
Obj 12;9 BW (9) I zrzucony został ogromny smok, wąż starodawny, zwany diabłem i szatanem, który zwodzi cały świat; zrzucony został na ziemię, zrzuceni też zostali z nim jego aniołowie.
Tak, jak Mesjasz może być zwany Jezusem, tak Jezus może być zwany Chrystusem albo może być zwany Panem. Czy chodzi to o cztery różne postaci?
Obj 19;13 BT (13) A przyodziany był w szatę zmoczoną we krwi, imię zaś jego brzmi: Słowo Boże. ... tu też chodzi o Jezusa

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

eksplorator pisze:Ale Jezusa i Adama kusiła konkretna duchowa osoba ... nie jakieś tam ukryte w nas coś!
Jeżeli tak to skąd się wzięła ta "konkretna duchowa osoba" ?
To dzieło Boga ? Jego syn ? ("synowie Boży" - tak Pisma nazywają Aniołów )
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

eksplorator

Post autor: eksplorator »

efroni pisze:
eksplorator pisze:Ale Jezusa i Adama kusiła konkretna duchowa osoba ... nie jakieś tam ukryte w nas coś!
Jeżeli tak to skąd się wzięła ta "konkretna duchowa osoba" ?
To dzieło Boga ? Jego syn ? ("synowie Boży" - tak Pisma nazywają Aniołów )
Odpowiedź zawarta jest w moim "tasiemcu" :-)
Wystarczy tekst przeanalizować, a nie jedynie stwierdzać, że jest obszerny!
Temat źródła 'Zła', jest złożony i zawiłym, stąd moje nieco obszerniejsze rozważania na ten temat ...

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

eksplorator pisze:Utnijmy zatem te spekulacje za temat "szatana" zwanego "wężem", które nurtują Ciebie od dawna.
Nie sa to spekulacje i az tak mnie to nie nurtuje.Po prostu widze co czytam.Nigdzie nie pisalem o "wezu w kieszeni" szatana,wiec nie wiem skad ten pomysl.Pisalem o wezu z Ksiegi Rodzaju,ktora to postac nijak sie ma do szatana z Apokalipsy.Szatan to upadly aniol,waz nim nie jest.Szatan zostal wyrzucony z nieba,weza znikad nie wyrzucano.Zostal wezem pod postacia znana nam i dzis.
Dzieki za przydomki.Jak sam piszesz-szatan zwany wezem.Czemu zwany wezem,a nie szatan waz?Ano dlatego,ze posiadal cechy podobne do weza-oszukiwal,klamal i namawial do zlego.Przydomki poprzez porownania uwypuklaja okreslone cechy charakteru,zachowania czy tez wygladu dotyczace okreslonej postaci i w zaden sposob nie zamieniaja zrodla tej personifikacji w postac ktorej sa przypisane.Mowiac prosciej-szatan waz,to nadal szatan,tyle ze ze zlymi cechami przypisywanymi wezowi.

eksplorator

Post autor: eksplorator »

booris pisze:Szatan zostal wyrzucony z nieba,weza znikad nie wyrzucano ... czyżby?
Obj 12;9 BW "I zrzucony (...) wąż starodawny (...) zrzucony został na ziemię (...) z nim jego aniołowie"

Łuk 10;18 PNŚ "Na to rzekł do nich: 'Zobaczyłem Szatana, jak już spadł z nieba niczym błyskawica'"

Obj 12;13,14 PNŚ "A gdy smok ujrzał, że został zrzucony na ziemię, prześladował niewiastę (...) poleciała na pustkowie (...) z dala od oblicza węża"
[center]Szatan = Wąż = Smok[/center]

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

Księga Izajasza 27:1 W ów dzień Pan ukarze swym mieczem twardym, wielkim i mocnym, Lewiatana, węża płochliwego, Lewiatana, węża krętego; zabije też potwora morskiego
To tez jest Szatan i waz z Ksiegi Rodzaju?U Lukasza Jezus mowi o Szatanie,ktory spadl z nieba-nie wspomina o wezu.
Szatan=Waz=Smok=Lewiatan?

eksplorator

Post autor: eksplorator »

Jeżeli potrafisz kojarzyć fakty i symbole, to pojmiesz o czym mowa! Dlaczego krokodyl jest "władcą" akwenu w którym żyje, żarłoczną bestią, która jest zwierzęciem szczytowym? Odpowiedz sobie sam, to łatwe!

Dlaczego w Izajasza 27;1 jest mowa o 'Lewiatanie' &#8211; 'Smoku' BW &#8230; 'Potworze' BT, "który jest wmorzu"? Lepiej będzie to zrozumieć, kiedy ustalimy kim lub czym jest symboliczne morze. Księga Izajasza mówi jednoznacznie, że morze wyobraża "niegodziwych" ludzi;
Iz 57;20 "Lecz niegodziwi są jak wzburzone morze, które nie może się uspokoić i którego wody wciąż wyrzucają wodorosty i błoto"
Ci sami niegodziwcy, wyobrażeni jako "wody", są podporządkowani religii fałszywej, której symbolem jest 'Wielka Nierządnica';
Obj 17;15 "I mówi do mnie: &#8222;Wody, które ujrzałeś, gdzie siedzi nierządnica, oznaczają ludy i rzesze, i narody, i języki"
To morze ludzi nikczemnych zostanie wkrótce unicestwione i już go nie będzie;
Obj 21;1 "I widziałem nowe niebo i nową ziemię; albowiem pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły, i morza już nie ma"
Zanim Izajasz napisał słowa; "Lecz niegodziwi są jak wzburzone morze", już kilka set lat wcześniej, Mojżesz wspomniał proroczo w księdze Hioba o pewnym wydarzeniu jakie miało nastąpić. Też pisze tam o "rozkołysanym", niespokojnym morzu i wężu, którego uśmierca ręka Jehowy, "roztrzaskując atakującego";
Hiob 26;12,13 "Mocą swoją rozkołysał morze, a swym zrozumieniem roztrzaskał atakującego. Wiatrem swym wypolerował niebo, ręka jego przebiła wijącego się węża"

Iz 27;1 27 "W owym dniu Jehowa ze swym mieczem twardym i wielkim, i potężnym zwróci uwagę na Lewiatana, wijącego się węża, na Lewiatana, węża krętego, i zabije potwora morskiego, który jest w morzu"
Zauważyłeś, co po tym wydarzeniu, uśmiercenia wijącego się "węża", zostało oczyszczone, dobitniej mówiąc, "wypolerowane"? ... "niebo"!
Obj 12;12 "Dlatego weselcie się niebiosa i wy, którzy w nich przebywacie! Biada ziemi i morzu, ponieważ zstąpił do was Diabeł, pałając wielkim gniewem, bo wie, że mało ma czasu"

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

eksplorator pisze:
efroni pisze:
eksplorator pisze:Ale Jezusa i Adama kusiła konkretna duchowa osoba ... nie jakieś tam ukryte w nas coś!
Jeżeli tak to skąd się wzięła ta "konkretna duchowa osoba" ?
To dzieło Boga ? Jego syn ? ("synowie Boży" - tak Pisma nazywają Aniołów )
Odpowiedź zawarta jest w moim "tasiemcu" :-)
Wystarczy tekst przeanalizować, a nie jedynie stwierdzać, że jest obszerny!
Temat źródła 'Zła', jest złożony i zawiłym, stąd moje nieco obszerniejsze rozważania na ten temat ...
Przeanalizowałem ten długi tasiemiec i dlatego napisałem ;
Z tego tasiemca można wyczytać taki wniosek, że moc i siła zła jest ukryta w każdym stworzeniu / aby potem się uzewnętrznić /
Skąd więc taki wniosek że nie analizowałem tasiemca a jedynie stwierdziłem że jest obszerny?

Lucyfer , jako najpiękniejszy z pięknych , wyniesiony ponad inne stworzenia anielskie
okazał nieposłuszeństwo Bogu ( Ja , syn światłości mam służyć stworzeniu z gliny :aaa: :aaa: :aaa: )
i w ten sposób uaktywnił , uzewnętrznił zło które było w nim ukryte .
(Nie tylko w nim było ukryte zło . Zło jest ukryte w każdym stworzeniu , w człowieku też )
A że Lucyfer jest potężną , mocną, istotą duchową (był drugim po Bogu) to i nic dziwnego, że jego zło jest równie potężne i mocne, jak dobroć Boga-Ojca .

Istota zła (źródło zła) nie jest zagadnieniem ani złożonym ani zawiłym .
To człowiek chcąc odsunąć od siebie odpowiedzialność za wyrządzone zło , czyni je i zawiłym i złożonym i zwala je na innych (nawet na Boga).
A najlepszym tego przykładem (że człowiek odsuwa od siebie odpowiedzialność za wyrządzone zło) są Niemcy,
którzy odpowiedzialność za całe zło jakie wyrządzili narodom i Europy i świata , przenieśli i na ofiary (Polaków) i na bezpaństwowych faszystów .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

ODPOWIEDZ

Wróć do „Biblijne studium”