Czy Ty sam, potykając się o kamień, przeklinał byś go?
Co obserwatorzy pomyśleli by o takim Twoim zachowaniu?
Jednak masz prawo do swoich myśli i poglądów.
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
Czy Ty sam, potykając się o kamień, przeklinał byś go?
Znasz doskonale treść ST, więc wiesz ile tam jest takich obietnic, których dotrzymanie przez Boga nie były uwarunkowane zachowaniem i postępkami narodu Izraelskiego. "jeśli będziecie przestrzegać..., to będzie to lub tamto..."
Potykając się, nie przeklinałbym kamienia. Co by sobie pomyśleli obserwatorzy, nie moja sprawa.
Nie rozumiemy się.
Dlaczego dopiero teraz zaczynasz myśleć że oba są dla mnie symboliczne, przecież każdym poście dotyczącym tego wątku , jasno i wyraźnie pisałem, że i Iz 42;3 jak i Mt 21,18-20 to przenośnia , symbolizm - a teraz dopiszę - i błędem jest uważać inaczej.Nieziem pisze: ↑02 lut 2022, 23:42Podoba mi się to co piszesz o trzcinie, że należy odczytać ten fragment symbolicznie. Ty jednak opierasz się na nim aby uzasadnić twierdzenie, że Jezus nie mógł przekląć figowca-roślinę, bo nadłamanej trzciny nie dołamie. Wcześniej (30stycznia) w tym wątku pisałeś tak:efroni pisze: ↑02 lut 2022, 11:38Ani w tym wątku, ani nigdzie indziej na tym forum, nie znajdziesz takiego zapisu, że w prorockim opisie trzciny widzę roślinę.
Wprost przeciwnie, jasno i wyraźnie napisałem, tu cyt;
„Trzciny nadłamanej nie dołamie ani knota gasnącego nie dogasi, ludom ogłosi Prawo(Iz 42;3)
Ten cytat jest przenośnią mającą bogata symbolikę i błędem jest odczytywać go wprost.”
A Henryk napisał ; "Też odczytuję to jako wyłącznie przenośnię."
Tak wiec nie znalazłem nikogo (w tym wątku) kto by werset Iz 42;3 odczytywał inaczej niż przenośnię.
Reasumując.
Gdyby Jezus faktycznie, realnie spowodował, że nieurodzajne drzewo pijące nadaremno soki, uschło, to taki czyn przeczyłby nauce Pism o tym, że Jezus jest tak doskonały, że nawet trzciny nadłamanej nie dołamie. (tu było wyraźnie zaznaczone, innym kolorem, że jest to przenośnia z Iz 42;3 - też mam pokazać język?)
Z jakiegoś powodu połączyłeś wątek figowca z trzciną. Dotąd myślałem, że dlatego że oba to rośliny, teraz
zaczynam myśleć, że dlatego łączysz bo oba są dla Ciebie symboliczne. Dla mnie symboliczna jest tu tylko trzcina.
Jeżeli zapis Mt 21,18-20 czy Mk 11;12-14, tu cyt; „to relacja z faktycznego zdarzenia: Jezus przeklął figowca, i ten usechł” , to takie zdarzenie stawia Jezusa w niekorzystnym świetle a nie tych którzy nie rozumieją Jezusa i nie tych którzy nie rozumieją Pism .Nieziem pisze:Stawia w niekorzystnym świetle nie Jezusa, ale tych, którzy Jego nie rozumieją, i nie rozumieją Pism.efroni pisze: Podobnie ma się sprawa z zapisem Mt 21,18-20 czy Mk 11;12-14.
Tu napisałem, że ten zapis należy uznać, jeżeli nie za dopisek kopisty, to za opowieść, przypowieść (jakich wiele w Biblii), pełną symboliki, która zawiera w sobie wiele nauk.
Jeżeli zapis Mt 21,18-20 czy Mk 11;12-14, tu cyt; „to relacja z faktycznego zdarzenia: Jezus przeklął figowca, i ten usechł” , to takie zdarzenie stawia Jezusa w bardzo niekorzystnym świetle; i jako Człowieka i jako Syna Bożego i jako Chrystusa.
To jeszcze dwa pytania, pierwsze: Czy Jezus kogoś przeklął? Drugie: roślinę czy Izraela? No to jeszcze trzecie: jeśli przeklął kogokolwiek, jak to się ma do tego, że trzciny nadłamanej nie dołamie, no jak? Ano tak, że przeklął roślinę, i ta uschła, i o nikim więcej mowy nie było przy tym figowcu. A to, że Jezus trzciny nie dołamie znaczy nie o Jego doskonałości, ale o Jego trosce o człowieka, bo do i dla człowieka Jezus przyszedł, i przyszedł nie potępiać i przeklinać, ale aby zbawić.
Tak Ty może nie przeklinałbyś kamienia,ale Pan Jezus oglądając świetnośc świątyni,powiedział nie pozostanie tu kamien na kamieniu.Czy te słowa Pana Jezusa oznaczają błogosławienstwo? Co stało się ze świątynia,niedługo po tych słowach?Potykając się, nie przeklinałbym kamienia. Co by sobie pomyśleli obserwatorzy, nie moja sprawa.
Jezus się nie potknął o figowca. Powiedział przeciwko niemu słowo, bo nie owocował.
Faryzeusze i sadyceusze i inni nazwani zostali plemie żmijowym,A gdy ujżeli wielu sadyceuszy i faryzeuszy,przychodzących do chrztu,rzekł do nich plemię żmijowe,kto was ostrzegł przed przyszłym gniewem.Wydawajcie więc owoc godny upamiętania,niech wam się nie zdaje że możecie wmówić sobie ;;Ojca mamy Abrahama;powiadam wam bowiem,że Bóg może z tych kamieni wzbudzic dzieci Abrahamowi.
Nie to nie jest przykład bezwarunkowej obietnicy,dlaczego.?Przykładem bezwarunkowej obietnicy jest ta: najbardziej chyba kontrowersyjna dla większości, a na pewno dla tych, co stosują „teologię zastępstwa”.
Jr 31:31-33 EKU "Oto nadchodzą dni – wyrocznia PANA – że zawrę z domem Izraela i domem Judy nowe przymierze. (32) Nie takie przymierze, jak to, które zawarłem z ich ojcami w dniu, gdy ich ująłem za rękę, żeby ich wyprowadzić z ziemi egipskiej. To Moje przymierze złamali, chociaż Ja byłem ich władcą – wyrocznia PANA. (33) Takie bowiem przymierze zawrę z domem Izraela po tych dniach – wyrocznia PANA: Moje Prawo umieszczę w ich wnętrzu i wypiszę na ich sercu. Ja będę im Bogiem, oni zaś będą Mi ludem."
Tu nie ma postawionych żadnych warunków! Tak będzie, i już!
Tym samym proroctwo o zawarciu No.Przymierza,jego wypełnienie,jest według Ap.Pawła własnie w tym nowym narodem wybranym.'Ale wy jesteście rodem wybranym,królewskim kapłaństwem,narodem świętym,ludem nabytym,abyście rozgłaszali cnoty tego,który was powołał z ciemności do cudownej swojej światłości''
Wy,którzy byliście niegdys nie ludem,teraz jesteście ludem Bożym,dla was niegdys nie było zmiłowania,lecz teraz zmiłowania dostąpiliście.
Mnie nie przekonałeś.
Ja właśnie tak odczytuję to zdarzenia, że (jak fajnie to napisałeś)efroni pisze: ↑03 lut 2022, 22:22
Jezusa jako Syna Bożego stawia w niekorzystnym świetle, ponieważ wykorzystałby swoją boską moc, by sprawić , że Bogu ducha winne drzewo, uschło.
Jezusa jako Chrystusa stawia w niekorzystnym świetle, ponieważ jako król Jzraela przychodzi nie po to by przeklinać swój naród (przeklinając figowca, symbolicznie przeklina swój naród, co jasno i wyraźnie niektórzy sugerują , nie tylko na tym forum) ale po to by wyzwolić swój naród spod mocy i władzy grzechu.
Biorąc to wszystko pod uwagę, uważam (nie tylko ja), że historia z figowcem to dopisek kopisty. Tutaj, broniąc kopisty , trzeba powiedzieć, że napisał to pod czyjeś dyktando, ale z całą pewnością nie pod dyktando Ducha Bożego.
Napisał to pod dyktando kogoś, kto w ten sposób chciał nam przekazać, że Jezus przeklinając Bogu ducha winnego figowca, przeklął swój naród i jak widać, to mu się udało i być może dlatego, powiedziano w innym miejscu, badajcie duchy czy są z Boga.
Kombinuj dalej.
Mówiąc, że nie pozostanie kamien na kamieniu Jezus nie przeklinał tej budowli, tylko przepowiadał jej przyszłość. Nazwanie kapłanów plemie żmijowe nie było przeklinaniem kapłanów.chryzolit pisze: ↑03 lut 2022, 22:49Tak Ty może nie przeklinałbyś kamienia,ale Pan Jezus oglądając świetnośc świątyni,powiedział nie pozostanie tu kamien na kamieniu.Czy te słowa Pana Jezusa oznaczają błogosławienstwo? Co stało się ze świątynia,niedługo po tych słowach?
...plemię żmijowe...
Sadyceusze byli kapłanami i arcykapłanami w swiatyni,czy to są słowa błogosławine pod ich adresem?
...
I jeszcze jedno,tekst pisze wydawajcie owoc godny opamiętania,
Czy na figowcu był znaleziony taki owoc?
Czy ten język zapisów biblijnych,może być jasny i zrozumiały Nieziem.?
Pozdrawiam.
Tak ida dni i przyszły,ale Ty tego Henryk nie zauważyłeś.Mnie nie przekonałeś.
Jr 31:31 BP "Oto nadejdą dni - głosi Jahwe - a z Domem Izraela i z Domem Judy zawrę Nowe Przymierze!"
Starego nie byli w stanie dotrzymać...
Nawet gdyby... to z poganami nie zawarł nigdy żadnego przymierza, aby dawać im ponownie, po raz następny- Nowe.
Nie przejdzie taki sposób myślenia!
Musisz to zrewidować- koniecznie!
Tak przepowiadał,przyszłość świątyni,ale jaka ona ma być,błogosławiona,?Mówiąc, że nie pozostanie kamien na kamieniu Jezus nie przeklinał tej budowli, tylko przepowiadał jej przyszłość. Nazwanie kapłanów plemie żmijowe nie było przeklinaniem kapłanów.
Na jakiej podstawie łączysz te fragmenty Pisma, co ma uschnięcie figowca spowodowane słowami Jezusa wspólnego z kapłanami? Czy Ty też nie widzisz, że zdarzenie z figowcem dotyczy WIARY?
Tyle razy był już ten temat dyskutowany i każdy pozostał przy swoim…chryzolit pisze: ↑04 lut 2022, 0:06Tak ida dni[/b] i przyszły,ale Ty tego Henryk nie zauważyłeś.
Najwieksze wydarzenie w historii świata śmierć i zmartwychwstanie Jezusa i na krótko przed smiercią,kiedy ma zostać przelana krew Jezusa,zawarł On Nowe Przymierze,tak Nowe,które nie jest kontynuacją Starego i powiedział to jest moja krew Nowego Przymierza