Czego uczy nas Biblia

Dział, który przyczynia się do naszego duchowego rozwoju oraz prowadzi do refleksji nad tekstem biblijnym

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
chryzolit
Posty: 4264
Rejestracja: 19 maja 2013, 20:09
Kontakt:

Re: Czego uczy nas Biblia

Post autor: chryzolit »

Witam.
Dokładam jeszcze jedno przesłanie,które pojasnia temat.
Ew.Mat.3-7.
3 A gdy widział, że przychodzi do chrztu wielu spośród faryzeuszów i saduceuszów, mówił im: «Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? 8 Wydajcie więc godny owoc nawrócenia, 9 a nie myślcie, że możecie sobie mówić: "Abrahama mamy za ojca", bo powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowi. 10 Już siekiera do korzenia drzew jest przyłożona. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone.
Tak tutaj ,podobnie do wczesniejszego cytatu o figowcu,zapis może dotyczyć tylko tych o których Jezus,w tym przypadku Jan pisze.
Pozdrawiam.

nike
Posty: 11544
Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59

Re: Czego uczy nas Biblia

Post autor: nike »

wybrana pisze:
01 lut 2022, 22:26
Bobo pisze:
01 lut 2022, 22:07
Ciekawe ilu Badaczy i Epifanistów mieszka w Izraelu :mysli:
Przecież to dla nich wymarzone miejsce. Odrodzony, Boże błogosławieństwa, nic tylko tam jechać!
Może jak nie mieszkają, to i tak uważają, że w ich żyłach płynie błękitna krew, która nie zmieniła koloru.
A w tobie wybrana to jaka krew płynie? Może w kratkę, bo tak chętnie przyłączyłaś się do szkalowania za Bobem---kaznodzieją.

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Re: Czego uczy nas Biblia

Post autor: wybrana »

nike pisze:
02 lut 2022, 21:35
wybrana pisze:
01 lut 2022, 22:26
Bobo pisze:
01 lut 2022, 22:07
Ciekawe ilu Badaczy i Epifanistów mieszka w Izraelu :mysli:
Przecież to dla nich wymarzone miejsce. Odrodzony, Boże błogosławieństwa, nic tylko tam jechać!
Może jak nie mieszkają, to i tak uważają, że w ich żyłach płynie błękitna krew, która nie zmieniła koloru.
A w tobie wybrana to jaka krew płynie? Może w kratkę, bo tak chętnie przyłączyłaś się do szkalowania za Bobem---kaznodzieją.
W moich żyłach płynie krew człowieka.
Bobo dobrze napisał.
Pycha i buta tego narodu ma się dobrze.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

Henryk
Posty: 11714
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Re: Czego uczy nas Biblia

Post autor: Henryk »

wybrana pisze:
02 lut 2022, 22:03
Pycha i buta tego narodu ma się dobrze.
No i tym sposobem nasza "wybrana" osobiście poznała i oceniła każdego z osobna Izraelitę i ich kobiety, wraz ze starcami, dziećmi...
A co mamy zrobić z zarozumiałością i wysokim mniemaniu o sobie w wykonaniu "wybranej"?
Oni są pyszni i butni, ale "wybrana" jest pełna pokory, uniżoności, i "tylko"... już wybrana. :xhehe:

Co za pokićkane forum, pokićkani ludzie?
Kto Was tu pozbierał?
Co ja tu robię?
"I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie."
Flp 2:3 BW

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Re: Czego uczy nas Biblia

Post autor: wybrana »

Henryk pisze:
02 lut 2022, 22:55
wybrana pisze:
02 lut 2022, 22:03
Pycha i buta tego narodu ma się dobrze.
No i tym sposobem nasza "wybrana" osobiście poznała i oceniła każdego z osobna Izraelitę i ich kobiety, wraz ze starcami, dziećmi...
A co mamy zrobić z zarozumiałością i wysokim mniemaniu o sobie w wykonaniu "wybranej"?
Oni są pyszni i butni, ale "wybrana" jest pełna pokory, uniżoności, i "tylko"... już wybrana. :xhehe:

Co za pokićkane forum, pokićkani ludzie?
Kto Was tu pozbierał?
Co ja tu robię?
Nie pisz bzdur. Ja nie piszę o dzieciach, kobietach, starcach. Wiesz dobrze, że oni nie mają zbyt dużo do powiedzenia. Nikogo nie osądzam lecz piszę, że pycha I buta była ich urodą. Nie wielbili Boga za szczególne łaski otrzymane, lecz te łaski były dla nich powodem do wyniosłości.
Nie mówię, że inni są lepsi ale ktoś kto powinien być przykładem - pierwowzorem - nim nie był.
I jeszcze ta stara śpiewka, że będą królować na ziemi. Na ziemi może i będą ale nie w Niebie.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

Nieziem
Posty: 893
Rejestracja: 25 sty 2021, 23:47

Re: Czego uczy nas Biblia

Post autor: Nieziem »

efroni pisze:
02 lut 2022, 11:38
Ani w tym wątku, ani nigdzie indziej na tym forum, nie znajdziesz takiego zapisu, że w prorockim opisie trzciny widzę roślinę.

Wprost przeciwnie, jasno i wyraźnie napisałem, tu cyt;
Trzciny nadłamanej nie dołamie ani knota gasnącego nie dogasi, ludom ogłosi Prawo(Iz 42;3)
Ten cytat jest przenośnią mającą bogata symbolikę i błędem jest odczytywać go wprost.


A Henryk napisał ; "Też odczytuję to jako wyłącznie przenośnię."
Tak wiec nie znalazłem nikogo (w tym wątku) kto by werset Iz 42;3 odczytywał inaczej niż przenośnię.
Podoba mi się to co piszesz o trzcinie, że należy odczytać ten fragment symbolicznie. Ty jednak opierasz się na nim aby uzasadnić twierdzenie, że Jezus nie mógł przekląć figowca-roślinę, bo nadłamanej trzciny nie dołamie. Wcześniej (30stycznia) w tym wątku pisałeś tak:
Reasumując.
Gdyby Jezus faktycznie, realnie spowodował, że nieurodzajne drzewo pijące nadaremno soki, uschło, to taki czyn przeczyłby nauce Pism o tym, że Jezus jest tak doskonały, że nawet trzciny nadłamanej nie dołamie.

Z jakiegoś powodu połączyłeś wątek figowca z trzciną. Dotąd myślałem, że dlatego że oba to rośliny, teraz
zaczynam myśleć, że dlatego łączysz bo oba są dla Ciebie symboliczne. Dla mnie symboliczna jest tu tylko trzcina.
efroni pisze:
02 lut 2022, 11:38
Podobnie ma się sprawa z zapisem Mt 21,18-20 czy Mk 11;12-14.
Tu napisałem, że ten zapis należy uznać, jeżeli nie za dopisek kopisty, to za opowieść, przypowieść (jakich wiele w Biblii), pełną symboliki, która zawiera w sobie wiele nauk.

Jeżeli zapis Mt 21,18-20 czy Mk 11;12-14, tu cyt; „to relacja z faktycznego zdarzenia: Jezus przeklął figowca, i ten usechł” , to takie zdarzenie stawia Jezusa w bardzo niekorzystnym świetle; i jako Człowieka i jako Syna Bożego i jako Chrystusa.
Stawia w niekorzystnym świetle nie Jezusa, ale tych, którzy Jego nie rozumieją, i nie rozumieją Pism.
To jeszcze dwa pytania, pierwsze: Czy Jezus kogoś przeklął? Drugie: roślinę czy Izraela? No to jeszcze trzecie: jeśli przeklął kogokolwiek, jak to się ma do tego, że trzciny nadłamanej nie dołamie, no jak? Ano tak, że przeklął roślinę, i ta uschła, i o nikim więcej mowy nie było przy tym figowcu. A to, że Jezus trzciny nie dołamie znaczy nie o Jego doskonałości, ale o Jego trosce o człowieka, bo do i dla człowieka Jezus przyszedł, i przyszedł nie potępiać i przeklinać, ale aby zbawić.

Nieziem
Posty: 893
Rejestracja: 25 sty 2021, 23:47

Re: Czego uczy nas Biblia

Post autor: Nieziem »

Henryk pisze:
02 lut 2022, 12:39
Nieziem pisze:
02 lut 2022, 10:21
Są osoby co patrząc na figowca widzą Izraela, a jak słyszą, że ktoś w mowie używa słowa figowiec, to słyszą mowę o Izraelu, ja takiej fiksacji nie mam, może dlatego nie rozumiem takich osób.
Nie uważam, aby Jezus sfiksował, nazywając narody- drzewami.
...
Izrael także nazwany był drzewem oliwnym, winną macicą.
...
Ale nie zawracaj sobie głowy takimi głupotami...
To i Ciebie Henryku pytam: przeklinając figowca Jezus przeklął roślinę czy jakiś naród miał na myśli, i czemu roślina uschła?

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Re: Czego uczy nas Biblia

Post autor: RN »

Henryk pisze:
02 lut 2022, 16:00

Tak?
A kto to przyjmie, skoro każdy należy do tego "nowego" Izraela- podobno duchowego, a tamten stary?
- Na zawsze odrzucony, zapomniany, przeklęty...
Przecież Bóg zmienił zdanie i czyjeś obietnice ziścił na zupełnie kimś innym. :crazy:
Teologia zastępstwa w całej krasie!
Ludzie nie chca tego przyjąć do wiadomosci, bo ich poglady na sprawę, ukształtowały przekłady biblijne z których korzystają. A te, jak sie wydaje, w większosci żle tłumaczą poszczególne słowa.
Zakładam oczywiscie, że Przekład Interlinearny tłumaczy to dobrze i jest jakimś wiarygodnym punktem odniesienia.
Jesli natomiast nie jest wiarygodny, zawiera błedy, no to gratuluję zabawy w odgadywanie co, gdzie pisze.
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

chryzolit
Posty: 4264
Rejestracja: 19 maja 2013, 20:09
Kontakt:

Re: Czego uczy nas Biblia

Post autor: chryzolit »

Witam.
Zapytam inaczej.
O jakim drzewie,kto do niego jest porównany?
Ew.Mat.3-7
3 A gdy widział, że przychodzi do chrztu wielu spośród faryzeuszów i saduceuszów, mówił im: «Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? 8 Wydajcie więc godny owoc nawrócenia, 9 a nie myślcie, że możecie sobie mówić: "Abrahama mamy za ojca", bo powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowi. 10 Już siekiera do korzenia drzew jest przyłożona. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone.

Pozdrawiam.

nike
Posty: 11544
Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59

Re: Czego uczy nas Biblia

Post autor: nike »

chryzolit pisze:
02 lut 2022, 20:00
Witam.
Dokładam jeszcze jedno przesłanie,które pojasnia temat.
Ew.Mat.3-7.
3 A gdy widział, że przychodzi do chrztu wielu spośród faryzeuszów i saduceuszów, mówił im: «Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? 8 Wydajcie więc godny owoc nawrócenia, 9 a nie myślcie, że możecie sobie mówić: "Abrahama mamy za ojca", bo powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowi. 10 Już siekiera do korzenia drzew jest przyłożona. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone.
Tak tutaj ,podobnie do wczesniejszego cytatu o figowcu,zapis może dotyczyć tylko tych o których Jezus,w tym przypadku Jan pisze.
Pozdrawiam.
Czyli kogo? W jaki sposób uważasz,że rozjaśniłeś temat? Kogo przedstawiają drzewa?

Henryk
Posty: 11714
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Re: Czego uczy nas Biblia

Post autor: Henryk »

Nieziem pisze:
02 lut 2022, 23:48
To i Ciebie Henryku pytam: przeklinając figowca Jezus przeklął roślinę czy jakiś naród miał na myśli, i czemu roślina uschła?
U Mateusza historia z drzewem figowym poprzedzona była wizytą poprzedniego dnia w świątyni jerozolimskiej.
Zastał tam sytuację, z którą nie mógł się pogodzić.
Arcykapłani zamiast chwalić Stwórcę, nauczać w Świątyni lud postępowania, uczynili sobie tam miejsce handlu i bezwstydnego bogacenia się.
Dodatkowo byli wielce oburzonych faktem, że Jezus uzdrawiał tam chorych.
Jak śmiał w ICH świątyni czynić cuda? :shock:
Na drugi dzień rano, wracając do Jerozolimy (spali w Betanii), natknął się na bezurodzajne drzewo figowe.
Było ono doskonałym i jednoznacznym symbolem tamtych kapłanów, nie przynoszących pożądanych owoców, a do tego jawnie działających na szkodę ludu.
Co było dalej?- Wiemy.
Mt 21:19 BGN "Więc gdy ujrzał przy drodze jedno drzewo figowe, przyszedł do niego, i nie znalazł na nim nic, tylko same liście; zatem mu mówi: Niech się więcej nie zrodzi z ciebie owoc do końca epoki. Więc owe drzewo figowe zaraz uschło."

Pytasz, czy Jezus przeklął drzewo?
Nie. Nie przeklął bezrozumnego drzewa, ponieważ ono i tak niczego nie zrozumiało by. To było tylko drzewo.
Nie czyńmy z Jezusa człowieka obłąkanego!
Jezus jedynie pokazał uczniom „coś”- na przykładzie tego drzewa.

Uczniowie musieli być w tamtym momencie zdziwieni samym postępkiem Jezusa i faktem szybkiego uschnięcia drzewa.
Jednak gdy nadszedł czas, gdy otrzymali „mądrość z góry”- zrozumieli co wtedy Jezus rzeczywiście uczynił.
J 14:26 BW "Lecz Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w imieniu moim, nauczy was wszystkiego i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem."

Mt 21:43 STERN "Mówię wam zatem, że Królestwo Boże zostanie wam zabrane, a dane takiemu ludowi, który wyda jego owoc!"."
Tak to widzę, tak wierzę, a inni mogą sobie myśleć co chcą!

Bezpowrotnie stracili przywilej bycia „światłem dla narodów", jako naród złożony z kapłanów i króli.
Będąc niedoskonałymi ludźmi, tak samo jak i My- nie podołali temu zadaniu.
Nie było to możliwe bez włożenia naszych grzechów i niedoskonałości na Syna Bożego!
Królami i kapłanami w przyszłym Królestwie będą jednostki zebrane z wszystkich narodów, pokoleń, ludów i języków.
Jednak wszystkie pozostałe obietnice złożone cielesnemu Izraelowi, będą- niezachwianie wierzę- spełnione co do joty! Bóg nie wycofuje się z raz danych obietnic- jeśli tylko nie były warunkowymi.
Ostatnio zmieniony 03 lut 2022, 10:35 przez Henryk, łącznie zmieniany 1 raz.
"I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie."
Flp 2:3 BW

nike
Posty: 11544
Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59

Re: Czego uczy nas Biblia

Post autor: nike »

wybrana pisze:
02 lut 2022, 23:09
Henryk pisze:
02 lut 2022, 22:55
wybrana pisze:
02 lut 2022, 22:03
Pycha i buta tego narodu ma się dobrze.
No i tym sposobem nasza "wybrana" osobiście poznała i oceniła każdego z osobna Izraelitę i ich kobiety, wraz ze starcami, dziećmi...
A co mamy zrobić z zarozumiałością i wysokim mniemaniu o sobie w wykonaniu "wybranej"?
Oni są pyszni i butni, ale "wybrana" jest pełna pokory, uniżoności, i "tylko"... już wybrana. :xhehe:

Co za pokićkane forum, pokićkani ludzie?
Kto Was tu pozbierał?
Co ja tu robię?
Nie pisz bzdur. Ja nie piszę o dzieciach, kobietach, starcach. Wiesz dobrze, że oni nie mają zbyt dużo do powiedzenia. Nikogo nie osądzam lecz piszę, że pycha I buta była ich urodą. Nie wielbili Boga za szczególne łaski otrzymane, lecz te łaski były dla nich powodem do wyniosłości.
Nie mówię, że inni są lepsi ale ktoś kto powinien być przykładem - pierwowzorem - nim nie był.
I jeszcze ta stara śpiewka, że będą królować na ziemi. Na ziemi może i będą ale nie w Niebie.
Wybrana o kim nie piszesz? o dzieciach, kobietach? A czy dzieci, kobiety to do narodu nie należą?
Ty wybrana nawet Boga JHWH znienawidziłaś, bo nie cierpisz Żydów, bo to BÓG NAJWYŻSZY liczył się z ABRAHAMEM, IZAAKIEM JAKUBEM i trudno tobie jest się pogodzić z tym, a przecież do NIEBA IDZIESZ, tylko PO CO? CHYBA, ZE WZNAWIAĆ KŁÓTNIE. I to ty jesteś pyszna i dumna swoja własną głupotą…
A jeżeli chodzi o królowanie, to chyba raczej JEZUS będzie PANEM w TYSIĄCLECIU, a Abraham i prorocy będą KSIĄŻĘTAMI, bo każdy król ma książęta.

chryzolit
Posty: 4264
Rejestracja: 19 maja 2013, 20:09
Kontakt:

Re: Czego uczy nas Biblia

Post autor: chryzolit »

nike-Napisała.
Czyli kogo? W jaki sposób uważasz,że rozjaśniłeś temat? Kogo przedstawiają drzewa?
Naród Izraelski.
Jeżeli dalej by było niejasne,przytocze jeszcze więcej mijsc.
Pozdrawiam.

chryzolit
Posty: 4264
Rejestracja: 19 maja 2013, 20:09
Kontakt:

Re: Czego uczy nas Biblia

Post autor: chryzolit »

Henryk-Napisał.
Jednak wszystkie pozostałe obietnice złożone cielesnemu Izraelowi, będą- niezachwianie wierzę- spełnione co do joty! Bóg nie wycofuje się z raz danych obietnic- jeśli tylko nie były warunkowymi.
Według mnie post czyta się przyjemnie,zapytam jednak,jakie to obietnice dane temu narodowi były bezwarunkowe.?
Pozdrawiam.

Nieziem
Posty: 893
Rejestracja: 25 sty 2021, 23:47

Re: Czego uczy nas Biblia

Post autor: Nieziem »

Henryk pisze:
03 lut 2022, 10:17
Nieziem pisze:
02 lut 2022, 23:48
To i Ciebie Henryku pytam: przeklinając figowca Jezus przeklął roślinę czy jakiś naród miał na myśli, i czemu roślina uschła?
U Mateusza historia z drzewem figowym poprzedzona była wizytą poprzedniego dnia w świątyni jerozolimskiej.
Zastał tam sytuację, z którą nie mógł się pogodzić.
Arcykapłani zamiast chwalić Stwórcę, nauczać w Świątyni lud postępowania, uczynili sobie tam miejsce handlu i bezwstydnego bogacenia się.
Dodatkowo byli wielce oburzonych faktem, że Jezus uzdrawiał tam chorych.
Jak śmiał w ICH świątyni czynić cuda? :shock:
Na drugi dzień rano, wracając do Jerozolimy (spali w Betanii), natknął się na bezurodzajne drzewo figowe.
Było ono doskonałym i jednoznacznym symbolem tamtych kapłanów, nie przynoszących pożądanych owoców, a do tego jawnie działających na szkodę ludu.
Co było dalej?- Wiemy.
Mt 21:19 BGN "Więc gdy ujrzał przy drodze jedno drzewo figowe, przyszedł do niego, i nie znalazł na nim nic, tylko same liście; zatem mu mówi: Niech się więcej nie zrodzi z ciebie owoc do końca epoki. Więc owe drzewo figowe zaraz uschło."

Pytasz, czy Jezus przeklął drzewo?
Nie. Nie przeklął bezrozumnego drzewa, ponieważ ono i tak niczego nie zrozumiało by. To było tylko drzewo.
Nie czyńmy z Jezusa człowieka obłąkanego!
Jezus jedynie pokazał uczniom „coś”- na przykładzie tego drzewa.
Zgadzam się, z ostatnim zdaniem, że Jezus na przykładzie tego drzewa figowego pokazał uczniom coś. Ja uważam, że coś konkretnego, a mianowicie WIARĘ. Twierdzenie, że przeklinał kapłanów nie ma żadnego uzasadnienia w treści Pisma. Ponadto Jezus stoły w świątyni powywracał handlarzom, a nie kapłanom.
Henryku, dziwnie podchodzisz do treści, dodajesz do interpretacji wcześniejsze niezwiązane wersety, a w ogóle pomijasz mające zasadnicze znaczenie treści następujące, odnoszące się do tego, że Jezus słowem spowodował uschnięcie rośliny, i do Jego nauki, że ktoś mający wiarę, będzie mógł czynić podobnie. Wiara jest tym, co Jezus w tej sytuacji uczniom tłumaczył. Nie rozumiem jak można doszukiwać się tu postawy Jezusa przeklinającego kapłanów. Jezus przyszedł zbawiać, nie przeklinać kogokolwiek.
To jest opis zdarzenia, więc rozsądniej jest odczytywać jak jest opisane. Jezus przeklął roślinę, i nie świadczy to o Jego obłąkaniu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Biblijne studium”