"Oto przybytek Boga z ludźmi" Ap 21.3 - rozważania

Dział, który przyczynia się do naszego duchowego rozwoju oraz prowadzi do refleksji nad tekstem biblijnym

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6155
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

"Oto przybytek Boga z ludźmi" Ap 21.3 - rozważania

Post autor: Queza »

Jak rozumiecie te słowa: "Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi, i będą oni Jego ludem, a On będzie Bogiem z nimi".

Pojawiające się w tekście Apokalipsy św. Jana słowo "przybytek", skené, oznaczało chwilowe, tymczasowe i zakryte miejsce zamieszkania pielgrzymów, żołnierzy, pastuchów czy nomadów. Zwykle w określeniu tym chodziło po prostu o namiot.

Słowo skené stało się też techniczną nazwą budynków, niekiedy zredukowanych jedynie do fasady, w teatrach rzymskich i greckich, w których – lub za którymi – mieściły się szatnie dla aktorów. Ozdobna fasada wpisywała się w scenografię przedstawienia, a jej znaczącym elementem były wejścia i wyjścia dla aktorów.

W historii narodu wybranego przybytek-namiot na trwałe stał się synonimem miejsca świętego w związku z opisem wyjścia z ziemi egipskiej. Bóg nakazał wtedy skonstruować przybytek, w którym zamieszkał; z hebrajskiego czasownika shakan (zamieszkał) powstał rzeczownik shekinah na oznaczenie tajemniczej obecności, miejsca przebywania. Było to sanktuarium przenośne, którego centrum stanowiła Arka przymierza (Wj 26-27). Tam Bóg wygłaszał swoje wyrocznie, nazywano je więc Namiotem Świadectwa. Z czasem słowo shekinah stało się zastępczym imieniem Bożym, którego synonimem jest właśnie skené użyte w Apokalipsie św. Jana.

W księdze tej podkreślony jest tymczasowy dualizm świątyni niebieskiej i ziemskiej, czyli Kościoła, który to dualizm z czasem straci sens. Kiedy na końcu czasów Bóg uczyni wszystko nowe, Pan zamieszka wraz z ludźmi, otrze z ich oczu wszelką łzę, będzie BOGIEM Z NIMI, świątynia nie będzie już potrzebna. Będzie to przybytek, czyli zamieszkiwanie Boga z ludźmi. Oto nowy porządek stworzenia: nowe życie zbawionych, obdarzonych łaską obecności samego Boga.

Zaczerpnięte: http://www.przewodnik-katolicki.pl/nr/l ... bytek.html

autor: ks. Maciej Szczepaniak
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4095
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Post autor: radek »

Wg mnie obecna Ziemia będzie nowym Niebem czyli miejscem zamieszkania Boga do czasu przygotowania dla Niego następnego domu czyli pokonania drugiej śmierci. Lub Ziemia pozostanie Ziemią lecz z pieczęcią zapewniającą pokonanie drugiej śmierci.
Obrazek

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6155
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

Przybytek Mojżeszowy – przenośna świątynia starożytnych Izraelitów, zwana także Namiotem Spotkania/Zgromadzenia.

Przybytek został skonstruowany w czasie wędrówki Izraelitów z Egiptu do Ziemi Obiecanej pod górą Synaj (na obecnej Wadi ar-Raha w Egipcie), na półwyspie Synaj przez Besaleela na polecenie Mojżesza. Gdy Jahwe rozmawiał z Mojżeszem na górze, podał mu plan całego przybytku. Przełożonym przybytku był arcykapłan.

Przybytek towarzyszył Izraelitom w ich wędrówce po pustyni i w podboju Kanaanu. W okresie sędziów Przybytek znajdował się w mieście Szilo. W epoce zjednoczonej monarchii był przenoszony z Szilo do Nob, a potem do Gibeonu, aby wreszcie zostać złożony w zbudowanej przez Salomona Świątyni Jerozolimskiej.

Według późnych przekazów źródłowych (II w. p.n.e.), po zburzeniu Jerozolimy przez Babilończyków w roku 586 p.n.e. prorok Jeremiasz ukrył Namiot Spotkania i Arkę Przymierza w grocie na Górze Nebo.

Więcej: http://pl.wikipedia.org/wiki/Przybytek_Moj%C5%BCeszowy
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

Kefaz
Posty: 121
Rejestracja: 08 cze 2012, 8:54
Kontakt:

Post autor: Kefaz »

W starożytności na pustkowiu Bóg przebywał pośród ludzi w namiocie spotkania, stanowiącym sanktuarium, w którym mogli do Niego przystępować, a podczas Tysiąclecia „namiot Boga” znowu będzie z ludźmi, co umożliwi im zadzierzgnięcie jeszcze pełniejszej, trwalszej i bardziej dobroczynnej więzi ze Stwórcą.

Wiesław
Posty: 243
Rejestracja: 15 kwie 2013, 18:05
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: Wiesław »

Kefaz pisze:W starożytności na pustkowiu Bóg przebywał pośród ludzi w namiocie spotkania, stanowiącym sanktuarium, w którym mogli do Niego przystępować, a podczas Tysiąclecia „namiot Boga” znowu będzie z ludźmi, co umożliwi im zadzierzgnięcie jeszcze pełniejszej, trwalszej i bardziej dobroczynnej więzi ze Stwórcą.
Hmm... Bardzo dobrze. Prawidłowa argumentacja. Tysiącletnie panowanie Królestwa Bożego, na czele którego stoi sam Jezus Chrystus jako naczelny Król, a z nim 144 000 wykupionych z ziemi, doprowadzi do zupełności zamierzenie Boże co do ziemi, jak również ludzi. OGÓLNIE SPROWADZA SIĘ TO, DO DOPROWADZENIA DO DOSKONAŁOŚCI TEGO,CO SZATAN I JEGO HORDY /CZĘŚĆ DUCHOWYCH STWORZEŃ JAK I NIEPOSŁUSZNYCH LUDZI TU NA ZIEMI/, DOPROWADZILI DO RUINY. Wiąże się to również, z obiecanym życiem wiecznym/tego co zaprzepaścili pierwsi ludzie,-Adam z Ewą/ tutaj na ziemi, pod wyłącznym panowaniem Bożym, co słusznie wyobraża symboliczny namiot Boży. Termin niebo i ziemia, mają swoje oddzielne znaczenie i zastosowanie,- także w proroczych zapowiedziach, na co wskazuje Psalm 115:16.

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6155
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

Wiesław pisze:
Kefaz pisze:W starożytności na pustkowiu Bóg przebywał pośród ludzi w namiocie spotkania, stanowiącym sanktuarium, w którym mogli do Niego przystępować, a podczas Tysiąclecia „namiot Boga” znowu będzie z ludźmi, co umożliwi im zadzierzgnięcie jeszcze pełniejszej, trwalszej i bardziej dobroczynnej więzi ze Stwórcą.
Hmm... Bardzo dobrze. Prawidłowa argumentacja.

A jaka argumentacja przemawia do ludzi, którzy Biblii nie znają, nie chcą znać, nie muszą znać i nie powinni znać? Czy da się wytłumaczyć o przybytku nie sięgając po Biblię?

Steven

Post autor: Steven »

Ja mysle ze to bardzo ciezki temat i nie posiadam zadnej wiedzy w tej kwestii.
Przybytek Boga to jest mieszkanie Boga, skoro zamieszka wraz z ludzmi to albo przybytek trafii miedzy ludzi albo ludzie trafia do przybytku Boga. Jedno z drugim sie spotka... Jakos tyle jestem w stanie wywnioskowac

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4095
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Post autor: radek »

Qłeza30 pisze:A jaka argumentacja przemawia do ludzi, którzy Biblii nie znają, nie chcą znać, nie muszą znać i nie powinni znać? Czy da się wytłumaczyć o przybytku nie sięgając po Biblię?
Tydzień temu byli u mnie ŚJ. W toku dyskusji powiedzieli, że mają większą wiedzę ode mnie dlatego chodzą i nauczają, automatycznie powiedziałem im "dowidzenia".

Kiedy udajemy się do Kogoś to niesiemy to co w życiu uzbieraliśmy, lecz najważniejszą rzeczą jest sposób w jaki traktujemy Tego do którego się udajemy. W Duchu nauk Jezusa ludzie, do których udawali się Jego uczniowie mieli być ich sędziami, to dlatego uczniowie byli wysyłani dwójkami - aby osądzający ocenił żarliwość ich wiary względem siebie:

Mt 10:34 bt "Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz."

Kto bowiem zamiast sprawiedliwie osądzić uczniów oceni, że potrzebuje pomocy, wtedy będzie jednym z Nich. Wtedy nie są dwaj, lecz trzej:

Mat 18:20 bt "(20) Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich."

Jedynym najpiękniejszym i najświętszym darem jaki możemy dać innej osobie jest nasz Duch, do tego celu musimy w pełni znać siebie i wyczekać na odpowiedni moment, w którym ta druga osoba będzie najbardziej nam przychylna - wtedy należy przedstawić swoją najsilniejszą stronę - jeśli otrzymany osąd spodoba się nam wtedy nadstawiamy drugi policzek. Jednak nigdy nie należy traktować drugiej osoby jak komputera, do którego pakujemy informacje, które się nam podobają.

Do meritum:

Przybytkiem Boga jest każda świątynia, która oddaje Mu cześć:

Joh 4:23 bt "(23) Nadchodzi jednak godzina, nawet już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli szuka Ojciec."

Warto dodać, że Objawienie Jana nie wspomina o trzecim niebie, o którym pisze Paweł, więc nie zawiera ono całej przyszłości do pełnego uporządkowania.

2Co 12:2 bt "(2) Znam człowieka w Chrystusie, który przed czternastu laty – czy w ciele, nie wiem, czy poza ciałem, też nie wiem, Bóg to wie – został porwany aż do trzeciego nieba."

Wg mnie w czasie trzeciego nieba pomimo posiadania ciała nikomu nie braknie Ducha
Obrazek

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

Kefaz pisze:W starożytności na pustkowiu Bóg przebywał pośród ludzi w namiocie spotkania, stanowiącym sanktuarium, w którym mogli do Niego przystępować, a podczas Tysiąclecia „namiot Boga” znowu będzie z ludźmi, co umożliwi im zadzierzgnięcie jeszcze pełniejszej, trwalszej i bardziej dobroczynnej więzi ze Stwórcą.
Nie znacie tych wersetów z NT,które mówią,że Bóg w nas mieszka przez swojego Ducha Bożego?
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

Steven

Post autor: Steven »

No a ty rozumiesz te slowa? Prosze jesli nie wiesz do konca o co chodzi nie staraj nam sie tlumaczyc... Jesli nie wiesz w 100% o co chodzi a tlumaczysz cos innym zle to wielkie kary Cie spotkaja...

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4095
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Post autor: radek »

Niektórzy przynoszą owoc stokrotny, inni sześćdziesięciokrotny jeszcze inni trzydziestokrotni - każdy według Ducha jakim się kieruje.

Mt 13:23 bt "Posiane wreszcie na ziemię żyzną oznacza tego, kto słucha słowa i rozumie [je]. On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny."

Kary są tymczasowe i tylko dla tych, którzy nie znaleźli jeszcze "wąskiej drogi" prowadzącej do życia:

Mat 7:14 bt "(14) Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują!"

W powyższym wersecie chodzi o życie drugiej osoby i o znalezienie drogi do tego aby Ona oddała się nam tak jak my Jej - wzajemne obdarowanie się Duchem. Wybór najczęściej podlega wcześniejszej selekcji.
Obrazek

Steven

Post autor: Steven »

Nie rozumiem... wytlumacz mi jakie to mogą być te dwie osoby?
To Twoja wlasna teoria czy mam ją przyjąc za dogmat bez jąknięcia? Przepraszam jeśli mogę....

Myślę że sam nie wiesz co piszesz... a pisanie bez sensu by udawać głebszy sens jest przejawem skrajnej manipulacjii oraz zagubienia.
Wybór najczęściej podlega wcześniejszej selekcji.
CO!!!??? Kontynułuj.....

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Ale......

Dz.Ap. 17:23-28
23. Przechodząc bowiem i oglądając wasze świętości, znalazłem też ołtarz, na którym napisano: Nieznanemu Bogu. Otóż to, co czcicie, nie znając, ja wam zwiastuję.
24. Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim, Ten, będąc Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych
25. Ani też nie służy mu się rękami ludzkimi, jak gdyby czego potrzebował, gdyż sam daje wszystkim życie i tchnienie, i wszystko.
26. Z jednego pnia wywiódł też wszystkie narody ludzkie, aby mieszkały na całym obszarze ziemi, ustanowiwszy dla nich wyznaczone okresy czasu i granice ich zamieszkania,
27. Żeby szukały Boga, czy go może nie wyczują i nie znajdą, bo przecież nie jest On daleko od każdego z nas.
28. Albowiem w nim żyjemy i poruszamy się, i jesteśmy, jak to i niektórzy z waszych poetów powiedzieli; Z jego bowiem rodu jesteśmy.

(BW)

Bo...

Izaj. 14:12-15
12. O, jakże spadłeś z nieba, ty, gwiazdo jasna, synu jutrzenki! Powalony jesteś na ziemię, pogromco narodów!
13. A przecież to ty mawiałeś w swoim sercu: Wstąpię na niebiosa, swój tron wyniosę ponad gwiazdy Boże i zasiądę na górze narad, na najdalszej północy.
14. Wstąpię na szczyty obłoków, zrównam się z Najwyższym.

15. A oto strącony jesteś do krainy umarłych, na samo dno przepaści.
(BW)
Ostatnio zmieniony 19 gru 2013, 13:20 przez Jachu, łącznie zmieniany 1 raz.
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4095
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Post autor: radek »

Steven pisze:Nie rozumiem... wytlumacz mi jakie to mogą być te dwie osoby?
To Twoja wlasna teoria czy mam ją przyjąc za dogmat bez jąknięcia? Przepraszam jeśli mogę....

Myślę że sam nie wiesz co piszesz... a pisanie bez sensu by udawać głebszy sens jest przejawem skrajnej manipulacjii oraz zagubienia.
Wybór najczęściej podlega wcześniejszej selekcji.
CO!!!??? Kontynułuj.....
Mat 12:31-37 bt "(31) Dlatego powiadam wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będą ludziom odpuszczone, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone. (32) Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciwko Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym. (33) Albo uznajcie, że drzewo jest dobre, a wtedy i jego owoc jest dobry, albo uznajcie, że drzewo jest złe, a wtedy i owoc jego jest zły; bo po owocu poznaje się drzewo. (34) Plemię żmijowe! Jakże wy możecie mówić dobrze, skoro źli jesteście? Przecież z obfitości serca usta mówią. (35) Dobry człowiek z dobrego skarbca wydobywa dobre rzeczy, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa złe rzeczy. (36) A powiadam wam: Z każdego bezużytecznego słowa, które wypowiedzą ludzie, zdadzą sprawę w dzień sądu. (37) Bo na podstawie słów twoich będziesz uniewinniony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony."

Bo Duch Święty to najcenniejsze co człowiek może w życiu znaleźć, a także co może od siebie dać.

Ap 22:17 bt "(17) A Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź! A kto słyszy, niech powie: Przyjdź! I kto odczuwa pragnienie, niech przyjdzie, kto chce, niech wody życia darmo zaczerpnie."

Powyższy werset wskazuje na ścisły związek Ducha z Oblubienicą
Obrazek

Steven

Post autor: Steven »

Powyższy werset wskazuje na ścisły związek Ducha z Oblubienicą
Cóz to za związek jest?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Biblijne studium”