jasne..musze uwierzyc Ci na slowo..jako ze wszystko to wyczytales ze Slowa Bozego..To się akurat odnosiło do apostołów którzy z czasem meli pojąć że Zbawiennie można osiągnąć nie na podstawie Prawa Mojżeszowego .
To co o Bogu wiedzieć można zostało ludziom objawione i jest to wystarczające do Zbawienia . Nie trzeba więc w naukę jaką przyniósł Jezus wplatać elementy ludzkiej filozofii
_________________
Bog na spacerze.....
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
-
- Posty: 7729
- Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01
"Respekt wynikajacy ze zrozumienia stoi dla mnie zawsze ponad respektem bioracym sie z ignorancji."(D. Adams - "Łosoś zwątpienia")
- David77
- Posty: 3720
- Rejestracja: 19 mar 2011, 11:07
- Lokalizacja: MÜNCHEN
ata333,
Cała różnica polega na tym że to co mówię potwierdzam również wersetami biblijnymi gdzie tak jest napisane, Ty natomiast przedstawiasz swój punkt widzenia niczym nie poparty .jasne..musze uwierzyc Ci na slowo..jako ze wszystko to wyczytales ze Slowa Bozego..
יֵּשׁוּעַ הוּא הָאָדוֹן
-
- Posty: 7729
- Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01
tez podalam Dawidzie cytaty..:)David77 pisze: Cała różnica polega na tym że to co mówię potwierdzam również wersetami biblijnymi gdzie tak jest napisane, Ty natomiast przedstawiasz swój punkt widzenia niczym nie poparty .
i wcale nie widze,,zeby odnosily sie do kwestii li tylo zbawienia..
to sa tylko domysly..
kazda denominacja..ba kazdy czlowiek.. ma swoje..i nimi sie posluguje..
jedni podchodzac doslownie do Litery ..inni patrza troszke glebiej..
nie mowie ..i nie osadzam,,ktore jest lepsze..:)
ale dajmy zyc wszystkim..
dyskusje to dyskusje..
i rzecz jasna wszystko powinno i byc oparte przynajmniej na zdrowym rozsadku..:)
smiesza mnie po prostu rzeczy..gdy ktos nie majac poznania dokladnego.. narzuca innym swoje zrozumienie..
tak jak w kwestii kim..jest Bog..albo czy jest On wszedzie..czy tylko w niebie..skoro nawet nie znamy dokladnych znaczen tych slow..:)
jak bedziemy mogli poznac czym jest duch..i niebo..wtedy mozemy rozmawiac konkretnie o szcegolach ..a tak wszystko pozostaje w sferze dywagacji..
kazdy wiec ma prawo miec wlasne zrozumienie..
smieszy mnie tez wyobrazenie Boga ,,ktory tylko wiecznie robi " no..no."..jak malemu dziecku w kwestii roznorakiego zrozumienia..niezgodnego z naszym..;)
poznawanie w Duchu sw..ma rozne glebokosci i szerokosci..
juz dawno uznalam ze Biblia to uczta duchowa..i kazdy ma swoje poznanie..wg..swoich mozliwosci..
fundamentalne sa tylko dwie sprawy..jedna z nich..jest uznanie..iz Jezus przyszedl w ciele..
a cala reszta streszcza sie w Milosci do blizniego..
wszystko jest proste i ma gleboki sens ..a ludzie tylko niepotrzebnie gmatwaja..narzucajac jedni drugim prawa,,dogmaty..i jakies kosmiczne pytania..skad wiesz,,ze Bog jest wszedzie..
nie wiem..ale wierze..ze jest...
kazdy otrzyma na "sadzie" wg..wiary..
i jakos nie wierze,, ze beda to literalne mordy..dokonane rekoma Chrystusa..
za bardzo wierze w Jego bezinteresowna ..wszeogarniajaca..niepojeta naszymi zmyslami milosc..
na szczescie temat luzny..mozemy sobie pogawedzic nie w temacie..
- David77
- Posty: 3720
- Rejestracja: 19 mar 2011, 11:07
- Lokalizacja: MÜNCHEN
ata333,
Nie podałeś żadnego wersetu w którym by padało stwierdzenie że Bóg jest wszędzie .
Przy rozważaniu danego zagadnienia patrz jak je wówczas rozumiał pisarz i tym się kieruj ..
Nie podałeś żadnego wersetu w którym by padało stwierdzenie że Bóg jest wszędzie .
Przy rozważaniu danego zagadnienia patrz jak je wówczas rozumiał pisarz i tym się kieruj ..
יֵּשׁוּעַ הוּא הָאָדוֹן
-
- Posty: 7729
- Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01
nie do konca Dawidzie..gdyz pisarze danej epoki kieruja sie przede wszystkim subiektywnymi odbiorem rzeczywistosci..w ktorej zyja..ktora ich otacza..David77 pisze:Przy rozważaniu danego zagadnienia patrz jak je wówczas rozumiał pisarz i tym się kieruj ..
wyobraz sobie,,jak opisze komputer, telewizje,, aparat fotograficzny ktos kto wogole z tym nie mial nigdy do czynienia i absolutnie nie rozumie mechanizmu dzialania tego sprzetu ..
czy opisze go zgodnie z rzeczywiestoscia..?
czy raczej zgodnie ze swoim wyobrazeniem tej rzeczywistosci..? :-D
taki prosty przyklad..ale mysle ze uswiadomi Ci..mechanizm dzialania opisow czegos czego nie znamy..i jest dla nas ponad nasze mozliwosci poznawcze,,intelektualne..
tak samo Bog opisujac wszechswiat ludziom epoki starozytnej..nie bedzie tlumaczyl mechanizmow zalozmy mechaniki kwantowej..czy nawet tylko mechaniki newtona..
raczej sobie da ztym spokoj..a objawi czlowiekowi tamtych czasow tylko tyle i w taki sposob..aby umieli zrozumiec na miare swoich mozliwosci..
jesli stworca wszechswiata wirtualnego stworzyl by wszechswiat ,,ktory jest hologramem..tez nie powie tego nie przygotowanym umyslowo i mentalnie ludziom,,w sposob zgodny z rzeczywistoscia..bo to by nie mialo sensu..
niczego przeciez by nie pojeli..
musial by iprzystosowac swoj jezyk i tresc przekazu do mozliwosci percepcji tamtych ludzi..
Ostatnio zmieniony 22 sie 2013, 0:10 przez ata333, łącznie zmieniany 1 raz.
- BLyy
- Posty: 2983
- Rejestracja: 27 lip 2009, 1:54
- Lokalizacja: Chorzów
Zgadzam się z Tobą. Mieszkaniem, bazą, stolicą, domem, siedzibą Boga jest niebo:David77 pisze:ata333,
Nie podałeś żadnego wersetu w którym by padało stwierdzenie że Bóg jest wszędzie .
Przy rozważaniu danego zagadnienia patrz jak je wówczas rozumiał pisarz i tym się kieruj ..
Pieśń stopni.
Do Ciebie wznoszę me oczy,
który mieszkasz w niebie Ps 132,1
Jednak niebo jest za małe by objąć Boga w całości:
Czy jednak naprawdę zamieszka Bóg na ziemi? Przecież niebo i niebiosa najwyższe nie mogą Cię objąć, a tym mniej ta świątynia, którą zbudowałem. 1 Krl 8,27
To że niebo jest jego siedzibą, nie oznacza że poza siedzibą nie może być. Bo może równie dobrze znajdować się nie tylko w niebie, ale i na ziemi, bo niebiosa są za małe by go objąć:
Czy może się człowiek ukryć w zakamarkach,
tak bym go nie widział? - wyrocznia Pana.
Czy nie wypełniam nieba i ziemi? Jr 23,24
Gdzież się oddalę przed Twoim duchem?
Gdzie ucieknę od Twego oblicza?
Gdy wstąpię do nieba, tam jesteś;
jesteś przy mnie, gdy się w Szeolu położę.
Gdybym przybrał skrzydła jutrzenki,
zamieszkał na krańcu morza:
tam również Twa ręka będzie mnie wiodła
i podtrzyma mię Twoja prawica.
Jeśli powiem: «Niech mię przynajmniej ciemności okryją
i noc mnie otoczy jak światło»:
sama ciemność nie będzie ciemna dla Ciebie,
a noc jak dzień zajaśnieje:
<mrok jest dla Ciebie jak światło Ps 139,7-12
Bóg jest nie tylko na niebie i ziemi, ale nawet i w człowieku:
Wtedy Bóg rzekł: Nie może pozostawać duch mój w człowieku na zawsze, gdyż człowiek jest istotą cielesną; niechaj więc żyje tylko sto dwadzieścia lat. Rdz 6,3
- siedzibą Boga jest niebo, ale nie jest jedynym miejscem gdzie się znajduje.
"Poznajcie, co macie przed oczyma, a odkryjecie wszelkie tajemnice. Albowiem nie ma rzeczy ukrytej, która odkryta by? nie mo?e" Ewangelia Tomasza 5
-
- Posty: 7729
- Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01
w czlowieku jak najbardziej..gdyz nasze ciala sa swiatynia Boga..
Niebo zas to tylko skrot myslowy..adekwatny do mozliwosci percepcyjnych przede wszystkim ludzi epoki starozytnej,, ale i nowozytnej..bo i dzis przeciz mimo bardzo daleko posunietej technologii,,i nauk zwiazanych z powstaniem wszechswiata (kosmologii) nie wiemy wszystkiego..
a powiedzialabym nawet im nam sie wydaje ..ze wiecej wiemy..tym wiecej pojawia sie roznego kalibru watoliwosci i pytan..
Niebo zas to tylko skrot myslowy..adekwatny do mozliwosci percepcyjnych przede wszystkim ludzi epoki starozytnej,, ale i nowozytnej..bo i dzis przeciz mimo bardzo daleko posunietej technologii,,i nauk zwiazanych z powstaniem wszechswiata (kosmologii) nie wiemy wszystkiego..
a powiedzialabym nawet im nam sie wydaje ..ze wiecej wiemy..tym wiecej pojawia sie roznego kalibru watoliwosci i pytan..
"Respekt wynikajacy ze zrozumienia stoi dla mnie zawsze ponad respektem bioracym sie z ignorancji."(D. Adams - "Łosoś zwątpienia")
- David77
- Posty: 3720
- Rejestracja: 19 mar 2011, 11:07
- Lokalizacja: MÜNCHEN
ata333,
Czyli Jezus nie odszedł do nieba jego odejście to pewnie też skrót myślowy , tak jak jego przyjście z nieba a może z czasem dojdziesz do wniosku że Jezus to tylko wymyślona postaćw czlowieku jak najbardziej..gdyz nasze ciala sa swiatynia Boga..
Niebo zas to tylko skrot myslowy..adekwatny do mozliwosci percepcyjnych przede wszystkim ludzi epoki starozytnej,, ale i nowozytnej..bo i dzis przeciz mimo bardzo daleko posunietej technologii,,i nauk zwiazanych z powstaniem wszechswiata (kosmologii) nie wiemy wszystkiego..
a powiedzialabym nawet im nam sie wydaje ..ze wiecej wiemy..tym wiecej pojawia sie roznego kalibru watoliwosci i pytan..
יֵּשׁוּעַ הוּא הָאָדוֹן
-
- Posty: 7729
- Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01
Davidzie jesli dla Ciebie niebo to konkretne miejsce..to zazdroszcze wyobrazni..David77 pisze: Czyli Jezus nie odszedł do nieba jego odejście to pewnie też skrót myślowy , tak jak jego przyjście z nieba a może z czasem dojdziesz do wniosku że Jezus to tylko wymyślona postać
ale z drugiej strony jestem wstanie uwierzyc,,ze Dom Boga znajduje sie na jakiejs nieznanej nam Planecie..gdzies daleko na krancach wszechswiata..albo w monstrualnych rozmiarow statku kosmicznym..
DaVidzie zrozum,,ze skoro Bog jest duchem.jego mieszkanie jest tez duchowe nie materalne..:)
oh..mezczyzni,,
za wszelka cene chca byc w swej madrosci ponad kobietami..
nie zapominaj,,ze Milosc podpowiada aby najpierw zdobyc autorytet u kobiety..
ps:
ja nie upieram sie przy swoim bo nie wiem..niczego do konca..
ja tylko prosze o odrobine pokory wobec czegos czego nie jestesmy w stanie ..jak na chwile obecna zrozumiec..
prowokuje do przemyslen..nic ponad to..;)
- David77
- Posty: 3720
- Rejestracja: 19 mar 2011, 11:07
- Lokalizacja: MÜNCHEN
ata333,
Czyli nie zgadzasz się z tym co pisze apostoł Paweł ?
Kol 3:1 (1) A tak, jeśliście wzbudzeni z Chrystusem, tego co w górze szukajcie, gdzie siedzi Chrystus po prawicy Bożej; (2) o tym, co w górze, myślcie, nie o tym, co na ziemi.
Dz 1: 9I gdy to powiedział, a oni patrzyli, został uniesiony w górę i obłok wziął go sprzed ich oczu. (10) I gdy tak patrzyli uważnie, jak On się oddalał ku niebu, oto dwaj mężowie w białych szatach stanęli przy nich (11) i rzekli: Mężowie galilejscy, czemu stoicie, patrząc w niebo? Ten Jezus, który od was został wzięty w górę do nieba, tak przyjdzie, jak go widzieliście idącego do nieba.
Ew Jan 17: 1 To powiedział Jezus, a podniósłszy oczy swoje ku niebu, rzekł: Ojcze! Nadeszła godzina; uwielbij Syna swego, aby Syn uwielbił ciebie;
NIEBO
w tekstach biblijnych określa fizyczną część wszechświata lub miejsce zamieszkania Boga.
więcej doczytaj sobie tutaj - http://biblia.wiara.pl/slownik/67ea4.Sl ... IEBO#NIEBO
Dziwie się bardzo że jesteś Katoliczką i masz w tym temacie niekatolickie poglądy na temat nieba czy to może twoje prywatne objawianie ?Davidzie jesli dla Ciebie niebo to konkretne miejsce..to zazdroszcze wyobrazni..
Aniołowie również są duchami - czytaj istotami duchowymi gdzie więc przebywają ?DaVidzie zrozum,,ze skoro Bog jest duchem.jego mieszkanie jest tez duchowe nie materalne..:)
Czyli nie zgadzasz się z tym co pisze apostoł Paweł ?
Kol 3:1 (1) A tak, jeśliście wzbudzeni z Chrystusem, tego co w górze szukajcie, gdzie siedzi Chrystus po prawicy Bożej; (2) o tym, co w górze, myślcie, nie o tym, co na ziemi.
Dz 1: 9I gdy to powiedział, a oni patrzyli, został uniesiony w górę i obłok wziął go sprzed ich oczu. (10) I gdy tak patrzyli uważnie, jak On się oddalał ku niebu, oto dwaj mężowie w białych szatach stanęli przy nich (11) i rzekli: Mężowie galilejscy, czemu stoicie, patrząc w niebo? Ten Jezus, który od was został wzięty w górę do nieba, tak przyjdzie, jak go widzieliście idącego do nieba.
Ew Jan 17: 1 To powiedział Jezus, a podniósłszy oczy swoje ku niebu, rzekł: Ojcze! Nadeszła godzina; uwielbij Syna swego, aby Syn uwielbił ciebie;
NIEBO
w tekstach biblijnych określa fizyczną część wszechświata lub miejsce zamieszkania Boga.
więcej doczytaj sobie tutaj - http://biblia.wiara.pl/slownik/67ea4.Sl ... IEBO#NIEBO
יֵּשׁוּעַ הוּא הָאָדוֹן
-
- Posty: 7729
- Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01
-
- Posty: 7729
- Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01
dokladnie: okresla sie....David77 pisze: Kol 3:1 (1) A tak, jeśliście wzbudzeni z Chrystusem, tego co w górze szukajcie, gdzie siedzi Chrystus po prawicy Bożej; (2) o tym, co w górze, myślcie, nie o tym, co na ziemi.
Dz 1: 9I gdy to powiedział, a oni patrzyli, został uniesiony w górę i obłok wziął go sprzed ich oczu. (10) I gdy tak patrzyli uważnie, jak On się oddalał ku niebu, oto dwaj mężowie w białych szatach stanęli przy nich (11) i rzekli: Mężowie galilejscy, czemu stoicie, patrząc w niebo? Ten Jezus, który od was został wzięty w górę do nieba, tak przyjdzie, jak go widzieliście idącego do nieba.
Ew Jan 17: 1 To powiedział Jezus, a podniósłszy oczy swoje ku niebu, rzekł: Ojcze! Nadeszła godzina; uwielbij Syna swego, aby Syn uwielbił ciebie;
NIEBO
w tekstach biblijnych określa fizyczną część wszechświata lub miejsce zamieszkania Boga.
więcej doczytaj sobie tutaj - http://biblia.wiara.pl/sl...owo/NIEBO#NIEBO
gdyz nic wiecej nie mozna zrobic..dopoki Nieba nie pojmiemy zmyslami..
niebo to tylko symbol zamieszkania Boga..
ktory jest ponad czlowiekiem..
wiec Jego miejsce tez jest ponad ..:)
co do katolicyzmu..nie doczytales moich postow..
naleza do kosciola Nowe Pokolenie..w Bedzinie..
niestety tu gdzie teraz mieszkam.. nie mam zboru..:)
ale Bog jest ze mna..zawsze i wszedzie..kiedykolwiek i gdziekolwiek go do siebie..do swojego zycia zaprosze..;)
juz zreszta zapraszac nie musze..gdyz ma staly meldunek..;)
- David77
- Posty: 3720
- Rejestracja: 19 mar 2011, 11:07
- Lokalizacja: MÜNCHEN
ata333,
Na tej zasadnie musisz również przyznać że ,,ziemia '' tak naprawdę musi być tylko symbolem .
1 Moj 1:1 Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię.
W tym przypadku według ciebie czasownik stworzył pewnie też nie należy pojmować dosłownie
Lecz nie dla ciebie , w twoim mniemaniu to tylko nierealny symbol
dokladnie: okresla sie....
Na tej zasadnie musisz również przyznać że ,,ziemia '' tak naprawdę musi być tylko symbolem .
1 Moj 1:1 Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię.
W tym przypadku według ciebie czasownik stworzył pewnie też nie należy pojmować dosłownie
יֵּשׁוּעַ הוּא הָאָדוֹן
-
- Posty: 7729
- Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01
Dawidzie okresla sie..gdyz nie ma jak dotad definicji z punktu widzenia nauki slowa Niebo..David77 pisze:ata333,Lecz nie dla ciebie , w twoim mniemaniu to tylko nierealny symbol
dokladnie: okresla sie....
Na tej zasadnie musisz również przyznać że ,,ziemia '' tak naprawdę musi być tylko symbolem .
1 Moj 1:1 Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię.
W tym przypadku według ciebie czasownik stworzył pewnie też nie należy pojmować dosłownie
taka definicja w stosunku do slowa Ziemia natomiast istnieje..
bo pojecie ziemia jest do ogarniecia naszymi,,ludzkimi umyslami....
mozna ja zbadac,,dotknac..powachac..zobaczyc..zmierzyc etc..
Davidzie przeciez wiesz,,ze znowu nasz dyskurs prowadzony w tym kierunku..kierunku przepychanek slownych nie ma sensu..
- David77
- Posty: 3720
- Rejestracja: 19 mar 2011, 11:07
- Lokalizacja: MÜNCHEN
ata333,
Z punktu widzenia nauki to ty pewnie uważasz że człowiek pochodzi od małpy
Ależ jest patrz tutaj - 1 Moj 1:1 Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię.
Dawidzie okresla sie..gdyz nie ma jak dotad definicji z punktu widzenia nauki slowa Niebo..
Z punktu widzenia nauki to ty pewnie uważasz że człowiek pochodzi od małpy
יֵּשׁוּעַ הוּא הָאָדוֹן