Przeniesione z tematu KTO DOSTĄPI ZBAWIENIA

Dyskusje o Bogu i jego imionach

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 5885
Rejestracja: 21 paź 2009, 14:52
Lokalizacja: Norwegia
Kontakt:

Post autor: Hardi »

Chociaż tak naprawdę to nie mam nic przeciwko, że niektórzy używają podróbki, a nie prawdziwego imienia, bo po pierwsze pokazuje, że wierzymy w innego Boga, a po drugie imię Boże nie jest nadużywane, bo dla niektórych post bez słowa JEHOWA jest postem straconym, wręcz nie potrafią się obejść bez pisania postów z tym określeniem.

to tyle na zakończenie, bo nie widzę sesnu dalszej dyskusji... w oryginalne nie ma imienia Jehowa, jest ono tylko ludzkim wymysłem rozpowszechnionym w 19 wieku i niczym więcej
"Badacie Pisma, ponieważ myślicie, że dzięki nim będziecie mieć życie wieczne, a właśnie one świadczą o mnie. A jednak nie chcecie przyjść do mnie, żeby mieć życie." Jana 5.39-40

Awatar użytkownika
bartek212701
Posty: 9241
Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
Lokalizacja: Lublin

Post autor: bartek212701 »

EMET, Sam widzisz czyli zniekształcili hihih ;-) Hardi wie lepiej ! zapamiętaj. :-) Hardi, Ja się nie kłócę z tym,że Bóg jest wszechmocny,ale kłócę się z tym,że niektórzy choć mają w podpisie słowa...
jeśli teoria nie pasuje do biblii, to zmień teorię, tak aby pasowała do biblii, a nie odwrotnie
to sami się już do nich nie stosują.Podajesz werset z Izajasza,ale chcę zwrócić twoją uwagę na fakt,że ani BT ani BG ani BW nie podaje tu imienia a używa słowa PAN.Więc według Ciebie to jest imię Boga? ;-) [nie wiem z jakiej Biblii korzystasz]
Osobiście o formę się nie kłócę,bo ani Ja ani Ty nie mamy pewności co do jej poprawności.Tego nie zaprzeczysz.
w oryginalne nie ma imienia Jehowa, jest ono tylko ludzkim wymysłem rozpowszechnionym w 19 wieku i niczym więcej
Jahwe tak samo tyle,że w późniejszym.Trochę obiektywizmu :-/
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.

EMET
Posty: 11282
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

bartek212701 pisze:EMET, Sam widzisz czyli zniekształcili hihih ;-) Hardi wie lepiej ! zapamiętaj. :-) Hardi, Ja się nie kłócę z tym,że Bóg jest wszechmocny,ale kłócę się z tym,że niektórzy choć mają w podpisie słowa...
jeśli teoria nie pasuje do biblii, to zmień teorię, tak aby pasowała do biblii, a nie odwrotnie
to sami się już do nich nie stosują.Podajesz werset z Izajasza,ale chcę zwrócić twoją uwagę na fakt,że ani BT ani BG ani BW nie podaje tu imienia a używa słowa PAN.Więc według Ciebie to jest imię Boga? ;-) [nie wiem z jakiej Biblii korzystasz]
Osobiście o formę się nie kłócę,bo ani Ja ani Ty nie mamy pewności co do jej poprawności.Tego nie zaprzeczysz.
w oryginalne nie ma imienia Jehowa, jest ono tylko ludzkim wymysłem rozpowszechnionym w 19 wieku i niczym więcej
Jahwe tak samo tyle,że w późniejszym.Trochę obiektywizmu :-/

EMET:
Może wskażesz mnie takie wydanie Biblii Hebrajskiej, gdzie jest notacja na < jahve(h) >...

Znasz takie wydanie?
Proszę o ew. adres strony www czy tp.
Czekam...

Przypominam, iż imiona to rezultat transkrypcji [ew. transliteracji], nie zaś... tłumaczenia.
To, ze jakieś imię coś znaczy, nie sprawia, że do danego kogoś mówimy w trybie objaśniającym wg znaczenia tego kogoś imienia, o ile, oczywiście, znamy dokładne znaczenie imienia. :->

Czy ktoś mawia: "Ojcze Mnóstwa" czy raczej "Abrahamie"?
Czy do mnie ktoś - ze Społeczności ŚJ - mawia: "bracie Wieniec, bracie Korona" czy raczej: "bracie Stephanos"? :-)


Stephanos, ps. EMET
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2011, 23:17 przez EMET, łącznie zmieniany 1 raz.
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

nike
Posty: 11551
Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59

Post autor: nike »

Jezus to przetłumaczenie na polski imienia Jeszu, natomiast Jehowa nie jest tłumaczeniem lecz dodaniem do imienia Bożego kilku innych liter, czyli zniekształcenie tego świętego imienia. Po za tym ten temat nie jest o imieniu Jezus.
Co ty nie powiesz? Skąd wiesz,że Jeszu to na Polski Jezus?

Po hebrajsku Jeszu/a to po Polsku Jeszu/a

Tak zostało przetłumaczone przez KrK?
Jeżeli nie wiesz, to nie odzywaj się.

EMET
Posty: 11282
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

nike pisze:
Jezus to przetłumaczenie na polski imienia Jeszu, natomiast Jehowa nie jest tłumaczeniem lecz dodaniem do imienia Bożego kilku innych liter, czyli zniekształcenie tego świętego imienia. Po za tym ten temat nie jest o imieniu Jezus.
Co ty nie powiesz? Skąd wiesz,że Jeszu to na Polski Jezus?

Po hebrajsku Jeszu/a to po Polsku Jeszu/a

Tak zostało przetłumaczone przez KrK?
Jeżeli nie wiesz, to nie odzywaj się.

EMET:
Abraham to dokładnie: Awraham.
Nabuchodonozor, to dokładnie: Newuchadneccar.

Powtarzam po raz nie wiem który - to nie do Ciebie, Nike ;-) - iż zapis imion to rezultat transkrypcji, nie zaś... tłumaczenia.

Jeśli mamy jakąś formę, która posiada znaczenie np. rzeczownikowe, to wtedy się ową tłumaczy, jak np. greckie < stephanos > = "wieniec; korona", Lecz, gdy jako imię własne, to po prostu: wg przyjętej formy polskiej; "Stefan" lub "Szczepan" [vide: Dzieje Ap 6:8, 1 wyrażenie w tekście greckim]. W greckiej trans. < stephanos >. Ale w Apok. 12:1 gr. < stephanos > jako: "wieniec', ew. "korona".
Jak pisałem: nikt do mnie nie mówi wg znaczenia rzeczownika... ;-)


Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

nike
Posty: 11551
Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59

Post autor: nike »

Hardi, Tak widzisz Hardi, jeżeli mało wiemy w jakimś temacie, to nie naruszajmy go. Bo czasami możemy wyjść na ......

Awatar użytkownika
leszed
Posty: 3616
Rejestracja: 08 sie 2009, 15:11
Lokalizacja: dostępny tylko na pw/www
Kontakt:

Post autor: leszed »

Bobo pisze:
leszed pisze:słyszałem o mennonitach od słowa mennonici ;)
BO widzsz, ja jestem Świadkiem Jehowy,ale o jechowitach nie słyszałem ;-)
Chcąc nie chcąc znalazłem się w tym temacie. Napiszę choć raczej unikam takiej polemiki. Kojarzy mi się to z 'walką o słowa', imię jak imię, mnie np. nie pasuje jak ktoś mnie woła Lesio, kojarzy mi się z pewnym Czesio. Właściwie byłaby kwestia do dogadania, istnieje możliwość gdy na ciebie wołają nie tak, by wołać nieco inaczej. W życiu to raczej wychodzi, o ile istnieje wola dogadania się. W przypadko gdy nie na ciebie, nie na mnie ale na kogoś trzeciego wołają nie tak, możnaby spytać tego trzeciego którą formę woli. Wtedy moglibyśmy konkurować ze sobą o serce tego owego trzeciego. Wracając, w przypadku JHWH, cóż, samo haszem jak to mówią po hebrajsku, jest nieco innym przypadkiem. Czy jedna ze stron zdobyła Jego serce? ewidentnie i w sposób oczywisty? Nie, to już kwestia dość polemiczna. Na to składają się różne interpretacje i sprawy inne, wyznaniowe. Ponieważ samogłosek przy JHWH nie było, wszystko może być jednocześnie zabieganiem o prawidłową wymowę, dla innych profanacją i zniekształceniem. Są też tacy dla których jest to obojętne lub mniej istotne. Robi się to problemem "politycznym". Wypada przed kimś zachować się tak a nie inaczej, tworzą obozy poparcia. Nie rozwiązuje do końca problemu tradycja. Żydzi dość późno przekazali nam wersję A i B wymowy, nie obowiązuje już wszystkich jakieś jedno wyjście, jednej wersji, czy obu. Nie mówi tak czy siak o wersji imienia tego NT. Nikt dzisiaj na pt. jakiegoś osobistego objawienia nie powie o tym przekonująco w obliczu Biblii. Na koniec sama Biblia wymagała wzywania imienia Bożego, a tu jak to robić? może wytłumaczyć sobie, że to już nie obowiązujące dawne prawo? I na to już padały sprzeczne odpowiedzi. Albo wszyscy będziemy chodzić w tej sferze we mgle, albo zostawimy tą sprawę i damy sobie margines błędu. Ja osobiście jestem za tym drugim. Wobec tego mnie nie zbawi specyficzne nazewnictwo w tym momencie. Nie ośmielę się komuś wytykać w takim razie jego wersji. Na pt. JHWH trudno o obraźliwy wyraz przez dodanie samogłoski, co wyklucza jakichś ekstremistów religijnych. A co do polityki- jestem daleki. Jezus zbawia bez niej. Jeśli dla kogoś moja wersja jest zła, trudno, tutaj tłumaczę jak myślę, mam czyste sumienie, może mnie krytykować- wg mnie niesłusznie. Dlatego bądźmy w zgodzie z własnym sumieniem. Zobaczycie co z tego wyjdzie.

Jeśli chodzi o nazwy od imienia, osobiście bym się nie obrażał na wyrazy idące za zwykłymi zwrotami gramatyki. By zaś nikogo nie gorszyć, czasem pominę.
Ciekawe co pomyślałby Luter na "luteranie", czy byłoby to dla niego satysfakcjonujące określenie, czy za mało pokorne w stosunku do wizji jego kościoła? Chrześcijanie od Chrystusa- ok. Jezus był wyższego pokroju od Lutra. A może odwrotnie, Luter obraziłby, na kogoś kto go nie naśladuje w pełni? a przywłaszcza sobie jego imię?
Jezus nie utworzył przy okazji uczniów swojego loga poza bodaj tym, co mi ostatnio utkwiło, że jeden jest wasz nauczyciel- Chrystus, a wy wszyscy jesteście braćmi. Poza tym określił im po czym świat pozna że do Niego należą, po miłości wzajemnej, (nie widać, że po nazwie). I tu mam clu swoje. Jezus to miłość, pokora, my mamy do tego dążyć. Jezus nie nazwał uczniów np. "Jezusowi" ale akceptował zwykłe zwroty typu "uczniowie Jezusa" bez przymusu takiej nazwy. Wiadomo, że nikt nie powinien się powoływać "ja jestem uczniem Jezusa" a jednocześnie nie brałby swojego krzyża i nie naśladowałby Go. Czyli można tak czy podobnie się nazywać, dopóki ktoś nie zaprzecza swoim życiem temu określeniu odnośnie Jezusa. Podobnie jeśli ktoś jest "Boży". My tu na gadaniu na forum nie sprawdzimy wiele o człowieku. Bo rzecz nie w gadaniu, nazywaniu, myleniu słów. Stąd jak kto siebie tu nazwie, jak zastrzeże że nie wolno nazwać, wyjąwszy oczywiste inwektywy, nie powinno być dogmatyczne. No ale sami oceńcie w sumieniu. Skoro ktoś mieni się być wysoko, a go nie znam zgoła wcale, przed Bogiem jak wypadnie? Net jest na świeczniku, ten net jest jak duch, w wielu miejscach naraz. Spokojne, w kontekście, wypowiedzi czasem mogą usprawiedliwiać pewien poziom wylewności... mówię to po paru latach używania.
Jezus powiedział: powiedzą wam tu jest chrystus, nie idźcie. Z zaskoczenia, z jakiegoś chaosu, to niewierzący mogą zostać dopadnięci. Spokojnie, to tylko forum biblijne.
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym&#8230; wzgardzili&#8230; niewierzący&#8230; budowniczowie
i skałą zgorszenia

Awatar użytkownika
Shenwen
Posty: 54
Rejestracja: 05 kwie 2011, 15:11
Lokalizacja: Radomsko

Post autor: Shenwen »

Skoro mowa o zbawieniu to może dam wskazówki tym co nie wiedzą jak tego dokonać:

Co mam uczynić, abym był zbawiony?
1
UPAMIĘTAJ się w swoich grzechach. Upamiętać się, to znaczy odwrócić się od grzechu i całym sercem podążać za Bogiem. Przyjdź do Boga w modlitwie, takim jakim jesteś, z całym obciążeniem grzechu i proś o przebaczenie. &#8216;Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a ja wam dam ukojenie&#8217; (Ew. Mateusza 11:28) Uwierz Jezusowi, gdy obiecuje: &#8216;&#8230; a tego, który do mnie przychodzi, nie wyrzucę precz' (Ew. Jana 6:37).
2.:
UWIERZ ewangelii. &#8216;Wypełnił się czas i przybliżyło się królestwo Boże, upamiętajcie się i wierzcie ewangelii&#8217; (Ew. Marka 1:15). Uwierz ewangelii, która mówi, że tak jak jest tylko jeden Bóg, tak też jest tylko jeden pośrednik pomiędzy Bogiem a ludźmi &#8211; Jezus Chrystus: &#8216;Albowiem jeden jest Bóg, JEDEN TEŻ POŚREDNIK miedzy Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus&#8217; (1 Tymoteusza 2:5). Jeśli więc uwierzyłeś ewangelii Chrystusowej, to nie możesz już dłużej wołać do Boga poprzez jakichś innych &#8222;pośredników&#8221; lub &#8222;pośredniczki&#8221;, gdyż &#8211; jak sam widzisz &#8211; Bóg ustanowił tylko jednego pośrednika: Chrystusa Jezusa.
3.:
WYZNAJ Jezusa Chrystusa jako swego osobistego Zbawiciela &#8211; gdyż tylko On umarł na krzyżu za twoje grzechy: &#8216;I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma ŻADNEGO INNEGO IMIENIA pod niebem, danego ludziom, PRZEZ KTÓRE MOGLIBYŚMY BYĆ ZBAWIENI&#8217; (Dzieje Ap. 4:12). Wyznaj ustami swymi Jezusa Chrystusa jako swego jedynego Pana &#8211; gdyż dwom religijnym panom naraz służyć nie możesz: &#8216;Bo jeśli ustami swoimi WYZNASZ, że Jezus jest Panem, I UWIERZYSZ w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz&#8217; (Rzymian 10:9). Jeśli wiec uwierzysz Bogu, to zrozumiesz, że nikt &#8211; poza Jezusem &#8211; nie może ci pomóc i nie może cię zbawić!
4.:
DOPIERO GDY TO UCZYNISZ &#8211; możesz oprzeć się na obietnicy Jezusa: &#8216;Każdego więc, który mię wyzna przed ludźmi, i Ja wyznam przed Ojcem moim, który jest w niebie&#8217; (Ew. Mateusza 10:32). I dopiero wtedy, nie wcześniej, krew Jezusa, którą On przelał na krzyżu za ciebie &#8211; może oczyścić cię z wszelkiego grzechu: 'KREW JEZUSA CHRYSTUSA Syna jego, oczyszcza nas od wszelkiego grzechu' (1 Jana 1:7). Jeśli więc upamiętasz się w swoich grzechach, i uwierzysz, że Jezus jest Bożym Synem i Chrystusem (Pomazańcem), którego Bóg wzbudził z martwych, i wyznasz tego Jezusa swoim jedynym Panem &#8211; to narodzisz się na nowo, a krew Jezusa zmyje wszystkie twoje stare grzechy i w oczach Boga staniesz się czysty, jak czyste jest nowonarodzone niemowlę!
5.:
JEŚLI to uczynisz, to Bóg uczyni cię nowym stworzeniem i da ci życie wieczne: &#8216;Tak więc, jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe' (Rzymian 5:17). Chrystus obiecał: '... kto słucha słowa mego [Biblii] i wierzy temu, który mnie posłał [Bogu], ma żywot wieczny i nie stanie przed sądem, lecz przeszedł z śmierci do żywota&#8217; (Ew. Jana 5:24). Otrzymasz wewnętrzny pokój i zaufanie do Boga. 'Usprawiedliwieni tedy z wiary, pokój mamy z Bogiem przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa " (Rzymian 5:1).
:arrow:
Oto jak możesz się modlić:
Boże, któryś jest w niebie, wyznaję, że jestem grzesznikiem i potrzebuję, abyś Ty odpuścił mi moje grzechy. Wyznaję, że swoją ufność w sprawie mojego zbawienia złożyłem w swojej religii i w swoim Kościele &#8211; zamiast w Tobie Samym! Wybacz mi ten grzech nieposłuszeństwa Twemu Słowu. Od dzisiaj całą swoją ufność, co do mojego zbawienia, składam jedynie w Twoim Synu, Jezusie Chrystusie &#8211; a nie w moim kościele. Zaś całą swą wiarę chcę oprzeć na Twoim Słowie, Bożej Biblii Świętej &#8211; a nie na ludzkich naukach i kościelnych tradycjach.
Wierzę, że Jezus Chrystus umarł na krzyżu za moje grzechy, po to, abym ja mógł żyć na wieki. Wierzę, że Jezus przelał Swoją cenną krew, aby zmyć nią raz na zawsze wszystkie moje grzechy. Przyjmuję tę ofiarę Chrystusa na Golgocie jako doskonałą i kompletną. Teraz chcę odwrócić się od wszelkiego grzechu, którym byłem zniewolony.
Zapraszam Ciebie, Jezusie Chrystusie, abyś od dzisiaj zamieszkał w moim sercu jako mój osobisty Zbawiciel. Oddaję Ci całe moje życie, abyś był jego Władcą. Oto ustami swoimi wyznaję Jezusa Chrystusa jako mojego Jedynego Pana!
Dziękuję Ci, Boże, że w Jezusie mam życie wieczne. Dziękuję Ci, Ojcze, że jestem od dzisiaj Twoim dzieckiem. Dziękuję Ci w imieniu mojego Pana, Władcy i Zbawiciela &#8211; Jezusa Chrystusa! Amen.


Jeśli teraz szczerze wyznałeś Jezusa Chrystusa [w obecności dziecka/ci Bożego] jako swego jedynego Pana &#8211; to dołączyłeś do rodziny prawdziwie &#8222;narodzonych z góry&#8221; dzieci Bożych. Witaj, bracie! Witaj siostro! A jeśli wyznałeś Jezusa jako swego Jedynego Pana, Władcę i Zbawiciela, to powinieneś zacząć:

1. Codziennie czytać Słowo Boga, spisane w Biblii Świętej, gdyż ono jest pokarmem dla twojej duszy.
2. Własnymi słowami wołać w modlitwach do swego Ojca w niebie.
3. Znaleźć kościół, w którym Biblia jest jedynym autorytetem, a Jezus Chrystus jedynym Panem.
4. Naśladować Jezusa i ochrzcić się w wodzie w imię twojego Pana Jezusa Chrystusa:
&#8222;Upamiętajcie się i niechaj się każdy z was da
OCHRZCIĆ W IMIĘ JEZUSA CHRYSTUSA&#8221;

&#8594; Dzieje Apostolskie 2:38-39 &#9679;8:16 &#9679;10:48 &#9679;19:2-6
5. Świadczyć innym o Chrystusie, który stał się twoim jedynym Panem i osobistym Zbawicielem:
&#8222;Ponieważ świadectwo o Chrystusie zostało utwierdzone w was,&#8221; &#8594; 1 Kor. 1:6

Hallelu Yah!

:-) Krótki poradnik dla nie zbawionych którzy pytają jak dostąpić zbawienia :-D
http://chomikuj.pl/Vangloi

Itaatkar

Gdyż nieposłuszeństwo jest takim samym grzechem, jak czary, a krnąbrność, jak bałwochwalstwo i oddawanie czci obrazom.
1Sm 15:23

ODPOWIEDZ

Wróć do „Imię Boże”