Jehowa - Imię Boga w literaturze polskiej do końca XX wieku

Dyskusje o Bogu i jego imionach

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

Post autor: tropiciel »

efroni
A kto decyduje jakie znaki samogłoskowe wstawić ? Referendum ? Większość ? Siła przebicia ?Bóg ?
Skąd wiadomo, że te są poprawne a tamte nie ?
Chcesz twierdzić, że rodowici Żydzi, masoreci, praktykujący od pokoleń przepisywanie zwojów, znający perfekcyjnie własny język wprowadzili jakieś rewolucje w fonetyce hebrajskiej ? Zastanów się co mówisz ! Czy poprawiałbyś Mickiewicza, albo Słowackiego w kwestii znajomości języka polskiego oraz zasad gramatycznych i fonetycznych ?

W języku hebrajskim obowiązują określone reguły fonetyczne i tak też jest w przypadku metody przed-masoreckiej אֵם קְרִיאָה ( Em-Qeria ) dzięki której do dnia dzisiejszego Żydzi bez kłopotu czytają tekst spółgłoskowy. Naucz się tej metody, a wtedy będziesz wiedział jak się wymawia różne słowa.

Istnieją przesłanki, że nawet punktacja masorecka jest daleko starsza niż masoreci. Warto tu zacytować rodowitego Żyda wykształconego na uniwersytecie w Jerozolimie - Nehemiasza Gordona oraz Johna Gilla ( 1697 - 1771 ), który powołuje się nawet na argumentację protestanckiego hebraisty Johannesa Buxtorfa II ( 1599 - 1664 ) w jego dziele pt. A Dissertation Concerning the Antiquity of the Hebrew Language, Letters, Vowel-Points and Accents, że punktacja samogłoskowa nie została wynaleziona przez masoretów, lecz jest daleko starsza. Cytuje karaimskiego uczonego Mordechaja ben Nisan Kukizov ( 1699 ), według którego przekaz Prawa nadanego Mojżeszowi był bardzo dokładny.

John Gill cytuje Elia Levitę ( 1469 - 1549 ) renesansowego hebraistę, według którego " Nie było żadnej sylaby bez punktu, ani żadnego słowa bez akcentu. "

I tak system samogłosek i akcentów był stosowany przed masoretami o czym świadczy :

1. Traktat w formie dialogu pt. Kuzari ( 1140 r. ), którego autorem jest Jehuda Halevi

2. pisma Sadia Gaona ( 927 r. )

3. pisma Hieronima ( 380 r. )

4. pisma Orygenesa ( 250 r )

5. Zohar ( 120 r.)

6. spór miedzy Hillelem i Szammaiem ( ok. 30 r. )

7. wypowiedź Jezusa - Mt. 5 : 18 ( ok. 31 r. )

8. świadectwo najbardziej ortodoksyjnych Żydów karaimskich ( ok 120 r.pne. )

9. świadectwo Demetriusa Falereusa bibliotekarza Ptolemeusza II ( 277 . pne )

W dzisiejszych synagogach od niepamiętnych czasów czyta się test spółgłoskowy bez punktacji masoreckiej !!!


Masora :

https://ketab3.files.wordpress.com/2014 ... if-mek.pdf


____________________________________

http://biblia-odchwaszczona.webnode.com

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

[center]Bóg określany symbolem יהוה jest Energią i nie jest osobą,Bogiem Ojcem z NT[/center]
Mówimy o Bogu,który jest określany za pomocą Świętego Tetragramu יהוה.Święte cztery litery hebrajskie pozwalają bardzo dokładnie poznać kim jest Bóg i określić Jego charakterystyczne cechy jako 70 Imion Boga (w których nie ma imienia Jehowa/Jehowah,itd) i inne tajemnice.

Jeśli Bóg יהוה jest Energią,to nie jest osobą,Bogiem Ojcem z NT.

Świętego Tetragramu יהוה nie można zastępować martwymi literami np.JHWH i innymi,zwłaszcza do tworzenia różnych,nieprawdziwych imion osoby Boga Ojca,którego imię jest nieznane.
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

Awatar użytkownika
David77
Posty: 3720
Rejestracja: 19 mar 2011, 11:07
Lokalizacja: MÜNCHEN

Post autor: David77 »

thethinker,
Zaraz spokojnie :mrgreen:
Ja to wziąłem ze Strażnicy
Zobacz na skany
A już myślałem że z tzw ,, Ducha czasu '' :-D
PS. Hajehudim masz w tekście hebrajskim z Ew. Mateusza 27:37 który sam skopiowałeś. Ja mam Hebrajski Nowy Testament w formie książki. Niech zgadnę tłumaczenie w Jeruzalemie z 1977 roku coś kole tego. Kupiłem chyba w 2005 roku.


Ja mam starsze wydanie Brit hadasza które zakupiłem w Jerozolimie :-D

Dla mnie wystarczy że Jan podał dokładnie co było zapisane na tablicy .

Zapytaj Stanisława Kosowskiego to ci również potwierdzi :-D
יֵּשׁוּעַ הוּא הָאָדוֹן

Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

Post autor: tropiciel »

ratao

Może twój bóg jest tylko energią, ale Bóg Prawdziwy opisany w Biblii charakteryzuje się myśleniem i wolną wolą !
Proponuję zacząć czytać Biblię a nie pisemka New Age !


____________________________________

http://biblia-odchwaszczona.webnode.com

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

[center]Bóg określany symbolem יהוה jest Energią,Świadomością i Życiem we wszelkjim bycie.[/center]
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

Post autor: tropiciel »

ratao

możesz w kółko Macieju pisać swoją pisosenkę, ale ma się ona nijak do Biblii. Nie stanie się przez to prawdą !

_____________________________________

http://Biblia-odchwaszczona.webnode.com

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

W dzisiejszych synagogach od niepamiętnych czasów czyta się test spółgłoskowy bez punktacji masoreckiej !!!
To prawda, że trzech Świątyniach Jerozolimskich /Salomona , pobabilońska ,Heroda /
czytało się tekst spółgłoskowy bez punktacji masoreckiej !!!
ale też prawdą jest, że w tych Świątyniach nie czytało się Imienia Bożego!!! ,
Wygłaszał je kapłan w czasie Błogosławieństwa Kapłańskiego i w Jom Kipur.
Według Talmudu, koniec tej praktyki wiąże się ze śmiercią Szymona Sprawiedliwego,
który był arcykapłanem na początku okresu Drugiej Świątyni .

To prawda że w dzisiejszych synagogach od niepamiętnych czasów czyta się test spółgłoskowy bez punktacji masoreckiej !!!
ale też prawdą jest że w dzisiejszych synagogach nie czyta się Imienia Bożego !!!
a jednak popatrz , cud jakiś cy cuś ,zgodnie z przykazaniem Żydzi jednak nie zapomnieli HaSzem(TegoImienia) !!!
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

Post autor: tropiciel »

efroni
To prawda, że trzech Świątyniach Jerozolimskich /Salomona , pobabilońska ,Heroda /
czytało się tekst spółgłoskowy bez punktacji masoreckiej !!!
ale też prawdą jest, że w tych Świątyniach nie czytało się Imienia Bożego!!! ,
Wygłaszał je kapłan w czasie Błogosławieństwa Kapłańskiego i w Jom Kipur.
Niestety to niezupełnie jest prawdą.

W okresie Pierwszej i Drugiej Świątyni, Izraelici swobodnie posługiwali się Świętym Imieniem Bożym odczytując je na głos, gdy odczytywano zwoje w każdy szabat. Imię Boże było na ustach Żydów podczas codziennych rozmów.
Kiedy więc i dlaczego przestano wymawiać Imię Boże i jak do tego doszło ?

Historia ta ma swój początek w okresie okupowania Izraela przez Grecję, a więc jeszcze przed naszą erą. Hershel Shanks w książce pt. Starożytny Izrael str. 345 tak opisuje te wydarzenia :
" gdy Antioch III Wielki z dynastii Seleucydów zdobył Jerozolime (ok. 200 p.n.e.), nadał przywileje Żydom zamieszkałym w mieście (…) Starszyzna, arcykapłan, kapłani i pozostali słudzy świątynni zostali uznani za przywódców społeczności i otrzymali należne im przywileje. " Ta część Żydów uległa hellenizacji przyswajając sobie wzorce nowej kultury, przyjmując greckie imiona, obyczaje oraz styl życia. Niektórzy wykorzystali okazję i sprzyjające okoliczności, aby polepszyć swój status społeczny, powiększyć majątek i zdobyć władzę.
Pisze o tym Hershel Shanks : " królowie z dynastii Seleucydów często rozpaczliwie poszukiwali pieniędzy, by zapłacić coroczny haracz Rzymowi. W roku 175 p.n.e. Jazon, mieszkaniec Jerozolimy pochodzący z rodu kapłańskiego, obiecał obejmującemu wówczas władzę Antiochowi IV Epifanesowi pokaźną sumę, chcąc zapewnić sobie stanowisko arcykapłana w Świątyni jerozolimskiej. Jazon zaoferował dodatkową sumę pieniędzy w zamian za prawo do przekształcenia Jerozolimy w greckie polis . (…) Wkrótce po tym, jak Jazon został dzięki przekupstwu arcykapłanem Świątyni, a miasto przekształcono w polis, do Jerozolimy przybył z wizytą Antioch IV Epifanes, król z dynastii Seleucydów…" - str. 345 – 346. Stało się to ok. 173 r. p.n.e.

Wkrótce okazało się, że niesprawiedliwy kapłan Jazon nie był jedynym dążącym do władzy. Rok po wizycie Antiocha Epifanesa, inny kapłan z Jerozolimy, niejaki Menelaos, również zapragnął pójść w ślady Jazona i aby osiągnąć godność arcykapłana, zastosował tę samą taktykę próbując przekupić Antiocha IV Epifanesa. Jego starania powiodły się i wkrótce został arcykapłanem.W rezultacie doszło do krwawych zamieszek pomiędzy zwolennikami Jazona i Menelaosa. Chciwość, przekupstwo i pragnienie władzy powoli doprowadziły Jeruzalem do upadku.Wtedy Antioch Epifanes postanawił wkroczyć na scenę wydarzeń wykorzystując zaistniałe okoliczności.
Hershel Shanks kontynuuje opis : " Zamieszki wybuchły ponownie na przełomie lat 169/168 p.n.e., tym razem sprowokowane przez Antiocha IV. Najpierw splądrował on Świątynię, powodując w niej spore zniszczenia. Następnie powrócił i z niepohamowaną zaciekłością stłumił bunty wywołane sprzeciwem Jazona wobec władzy Menelaosa. Po splądrowaniu miasta, doszło do masakry ludności, a pożar zniszczył wiele dzielnic. Tym razem wojska Seleucydów nie opuściły miasta, zaś Antioch ustanowił nad Jerozolimą swojego dowódcę wojskowego, pozostawiając garnizon i budując twierdzę zwaną Akra " - str. 347

Wtedy też Antioch IV Epifanes ( przezwany epimanes - szaleniec ) wprowadził swój Nowy Porządek Świata według wzorców pogańskiej kultury i myśli helleńskiej. Całkowita utrata suwerenności Izraela zmuszała wszystkich Żydów do przyjęcia i wprowadzenia w życie nowych praw i rozporządzeń kompletnie przeciwnych Torze. Ci, którzy nie posiadali świętego ducha Bożego poszli na kompromis.
" Niespełna rok później, po tym, jak w miesiącu Kislew (grudzień) 167 roku p.n.e. zaatakował miasto, Antioch IV wydał dekret zakazujący obrzezania, studiów religijnych, obchodzenia świąt (z Szabatem włącznie), a ponadto zmuszający Żydów do (…) bałwochwalstwa i spożywania zakazanych pokarmów " - str.348
Antioch IV wprowadził też całkowity zakaz wypowiadania Imienia Boga Izraela. Talmud wspomina o tym tylko w jednym zdaniu : " Trzeciego dnia miesiąca Tiszri, wzmiankowanie IMIENIA Bożego w kontraktach zostało zakazane, ponieważ grecka władza zabroniła wspominania Imienia Bożego Izraelitom; lecz kiedy władza Hasmoneuszy wzrosła w siłę i pokonała ich (Greków), zarządzili, że wszyscy powinni wymawiać IMIĘ Boże, nawet w kontraktach, i tak zwykle pisano: „W roku takim-a-takim za Jochanana, Arcykapłana Boga Najwyższego”, i kiedy mędrcy usłyszeli o tym, powiedzieli: ‘Jutro ten człowiek spłaci swój dług i kontrakt zostanie wyrzucony do śmieci’ , i oni (mędrcy) chcieli tego zakazać i uczynili ten dzień, dniem świątecznym. " - Talmud Babiloński, Rosz HaSzanna 18b.

A więc dokładnie przypatrując się historii zakaz wypowiadania Świętego Imienia Bożego rozpoczął się oddekretu Antiocha IV Epifanesa przeciwnego Torze. Była to tylko część jego polityki zmierzającej do całkowitej hellenizacji narodu żydowskiego i przekształcenia go w społeczeństwo greckie.Żydzi zostali zmuszeni do obowiązkowego udziału w składaniu ofiar ze świń przed posągami bogów greckich. Szczytem jego ataku na wiarę i zwyczaje żydowskie było wzniesienie na ołtarzu świątyni w Jerozolimie pogańskiego ołtarza poświęconego Zeusowi. Wywołało to zdecydowany bunt narodu, który rozpoczął powstanie. Hasmoneusze, pod wodzą Jehudy Machabeusza, po zaciekłych walkach pokonali Greków i przywrócili dawny porządek. Odrestaurowali i ponownie poświęcili Świątynię, oczyściwszy ją ze wszystkich posągów i innych pogańskich greckich pozostałości. Z powrotem wprowadzili ład według Tory po czym świętowali i radowali się. Była to pierwsza Chanuka roku 165.

Hasmoneusze anulowali wszystkie przeciwne Torze dekrety nie tylko przywracając Święte Imię Boże, ale wydając dodatkowe prawo dotyczące używania Imienia Bożego na co dzień. Miało być ono teraz używane nawet w kontraktach handlowych pomiędzy kupcami, tak, aby każdy Żyd z powrotem nabrał zwyczaju posługiwania się Świętym Imieniem. " Mędrcy żydowscy " byli przeciwni używania imienia w kontraktach i wkrótce unieważnili ten punkt dekretu Hasmoneuszy. Nie był jednak to odosobniony przypadek, gdyż owi mędrcy nazwani później rabinami, sprzeciwili się Hasmoneuszom i wprowadzili odmienne tradycje, które z czasem stawały się normą i miały wpływ na cały naród żydowski. Wtedy też ukształtowały się dwa stronnictwa : pro-hasmonejscy saduceusze i anty-hasmonejscy faryzeusze.
Początkowo faryzeusze, którzy osiągnęli przewagę nie wprowadzili zupełnego zakazu. Faryzeusze, którzy chcieli dodać do Tory swoje przepisy ( tradycję ), zakazali wymawiania Imienia Bożego bez dobrego powodu. Talmud Nedarim 8 wspomina bowiem, że można było wymawiać Imię Boże, ale musiał być ku temu dobry powód.
Wynika z tego, że w okresie kiedy żył Jezus na ziemi wymawianie Imienia Bożego nie było zakazane. Nie mniej widać z procesu, który wytoczono Jezusowi, że arcykapłani unikali wymawiania Imienia Bożego - Mt. 26 : 63; Mr. 14 : 61.w

Pełny zakaz wprowadził dopiero rabin Abba Szaul ok. 150 r. n.e. prawdopodobnie po zamordowaniu przez Rzymian rabbiego zwanego Hanina ben Teradion za publiczne nauczanie o Imieniu Bożym, w trakcie czego wymawiał głośno Imię Boże co było zakazane przez Rzymian. Od tej pory Żydzi w obawie przed najeźdźcami i osobami z nimi kolaborującymi przestali publicznie wymawiać Imię Boże.
Nie mniej Ci, którzy pozostali wierni Torze zawsze bardziej słuchali Boga niż ludzi. Dla nich miarą prawdy było to co JEHOWAH powiedział do Izraela. Wywoływało to wrogość ze strony coraz bardziej władczych rabinów.


____________________________________________

http://Biblia-odchwaszczona.webnode.com

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

To jest co najmniej dziwne by ortodoksyjni przywódcy judaizmu byli aż tak podatni
na zarządzenia gojów odnośnie HaSzem (TegoImienia)
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

EMET
Posty: 11244
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

EMET:
Rzecz nader ciekawa, iż Ci, którzy uderzają [eufemizm] w ŚJ [śJ] odnośnie przyjętej przez Nich fonetycznej [też: fonematyka] wymowy /oraz zapisu do odczytu/ Imienia Boga Biblii [całej, nie zaś jeno Ksiąg Starego Przymierza] per „Jehowa” [też z „Y”, „v” oraz z „h” na końcu - np. w realiach jęz. angielskiego] -- sami z lubością przytaczają z literatury ŚJ opinię: „nie wiemy, jak dokładnie w czasach starożytnych wymawiano Imię Boga...” → sami ochoczo powołują się na „poprawną” [jak twierdzą] formę „Jahwe” [oraz niuanse], posiłkując się np. autorytetem „światowej sławy hebraistów” czy też popularnie lansowanemu wśród biblistów [czy wszystkich?] poglądowi o potwierdzonej [jakoby bezsprzecznie?] formie brzmieniowej Imienia Boga - „Jahwe” [ew. z niuansami]. Zatem: skoro taka niepewność... – poprzez przyjmowanie za swoją/e/ opinię z literatury ŚJ – to skąd dualizm w ochoczym lansowaniu formy „Jahwe” [z niuansami]?

Nic nie wnosi posiłkowanie się tzw. &#8216;formułą Tetragrammatonu&#8217;, bowiem&#8230; Jak ma się zachować czytający na głos tekst Biblii &#8211; w tym i BH &#8211; kiedy natrafia na owe ponad &#8216;6800&#8217; miejsc z JHVH [ew. niuanse]? Sztucznością byłoby np. &#8216;fonematyzacja&#8217; w rodzaju: &#8222;Jodhewawhe&#8221;; &#8222;Judhejwawhej&#8221; czy jakoś podobnie [też niuanse]. Na przykładzie Psalmu 27:1, byłoby np. tak: &#8222;Jodhewawhe [ew. niuanse] moim światłem i mym wybawieniem. Kogóż mam się lękać? Jodehewawhe [ew. niuanse] twierdzą mego życia. Kogóż mam się bać?&#8221; [stylizacja oddania wg wariantu PNŚ]. Jakoś bowiem trzeba fonetycznie wyartykułować zapis >JHVH< [ew. niuanse]; &#8216;z polska&#8217;: &#8222;Jodhawuha&#8221;. Jak się zachować w śpiewanych pieśniach ku chwale Boga JHVH? Jeśli bowiem w Przekładzie /na jęz. ang./ rabina mamy notację &#8222;YHWH&#8221;, to i tak nie unikniemy jakowejś reakcji przy czytaniu, raczej. Są zwolennicy tezy, żeby &#8216;każdy sam w sumieniu odczytał fonetycznie jak mu sumienie podpowiada&#8217;; również znana taktyka rabinacka z: &#8222;Adonaj&#8221;, &#8222;Elohim&#8221;; &#8222;HaSzem&#8221; czy tp.

Kiedy wglądałem w tekst &#8216;Talmudu Bawli&#8217; [vide posty moje na Forum&#8230;], to okazało się, że nawet w tych miejscach &#8216;TB&#8217;, gdzie mamy jawne przytoczenia z &#8216;BH&#8217;, i tak nawet nie ma JHVH, lecz najrozmaitsze &#8216;zastępczości&#8217;, np. - poza HaSzem - litera D[aleth] z &#8216;ukośną kreseczką&#8217;. Mamy też rozmaite tzw. &#8216;eufemizmy&#8217; [tak napiszę] takie, aby tylko Imienia nie zapodać nawet w zapisie bezsamogłoskowym! Wiadomo, że w wydaniach &#8216;BH&#8217; tzw. Żydów ortodoksyjnych mamy przy Imieniu &#8216;ogołocenie&#8217; z zapisu samogłoskowego [jaki mamy jednak np. w &#8216;Edycji Pardes Lauder&#8217;] tak, aby... jakiś czytający nawet nieopatrznie nie odczytał z samogłoskami [jak, jak?]. W takiej notacji i zwokalizowaniu &#8216;jak widać&#8217;, to&#8230; jak się formalnie oczytać powinno? Skoro nie ma zżymania się na odczyt [i zapis!] per &#8222;Jeho&#8221; [&#8222;Yeho&#8221;] przy imionach teoforycznych własnych [o czym już było pisane], to już przy odczycie Imienia&#8230; jak to i było pisane. To właśnie owe ukierunkowywanie rabinackie na &#8222;Adonaj&#8221;; &#8222;Elohim&#8221;; &#8222;HaSzem&#8221; &#8211; właśnie jest tzw. &#8216;ręcznym sterowaniem&#8217; i wymuszaniem praktyki.

Ktoś powie, że: &#8222;prawowierny Żyd czy inny czytający i tak wie, że mamy tutaj Imię Boga jako takie&#8221;, ale co począć w sytuacjach, kiedy mamy w jednym wersecie &#8216;BH&#8217; zarówno &#8222;JHVH&#8221;, &#8222;Adonaj&#8221;, jak np. w Izaj 3:15 &#8211; &#8206; &#1504;&#1456;&#1488;&#1467;&#1501;&#1470;&#1488;&#1458;&#1491;&#1465;&#1504;&#1464;&#1445;&#1497; &#1497;&#1456;&#1492;&#1493;&#1460;&#1430;&#1492; &#1510;&#1456;&#1489;&#1464;&#1488;&#1469;&#1493;&#1465;&#1514; &#8211; < n&#7498;&#365;m-`&#170;dh&#333;n&#257;j j&#7498;hv&#301;(h) c&#7498;bh&#257;`ôth > /= < n&#7498;&#365;m-`&#170;dh&#333;n&#257;j j&#7498;hv&#301;(h) c&#7498;w&#257;`ôth >/ = &#8222;brzmi wypowiedź Wszechwładnego Pana, Jehowy Zastępów&#8221; [&#8216;PNŚ&#8217;]. W ang. &#8216;Przekładzie Żydów ortodoksyjnych&#8217; tak mamy: &#8222;the word of My Lord, HASHEM/ELOHIM, Master of Legions.&#8221; [THE STONE EDITION]. Por. teź werset Ezech 20:5. A gdyby jeszcze wgląd w teksty takie, gdzie mamy &#8222;Elohim&#8221; [czy w odmianach gramatycznych]? Stosować &#8216;uskoki&#8217; na modłę podejścia rabinackiego czy&#8230;? Np. rabin Fox w swoim Przekładzie w miejscach, gdzie w &#8216;BH&#8217; mamy < &#8216;adhonaj jhvh >, oddał: &#8222;My Lord, YHWH&#8221;. Nie zżyma się Fox, kiedy imiona na &#8222;Jeho&#8221; pisze, jak to i przy imieniu &#8222;Jozue&#8221; [pełna forma: &#8222;Jehoszua&#8221;]: &#8222;Yehoshua&#8221; [np. w Num 11:28]. Przy skróconej formie Imienia Boga &#8211; &#8222;Jah&#8221; &#8211; już nie mamy takiego zżymania się [też w Przekł. żydowskich], chociaż nie ma konsekwencji zawsze i wszędzie [niekiedy nadgorliwie mamy poprzez formę pełną Imienia]. Ciekawie &#8222;sobie radzą&#8221; w tekstach typu Izaj 12:2 [&#8222;Jah JHVH&#8221;]; 26:4 [&#8222;Jah JHVH&#8221;]; 38:11 [&#8222;Jah,.. Jah&#8221;]&#8230;

Jako przykład zamierzonej [bądź niezamierzonej] &#8216;wpadki&#8217; [?] podawałem fragment komentarza ks. Paciorka w &#8216;Tomie&#8217; omawiającym Ks. Rodzaju [Tom I / część 3], gdzie czytamy: &#8222;Pozostałe wersety badacz ten łączy z Jahwistą (w. 22) oraz Jehowistą (ww. 23. 25-26).&#8221; &#8211; strona 557, Edycja Św. Pawła, 2015r. Że też mu &#8222;ręka nie zadrgała&#8221;, kiedy pisał: &#8222;Jehowistą&#8221;&#8230; ;-) :aaa:

Osobiście, gdy pisuję na Forum, Imię Boże zwykłem pisywać w notacji JHVH [&#8222;V&#8221; - gdyż tak trans. literę v[av]], nie &#8216;krusząc kopii&#8217; o inne zapisy. Jednak: nie zżymam się, co oczywiste, na formę &#8222;Jehowa&#8221;, którą stosują ŚJ: tak w Przekładzie NŚ, jak i w literaturze czy w rozmowach [nie tylko ze współwyznawcami obojga płci...] np. Nie targają mną tzw. >wewnętrzne spory< co do poprawności bądź niepoprawności formy brzmieniowej Imienia Boga.

Świadomy też jestem tego, że na stronach www można znaleźć rozmaite tzw. wersje Ksiąg SP, gdzie zapis imion własnych [w tym i Imienia Boga Biblii] jest pisywany raczej &#8216;wyobrażeniowo&#8217;; np. w formie zaczynającej się na &#8222;Jahu&#8221;. Jednak: to są jeno prywatne jakieś zapisy wg kogoś tam oczekiwań interpretacyjnych, nie zaś wg wydań krytycznych BH.

Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

Post autor: tropiciel »

To dowodzi, że Święte Imię Boże jest formą żywą i taką było dla masoretów. Nie było sztywnym konstruktem czy abstraktem jak Absolut wyspekulowany w teologiach różnych wyznań. Masoreci zaś nie byli po szkółce parafialnej, lecz byli wybitnymi uczonymi i kopistami Pism Hebrajskich.

Ich kontynuatorami byli Żydzi karaimscy. W X w.ne. karaimski uczony Jakub Qirqisani (hebr. Ya'akov ben Ephraim ha-Tzerqesi) raportował, że karaimi, którzy wymawiali Imię Boże osiedleni byli w Chorosanie, w Persji, będącej ważnym ośrodkiem hebrajskim odkąd uprowadzono dziesieć pokoleń Izraela ( por.: 2 Król.17:6) aż do inwazji Mongołów w XIII wieku. Ponieważ tereny te były z dala od centrów rabinicznych Galilei i Babilonii pozostawały wolne od wpływów Miszny i Talmudu. Dzięki temu też karaimi zachowali pronuncjację Imienia Bożego aż do czasów dzisiejszych. W zapisanej formie według nich Imię Boże to JEHOWAH.

tu strona Żydów Karaimskich z Świętym Imieniem Bożym :

https://www.karaiteinsigh...e/yom-ha-teruah

_________________________________________________

http://Biblia-odchwaszczona.webnode.com

eksplorator

Post autor: eksplorator »

tropiciel pisze: To dowodzi, że Święte Imię Boże jest formą żywą i taką było dla masoretów.
Coraz to większe naciski ze strony 'myślicieli' spod znaku teologicznie i filozoficznie usposobionych 'thethinkerów', których zwierzchnicy zaczęli na rozkaz papieża usuwać imię Boże z katolickich Biblii, może świadczyć, że forma imienia Bożego Jehowa, która jest coraz to bardziej słyszalna na naszej planecie, jest właściwa ... i to ich niepokoi! Zajadłe ataki przeciwników Jehowy drażnią ich jak kolec w bucie, a znaną wszem i wobec metodą takich 'mózgo-prańców' jest ośmieszanie innych, wywyższanie się, prześmiewcze ataki na wszelkie argumentacje! My znamy te jezuickie metody, dlatego je ignorujemy!

Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

Post autor: tropiciel »

Ktoś powie, że: &#8222;prawowierny Żyd czy inny czytający i tak wie, że mamy tutaj Imię Boga jako takie&#8221;, ale co począć w sytuacjach, kiedy mamy w jednym wersecie &#8216;BH&#8217; zarówno &#8222;JHVH&#8221;, &#8222;Adonaj&#8221;, jak np. w Izaj 3:15 &#8211; &#8206; &#1504;&#1456;&#1488;&#1467;&#1501;&#1470;&#1488;&#1458;&#1491;&#1465;&#1504;&#1464;&#1445;&#1497; &#1497;&#1456;&#1492;&#1493;&#1460;&#1430;&#1492; &#1510;&#1456;&#1489;&#1464;&#1488;&#1469;&#1493;&#1465;&#1514; &#8211; < n&#7498;&#365;m-`&#170;dh&#333;n&#257;j j&#7498;hv&#301;(h) c&#7498;bh&#257;`ôth > /= < n&#7498;&#365;m-`&#170;dh&#333;n&#257;j j&#7498;hv&#301;(h) c&#7498;w&#257;`ôth >/ = &#8222;brzmi wypowiedź Wszechwładnego Pana, Jehowy Zastępów&#8221; [&#8216;PNŚ&#8217;]. W ang. &#8216;Przekładzie Żydów ortodoksyjnych&#8217; tak mamy: &#8222;the word of My Lord, HASHEM/ELOHIM, Master of Legions.&#8221; [THE STONE EDITION]. Por. teź werset Ezech 20:5. A gdyby jeszcze wgląd w teksty takie, gdzie mamy &#8222;Elohim&#8221; [czy w odmianach gramatycznych]? Stosować &#8216;uskoki&#8217; na modłę podejścia rabinackiego czy&#8230;? Np. rabin Fox w swoim Przekładzie w miejscach, gdzie w &#8216;BH&#8217; mamy < &#8216;adhonaj jhvh >, oddał: &#8222;My Lord, YHWH&#8221;. Nie zżyma się Fox, kiedy imiona na &#8222;Jeho&#8221; pisze, jak to i przy imieniu &#8222;Jozue&#8221; [pełna forma: &#8222;Jehoszua&#8221;]: &#8222;Yehoshua&#8221; [np. w Num 11:28]. Przy skróconej formie Imienia Boga &#8211; &#8222;Jah&#8221; &#8211; już nie mamy takiego zżymania się [też w Przekł. żydowskich], chociaż nie ma konsekwencji zawsze i wszędzie [niekiedy nadgorliwie mamy poprzez formę pełną Imienia]. Ciekawie &#8222;sobie radzą&#8221; w tekstach typu Izaj 12:2 [&#8222;Jah JHVH&#8221;]; 26:4 [&#8222;Jah JHVH&#8221;]; 38:11 [&#8222;Jah,.. Jah&#8221;]&#8230;
Wszystko zależy od tego Jaki Żyd czyta ów tekst. Żydzi Karaimscy Iz. 3 : 15 odczytują z pełnym brzmieniem Świętego Imienia Bożego. Ale zapis jest różny. Np. BHS podaje w tym miejscu &#1504;&#1456;&#1488;&#1467;&#1501;&#1470;&#1488;&#1458;&#1491;&#1465;&#1504;&#1464;&#1445;&#1497; &#1497;&#1456;&#1492;&#1493;&#1460;&#1430;&#1492; &#1510;&#1456;&#1489;&#1464;&#1488;&#1469;&#1493;&#1465;&#1514; &#8211; a więc Imię Boże Jehowih pisane przez szwa proste [ dwukropek ], natomiast tradycyjny tekst hebrajski z którego korzystał m.in. Izaak Cylkow podaje Jehowih zapisane poprzez hatef segol [ pięciokropek ], a więc dokładnie tak jak w Sędziów 16 : 28.
W obu przypadkach odczytywane jest to jako e - krótkie. Przykład ten jest o tyle istotny, że wytrąca broń z ręki wrogom Imienia Bożego JEHOWAH. Ich bowiem główny argument, że pod yod nie pisano szwa złożonego legł w gruzach o czym świadczy Sędziów 16 : 28.

Biblia Warszawska w Iz. 3 : 15 stosuje dwukrotnie formę zastępczą , Pan, Pan Zastępów. Jednak taka forma jest błędna, ponieważ ci Żydzi, którzy nie wymawiali Imienia Bożego nigdy nie powtarzali dwukrotnie tego samego tytułu Pan, lecz posługiwali się tytułem Zastępczym Pan, Bóg Zastępów.

________________________________________

http://Biblia-odchwaszczona.webnode.com

Awatar użytkownika
thethinker
Posty: 170
Rejestracja: 10 paź 2010, 11:48
Lokalizacja: Namysłów
Kontakt:

Post autor: thethinker »

Andrzej Kmicic z Ogniem i Mieczem pisze:Kończ Waś, wstydu oszczędź!
Pierwotne brzmienie Imienia Bożego poszło w zapomnienie. Koniec, nie ma, przepadło, zaginęło. Że Cię trafia z tego powodu, to mnie nie obchodzi.
Nikt Imienia Bożego nie zna. Kto twierdzi że je zna, ten ma urojenia.

Ambisentencja, to termin wprowadzony przez Eugena Bleuera, wybitnego psychiatry, specjalisty z zakresu schizofrenii. Ambisentencja to sprzeczność twierdzeń. Ambitendencja to sprzeczność dążeń, działań. Nie można propagować i publikować w literaturze że coś jest nieznane i poszło w zapomnienie, a zarazem że coś właśnie tak brzmi, a nie inaczej.
Nie oscylujmy wokół przejawów myślenia dychotomicznego.
Myślenie spolaryzowane, skrajne, i sprzeczne, to zaburzenie myślenia i procesów poznawczych.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
David77
Posty: 3720
Rejestracja: 19 mar 2011, 11:07
Lokalizacja: MÜNCHEN

Post autor: David77 »

tropiciel,
Przykład ten jest o tyle istotny, że wytrąca broń z ręki wrogom Imienia Bożego JEHOWAH. Ich bowiem główny argument, że pod yod nie pisano szwa złożonego legł w gruzach o czym świadczy Sędziów 16 : 28.
każdy wykładowca j hebrajskiego powie ci że język ten posiadał reguły jak i wyjątki od tych reguł , dokładnie z takim czymś mamy odczynienia w Ks Sęd 16:28
&#1497;&#1468;&#1461;&#1513;&#1473;&#1493;&#1468;&#1506;&#1463; &#1492;&#1493;&#1468;&#1488; &#1492;&#1464;&#1488;&#1464;&#1491;&#1493;&#1465;&#1503;

ODPOWIEDZ

Wróć do „Imię Boże”