Jezus nie uważał za Boga,boga Żydów (Jehowę?)

Dyskusje o Bogu i jego imionach

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

Z NT wynika,że Bóg jest Duchem-Energią.W ST występuje istota,która podaje się za Boga,ale nim nie jest i ogranicza się ona jedynie do Żydów.
Jezus zdemaskował tę istotę i Żydów w Jana.8...
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

Post autor: tropiciel »

ratao

powtarzasz w kółko bzdury. Nie staną się przez to prawdą !

______________________

Awatar użytkownika
ShadowLady86
Posty: 4435
Rejestracja: 14 sty 2012, 10:11

Post autor: ShadowLady86 »

Nesto i Henryk, skończcie z wycieczkami osobistymi.
1.Ludzie są głupi: niemal we wszystko uwierzą, bo chcą, żeby to była prawda, lub dlatego, że się obawiają, iż może to być prawda.
2.Najlepsze intencje mogą spowodować największe szkody.
3.Uczucia rządzą rozumem.
4.W przebaczeniu tkwi magia, która uzdrawia. W przebaczeniu, które dajesz, a zwłaszcza w tym, które uzyskujesz.
5.Zważaj na to, co ludzie czynią, a nie tylko na ich słowa, bo czyny zdradzą kłamstwo.
6.Możesz się podporządkować wyłącznie władzy rozumu. [...]



[center]Administrator tego forum przy pracy![/center]

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

[center] Jezus nie uważał za Boga istoty,która podawała się za ,boga Żydów [/center]
Jezus powiedział do Żydów:

Jan 8...

41 Wy pełnicie czyny ojca waszego». Rzekli do Niego: «Myśmy się nie urodzili z nierządu, jednego mamy Ojca - Boga».42 Rzekł do nich Jezus: «Gdyby Bóg był waszym Ojcem, to i Mnie byście miłowali. Ja bowiem od Boga wyszedłem i przychodzę. Nie wyszedłem od siebie, lecz On Mnie posłał. 43 Dlaczego nie rozumiecie mowy mojej? Bo nie możecie sluchać mojej nauki. 44 Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca. Od początku byl on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest klamcą i ojcem kłamstwa. 45 A ponieważ Ja mówię prawdę, dlatego Mi nie wierzycie. 46 Kto z was udowodni Mi grzech? Jeżeli prawdę mówię, dlaczego Mi nie wierzycie? 47 Kto jest z Boga, slów Bożych slucha. Wy dlatego nie słuchacie, że z Boga nie jesteście».
(53) Czy Ty jesteś większy od ojca naszego Abrahama, który przecież umarł? I prorocy pomarli. Kim Ty siebie czynisz? (54) Odpowiedział Jezus: Jeżeli Ja sam siebie otaczam chwałą, chwała moja jest niczym. Ale jest Ojciec mój, który Mnie chwałą otacza, o którym wy mówicie: Jest naszym Bogiem, (55) ale wy Go nie znacie. Ja Go jednak znam. Gdybym powiedział, że Go nie znam, byłbym podobnie jak wy - kłamcą. Ale Ja Go znam i słowa Jego zachowuję.

Mat. 12,34-35: „Plemie żmijowe! Jakże wy możecie mówić dobrze, skoro źli jesteście?


Z wypowiedzi Jezusa wynika,że nie uważał za Boga,boga Żydów.Określał go jako:diabła,zabójcę (lub mordercę w zależności od tłumaczenia),kłamcę,ojca kłamstwa.Zgadza się to z tym,co napisał Jerzy Marian.

Jezus nie mówił tych oskarżeń pod adresem swojego Ojca,ale pod adresem,ojca Żydów.

David77
David77 pisze:ZAMOS,

Czy ty masz pełną świadomość tego o czym piszesz ? tekst z ew Jan 8 roz jest bardzo prosty , Żydzi byli świecie przekonani że ich Bogiem jest ten sam Bóg którego wyznawał Abraham , natomiast Jezus sprostował nieco ich myślenie . Na jakiej podstawie dochodzisz do tak płytkich wniosków ? Katolicy również są święcie przekonani że wierzą w prawdziwego Boga , tyle że nie mają świadomości jak ta ich wiara jest daleko od tego w jaki sposób Bóg chce aby mu służono . Podobnie przedstawia się sprawa z rozmówcami Jezusa . A co z tymi Żydami którzy uwierzyli w naukę Jezusa , pytanie banalnie proste ale ,ani ty ani też Marian a nie wspomnę już o Heńku na to nie wpadliście :-D Uważasz że wierzyli oni w innego Boga niż ci do których Jezus powiedział ,, Ojcem waszym jest Szatan ?

Ew Jan 8:54 Ale jest Ojciec mój, co otacza Mnie chwałą, o którym wy mówicie: „Jest naszym Bogiem”.

Według oświadczenia Jezusa Żydzi wierzyli w tego samego Boga którego Jezus nazywał swoim Ojcem


Ps. zanim znowu z czymś wyskoczysz najpierw zapoznaj się z z całym kontekstem
chryzolit
To Ty ZAMOS jesteś tą osobą,która wie i decyduje o tym co powiedział Jezus jest prawdą.To Ty decydujesz jak rozumieć 8roz.Ew.Jana.
ale już słowa,które to wyjaśniają [wcześniej Dawid77-przytoczył] już nie akceptujesz.Ew Jan 8:54 Ale jest Ojciec mój, co otacza Mnie chwałą, o którym wy mówicie: „Jest naszym Bogiem”.
Natomiast takimi wpisami sie całkowicie dyskredytujesz i pokazujesz swoje cele.
bbc-poland
bbc-poland pisze:Ew Jan 8:53-55 (53) Czy Ty jesteś większy od ojca naszego Abrahama, który przecież umarł? I prorocy pomarli. Kim Ty siebie czynisz? (54) Odpowiedział Jezus: Jeżeli Ja sam siebie otaczam chwałą, chwała moja jest niczym. Ale jest Ojciec mój, który Mnie chwałą otacza, o którym wy mówicie: Jest naszym Bogiem, (55) ale wy Go nie znacie. Ja Go jednak znam. Gdybym powiedział, że Go nie znam, byłbym podobnie jak wy - kłamcą. Ale Ja Go znam i słowa Jego zachowuję.

Tutaj Jezus wyraźnie piętnuję fałsz żydów twierdzących że Bóg, Ojciec Jezusa to jest ten sam Bóg co w ST. Fałsz ten w dalszej części fragmentu Jezus obnaża słowami "ale wy Go nie znacie, ja Go jednak znam" właściwie to już tymi słowami wykpił ich kłamstwo, ale końcu nazywa ich kłamcami w słowach "Gdybym powiedział, że Go nie znam, byłbym podobnie jak wy - kłamcą".

Niektóre fragmenty słów Jezusa należy przedstawiać w pełniejszej formie, bo jak widać w wycinku tracą całkowicie swój sens.
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

Posty przeniosłem z tematu:http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?p=393926#393926
ratao pisze:[center]Ojciec Jezusa,nie jest ojcem Żydów,plemienia żmijowego[/center]

Mat. 12,34-35: „Plemię żmijowe! Jakże wy możecie mówić dobrze, skoro źli jesteście?

Jezus powiedział do Żydów:

Jan 8...

41 Wy pełnicie czyny ojca waszego». Rzekli do Niego: «Myśmy się nie urodzili z nierządu, jednego mamy Ojca - Boga».42 Rzekł do nich Jezus: «Gdyby Bóg był waszym Ojcem, to i Mnie byście miłowali. Ja bowiem od Boga wyszedłem i przychodzę. Nie wyszedłem od siebie, lecz On Mnie posłał. 43 Dlaczego nie rozumiecie mowy mojej? Bo nie możecie sluchać mojej nauki. 44 Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca. Od początku byl on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest klamcą i ojcem kłamstwa.


David77
Pogląd Jezusa jaki i również jego apostołów na Boga był dokładnie taki sam jaki mieli wierzący Izraelici w ST Bóg jest tylko jeden i jet nim Ojciec Stwórca nieba i ziemi
Ciekawe z jakiego powodu przekręcacie prawdę? Ojciec Jezusa,nie jest ojcem Żydów,plemienia żmijowego.Według słów Jezusa,ojciec Żydów jest:

-diabłem,
-zabójcą,
-kłamcą i ojcem kłamstwa


Kim był ojciec Żydów,o którym mówił mówił Jezus? Był nim JHWH,Jehowa,czy ktoś inny?
rateo----teraz otrzymujesz napomnienie,jeżeli zobacze dalej takie wpisy,w kórych utożsamisz Stwórcę Boga Wszechmogącego [JHWH] z Szatanem dostaniesz warna.chryzolit

George się mylił przytaczając słowa Jezusa,za które wyleciał z forum?
---------
ratao pisze:
daglezja77 pisze:To są symboliczne określenia.
[center]
Walka w Niebie Michała i Jego aniołów ze smokiem,wężem starodawnym,zwanym diabłem i szatanem
[/center]

Obj.12...(7) I wybuchła walka w Niebie: Michał i aniołowie Jego stoczyli bój ze smokiem. I walczył smok i aniołowie jego, (8) lecz nie przemógł i nie było już dla nich miejsca w niebie. (9) I zrzucony został ogromny smok, wąż starodawny, zwany diabłem i szatanem, który zwodzi cały świat; zrzucony został na ziemię, zrzuceni też zostali z nim jego aniołowie. (10) I usłyszałem donośny głos w niebie, mówiący: Teraz nastało zbawienie i moc, i panowanie Boga naszego, i władztwo Pomazańca jego, gdyż zrzucony został oskarżyciel braci naszych, który dniem i nocą oskarżał ich przed naszym Bogiem.


Istnieje plemię gadzie,żmijowe,jaszczurze,wąż starodawny,zwany diabłem i szatanem
,z którym stoczy walkę w Niebie Michał i aniołowie Jego.

Kto w ST określił siebie za Boga narodu wybranego,Żydów z plemienia żmijowego?
To był Jehowa,czy ktoś inny?
------
ratao pisze:chryzolit
rateo----teraz otrzymujesz napomnienie,jeżeli zobacze dalej takie wpisy,w kórych utożsamisz Stwórcę Boga Wszechmogącego [JHWH] z Szatanem dostaniesz warna.chryzolit
Proszę o podanie konkretnego tekstu,który napisałem i z którego wynika,że utożsamiam " Stwórcę Boga Wszechmogącego [JHWH] z Szatanem ".
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

chryzolit

Przeniesione z tematu:http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?p=393991#393991
ratao pisze:chryzolit
rateo----teraz otrzymujesz napomnienie,jeżeli zobacze dalej takie wpisy,w kórych utożsamisz Stwórcę Boga Wszechmogącego [JHWH] z Szatanem dostaniesz warna.chryzolit
Proszę o podanie konkretnego tekstu,który napisałem i z którego wynika,że utożsamiam " Stwórcę Boga Wszechmogącego [JHWH] z Szatanem ".rateo, nienawiść nie ma argumentów,lub ich mieć nie chce,dlatego najczęściej dyskusja z nimi jest zbyteczna,przez oskarżenia,które dajesz sam cytujesz teksty,których znaczenia nie rozumiesz,chryzolit.
Ponieważ nie podałeś konkretnego tekstu,który napisałem i z którego wynika,że że utożsamiam " Stwórcę Boga Wszechmogącego [JHWH] z Szatanem ".,proszę o usunięcie ostrzeżenia,które niesłusznie mi nadałeś.

Jak to należy rozumieć co napisałeś:"rateo, nienawiść nie ma argumentów,lub ich mieć nie chce,dlatego najczęściej dyskusja z nimi jest zbyteczna,przez oskarżenia,które dajesz sam cytujesz teksty,których znaczenia nie rozumiesz,chryzolit".

Oskarżenia do Żydów kierował Jezus.Ja przytoczyłem wnioski z wypowiedzi Jezusa,które są jednoznaczne i doskonale je rozumiem.Tak samo zrozumieli je Żydzi,którzy chcieli za nie ukamienować Jezusa.Tak samo jak ja,wypowiedzi Jezusa do Żydów zrozumieli:George,Zamos i bbc-poland.

Jeśli Ty masz właściwe zrozumienie tekstu Jan 8.41-59,to proszę odpowiedzieć na pytanie,na które nie otrzymałem od Was odpowiedzi:

"Kim był ojciec Żydów,o którym mówił mówił Jezus? Był nim JHWH,Jehowa,czy ktoś inny?"
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

[center]Charakterystyczne cechy Jehowy,istoty,która określała siebie jako
Boga יהוה ,ale nim nie był i nie jest[/center]
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?t=11990&postdays=0&postorder=asc&start=75
RM pisze:Kilka fragmentów ze ST i charakterystyczne cechy Jehowy:
Tej nocy przejdę przez ziemię egipską izabiję wszystko pierworodne w ziemi egipskiej, od człowieka do bydła, i dokonam sądów nad wszystkimi bogami Egiptu: Ja, Pan.
Bezwzględny zabójca, siła i dominacja, osąd i legalistyczne przestrzeganie zasad.

A jeślibyś usłyszał, że w jednym z twoich miast, które Pan, Bóg twój, daje ci na mieszkanie, mówi się:Wyszli mężowie niegodziwi spośród ciebie i zwodzili mieszkańców swego miasta, powiadając: Chodźmy i służmy innym bogom, których nie znacie, to gdy wyśledzisz, zbadasz i dowiesz się dokładnie, a okaże się prawdą i rzeczą pewną, że taką obrzydliwość uczyniono pośród ciebie, to bez litości zabijesz mieszkańców tego miasta ostrzem miecza, obłożysz je klątwą i wszystko, co w nim jest, także jego bydło,zabijesz ostrzem miecza, a cały jego łup zgromadzisz na środku placu i doszczętnie spalisz całe miasto wraz z całym jego łupem, jako ofiarę całopalną dla Pana, Boga twego
Nakaz zabijania dla Jehowy, eliminacja inności, bezwzględne mordowanie i przeklinanie innych nacji, składanie ofiar z ludzi i bydła, zastraszanie, stosowanie przemocy i terroru

i rzekł do nich Mojżesz: Jakże to! Zostawiliście przy życiu wszystkie kobiety?Wszak to one za radą Bileama pobudziły synów izraelskich do odstępstwa od Pana na rzecz Peora i stąd wynikła klęska dla zboru Pana.Przeto terazzabijcie wszystkich chłopców wśród dzieci,zabijcie też wszystkie kobiety, które już obcowały z mężczyznami,ale zostawcie przy życiu dla siebie wszystkie małe dziewczęta, które jeszcze nie poznały współżycia z mężczyzną.
Nakaz mordowania rozciągnięty na dzieci i kobiety (także w ciąży), zniewalanie innych nacji, traktowanie innych nacji jako niewolników,

stanął Mojżesz w bramie obozu i zawołał: Kto jest za Panem, do mnie! I zebrali się wokoło niego wszyscy synowie Lewiego.I rzekł do nich: Tak mówi Pan, Bóg Izraela: Przypaszcie każdy swój miecz do boku! Przejdźcie tam i z powrotem od bramy do bramy w obozie izabijajcie każdego, czy to brat, czy przyjaciel, czy krewny.Synowie Lewiego uczynili według rozkazu Mojżesza i padło w tym dniu z ludu około trzech tysięcy mężów.Potem rzekł Mojżesz: Wyście dziś wyświęcili siebie samych do służby dla Pana, gdyż nikt z was nie zawahał się wystąpić przeciwko synowi czy bratu swemu. Niech więc udzieli wam dziś błogosławieństwa.
Wyzucie z miłosierdzia i wybaczania, posłuszeństwo Jehowie rozumiane jako bezwzględne posłuszeństwo obejmujące mordowanie, otaczanie szacunkiem zabójców, bezwzględność i brutalność rozumiane jako cnota.

Nie lękaj się ich, gdyż Pan, Bóg twój, jest pośród ciebie, Bóg wielki i straszny.Lecz Pan, Bóg twój, będzie wypędzał te narody przed tobą po trosze; nie będziesz mógł ich szybko wytępić, aby dzikie zwierzęta nie rozmnożyły się przeciwko tobie.Pan, Bóg twój, wyda je tobie i sprawi wśród nich wielkie zamieszanie, aż zostaną wytępione.Wyda też w twoje ręce ich królów, a ty wymażesz ich imię pod niebem; nikt się nie ostoi przed tobą, aż ichwytępisz.
Jehowa rozumiany jako wielki i straszny, kierujący się siłą i bezwzględnością wobec słabszych, wprowadzający w inne nacje zamieszanie w celu łatwiejszego tępienia tychże, nakazujący swojemu ludowi tępienie i niszczenie innych nacji wszelkimi dostępnymi środkami

Oko twoje nieulitujesię: życie za życie, oko za oko, ząb za ząb, ręka za rękę, noga za nogę.
Pozbawiony litości, kierujący się odwetem,

Pochłoniesz wszystkie ludy, które Pan, Bóg twój, tobie da je. Nie pofolguje im twojeoko, nie będziesz służył ich bogom, bo byłoby to dla ciebie sidłem.
Doskonalenie się w bezwzględności, oddzielenie od innych nacji i pogarda dla człowieczeństwa,

I Sychon wyruszył przeciwko nam wraz z całym swoim wojskiem do walki do Jahas.Lecz Pan, nasz Bóg, wydał go nam i pobiliśmy go wraz z jego synami i całym jego wojskiem.Zdobyliśmy w tym czasie wszystkie jego miasta. Obłożyliśmyklątwą każde miasto i wszystkie zburzyliśmy, wycięliśmy także w pień mężczyzn, kobiety i dzieci, nie pozostawiliśmy przy życiu nikogo.Zatrzymaliśmy tylko sobie bydło i łupy z miast, które zdobyliśmy.
Łupienie innych nacji, brak jakiejkolwiek etyki wobec innych nacji, życie ludzi postrzegane jako pozbawione jakiejkolwiek wartości, czynienie zła innym postrzegane jako cnota


Wyda też w twoje ręce ich królów, a ty wymażesz ich imię pod niebem; nikt się nie ostoi przed tobą, aż ich wytępisz.
Kult siły, przemocy i bezwzględności

Gdy Pan, Bóg twój, wprowadzi cię do ziemi, do której idziesz, aby ją objąć w posiadanie, wypędzi przed tobą wiele narodów: Chetejczyków, Girgazyjczyków, Amorejczyków, Kananejczyków, Perezyjczyków, Chiwwijczyków i Jebuzejczyków, siedem narodów liczniejszych i potężniejszych niż ty,i wyda je Pan, Bóg twój, tobie, i ty jewytracisz: Obłożysz je klątwą, nie zawrzesz z nimi przymierza ani się nad nimi nie zlitujesz.
Służba Jehowie rozumiana jako wyrządzanie zła innym

Tak podbił Jozue całą tę ziemię: góry i krainę południową, nizinę i zbocza gór oraz wszystkich ich królów, nikogo nie zostawiając przy życiu, a wszystko, co żyło, wytracając jako obłożone klątwą, jak nakazał Pan, Bóg Izraela.
Mordowanie i niszczenie dla Jehowy, upodobanie Jehowy w krwi, przemocy i i bezwzględności pozbawionej jakiegokolwiek miłosierdzia

Wyruszyli tedy do boju z Midianitami, tak jak Pan rozkazał Mojżeszowi, ipozabijali wszystkich mężczyzn.Oprócz poległych w bitwie królów midiańskich zabili też Ewiego, Rekema, Sura, Chura i Rebę, pięciu królów midiańskich. Zabili też mieczem Bileama, syna Beora.Do niewoli zaś wzięli synowie izraelscy kobiety midiańskie i ich dzieci; zabrali też jako łup całe ich bydło, wszystkie ich stada owiec i całe mienie,a wszystkie ich miasta w zamieszkałych okolicach i wszystkie ich osady spalili ogniem.
Mordowanie i łupienie dla Jehowy, budowanie wizerunku Jehowy opartego na śmiertelnym strachu przed nim, kult siły i przemocy, zupełny brak elementarnej moralności w stosunkach z innymi nacjami.

Jednakże z miast tych ludów, które daje ci Pan, Bóg twój, w dziedziczne posiadanie, nie zachowasz przy życiu żadnej żywej istoty,
Siła i przemoc, celebrowanie zabijania

Jozue zajął także wszystkie miasta tych królów, wziął do niewoli wszystkich ich królów, pobił ich ostrzem miecza i wytracił jako obłożonych klątwą, jak nakazał Mojżesz, sługa Pana.Izrael nie spalił natomiast żadnego z miast, położonych na wzgórzach, z wyjątkiem Chasoru; jedynie to kazał Jozue spalić.Wszystkiełupy z tych miast oraz bydło zabrali synowie izraelscy dla siebie, wszystkich ludzi zaś pobili ostrzem miecza aż do zupełnego ich wytępienia, nie pozostawiając nikogo przy życiu.Jak Pan nakazał swemu słudze Mojżeszowi, tak Mojżesz nakazał Jozuemu i tak Jozue postąpił; nie zaniechał niczego z tego wszystkiego, co Pan nakazał Mojżeszowi.
A Jozue jest tak wielkim mężem w ST, ponieważ jest wzorem bezwzględnego, pozbawionego miłosierdzia i litości zabójcą, czczącym Jehowę morzem wylanej krwi i zadanego cierpienia.

Te fragmenty wymagają komentarza, ale zanim go napiszę, potrzeba czasu, aby osoby zainteresowane skonfrontowały swoje umysły z treścią zacytowanych fragmentów i moimi, nieco zdawkowymi opisami. Niemniej już teraz każdy chrześcijanin powinien z całą ostrością uświadomić sobie, co oznacza czczenie Jehowy. A potem powinien sobie jeszcze dobitniej uświadomić, że jest dla czciciela Jehowy, jak Kananejczyk. Monoteizm hebrajski czci właśnie taką emanację Najwyższego, a jego apostołowie nie mają żadnej możliwości modyfikowania swoich zachowań wobec innych religii i innych nacji, ponieważ Jehowa nie dopuszcza żadnej odmienności. Po raz kolejny posłużę się tutaj – jakże czytelnym – przykładem stosunku Tropiciela do mnie.
Ach, i jeszcze te enucjacje Tropiciela..., nie pisałem nigdzie o emanacjonizmie, a jedynie posługiwałem się pojęciem emanacji, i nadal będę się tym pojęciem posługiwał.
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

Awatar użytkownika
Metanoia
Posty: 642
Rejestracja: 09 cze 2016, 17:54
Lokalizacja: Osobowość z Pogranicza

Post autor: Metanoia »

Ratao domyślam się ku czemu zmierzasz.
Stary Testament nie jest opisem jedynie historii Jehovah. ST jest jak hologram. Musisz oświetlić go odpowiednim światłem aby dwie rzeczywistości rozłączyły się i utworzyły spójny obraz. To światło musi mieć odpowiednią POLARYZACJĘ!
Jeśli tego światła nie ma w Tobie będziesz tylko błądził i zanurzał się we własnych frustracjach odbijając się od ściany niezrozumienia. Jeśli naprawdę chcesz rozłączyć te dwie rzeczywistości aby móc w sobie zweryfikować prawdziwość hebrajskich bajek zawartych w ST powinieneś patrzeć na a)sposób realizacji miłości b)sposób patrzenia na człowieka.

W jaki sposób Bóg ST rozumie miłość wiemy m.in z Księgi Powtórzonego Prawa (Pwt 6, 5-9).

"Będziesz miłował Pana, Boga twojego, z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich swych sił. 6 Niech pozostaną w twym sercu te słowa, które ja ci dziś nakazuję. 7 Wpoisz je twoim synom, będziesz o nich mówił przebywając w domu, w czasie podróży, kładąc się spać i wstając ze snu. 8 Przywiążesz je do twojej ręki jako znak. Niech one ci będą ozdobą przed oczami. 9 Wypisz je na odrzwiach swojego domu i na twoich bramach".

Gdy czytam te słowa przychodzi mi na myśl Erich Fromm i opis egoizmu. Kto to jest egoista? To jest ktoś, kto siebie kocha zbyt mało. Ktoś kto siebie tak naprawdę nienawidzi i sam w sobie nie znajduje miłości ku sobie więc musi dostarczać jej z zewnątrz. Paradoksalnie sądzimy, że egoista to ktoś zakochany w sobie ale jest dokładnie odwrotnie.
Egoista jest uzależniony od dostarczania miłości z zewnątrz. Jest na ciągłym głodzie miłości i będzie ją podkradał gdzie się da.
Egoista przypomina mi trochę kobietę, której nigdy nie da się kochać za wiele.
Nie ma takiej kobiety, którą dałoby się kochać zbyt wiele, która powiedziałaby - "och dosyć, wystarczy mi już twojej miłości, daj ją też innym".
Znacie taką kobietę? (wykluczmy siostrę Chmielewską i Teresę z Kalkuty :-) )

Powracając do tematu można by rzec, że Bóg ST rozkazuje mi kochać się z całych moich sił gdyż sam w sobie nie znajduje miłości do siebie i musi dostarczać jej z zewnątrz. Poprzez całe swoje stworzenie. Dziwne...
Czy ten opis pasuje do Boga Ojca?

Gdziekolwiek nie spojrzę to z wypowiedzi Jezusa oraz choćby apostoła Jana, wypowiedzi Św. Pawła znajduję obraz Ojca, który każdemu darmo niesie miłość bezwarunkową i nieskończoną ale nie każdy ją przyjmuje.
Rety, problemem Ojca jest nie to czy jest kochany i czy ja będę Go kochała ale to, że miłość wprost wylewa się z Niego ale nie wszyscy chcą ją przyjąć.

Ciekawe, bardzo ciekawe...
Tutaj nadmiar miłości a gdzie indziej głód miłości.
Jakby Ojciec był przeciwnie spolaryzowany niż Bóg ST.
Przeciwnie spolaryzowany.
Jeden potrafi tylko dawać, drugi potrafi tylko brać.
Jeden jest eksplozją a drugi implozją.

Przychodzi mi do głowy takie porównanie, że w świecie przyrody taka zmiana polaryzacji nierozłącznie związana jest z płciowością.

i to na razie tyle,

Jeżeli chodzi o personalizm, to też jest ciekawe, że Jezus Chrystus przyszedł zbawić Ciebie i ciebie i ciebie czyli każdego człowieka ale nie przyszedł zbawić wszystkich. Natomiast w ST bohaterem jest plemię Izraela, pojedynczy człowiek jest zawsze małym trybikiem w machinie historii Narodu Wybranego.
I teraz należałoby spojrzeć kto w NT próbuje zasymilować jednostkę, wchłonąć ją w siebie jako w część swojej przestrzeni a kto jest personalistą i ważny jest dla niego pojedynczy człowiek a nie dobro jakiejś wspólnoty.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Metanoia pisze:Jeżeli chodzi o personalizm, to też jest ciekawe, że Jezus Chrystus przyszedł zbawić Ciebie i ciebie i ciebie czyli każdego człowieka ale nie przyszedł zbawić wszystkich.
1 Tm 2:3-6
3. Jest to bowiem rzecz dobra i miła w oczach Zbawiciela naszego, Boga,
4. który pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy.
5. Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus,
6. który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie.

(BT)

Metanoia,to znaczy też : 'zmiana myślenia"
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Awatar użytkownika
Metanoia
Posty: 642
Rejestracja: 09 cze 2016, 17:54
Lokalizacja: Osobowość z Pogranicza

Post autor: Metanoia »

Daj proszę wypowiedzieć się Ratao, do którego kierowałam swoją wypowiedź.

Jeżeli nie rozumiesz myśli: umrzeć za wszystkich ale zbawić każdego z osobna to proszę abyś pozostał jedynie obserwatorem moich wypowiedzi.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

OK. Pisz sobie z Ratao.
BTW to Forum jest otwartym Forum.
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

Mnie chodzi o uzyskanie odpowiedzi na zadane wcześniej pytania wynikające z Jan 8.41-59:

Kim był ojciec Żydów,o którym mówił mówił Jezus? Był nim Jehowa,czy ktoś inny?
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

ZAMOS
Posty: 2161
Rejestracja: 19 paź 2012, 10:26
Lokalizacja: Wieś pod Warszawą

Post autor: ZAMOS »

ratao pisze:Mnie chodzi o uzyskanie odpowiedzi na zadane wcześniej pytania wynikające z Jan 8.41-59:

Kim był ojciec Żydów,o którym mówił mówił Jezus? Był nim Jehowa,czy ktoś inny?
Na to pytanie nie odpowie ci żaden wyznawca judaizmu, Jehowy, a nawet nic nie piśnie judeochrześcijanin, choć każdy wie o kim Jezus mówił, więc musiał zginąć w takich męczarniach.

Henryk
Posty: 11686
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

ratao pisze:Mnie chodzi o uzyskanie odpowiedzi na zadane wcześniej pytania wynikające z Jan 8.41-59:

Kim był ojciec Żydów,o którym mówił mówił Jezus? Był nim Jehowa,czy ktoś inny?
Dziś kogo uważamy za Ojca?
Tego, który spłodził, czy tego który wychował?

ZAMOS
Posty: 2161
Rejestracja: 19 paź 2012, 10:26
Lokalizacja: Wieś pod Warszawą

Post autor: ZAMOS »

Henryk pisze:Dziś kogo uważamy za Ojca?
Tego, który spłodził, czy tego który wychował?
Ten który "spłodził" ojcem jest zawsze, a ten co wychowuje czasem być nim może, ale tylko umownie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Imię Boże”