Kiedy Bóg objawił swoje imię?

Dyskusje o Bogu i jego imionach

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
EMET
Posty: 11235
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

Qeza30 pisze:
EMET pisze:Wstępnie szukałem, ale, póki co, nie znalazłem jakiejś 'niestosownego' wyrażenia przy zapisie "jeszu"; chyba, że jest jakiś niuansowo inny zapis... :->
No własnie... ja do końca nie wiem czy Jeszua, czy raczej Yeszua?

EMET:
W realiach polskich mamy per "J"; w ang. np. per "Y" [aby czytać przez "j"].

Osobiście za manieryzm uważam - w realiach polskich - pisownię per "Y" i per "h" na końcu.
Są i inne manierystyczne praktyki: w zależności od podejścia interpretacyjnego co do wymowy Imienia Boga oraz wymowy imienia Syna Bożego.

Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6155
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

EMET pisze:
Qeza30 pisze:
EMET pisze:Wstępnie szukałem, ale, póki co, nie znalazłem jakiejś 'niestosownego' wyrażenia przy zapisie "jeszu"; chyba, że jest jakiś niuansowo inny zapis... :->
No własnie... ja do końca nie wiem czy Jeszua, czy raczej Yeszua?

EMET:
W realiach polskich mamy per "J"; w ang. np. per "Y" [aby czytać przez "j"].

Osobiście za manieryzm uważam - w realiach polskich - pisownię per "Y" i per "h" na końcu.
Są i inne manierystyczne praktyki: w zależności od podejścia interpretacyjnego co do wymowy Imienia Boga oraz wymowy imienia Syna Bożego.

Stephanos, ps. EMET

To "Y" nie dawało mi spokoju, dziękuję za tę odpowiedź, dla mnie satysfakcjonująca.
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

EMET
Posty: 11235
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

Qeza30 pisze: To "Y" nie dawało mi spokoju, dziękuję za tę odpowiedź, dla mnie satysfakcjonująca.

EMET:
Tak też mamy w języku polskim podejście do liter "q" oraz "v", które nie są uważane za typowo polskie.
Jednak: skoro już mówimy o 'imionach' z Biblii, to wiadomo, jaki jest język Ksiąg Biblii Starego Przymierza: hebrajski biblijny oraz - w niewielkiej części - aramejski biblijny [gdzie zapis 'imion' - w partiach aramejskich Ezdrasza i Daniela - bywa często identyczny jak w zapisie po hebrajsku].

Jednak w hebrajskim biblijnym mamy litery, które przy transkrybowaniu [ew. transliteracji] oddajemy dokładniej, niż to ma miejsce przy Przekładzie przyjętym: do czytania dla ogółu. Mamy też sytuację, kiedy "b" wymawia się jak "w" [np. przy imieniu "Abraham" - wymowa "Awraham": ze względu na to, iż bh = w].
Jednak w przekładach dla ogółu raczej nie ma zapisu przez "v" i przez "q", lecz przez "w" i przez "k". Rzadko też uwzględnia się ową zamianę "bh = w" [najczęściej, kiedy mamy "ph = f", rzadziej, kiedy "kh = ch"]. Dlatego też dokładnie mamy: "Newuchadneccar" /"Nabuchodonozor, Nebukadnesar"/ [per "w", per "ch" /nie przez "k"/, podwojenie "c" /nie zaś np. pojedyczne "s"/].
Stąd też, jeśli nawet dokładnie - jak np. starają się to robić w Edycji Pardes Lauder - to mamy "Chawwa" [nie zaś "Chavva" /podwojenie "v", nie "w"/], gdy chodzi o imię "Ewa".
Super dokładnie to: "Chawaqquq" /"Habakuk"/, ale zwykle piszą przez "k" i też nie podwajają owej "k" [dokładnie mamy też przez "ch", gdyż jest litera ch[eth], nie h[e]].
Spotyka się, i owszem, iż co niektórzy tłumacze w edycjach wielotomowych nadgorliwie piszą przez np. "q", ale bardziej jest opcja na "k" [jak w literze k[af], nie q[of]]. Tak też nie piszą przez "v", lecz przez "w". Zapis per "x" - też nie jest praktykowany [np. z greki - litera "ksi"].
Spotyka się różne szkoły. Ja konsekwentnie stosuję podejście przy trans. --
litera "alef" -- normalny 'przecinek' - w indeksie górnym // litera "ajin" -- 'przecinek' - jak obok - w 'lustrzanym odbiciu' // "beth" = b; "bheth = weth" = w // "gimel" = g, "ghimel" = gh // "daleh" = d, "dhaleth" = dh // "he" = h // "vav" = v // "zajin" = z // "cheth" = ch // &#7789;eth = &#7789; // "jodh" = j // "kaf" = k; "khaf = chaf" = ch // "lamedh" = l // "mem" = m // "nun" = n // "samech" = s // "pe" = p; "phe = fe" = f // "cadhe" = c // "qof" = q // "resz" = r // "&#349;in " = &#349; ; "szin" = sz // "tav" = t; "thav" = th //.

Tak też mamy w wymowie literę jodh, nie yodh - przez "j", nie przez "y". Mamy też 'szkoły' takie, że piszą przez "w" - przy "vav" [czyli: "waw"], ale też przez "v" przy "weth" [bh = w; inni: bh = v]. ;-)


Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

nike
Posty: 11544
Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59

Post autor: nike »

Qeza30 pisze:a Yeszua w jakim?
chyba w angielskim.

kodak27
Posty: 1235
Rejestracja: 16 kwie 2012, 18:55

Post autor: kodak27 »

EMET dzięki za Twoje wsparcie merytoryczne, dla mnie osobiście bardzo cenne są Twoje uwagi..... ! Serdecznie Pozdtrawiam

Axanna

Post autor: Axanna »

EMECie.
Niestety nie pamietam niuansow, musiala bym zapytac, ale i bez nich nie mam powodu temu czlowiekowi nie wierzyc, gdyz tez sie bardzo zna i jest nieprzecietny w tych (zarowno jak w innych) sprawach - mi chodzi o sprawy wiedzy oczywiscie :-).

Dobrze moze napisze i zapytam o co chodzilo, ale nie dzis.

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6155
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

EMET pisze:Spotyka się różne szkoły. Ja konsekwentnie stosuję podejście przy trans. --
litera "alef" -- normalny 'przecinek' - w indeksie górnym // litera "ajin" -- 'przecinek' - jak obok - w 'lustrzanym odbiciu' // "beth" = b; "bheth = weth" = w // "gimel" = g, "ghimel" = gh // "daleh" = d, "dhaleth" = dh // "he" = h // "vav" = v // "zajin" = z // "cheth" = ch // &#7789;eth = &#7789; // "jodh" = j // "kaf" = k; "khaf = chaf" = ch // "lamedh" = l // "mem" = m // "nun" = n // "samech" = s // "pe" = p; "phe = fe" = f // "cadhe" = c // "qof" = q // "resz" = r // "&#349;in " = &#349; ; "szin" = sz // "tav" = t; "thav" = th //.

Tak też mamy w wymowie literę jodh, nie yodh - przez "j", nie przez "y". Mamy też 'szkoły' takie, że piszą przez "w" - przy "vav" [czyli: "waw"], ale też przez "v" przy "weth" [bh = w; inni: bh = v]. ;-)


Stephanos, ps. EMET
Ja się gubię w tym //wszystkim//, ale Ty się umiesz pozbierać i to... ciekawe jest; jak to każdy ma inny rozum.
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

Bardzo istotne objawienie Imienia Boga zawarte jest w trynitarnej formule chrztu:
Mt 28:19
Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

Jest to jeden z fundamentów chrześcijaństwa i wyjątkowo mocny wyraz jedności Ojca, Syna i Ducha Świętego, w których imię udziela się chrztu. Podejrzewam, że wielu użytkowników forum, którzy uważają, że w Piśmie Świętym nie ma nic o Ojcu, Synu i Duchu Świętym i ich Boskości, może się zdziwi, że w Piśmie jest taki fragment, może ktoś potupie nogą ze złości, albo zaraz się posprzeciwia, że w Piśmie wcale takiego fragmentu nie ma, choć jest, ale faktów to nie zmieni.

kodak27
Posty: 1235
Rejestracja: 16 kwie 2012, 18:55

Post autor: kodak27 »

Qeza30 pisze:
EMET pisze:Spotyka się różne szkoły. Ja konsekwentnie stosuję podejście przy trans. --
litera "alef" -- normalny 'przecinek' - w indeksie górnym // litera "ajin" -- 'przecinek' - jak obok - w 'lustrzanym odbiciu' // "beth" = b; "bheth = weth" = w // "gimel" = g, "ghimel" = gh // "daleh" = d, "dhaleth" = dh // "he" = h // "vav" = v // "zajin" = z // "cheth" = ch // &#7789;eth = &#7789; // "jodh" = j // "kaf" = k; "khaf = chaf" = ch // "lamedh" = l // "mem" = m // "nun" = n // "samech" = s // "pe" = p; "phe = fe" = f // "cadhe" = c // "qof" = q // "resz" = r // "&#349;in " = &#349; ; "szin" = sz // "tav" = t; "thav" = th //.

Tak też mamy w wymowie literę jodh, nie yodh - przez "j", nie przez "y". Mamy też 'szkoły' takie, że piszą przez "w" - przy "vav" [czyli: "waw"], ale też przez "v" przy "weth" [bh = w; inni: bh = v]. ;-)


Stephanos, ps. EMET


Ja się gubię w tym //wszystkim//, ale Ty się umiesz pozbierać i to... ciekawe jest; jak to każdy ma inny rozum.
Proste acz wyśmienite podejście, czyż nie potwierdza to Twojej "wyjątkowości", jak wcześniej pisałem na mini czacie ? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :xcalus: :xcalus: :xcalus: :xcalus: U mnie w wielkiej cenie jesteś..... :-D :-D :-D :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16709
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

meritus pisze:Jest to jeden z fundamentów chrześcijaństwa i wyjątkowo mocny wyraz jedności Ojca, Syna i Ducha Świętego
Tego typu jedność, jednak nie ma nic wspólnego z tym, kim wg. definicji katolickiej jest Trójca. Nie ma tu żadnej wzmianki o równości pod względem wiedzy, władzy, kompetencji czy... jedności w tym samym Bogu. Pomyliłeś wersety.

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

Tego typu jedność, jednak nie ma nic wspólnego z tym, kim wg. definicji katolickiej jest Trójca.
Cóż... Kościół katolicki, tak jak wszyscy chrześcijanie ujmuje tę prawdę tak samo. Uznaje istnienie tego fragmentu w Piśmie, nie interpretuje go na wspak, ani na opak, a także wskazuje, że jedno jest imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Pragnę też wyraźnie zaznaczyć, że opisy Trójcy Święte przypisywane chrześcijanom przez Strażnicę, różnią się nieco od tego, w co oni rzeczywiście wierzą. Najbardziej siermiężną manipulacją Straznicy w tej materii, jest wmawianie chrześcijanom, że wierzą, że Ojciec i Syn i Duch Święty to jedna osoba, tudzież, że trzy osoby są jedną osobą.
Nie ma tu żadnej wzmianki o równości pod względem wiedzy, władzy, kompetencji czy... jedności w tym samym Bogu.
Jest mowa o jedności Ojca i Syna i Ducha Świętego i o ich jednym imieniu, które wyraża istotę bytu. Jedno imię wskazuje raczej na jedność, niż na zróżnicowanie, o których tu nam mówisz.

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Post autor: Krystian »

meritus pisze:Jest mowa o jedności Ojca i Syna i Ducha Świętego i o ich jednym imieniu, które wyraża istotę bytu. Jedno imię wskazuje raczej na jedność, niż na zróżnicowanie, o których tu nam mówisz.
ale po co tak komplikować
przecież wystarczy przeczytać Ewangelię . Skoro Jezus pokazuje nam jak się modlić Ojcze nasz, to przecież nie mówi o sobie, dalej w tej modlitwie wskazuje, że imię Jego Ojca ma być uświęcone. Widać że Jezus jest Synem Boga JHWH a nie samym
Bogiem Wszechmogącym
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )

Elius
Posty: 2036
Rejestracja: 08 paź 2009, 7:19
Lokalizacja: Miasto święte.Druga brama od południa.

Post autor: Elius »

meritus pisze:Bardzo istotne objawienie Imienia Boga zawarte jest w trynitarnej formule chrztu:
Mt 28:19
Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
Jest to jeden z fundamentów chrześcijaństwa i wyjątkowo mocny wyraz jedności Ojca, Syna i Ducha Świętego, w których imię udziela się chrztu. Podejrzewam, że wielu użytkowników forum, którzy uważają, że w Piśmie Świętym nie ma nic o Ojcu, Synu i Duchu Świętym i ich Boskości, może się zdziwi, że w Piśmie jest taki fragment, może ktoś potupie nogą ze złości, albo zaraz się posprzeciwia, że w Piśmie wcale takiego fragmentu nie ma, choć jest, ale faktów to nie zmieni.
A może te fakty coś zmienią,pochodzenie tego fragmentu jest conajmniej dziwne.
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... ht=#122339

Awatar użytkownika
agnieszka
Posty: 561
Rejestracja: 02 cze 2012, 2:15
Lokalizacja: Społeczność Chrześcijańska

Post autor: agnieszka »

krystian pisze:
meritus pisze:Jest mowa o jedności Ojca i Syna i Ducha Świętego i o ich jednym imieniu, które wyraża istotę bytu. Jedno imię wskazuje raczej na jedność, niż na zróżnicowanie, o których tu nam mówisz.
ale po co tak komplikować
przecież wystarczy przeczytać Ewangelię . Skoro Jezus pokazuje nam jak się modlić Ojcze nasz, to przecież nie mówi o sobie, dalej w tej modlitwie wskazuje, że imię Jego Ojca ma być uświęcone. Widać że Jezus jest Synem Boga JHWH a nie samym
Bogiem Wszechmogącym
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?t=7068
stałe pozbawienie prawa do pisania na forum

Awatar użytkownika
agnieszka
Posty: 561
Rejestracja: 02 cze 2012, 2:15
Lokalizacja: Społeczność Chrześcijańska

Post autor: agnieszka »

nike pisze:
agnieszkas pisze:I co dobrze przetlumaczyli na polski ?
Co przetłumaczyli? W hebrajskiej Biblii imię Boga Najwyższego jest:&#1497;&#1456;&#1492;&#1493;&#1464;&#1492;a to słowo znaczy dokładnie według Biblii hebrajskiej przy zastosowaniu samogłosek podanych w Biblii hebrajskiej Jahwa [h---nie wypowiada się.] Tak jest po hebrajsku polskimi słowami.każdy język często upraszcza sobie nazwy obce i my mówimy Jehowa, Jahwe, mądry człowiek nie uprzedzony doskonale wie o kogo się rozchodzi. Podobnie jest z Jezusem Prawdziwe Jego imię jest &#1497;&#1461;&#1513;&#1473;&#1493;&#1468;&#1506;&#1463; &#1497;&#1461;&#1513;&#1473;&#1493;&#1468;--- jeszua, a dokładniej --- jeszu. my jednak mówimy Jezus
I o dziwo wszyscy wiemy o kogo chodzi, dlaczego więc, takie opory mamy kiedy mówimy o Bogu Ojcu Jehowa?
Mojżesz zaś rzekł Bogu: Oto pójdę do synów Izraela i powiem im: Bóg ojców naszych posłał mię do was. Lecz gdy oni mnie zapytają, jakie jest Jego Imię, to cóż im mam powiedzieć?
Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: JESTEM, KTÓRY JESTEM. I Dodał: Tak powiesz synom Izraela: JESTEM posłał mnie do was.
Mówił dalej Bóg do Mojżesza: Tak powiesz synom Izraela: JAHWE, Bóg ojców waszych, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba Posłał mnie do was
. To Jest Imię Moje na wieki i to Jest Moje Zawołanie na najdalsze pokolenia.&#8221;
Księga Wyjścia 3:13-15 Biblia Tysiąclecia, wydanie 2


Czy JAHWE(JHWH) nie jest JESTEM, KTORY JESTEM ?
stałe pozbawienie prawa do pisania na forum

ODPOWIEDZ

Wróć do „Imię Boże”