Jahwe czy Jehowa?
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
-
- Posty: 1033
- Rejestracja: 14 lip 2010, 17:33
- Lokalizacja: Rzeszów
-
- Posty: 11282
- Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31
Efraim pisze:Hardi, Raczej Howa(h)
Popatrz na pewien przykład-Joanna bez Jo to Anna.Co z tego Nie filozofuj tak.
EMET:
Jaki znowu... aramejski?
Podawałem wszak ze Słownika --
< hova(h) > = "nieszczęście". Benury, z roku 1937, część hebrajsko - polska, strona 33, lewa kolumna, czwarte hasło od dołu.
Obok forma jest podana z notacją z innymi samogłoskami. Taka rdzenna jest u Briksa, właśnie.
Owe wyrażenie < hova(h) > z identycznymi spółgłoskami i samogłoskami jak i w < jehova(h) >...
Frapuje naprawdę to kogoś?
Proszę bardzo -- 'Podręczny Słownik Oficyny Vocatio', ks. Briksa.
Strona 92, ed. 1999, hasło 7 od dołu, i mamy tam formy od rdzennego: "nieszczęście; niedola; upadek; zniszczenie; podstęp; nieprawość; żądza.".
Sprawdziłem, iż samej formy < hova(h) > - jako takiej - nie ma w treści BH. Są za to inne od rdzennego tego, który mamy u ks. Briksa...
Sprawdzałem - sam od siebie bez jakichś konsultacji z kimkolwiek; nie są mnie owe potrzebne do niczego!
Bez nich daję sobie radę.
Przy okazji sprawdzę w aramejskim i w Targumach; przy okazji, bo teraz nie mam czasu...
Zapodam też niebawem miejsca w BH od owego rdzennego jak i u Briksa. Jest owych co nieco; bez - jednak - formy < hova(h) > jako takiej...
aramejski...
Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.
-
- Posty: 11282
- Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31
Arius pisze:Emet, może on się tego dowiedział od tego Norweskiego znawcy hebrajskiego , a ty go poprawiasz. Jak tak możesz Emecie.EMET pisze: EMET:
Jaki znowu... aramejski?
EMET:
No cóż...
Po to, żeby coś mieć do powiedzenia, nie potrzeba zaraz być profesorem doktorem habilitowanym czy tp., lecz ...
Wystarczy powołać się na takiego 'prof. dr. hab.' dzieła.
Np. W. Gesenius, Koehler, Baumgartner,...
"Coś tam" u mnie na półkach stoi...
A po co są konkordancje do BH i gr. "NT", po co są Leksykony, po co są gramatyki, po co są programy specjalistyczne, po co...?
Dla kogo wydają różne biblistyczne pozycje? Dla siebie samych czy dla mniej wtajemniczonych? A jeśli ktoś poczyta, powoła się na autorytet jakiś, to...
A czemuż z takim pietyzmem powołują się na Stronga?
Gwoli - posiadam tegoż konkordancję [na końcu są słowniki hebr., aram. i gr.] w formie opasłego tomiska...
Dzisiaj takie czasy, Arius, iż dużą miarą pomyślnej argumentacji jest to, że można się 'poobstawiać' [jak to pisał User Hardi... ] rozmaitymi książkami, konkordancjami,...
I z amatora - np. ze mnie, E., robi się... zawodowiec.
Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.
- Hardi
- Posty: 5885
- Rejestracja: 21 paź 2009, 14:52
- Lokalizacja: Norwegia
- Kontakt:
Jeszua - Bóg niosący zbawienieEfraim pisze:Hardi, Raczej Howa(h)
Popatrz na pewien przykład-Joanna bez Jo to Anna.Co z tego Nie filozofuj tak.
Jehowa - Bóg niszczyciel, burzyciel
"Badacie Pisma, ponieważ myślicie, że dzięki nim będziecie mieć życie wieczne, a właśnie one świadczą o mnie. A jednak nie chcecie przyjść do mnie, żeby mieć życie." Jana 5.39-40
- Hardi
- Posty: 5885
- Rejestracja: 21 paź 2009, 14:52
- Lokalizacja: Norwegia
- Kontakt:
- Hardi
- Posty: 5885
- Rejestracja: 21 paź 2009, 14:52
- Lokalizacja: Norwegia
- Kontakt:
Ojcem Jego jest Bóg wieczny - Jahwerykiw pisze:Ciekawe, co ten Bóg zbawiciel pocznie jak się dowie że Jego Ojciec to burzyciel i niszczyciel.Hardi pisze:a ja napiszę, że czczę Boga niosącego zbawienie, a nie boga burzyciela i niszczyciela
pozdrawiam
"Badacie Pisma, ponieważ myślicie, że dzięki nim będziecie mieć życie wieczne, a właśnie one świadczą o mnie. A jednak nie chcecie przyjść do mnie, żeby mieć życie." Jana 5.39-40
-
- Posty: 11282
- Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31
wit pisze:Kościoły baptystyczne i charyzmatyczne w których w nazwie lub na stronie internetowej zawarte jest imię Jehowa:
http://www.jehovahbaptist.org/
http://www.jireh-wigan.org.uk/welcome.htm
http://www.jjbaptistministries.org/
http://www.jnm.org.in/
http://thefireonthemountain.com/
Zaznaczam, że to tylko niewielka część, bo jest tego znacznie więcej.
EMET:
Okazuje się, że forma brzmieniowa Imienia Bożego - "Jahwe" [ew. przez "Y" i "v"] - nie jest taką koniecznie wspaniała formą...
Były o tym post/y/.
Nawet nieciekawe skojarzenia i odniesienia są o owej - akademickiej w gruncie rzeczy - formie...
Ale jeśli ktoś zaraz do ŚJ odnosi, to niezbyt to profesjonalne podejście, kiedy niechęć do jakiejś Społeczności coś sprawia...
Naraża kogoś przynajmniej na... śmieszność, nie mówiąc o kuriozalności wręcz.
Albo sięganie po "oręż" typu wydzielanie formy < hova(h) > [od rdzennego < havva(h) >]
Gwoli: Ewa = hebr.: < chavva(h) > [przez "ch"]
Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.
- amiko
- Posty: 3608
- Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40
Anowi
Muszę powtórzyć odpowiedź do Anowi,bo jakoś wyparowała.W Ewangelii Dwunastu Doskonałych Chrystus mówi po aramejsku o Bogu Abba-Amma jako Jego i naszym Ojcu-Matce.Jestem w tym względzie tego samego zdania co Ty,aby zwracać się do Boga mówiąc -Ojcze lub Ojcze-Matko.Dziwi mnie jednak,że w NT występuje Miłość jako Abba-Ojciec,męska połowa" Boga,a nie ma Mądrości Amma-Matka, żeńskiej drugiej połowy Boga.Kto i dlaczego w NT zmniejszył Boga o Jego żeńską połowę?Jeśli jesteśmy dziećmi - to mówmy - Ojcze. Bóg zna wszystkie języki świata i swoje dzieci słyszy, nawet gdy modlą się westchnieniem.
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.
-
- Posty: 2036
- Rejestracja: 08 paź 2009, 7:19
- Lokalizacja: Miasto święte.Druga brama od południa.
Kiedyś znalazłem w internecie stronę z ilustracjami jak masoni chowają swoich zmarłych.
Zmarłego zawijano w materiał na którym była czaszka ze skrzyżowanymi piszczelami poniżej był napis Jehowa,ciekawe.
http://www.rumburak.friko.pl/img/jhwh/mason2.jpg
http://www.rumburak.friko.pl/img/jhwh/jhwh_mason7.jpg
http://www.rumburak.friko.pl/img/jhwh/jhwh_mason6.jpg
http://www.rumburak.friko.pl/img/jhwh/mason1.jpg
Zmarłego zawijano w materiał na którym była czaszka ze skrzyżowanymi piszczelami poniżej był napis Jehowa,ciekawe.
http://www.rumburak.friko.pl/img/jhwh/mason2.jpg
http://www.rumburak.friko.pl/img/jhwh/jhwh_mason7.jpg
http://www.rumburak.friko.pl/img/jhwh/jhwh_mason6.jpg
http://www.rumburak.friko.pl/img/jhwh/mason1.jpg
- Bobo
- Posty: 16721
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
Pod linkiem, chodzi Tobie o tą kobietkę z wyciągniętym palcem? To masonka bezczeszcząca imię Boga?
Popraw link.
A co w tym takiego ciekawego? Masońskie rytuały? A może to, że i masoni i SJ używali tego samego imienia Boga? Co z tego...? Tak jak używali cyrkla jako symbolu. A przecież nie posądzisz wszystkich kreślarzy, że są masonami... (choć, kto cię tam wie...?)
Popraw link.
A co w tym takiego ciekawego? Masońskie rytuały? A może to, że i masoni i SJ używali tego samego imienia Boga? Co z tego...? Tak jak używali cyrkla jako symbolu. A przecież nie posądzisz wszystkich kreślarzy, że są masonami... (choć, kto cię tam wie...?)