realista pisze:Zmartwię Cię Emet Ksiądz Jakub Wujek nawet tego nie widział na oczy co mu się przypisuje (mówię o tekście całościowym Pisma świętego) dlatego w poważnej literaturze przedmiotu ten przekład nosi nazwę "Niby Wujek". Komisja cenzorska pracowała kilka lat nad "poprawianiem tekstu" a Jakub Wujek zmarł w 1597 na dwa lata przed ukazaniem się kompleksowego tekstu ST/NT z 1599 r.EMET pisze:EMET:
Osobiście posiadam wydanie tzw. fototypiczne 'Nowego Testamentu' w przekładzie ks. dra Jakuba Wujka T. J., wydane przez Polskie Towarzystwo Teologiczne w Krakowie w roku 1966.
Jest to w stylu kopii.
Uważam, iż jest to wydanie takie, jakie wyszło spod ręki ks. Wujka.
Stephanos, ps. EMET
EMET:
Nie martwisz mnie w najmniejszej mierze.
Jeśli już o Przekłady chodzi, to bardziej frapuje mnie Przekład Sz. Budnego.
Jest taka notka, na podstawie czego owo wydanie fototypiczne się ukazało --
"Na podstawie oprawy introligatora krakowskiego Kaspra Rajmana Starszego z roku 1593 z egzemplarza zbiorów Muzeum Czartoryskich, opracowała graficznie KRYSTYNA MIODOŃSKA. Redaktor techniczny Zygmunt Pawlus. Reprodukcje z oryginału przygotowali Bogdan Czarnecki, Alina Kalczyńska i Stanisław Senisson.".
Ponadto: "wstępem i uwagami poprzedził ks. dr Władysław Smereka".
Jest ponadto list intencyjny kardynała [wówczas] Wojtyły, arcybiskupa metropolity krakowskiego.
Nie czytałem dokładnie uwag wstępnych ks. Smereki, więc nie wiem, czy coś nie pisze w kwestii, którą poruszasz; a jest owych uwag co nieco - razem stron: LXXII.
Jest też przedmowa ks. Wujka do drugiego wydania z roku 1594.
Stephanos, ps. EMET