Nowa Biblia ŚJ

Dyskusje o różnych przekładach biblii, ich błędach translacji, itp.

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
BLyy
Posty: 2983
Rejestracja: 27 lip 2009, 1:54
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: BLyy »

AEliot pisze:
BLyy pisze:A nie lepiej pozostawić po prostu oryginalne brzmienie i niech interpretujący się wtedy martwi. Ale w Polsce chyba żaden przekład nie pozostawia oryginału mimo iż też jest świetny, ale Polakom zwykle się to kojarzy z mitologia grecką a Jezus nie był Grekiem. Chyba dlatego na siłe szuka się innych tłumaczeń, ale podobnie chyba zagranicą.
No właśnie PNŚ pozostawiał oryginał.
Ale wydano wersję zrewidowaną PNŚ (na razie w języku angielskim) i owo oryginalne słowo greckie zostało zastąpione.
Początkowo uważałem, że to dobrze ale po namyśle zaczynam się wahać...
Ja myślę, że dla tego nowego wydania, którego celem podstawowym jest służenie wyznawcom dla których został napisany - jest wystarczający. I im to wystarczy bo oni mają własny pogląd na to czym jest hades i im nie robi różnicy. Różnice mogą wyniknąć gdy katolicy czy protestanci na to spojrzą i skrytykują, podczas gdy tak naprawdę sami oddają słowo hades po swojemu. Ale dla niezależnego widza, który chce dociekać, uważam że jakiekolwiek tłumaczenie, które jest interpretacją nie powinno być dla tej osoby właściwym źródłem, bo wtedy tłumacz próbuje wyręczać czytelnika przedstawiając mu własny pogląd, zamiast by czytelnik sam się zmusił do myślenia nad znaczenie tego słowa. Tak sobie tylko głośno myślę. :-)
"Poznajcie, co macie przed oczyma, a odkryjecie wszelkie tajemnice. Albowiem nie ma rzeczy ukrytej, która odkryta by? nie mo?e" Ewangelia Tomasza 5

Rethel

Post autor: Rethel »

BLyy pisze:Ja myślę, że dla tego nowego wydania, którego celem podstawowym jest służenie wyznawcom dla których został napisany - jest wystarczający. I im to wystarczy bo oni mają własny pogląd na to czym jest hades i im nie robi różnicy.
Gdy było piekło, to też im nie przeszkadzało... :-D

Awatar użytkownika
Eliot
Posty: 4160
Rejestracja: 22 sie 2011, 10:37

Post autor: Eliot »

BLyy pisze:
AEliot pisze:
BLyy pisze:A nie lepiej pozostawić po prostu oryginalne brzmienie i niech interpretujący się wtedy martwi. Ale w Polsce chyba żaden przekład nie pozostawia oryginału mimo iż też jest świetny, ale Polakom zwykle się to kojarzy z mitologia grecką a Jezus nie był Grekiem. Chyba dlatego na siłe szuka się innych tłumaczeń, ale podobnie chyba zagranicą.
No właśnie PNŚ pozostawiał oryginał.
Ale wydano wersję zrewidowaną PNŚ (na razie w języku angielskim) i owo oryginalne słowo greckie zostało zastąpione.
Początkowo uważałem, że to dobrze ale po namyśle zaczynam się wahać...
Ja myślę, że dla tego nowego wydania, którego celem podstawowym jest służenie wyznawcom dla których został napisany - jest wystarczający. I im to wystarczy bo oni mają własny pogląd na to czym jest hades i im nie robi różnicy. Różnice mogą wyniknąć gdy katolicy czy protestanci na to spojrzą i skrytykują, podczas gdy tak naprawdę sami oddają słowo hades po swojemu. Ale dla niezależnego widza, który chce dociekać, uważam że jakiekolwiek tłumaczenie, które jest interpretacją nie powinno być dla tej osoby właściwym źródłem, bo wtedy tłumacz próbuje wyręczać czytelnika przedstawiając mu własny pogląd, zamiast by czytelnik sam się zmusił do myślenia nad znaczenie tego słowa. Tak sobie tylko głośno myślę. :-)
Z drugiej strony, nie wiem, czy nie najlepszym rozwiązaniem jest wstawienie oryginalnego słowa w przypisie? A w tekście głównym "Hades" i tym podobne określenia powinny występować w interliniach, gdyż to są narzędzia dla zaawansowanych studentó Słowa Bożego.
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)

Rethel

Post autor: Rethel »

AEliot pisze:Z drugiej strony, nie wiem, czy nie najlepszym rozwiązaniem jest wstawienie oryginalnego słowa w przypisie? A w tekście głównym "Hades" i tym podobne określenia powinny występować w interliniach, gdyż to są narzędzia dla zaawansowanych studentó Słowa Bożego.
Najlepiej popatrzyć jak zrobili chrześcijanie oraz żydowscy tłumacze.
Nie wstawiali w tym przypadku jakichś słów pochodzenia semickiego,
lecz tłumaczyli na grecki. Mogli przecież mówić jak świadkowie: Grecy
wierzą w boga Hadesa i w życie pozagrobowe zwane Hadesem. Nie możemy
użyć tego słowa bo to szantanizm i bałwochwalstwo.
Przy tym, polskie słowo
zaświaty jest bardzo łagodnym i neutralnym słowem. To słowo nie jest elementem
religii pogańskiej, nie jest pogańskim bożkiem, nie jest niezrozumiałym neologizmem
ani pożyczką...i co ważne nie musi oznaczać od razu raju no i jest w zasadzie dosyć
dobrym ekwiwalentem hadesu i szeolu. Druga opcja to Kraina Umarłych. Też nie
definiuje nieda-raju-piekła, lecz ogólne miejsce dla zmarłych. Skoro nie było grzechem
nazwać szeol imieniem pogańskiego bożka, to tym bardziej nie jest nieporozumieniem
ani grzechem dać mu polskie miano... Nie wiem, skąd macie te problemy...

Awatar użytkownika
Eliot
Posty: 4160
Rejestracja: 22 sie 2011, 10:37

Post autor: Eliot »

Rethel pisze:
AEliot pisze:Z drugiej strony, nie wiem, czy nie najlepszym rozwiązaniem jest wstawienie oryginalnego słowa w przypisie? A w tekście głównym "Hades" i tym podobne określenia powinny występować w interliniach, gdyż to są narzędzia dla zaawansowanych studentó Słowa Bożego.
Najlepiej popatrzyć jak zrobili chrześcijanie oraz żydowscy tłumacze.
Nie wstawiali w tym przypadku jakichś słów pochodzenia semickiego,
lecz tłumaczyli na grecki. Mogli przecież mówić jak świadkowie: Grecy
wierzą w boga Hadesa i w życie pozagrobowe zwane Hadesem. Nie możemy
użyć tego słowa bo to szantanizm i bałwochwalstwo.
Przy tym, polskie słowo
zaświaty jest bardzo łagodnym i neutralnym słowem. To słowo nie jest elementem
religii pogańskiej, nie jest pogańskim bożkiem, nie jest niezrozumiałym neologizmem
ani pożyczką...i co ważne nie musi oznaczać od razu raju no i jest w zasadzie dosyć
dobrym ekwiwalentem hadesu i szeolu. Druga opcja to Kraina Umarłych. Też nie
definiuje nieda-raju-piekła, lecz ogólne miejsce dla zmarłych. Skoro nie było grzechem
nazwać szeol imieniem pogańskiego bożka, to tym bardziej nie jest nieporozumieniem
ani grzechem dać mu polskie miano... Nie wiem, skąd macie te problemy...
Pozostałbym przy "otchłani" :-)
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)

Rethel

Post autor: Rethel »

AEliot pisze:Pozostałbym przy "otchłani" :-)
Czy w tych przypadkach, chodzi o umarłych?


A ziemia była pustkowiem i chaosem;
ciemność była nad otchłanią, a Duch
Boży unosił się nad powierzchnią wód.

I pochwycił smoka, węża starodawnego,
którym jest diabeł i szatan, i związał go
na tysiąc lat. I wrzucił go do otchłani, i
zamknął ją, i położył nad nim pieczęć,
aby już nie zwodził narodów, aż się
dopełni owych tysiąc lat. Potem musi
być wypuszczony na krótki czas.

I zatrąbił piąty anioł; i widziałem gwiazdę,
która spadła z nieba na ziemię; i dano jej
klucz od studni otchłani.

Awatar użytkownika
Eliot
Posty: 4160
Rejestracja: 22 sie 2011, 10:37

Post autor: Eliot »

Rethel pisze:
Czy w tych przypadkach, chodzi o umarłych?


A ziemia była pustkowiem i chaosem;
ciemność była nad otchłanią, a Duch
Boży unosił się nad powierzchnią wód.

I pochwycił smoka, węża starodawnego,
którym jest diabeł i szatan, i związał go
na tysiąc lat. I wrzucił go do otchłani, i
zamknął ją, i położył nad nim pieczęć,
aby już nie zwodził narodów, aż się
dopełni owych tysiąc lat. Potem musi
być wypuszczony na krótki czas.

I zatrąbił piąty anioł; i widziałem gwiazdę,
która spadła z nieba na ziemię; i dano jej
klucz od studni otchłani.
Nie
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)

Rethel

Post autor: Rethel »

AEliot pisze:Nie
Zatem, czy twoja propozycja Otchłani, byłaby stosowna na oddanie Hadesu?

Awatar użytkownika
Eliot
Posty: 4160
Rejestracja: 22 sie 2011, 10:37

Post autor: Eliot »

Rethel pisze:
AEliot pisze:Nie
Zatem, czy twoja propozycja Otchłani, byłaby stosowna na oddanie Hadesu?
Muszę przemyśleć...
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)

Awatar użytkownika
Obserwator
Posty: 6548
Rejestracja: 08 maja 2012, 9:25

Post autor: Obserwator »

SJ wydaja nową Biblie dużego formatu:

http://www.jw.org/pl/wiadomo%C5%9Bci/re ... Cy-format/

Podają też miejsca gdzie dodali w niej imię Jehowa:

Sędziów 19:18; 1 Samuela 2:25; 6:3; 10:26; 23:14, 16

Awatar użytkownika
Eliot
Posty: 4160
Rejestracja: 22 sie 2011, 10:37

Post autor: Eliot »

Obserwator pisze:SJ wydaja nową Biblie dużego formatu:

http://www.jw.org/pl/wiadomo%C5%9Bci/re ... Cy-format/

Podają też miejsca gdzie dodali w niej imię Jehowa:

Sędziów 19:18; 1 Samuela 2:25; 6:3; 10:26; 23:14, 16
Eee... co to zapodajesz Obserwatorze?

Sdz 19:18 nwt-pl "(18) On mu odrzekł: "Przechodzimy z Betlejem w Judzie do najdalszych części górzystego regionu Efraima. Jestem właśnie stamtąd, ale szedłem do Betlejem w Judzie; i udaję się do swego domu, a nikt nie przyjmuje mnie do domu."

Wszak tu nie ma czego zamienić na JHVH :shock:

***
PS No winy Obserwatora w tym nie ma - "wujki" tak zapodały na jw.org.
Bobo - interweniuj bracie i koryguj, bo coś się komuś pokiełbasiło :-P
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)

EMET
Posty: 11244
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

EMET:
Owe 6 miejsc na bazie przypisów z BHS oraz oddania i uwagi krytycznego komentarza objaśniającego w BHQ [vide: Sędziów 19:18; por. już jednak przypis w ang. RB NWT, ed. 1984r.]. W BHQ mamy już swobodnie w tekście Sdz bez przypisu; w BHS - wprost w tekście, acz z przypisem.
Co się tyczy pozostałych miejsc -- z 1 Sam -- to mamy na bazie odkryć z IV groty w Qumran: są opracowania z wykazem owych 'linijek tekstu'. Z tego, co zauważyłem: tylko jedno z miejsc nie jest wyłuszczone w przypisach BHS. BHQ do 1 Sam -- jeszcze nie wydano... ;-)

Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

Rethel

Post autor: Rethel »

AEliot pisze:Eee... co to zapodajesz Obserwatorze?Sdz 19:18 nwt-pl "(18) On mu odrzekł: "Przechodzimy z Betlejem w Judzie do najdalszych części górzystego regionu Efraima. Jestem właśnie stamtąd, ale szedłem do Betlejem w Judzie; i udaję się do swego domu, a nikt nie przyjmuje mnie do domu." Wszak tu nie ma czego zamienić na JHVH :shock:***
PS No winy Obserwatora w tym nie ma - "wujki" tak zapodały na jw.org.
Bobo - interweniuj bracie i koryguj, bo coś się komuś pokiełbasiło :-P
Aeliocie,
zanim dasz burę Obserwatorowi i wujkom,
to może pierw zajrzyj tam gdzie trzeba, a?

He replied: &#8220;We are traveling from Beth&#8242;le&#183;hem in
Judah to a remote area of the mountainous region of
E&#8242;phra&#183;im, where I am from. I went to Beth&#8242;le&#183;hem in
Judah,+ and I am going to the house of Jehovah,*
but nobody is taking me into his house
.

* footnote: Or possibly, &#8220;and I serve at the house of Jehovah.&#8221;

I teraz zajrzyj do dodatków w PNŚu, gdzie podano, że w kilku miejscach gdzie jest Jhwh
czytano tetragram jako zaimek dzierżawczy w pierwszej osobie. Nie pamiętam czy w tym
miejscu i nie chce mi się sprawdzać, ale z uwagi na zmianę jest to bardzo prawdopodobne.
Ostatnio zmieniony 20 mar 2014, 12:38 przez Rethel, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Obserwator
Posty: 6548
Rejestracja: 08 maja 2012, 9:25

Post autor: Obserwator »

Jeszcze z 50 lat, a nie będzie wersetu w Biblii ŚJ bez imienia Jehowa. :-D

Awatar użytkownika
Eliot
Posty: 4160
Rejestracja: 22 sie 2011, 10:37

Post autor: Eliot »

Rethel pisze:
AEliot pisze:Eee... co to zapodajesz Obserwatorze?Sdz 19:18 nwt-pl "(18) On mu odrzekł: "Przechodzimy z Betlejem w Judzie do najdalszych części górzystego regionu Efraima. Jestem właśnie stamtąd, ale szedłem do Betlejem w Judzie; i udaję się do swego domu, a nikt nie przyjmuje mnie do domu." Wszak tu nie ma czego zamienić na JHVH :shock:***
PS No winy Obserwatora w tym nie ma - "wujki" tak zapodały na jw.org.
Bobo - interweniuj bracie i koryguj, bo coś się komuś pokiełbasiło :-P
Aeliocie,
zanim dasz burę Obserwatorowi i wujkom,
to może pierw zajrzyj tam gdzie trzeba, a?

He replied: &#8220;We are traveling from Beth&#8242;le&middot;hem in
Judah to a remote area of the mountainous region of
E&#8242;phra&middot;im, where I am from. I went to Beth&#8242;le&middot;hem in
Judah,+ and I am going to the house of Jehovah,*
but nobody is taking me into his house
.

* footnote: Or possibly, &#8220;and I serve at the house of Jehovah.&#8221;

I teraz zajrzyj do dodatków w PNŚu, gdzie podano, że w kilku miejscach gdzie jest Jhwh
czytano tetragram jako zaimek dzierżawczy w pierwszej osobie. Nie pamiętam czy w tym
miejscu i nie chce mi się sprawdzać, ale z uwagi na zmianę jest to bardzo prawdopodobne.
Dzięki :-D
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Przekłady”