Wizja Daniela 11:28-30a

Dyskusje o proroctwach biblijnych

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Post autor: Krystian »

tola pisze:Teraz obywa sie sąd nad tym swiatem, który nieustannie bluzni Jeszua=YHVH,
Gdzie wyczytałaś, że Pan Jezus jest tą samą osobą co Jego Ojciec???
tola pisze:to krk wymazal Imie z Bibli to krk posadził na tronie królowa niebios Isztar w przebraniu.
Tutaj w sumie masz rację, ale nie do końca. Niektórzy katolicy znają Imię Boga Najwyższego np Karol Wojtyła, późniejszy papież.
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )

Awatar użytkownika
tola
Posty: 664
Rejestracja: 31 maja 2017, 12:57

Post autor: tola »

Sam Jeszua mówi Filipowi który chciał zobacyc Ojca qdzieś tam a Jeszua skoryqował odrazu
i
zawstydził Filipa mówiąc
Filpie TAK DŁUGO JESTEM Z WAMI i JESZCZE MNIE NIE POZNAŁEŚ ?!
Kto Mnie WIDZI -WIDZI OJCA,


Uwierzyłam.
Są też inne miejsca w których Namaszczone oczy Widza W Jeszua Ojca Wiecznosci..
Sam Objawil Siebie .
Plemie żmijowe nie moqli teqo zniesc musieli zamknac Jego usta i Jego Wybranym ,wydali w ręce Piłata.na Ukrzyżowanie.
Jeszua=YHVH

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Post autor: Krystian »

tola pisze:Filpie TAK DŁUGO JESTEM Z WAMI i JESZCZE MNIE NIE POZNAŁEŚ ?!
Kto Mnie WIDZI -WIDZI OJCA,
Co nie znaczy, że Pan Jezus to Ojciec. Jezus był posłany przez Ojca i pełnił Jego wolę.
tola pisze:Są też inne miejsca w których Namaszczone oczy Widza W Jeszua Ojca Wiecznosci..
To chyba normalne, że Jeszua jak wolisz po hebrajsku, widział Ojca swoimi oczami.
Pan Jezus zawsze się modlił do swojego Ojca.
Sam siebie nie wskrzesił i nie bredz więcej
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )

wuka
Posty: 8850
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

Krystian pisze:Co nie znaczy, że Pan Jezus to Ojciec. Jezus był posłany przez Ojca i pełnił Jego wolę.
Oczywiście.
Zbyt dosłownie chyba "tola potraktowała ten werset. Być może jest to kwestia tłumaczenia, tego nie wiem.
Mój syn jest łudząco podobny do swego ojca, można powiedzieć: skóra zdjęta, a nawet więcej; chód, uśmiech, mimika i wiele innych cech ma dokładnie takich, jak tata. Co dziwne, porównując fotografie od dzieciństwa do obecnych czasów, są w poszczególnym przedziale wiekowym łudząco podobni. Pomimo tego: syn to syn, jego ojciec to osobny człowiek.

Luba
Posty: 1494
Rejestracja: 18 mar 2017, 20:48

Post autor: Luba »

Krystian pisze: Sam siebie nie wskrzesił i nie bredz więcej

Krystian, Chrystusa nikt nigdy nie ukrzyzowal, nie zadal mu smierci, a wiec nikt nikogo nie musial wskrzeszac.

Dzieki Pawlowi wierzycie w "Chrystusa ukrzyzowanego" i straszycie kuklą zrobioną z martwego ciala niewinnego CZLOWIEKA o imieniu Jezus, utozsamiajac blednie jego cialo z Duchem Ojca, Chrystusem:->

Wszyscy bredzicie, bo wszyscy nalykaliscie sie ludowego opium :->

Pozdrawiam w Duchu i Prawdzie

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Post autor: Krystian »

wuka pisze: Pomimo tego: syn to syn, jego ojciec to osobny człowiek.
Oczywista oczywistość, jak kiedyś powiedział pewien :-D polityk
pozdrawiam Ciebie :-)
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )

Awatar użytkownika
tola
Posty: 664
Rejestracja: 31 maja 2017, 12:57

Post autor: tola »

Krystian pisze:
tola pisze:Filpie TAK DŁUGO JESTEM Z WAMI i JESZCZE MNIE NIE POZNAŁEŚ ?!
Kto Mnie WIDZI -WIDZI OJCA,
Co nie znaczy, że Pan Jezus to Ojciec. Jezus był posłany przez Ojca i pełnił Jego wolę.
tola pisze:Są też inne miejsca w których Namaszczone oczy Widza W Jeszua Ojca Wiecznosci..
To chyba normalne, że Jeszua jak wolisz po hebrajsku, widział Ojca swoimi oczami.
Pan Jezus zawsze się modlił do swojego Ojca.
Sam siebie nie wskrzesił i nie bredz więcej
Jeszua nie widział Ojca swoimi oczami ale mówił Filipowi ze PATRZY NA OJCA .
Zostan qdzie jestes nie wchodz wyzej bo stopien Wiary dla ciebie i innych
jeszcze nie do pokonania.
Sam Siebie WSKRZESIŁ czytaj z uwaqa i uruchom myslenie!
Wy zburzycie Tą Światynie - CIALO Moje a Ja WSKRZESZĘ bo mam Moc!
Jeszua=YHVH

Awatar użytkownika
tola
Posty: 664
Rejestracja: 31 maja 2017, 12:57

Post autor: tola »

wuka pisze:
Krystian pisze:Co nie znaczy, że Pan Jezus to Ojciec. Jezus był posłany przez Ojca i pełnił Jego wolę.
Oczywiście.
Zbyt dosłownie chyba "tola potraktowała ten werset. Być może jest to kwestia tłumaczenia, tego nie wiem.
Mój syn jest łudząco podobny do swego ojca, można powiedzieć: skóra zdjęta, a nawet więcej; chód, uśmiech, mimika i wiele innych cech ma dokładnie takich, jak tata. Co dziwne, porównując fotografie od dzieciństwa do obecnych czasów, są w poszczególnym przedziale wiekowym łudząco podobni. Pomimo tego: syn to syn, jego ojciec to osobny człowiek.
Jestes w błedzie czy w zakłamaniu .
Ojca nikt nie zobaczy ja TYLKO W Jeszua Mesjaszu
nawet wam sie nie chce czytac biblii żeby nie uwierzyc bo trzeba by odrzucic ciemność.
Jeszua=YHVH

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Post autor: Krystian »

tola pisze:Zostan qdzie jestes nie wchodz wyzej bo stopien Wiary dla ciebie i innych
jeszcze nie do pokonania.
Skąd wiesz, że prawdę mówisz?
Myślę raczej, że ludzi zwodzisz.
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )

Awatar użytkownika
Metanoia
Posty: 642
Rejestracja: 09 cze 2016, 17:54
Lokalizacja: Osobowość z Pogranicza

Post autor: Metanoia »

Czytaliście apokryfy?

fragment Ewangelii Tomasza:

13 Rzekł Jezus uczniom swoim: „Porównajcie i powiedzcie mi, kogo przypominam?” Powiedział Mu Szymon Piotr: „Jesteś podobny do sprawiedliwego
anioła”. Powiedział Mu Mateusz: „Jesteś podobny do człowieka, który miłuje wiedzę i jest rozumny”. Powiedział Mu Tomasz: „Nauczycielu, moje
usta nie ujmą zupełnie tego, aby powiedzieć, do kogo jesteś podobny”. Rzekł Jezus: „Ja nie jestem twoim nauczycielem, ponieważ wypiłeś i napoiłeś
się ze źródła kipiącego, które ja odmierzyłem”. I wziął go i odwrócił się, i powiedział mu trzy słowa. Gdy zaś Tomasz przyszedł do swych przyjaciół,
zapytali go: „Co ci Jezus powiedział?” Rzekł im Tomasz: „Jeśli wam powiem jedno ze słów, które mi powiedział, podniesiecie kamienie, aby
rzucić we mnie, a ogień wyjdzie z kamieni, aby was spalić”.


Wiecie co Jezus powiedział Tomaszowi?
Powiedział mu bluźnierstwo, za które w tamtych czasach była jedyna kara - śmierć.

Tłumaczenie nie oddaje sensu tej rozmowy, Tomasz pochodzi blady do chłopaków i mówi, że gdyby to On Tomasz powiedział te słowa od siebie chłopakom to oni by go ukamienowali.

Jezus powiedział dosłownie to samo za co chcieli go już ukamienować wcześniej.
Pamiętacie Jana
(J8, 58-59) 58 Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Zanim Abraham stał się, JA JESTEM»12. 59 Porwali więc kamienie, aby je rzucić na Niego. Jezus jednak ukrył się i wyszedł ze świątyni.


Jezus powiedział Tomaszowi
JA JESTEM OJCIEC
i Tomasz się zesrał bo gdyby powiedział to mu jakiś obcy koleś mógłby go zabić ale to powiedział Jezus...
Ukryta Bestia, a prywatnie siostra Badziewitka od Matki Bożej Badziewnej
Chwała Tobie Chryste

wuka
Posty: 8850
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

tola pisze:Jestes w błedzie czy w zakłamaniu .
Ojca nikt nie zobaczy ja TYLKO W Jeszua Mesjaszu
nawet wam sie nie chce czytac biblii żeby nie uwierzyc bo trzeba by odrzucic ciemność.
Masz rację i jej nie masz. Sama potwierdzasz to, o czym pisałam, a jednocześnie pleciesz jakieś bzdury.
Oczywiście, że Ojca nikt nie zobaczy JAK tylko w Jezusie Chrystusie. O tym piszę. Ale Ojciec to osobny BYT niż SYN. Są jednością w myślach, działaniu i wielu innych sprawach. Ty wyznajesz, że OJCIEC TO SYN, co jest kompletnym bezsensem.
Skąd ty wiesz co nam się chce, a czego nie chce. Sama zacznij czytać normalną Biblie, bo jak na razie to w żadnej nie ma o jakimś Jeszua. Jesteśmy w Polsce i piszmy po polsku.
Sama zastanów się, czy nie siedzisz w czarnej dziurze. Z wielką łatwością przychodzi ci wszystkich oceniać, ale jakoś dobrego słowa nie wydusiłaś z siebie jeszcze nigdy. Gromić, ganić to każdy głupi potrafi. Dobro i miłość, pocieszenie i słowa pod rozwagę wychodzą z czystych serc. Takich na forum nie brakuje, ale ty do nich nie należysz. Szkoda.

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Post autor: Krystian »

wuka pisze:Masz rację i jej nie masz. Sama potwierdzasz to, o czym pisałam, a jednocześnie pleciesz jakieś bzdury.
Oczywiście, że Ojca nikt nie zobaczy JAK tylko w Jezusie Chrystusie. O tym piszę. Ale Ojciec to osobny BYT niż SYN. Są jednością w myślach, działaniu i wielu innych sprawach. Ty wyznajesz, że OJCIEC TO SYN, co jest kompletnym bezsensem.
Skąd ty wiesz co nam się chce, a czego nie chce. Sama zacznij czytać normalną Biblie, bo jak na razie to w żadnej nie ma o jakimś Jeszua. Jesteśmy w Polsce i piszmy po polsku.
Sama zastanów się, czy nie siedzisz w czarnej dziurze. Z wielką łatwością przychodzi ci wszystkich oceniać, ale jakoś dobrego słowa nie wydusiłaś z siebie jeszcze nigdy. Gromić, ganić to każdy głupi potrafi. Dobro i miłość, pocieszenie i słowa pod rozwagę wychodzą z czystych serc. Takich na forum nie brakuje, ale ty do nich nie należysz. Szkoda.
Dobrze napisane wuka :-)
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )

BoaDusiciel
Posty: 6987
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Post autor: BoaDusiciel »

RM pisze:Boa,
nigdzie nie twierdziłem, że do pionowego zawalenia budynku takiego jak WTC konieczna jest równomierna wszystkich elementów konstrukcji nośnej. Twierdzę natomiast, że istnieje tylko jedna możliwość pionowego zawalenia budynku: kontrolowane wyburzenie. Pionowe zawalenie budynku w następstwie pożaru (wysokiej temperatury), zbudowanego na stalowym szkielecie konstrukcyjnym jest niemożliwe. Taki budynek, jeśli się w ogóle zawali w wyniku pożaru (co jest bardzo mało prawdopodobne), zawsze zwali się na bok, ponieważ deformacja termiczna stali zawsze prowadzi do ugięcia, nigdy do utraty siły nośnej w poziomym przekroju.
Poza tym, czy Ty w ogóle masz jakieś pojęcie o tym, w jaki sposób spala się paliwo lotnicze? Naprawdę myślisz, że spalenie w wyniku katastrofy kilku ton, paliwa może uszkodzić konstrukcję nośną budynku takiego jak WTC?
Po pierwsze - nie kliku ton paliwa, a kilkudziesięciu ton.
W obu samolotach, które uderzyły w WTC było ponad 30 000 l paliwa, czyli ponad 25 t.
Po drugie - WTC zawaliły się pionowo właśnie dlatego, że miały taką a nie inną konstrukcję.
Gdyby były z cegły, to prawdopodobnie zawaliła by się tylko część powyżej miejsca uderzenia samolotu.
Konstrukcja WTC tworzyła coś w rodzaju naprężonej klatki, która jest bardzo wytrzymała, ale ulega drastycznemu osłabieniu jeśli uszkodzeniu ulegną istotne elementy spajające całą klatkę.
Segmenty tej klatki były przedzielone poziomymi elementami betonowymi, czyli bardzo ciężkimi.
Mnie wcale nie dziwi, że taka konstrukcja złożyła się jak domek z kart wskutek termicznej deformacji elementów nośnych.
Szacunek dla konstruktorów, że wytrzymała uderzenie takich dużych samolotów.
O tej "stali w przekroju" to pierdzielisz nietechnicznie i od rzeczy, więc nawet się nie odniosę.
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie :mrgreen:
***** ***
Слава Україні !

Awatar użytkownika
Metanoia
Posty: 642
Rejestracja: 09 cze 2016, 17:54
Lokalizacja: Osobowość z Pogranicza

Post autor: Metanoia »

Boa ma rację, termiczne rozchwianie konstrukcji.
Przegrzał się "rdzeń" budynku i po prostu osiadł.
Ja to wiedziałam na naście minut przed zawaleniem.
To nie była amatorska robota, ktoś wiedział na jakiej wysokości uderzyć.
Ukryta Bestia, a prywatnie siostra Badziewitka od Matki Bożej Badziewnej
Chwała Tobie Chryste

Korn
Posty: 637
Rejestracja: 20 kwie 2016, 9:34

Post autor: Korn »

Jest to dość zagadkowe. Mam podobne sugestie co RM. Oglądając filmy z zawalenia się budynków. Leciało to wszystko z dołu tak jakby ktoś naruszył stabilność dolnych elementów zbrojnych kondygnacji. Co jest ciekawe na dolnych kondygnacjach nie nastąpił efekt pieca hutniczego. Żeby żelazo i beton naruszyć termicznie, trzeba stworzyć efekt pieca hutniczego. Wsad żelazny zamknąć w szczelnym pojemniku i pompować powietrze do procesu spalania, topnienia. Wieże natomiast były odsłonięte bez braku odpowiedniego powietrza-typu piec hutniczy. Wieże urwało od dołu co jest nie możliwe z racji dużej odległości rozgrzanych kondygnacji górnych. Po za tym w takich warunkach na świeżym powietrzu i braku pieca hutniczego, potężne elementy zbrojne nie mogły się tak termicznie osłabić do samego dołu. To jest niemożliwe. Budynek mógł runąć ale gdzieś do połowy lub zwalić sie w bok gdzie struktura termiczna była bardziej nagrzana. Wszystko poleciało od dołu a przecież dół niemożliwym jest żeby sie osłabił termicznie przy takiej grubości materiałów zbrojeniowych-zasada pieca hutniczego-brak takich warunków.
Co ciekawe dolna struktura była nienaruszona i nie przybyło jakiejś dodatkowej wielkiej masy od góry budynku-tony nacisku. Jeżeli podgrzewa się żelazo to przy nacisku ono się raczej gnie na boki. Wszystko musiało by być rozgrzane do masy płynnej, żeby poleciało to wprost na dół. Na filmach wyglądało to tak jak by ktoś uciął dolne kondygnacje i podważył strukturę nośną budynku. Ale to wszystko jest nie istotne. Jak już raz pisałem, zrobił to ten co najwięcej skorzystał.
Bin Laden raczej najmniej na tym skorzystał, bo od razu został zabity. Żadnych więc korzyści dla niego.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Proroctwa”