dlaczego ??

[BoaDusiciel]

Po pierwsze - nikt (oprócz ciebie) nie napisał nic o klaczach.
Po drugie - nikt (oprócz ciebie) nie użył słowa "wymieniać".
Mowa jest tylko o posiadaniu wielu żon, co może polegać na posiadaniu wielu żon jednocześnie.
Wniosek - wymyślasz głupoty, a potem oburzasz się, że są to głupoty.
No są, ale jakbyś ich nie wymyślała, to byś nie musiała się oburzać

[dominik benc]

wybrana - proszę pani, proszę nie zmieniać stwierdzeń biblijnych , bo w wielożeństwie z okresu obowiązywania Prawa Mojżeszowego , nie chodziło o wymianę żon, tylko o seks małżeński z każdą z nich , a miało to służyć umocnieniu małżeństwa jako instytucji. więc celem wielożeństwa biblijnego , było umocnienie małżeństwa jako przymierza Jehowy Boga, a tym samym jego lepsze funkcjonowanie gospodarcze. gdyby wielożeństwo było złe , to Jehowa nigdy by go nie wprowadził prawnie. słowo błogosławieństwo oznacza dosłownie wzrost duchowy i materialny. więc Jehowa Bóg nie wprowadziłby punktów prawnych przeciwnych swojemu błogosławieństwu, byłoby to bardzo nielogiczne, a Bóg sam sobie nie zaprzecza: ,,, "(...) a u niego nie ma zmienności obracania się cienia" list Jakuba 1:17 .

[wybrana]

wybrana - proszę pani, proszę nie zmieniać stwierdzeń biblijnych , bo w wielożeństwie z okresu obowiązywania Prawa Mojżeszowego , nie chodziło o wymianę żon, tylko o seks małżeński z każdą z nich , a miało to służyć umocnieniu małżeństwa jako instytucji. więc celem wielożeństwa biblijnego , było umocnienie małżeństwa jako przymierza Jehowy Boga, a tym samym jego lepsze funkcjonowanie gospodarcze. gdyby wielożeństwo było złe , to Jehowa nigdy by go nie wprowadził prawnie.

Brak słów

[wuka]

c

[dominik benc]

wybrana - proszę pani , ja nie forsuję na siłę stwierdzenia ,że Jehowa Bóg zniszczy ludzi hołdujących katolickiemu jednożeństwu- ale ja wiem ,że to zrobi, na rzecz swojego przymierza małżeństwa, które jest wielożeństwem. więc uznawanie katolickiego jednożeństwa , które nie może być w pojęciu biblijnym małżeństwem, to jest zakładanie sobie przysłowiowego stryczka na szyję, lub wydaniem na siebie wyroku ze strony Boga, bo małżeństwo jest Jego własnością prawną, i Jehowa nikomu tego prawa własności nie sprzedał ani nie podarował. to ,że Prawo Chrystusowe reguluje sposób zawarcia małżeństwa z pierwszą i następnymi żonami, to wcale nie oznacza, że Jezus przejął własność prawną Jehowy, bo jest tylko pośrednikiem prawa, ale nie jest właścicielem przymierza małżeństwa: " Dlatego też jest on pośrednikiem nowego przymierza, żeby powołani mogli otrzymać obietnicę wiecznotrwałego dziedzictwa, gdyż nastąpiła śmierć, by na podstawie okupu zostali uwolnieni od występków popełnionych pod poprzednim przymierzem." list do Hebrajczyków 9:15 . tak samo Jezus nie jest właścicielem ziemi, chociaż Prawo nadane za jego pośrednictwem dotyczy całej ziemi: ,,, "26 bo „do Jehowy należy ziemia i to, co ją napełnia” 1 Koryntian 10:26 ,,, "Do Jehowy należy ziemia i to, co ją napełnia,
żyzna kraina i ci, którzy w niej mieszkają." Psalm, 24: 1(PNŚ) .

[nike]

Do wybranej---oczywiście,że zakumałam, odpowiedziałam na twój wyżej napisany post

Wybrana napisała/
Faktycznie wasze święte pismo ST namawia to wielożeństwa, a przecież ono dla was liczy się tylko.

I do tego zdania napisałam mój akapit w poprzednim poście:--------

nike napisała/
Dlaczego wiec korzystasz z tego nie swojego pisma?
Zauważyłam, że podpierasz się Starym Testamentem jak ci pasuje, powiedz wybrana czy takie postępowanie z twojej strony jest uczciwe? Zresztą tak samo postępujesz i z Nowym Testamentem, co ci pasuje to cytujesz i "niby przyjmujesz",a resztę odrzucasz.

Więc kto tu nie wie co się pisze?

[DonCicio]

dlaczego nikt nie pisze o przywróceniu wielożeństwa dla mężczyzn przez Boga,pod Prawem Chrystusowym

"bo mąż jest głową żony, tak jak Chrystus jest głową zboru — ciała, którego jest wybawcą" (Ef 5:23)

Czy powyżej jest mowa o wielu żonach, czy o jednej?

"Gdyby jednak odeszła, niech pozostanie niezamężna albo niech się pogodzi z mężem. Z kolei mąż niech nie opuszcza żony" (1 Kor 7:11)

Czy powyżej jest mowa o wielu żonach, czy o jednej?

"Z tego względu mężczyzna opuści ojca i matkę, a przylgnie do swojej żony i oboje będą jednym ciałem" (Ef 5:31)

Czy powyżej jest mowa o wielu żonach, czy o jednej?

Od samego początku jeden mężczyzna i jedna kobieta mieli po ślubie tworzyć jedno ciało. Dał temu wyraz sam Jezus Chrystus:

Odparł im: „Czy nie czytaliście, że Stwórca już na początku stworzył ludzi jako mężczyznę i kobietę i że powiedział: ‚Z tego względu mężczyzna opuści ojca i matkę, a przylgnie do swojej żony i oboje będą jednym ciałem’? Tak więc nie są już dwojgiem — są jednym ciałem" (Mat 19:4-6)

Nie są już "dwojgiem" ... nie trojgiem, sześciorgiem. Dwoje ludzi tworzy jedno ciało zwane małżeństwem!

Jezus powiedział też, dlaczego Bóg pozwalał kiedyś na rozwody i wielożeństwo:

"Jezus im odpowiedział: 'Mojżesz zrobił dla was ustępstwo w sprawie rozwodów z powodu zatwardziałości waszych serc, ale od początku tak nie było'" (Mat 19:8)

"W minionych czasach pozwalał On wszystkim narodom chodzić własnymi drogami" (Dzie 14:16)

Bóg, za pomocą Prawa Chrystusowego wszystko uporządkował i odtąd Prawo to wyraźnie mówi, że mężczyzna ma mieć tylko jedną żonę"

"Nadzorca powinien być bez zarzutu, mieć jedną żonę, zachowywać we wszystkim umiar, mieć trzeźwy umysł" (1 Tym 3:2)

[Krystian]

Czy według Ciebie Bóg zmienił prawo, co do żeństwa?
Skoro apostoł prawi, że biskup ma mieć, tylko jedną żonę, to oznacza, że reszta może mieć.

[DonCicio]

Czy według Ciebie Bóg zmienił prawo, co do żeństwa?
Skoro apostoł prawi, że biskup ma mieć, tylko jedną żonę, to oznacza, że reszta może mieć.

To oznacza, że "reszta może mieć" z niego przykład. Ma przy tym "mieć trzeźwy umysł", żeby nie było reklamacji ... widziały gały co brały

[Krystian]

Nie rozumiesz mojego pytania, więc powtórzę.
Dlaczego apostoł Paweł podkreśla, że biskup ( starszy ) ma mieć jedną żonę, jeżeli ubiega się o urząd w zborze?.
Wynika z tego, że reszta członków zboru może mieć więcej żon.
Nie myśl tylko, że ja jestem jakimś zwolennikiem wielożeństwa.
Ale opierając się o Biblię, nigdzie Bóg tego nie zabronił.
Wersety, które wcześniej przytoczyłeś odnosiły się do rozwodów.
To wtedy tłumaczył Pan Jezus.
Ale, że jesteś świadkiem rozumiem Twoje podejście - wy uwielbiacie wyrywać wersety z kontekstu

[DonCicio]

Nie rozumiesz mojego pytania, więc powtórzę.
Dlaczego apostoł Paweł podkreśla, że biskup ( starszy ) ma mieć jedną żonę, jeżeli ubiega się o urząd w zborze?.
Wynika z tego, że reszta członków zboru może mieć więcej żon.

Nie może ... "Słudzy pomocniczy [diakoni] powinni mieć jedną żonę i zapewniać dzieciom i własnym rodzinom należyte przewodnictwo" (1 Tym 3:12)

[DonCicio]

"Ale również każdy z was ma kochać swoją żonę jak samego siebie. Z kolei żona powinna mieć głęboki respekt dla swojego męża" (Ef 5:33)

Każdy chrześcijański mąż ma kochać swoją żonę ... nie swoje żony!

[DonCicio]

"Mąż niech oddaje żonie, co jej się należy, tak samo żona mężowi" (1 Kor 7:3)

Mąż ma zaspokajać potrzeby swojej żony ... nie swoich żon!

[DonCicio]

... wystarczy, czy mam dalej zasypywać Cię wersetami potwierdzającymi, że chrześcijański mąż powinien mieć tylko jedną żonę ... i Vice Verset

[jozek]

dlaczego nikt nie pisze o przywróceniu wielożeństwa dla mężczyzn przez Boga,pod Prawem Chrystusowym i dlaczego religie ściśle pomijają drugie wybudzenie smoków Lewiatanów na ziemi w roku 2048 ne na początku lata ??

Z jedną żona jest kiepsko a co dopiero kilka żon i tesciowych.
Byle można było z sąsiadkami bliżej się zaprzyjaźnić i będzie git.
O!