Żydzi Naród Wybrany

Dyskusje o proroctwach biblijnych

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

Henryk pisze: Mało kto twierdzi,że Chrystus nie chodził po ziemi.
Wierzą w to i ateiści!
Więc nie to jest wyznacznikiem!
To prawda.
Henryk pisze:Jak można wierzyć w Chrystusa, a modlić się do Maryi i "świętych"?
Całować obrazy i rzeźby...
Teraz też to wiem i napawa mnie to obrzydzeniem, ale...kto ponosi winę zato, że miliony++ludzi, na przestrzeni kilkuset lat tak właśnie oddają cześć Bogu. Robią to w najlepszej wierze i ze szczerym sercem. Tak im wpojono, tak przekazali i nauczyli ci, którzy powinni stać na straży poprawności i biblijnej prawdy. Na pewno wiesz kogo mam na myśli.
Henryk pisze: Chrześcijaństwem w popularnym zrozumieniu jest człowiek ochrzczony w tym Wielkim Watykańskim systemie. Ewentualnie u Jego "córek"- też nierządnic!.
Tak, to bardzo, bardzo smutne i wydaje mi sie, że należy głośno i wszędzie gdzie się da wyprowadzać ludzi z błędu, bo nie oni są winni takiego myślenia i czynienia, ale odpowiedzialność spada na tych co tak wpajali, ale także i na nas. Na nas, ktorzy już wiemy, że jest inaczej, ale milczymy. Co myślicie o tym? Mnie to męczy.
Henryk pisze:Dla mnie wyznacznikiem bycia chrześcijaninem jest chęć naśladowania z całego serca i umysłu Mesjasza, oraz posłuszeństwo Jego naukom zawartym w Biblii.
Tylko tyle i AŻ tyle.
Tak. TeZ tak myślę i teoretycznie jest to prawidłowe, ale...nauki z Biblii obecnie czerpię w inny sposób niż kilkanaście, a nawet kilka lat temu. Chodzi mi o to, że już nie wierzę w całkowitą nieomylność Pśw., ale zdaję sobie sprawę, że zostało ono w bardzo powazny sposób zmanipulowane. Staram się żyć spokojnym i cichym życiem. Zastanawia mnie też to, że takim życiem żyłam zanim poznałam "wytyczne" z PS.
Mam wielki dystans do tego, co mi wpajano u protestantów (piszę o protestantach, bo u katolikow to Biblii nie poznałam, więc tamte nauki w ogóle o kant sosny ... ).

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

wuka pisze: Chodzi mi o to, że już nie wierzę w całkowitą nieomylność Pśw., ale zdaję sobie sprawę, że zostało ono w bardzo powazny sposób zmanipulowane.
Przykro mi czytać takie wynurzenia. :-(

Ja z każdym dniem przekonuję się do prawdziwości słów zapisanych w Biblii.
Co do zmanipulowania Jej, to nikt nie ma na to dowodów!
Mówią o tym wyłącznie ci, którym pewne treści nie podobają się.
Nawet nie dziwię się im- nie łatwo jest być sprawiedliwym, postępować według zasad, które ustalił Bóg. Stąd szukają usprawiedliwienia dla swych czynów.
Człowiek nie usiłuje zrozumieć Stwórcy, a wręcz usiłuje :aaa: pouczać Go!

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

Henryk pisze:
wuka pisze: Chodzi mi o to, że już nie wierzę w całkowitą nieomylność Pśw., ale zdaję sobie sprawę, że zostało ono w bardzo powazny sposób zmanipulowane.
Przykro mi czytać takie wynurzenia. :-(

Ja z każdym dniem przekonuję się do prawdziwości słów zapisanych w Biblii.
Co do zmanipulowania Jej, to nikt nie ma na to dowodów!
Mówią o tym wyłącznie ci, którym pewne treści nie podobają się.
Nawet nie dziwię się im- nie łatwo jest być sprawiedliwym, postępować według zasad, które ustalił Bóg. Stąd szukają usprawiedliwienia dla swych czynów.
Człowiek nie usiłuje zrozumieć Stwórcy, a wręcz usiłuje :aaa: pouczać Go!
Nie zrozumiałeś mnie, a może ja nie dość precyzyjnie swoją myśl przekazałam. Spróbuję raz jeszcze.
Moja nieakceptacja bezrefleksyjna, bezdyskusyjna całości PS NIE wynika z tego, że szukam usprawiedliwień dla siebie, dla postępowania itp. Raczej dotyczy przekładów, wątpliwości w kwestii uznania niektórych Pism za ok, innych - odrzucenie (chociaż np.niektóre chrześcijańskie odłamy je mają w kanonie i są jak najbardziej ok), a także o różnice interpretacyjne i wyciąganie z Pism dogmatów, które mają się nijak do treści w Biblii zawartych.
Protestanci nauczyli mnie, aby wierzyć bez dyskusji w każde słowo, w każdą sytuację zawartą w PS. Przekonałam się, szukając na własną rękę, że to ściema, tym bardziej, że nauki różnych grup są różne w wielu kwestiach, a postępowanie tzw.nauczycieli dalekie jest od przekazów Jezusa.
Chyba faktycznie nie należy publicznie swoich przemyśleń i doświadczeń (wynurzeń, jak to piszesz) pisać. Lepiej iść swoją drogą, bo można komuś zrobić przykrość swoją szczerością.

Awatar użytkownika
George
Posty: 1727
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Jezus i Ezaw to JEDEN

Post autor: George »

Metanoia pisze:Ojciec ma na Imię JEDEN.
Jezus modlił się Ojcze Jeden.
Mówił wyraźnie, ja i Ojciec jesteśmy Jeden.

Kiedy Ojciec w objawieniu przyszedł do Człowieka przedstawił się z Imienia:
JESTEM JEDEN.
Ten człowiek pobiegł do innych i powiedział :Bóg Jest Jeden a inni poszli dalej i po latach zapisali
:Jest Jeden Bóg

Zdeformowano abstrakcję, istotną informację gdyż nie została ona prawidłowo przetłumaczona ze świata ideowego (Bóg) do języka świata obrazowego (NieBóg).

Ta informacja JESTEM JEDEN daje nam wiedzę o tym, ze Bóg jest po drugiej stronie rzeczywistości "Królestwo Ojca jest w Innym świecie".
b
Tutaj jest Królestwo Diabła Jehowy.
[/b]
I informuje nas, że Jehowa nie jest Bogiem, Bóg jest Jeden.
Jehowa jest -1

Początek Stworzenia to 1, które daje początek Królestwu Światła (jednorodnego), to światło stając się przestrzenią staje się SYNEM jednorodnym z Ojcem.
Krwią Ciała Syna jest kwant energii czyli DuchOjcaJeden.

Po drugiej stronie powstaje świat zbudowany z grawitacji.
Zmiana polaryzacji to podział na samca i samicę.
Tutaj jest świat Matki Jehowy
Ciało dla Matki to Ewa, tak jak Syn Adam daje ciało dla Ojca.


To nie są skomplikowane abstrakcje i z pomocą DuchaOjca da się to zwizualizować.
Nie, to nie jest skomplikowane Metanola.

Nasz Bóg, Bóg Chrześcijan (tych od 'Chrztu') - Ojciec Jezusa, jest JEDEN,

i Jehowa - Bóg Izraela / Żydów jest JEDEN.

Jak Bóg - Ojciec Chrystusa zwizualizował się w Jezusie ?


Ciekawa jest opinia niektórych Żydów na temat Chrystusa i na temat Ezawa - pierworodnego i umiłowanego syna Izaaka (Księga Rodzaju 25).

Spójrzmy wpierw na opinię Żyda, Izaaka Abranela

Don Isaac Abravanel, był jednym z największych żydowskich polityków którzy odegrali poważną rolę w historii Europy. Był on nie tylko lojalnym ortodoksyjnym Żydem, ale równierz naukowcem, komentatorem Biblijnym i filozofem.
Był on ostatnim z długiej lini wielkich Żydwskich liderów i bochaterów Hiszpańskiego Złotego Wieku.

Abravanel podsumowując żydowski punkt widzenia o Ezawie / Edomie powiedział:

"Żydowscy mędrcy uznali tradycję że dusza Ezawa odrodziła się jako dusza Jezusa Chrześcijanina... I dlatego został On nazwany Yeshua, co jest anogramem (po aramejsku) Ezawa, i dlatego ci którzy naśladują jego religię i jego wiarę, i czczą go powinni być poprawnie nazwani dziećmi Edomu, ponieważ Jezus jest Ezawem a Ezaw to Edom".

__________________
{"Abravanel summarized the Jewish view of Edom and added:

“The true sages accepted as tradition that the soul of Esau was reborn as the soul of Jesus the Christian…and that is why he is called Yeshua, which is an anagram [in Hebrew] of Esau, and that is why any who follow his religion and his faith and worship him should properly be called children of Edom, since Jesus is Esau and Esau is Edom. "}
__________________

Na dodatek, w książce - Legendy Patriarchów i Proroków ...
napisanej przez Sabine Baring-Goud, czytamy:

Ezaw i Jakub
strona 248

"Kabaliści mówią że dusza Ezawa, którego Arabowie nazywają Ais, przeszła do ciała Jezusa Chrystusa poprzez metapsychozę, i że Ezaw i Jezus są jednym."

_____________________
{Legends of the Patriarchs and Prophets and other Old Testament…
By Sabine Baring-Gould

Esau and Jacob
Page 248

“The Cabalists say that the soul of Esau, whom the Arabs call Ais, passed into the body of Jesus Christ by metempsychosis, and that Jesus and Esau are one.”}
_____________

Z ciekawości spytałem kiedyś Żydowskiego Rabina, urodzonego w Jerozolimie i biegłego w Kaballi - "czy to prawda że dusza Ezawa wstąpiła w Chrystusa?" - odpowiedział mi on - "tak to prawda"!!!


Teraz pozostaje pytanie - kim jest Bóg Izraela / Żydów ?

Po odpowiedź na to pytanie musimy zerknąć do Pierwszego Rozdziału Księgi Hioba.

Pozdrawiam
George
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

George pisze: (tych od 'Chrztu')
Na pewno nie od chrztu jest chrześcijaństwo, tylko od Chrystusa. ;-)

Awatar użytkownika
George
Posty: 1727
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Bóg Izraela

Post autor: George »

wuka pisze:
George pisze:Wygląda na to że Bóg Izraelitów, z ich żydowską religią, to napewno nie Ojciec JESUSA.

Kim jest więc Bóg Izraela,

a kim jest Bóg - Ojciec JESUSA ?
Wiele razy zadawałam sobie te same pytania, a próby odpowiedzi na nie tylko motają mi w głowie.
Faktycznie wiele wskazuje na to, że Ojciec Jezusa to całkiem inna Osoba niż Bóg czczony przez Izraelitów w ST. Szkoda, że nie mamy tego jasno i prosto wyjaśnione tylko trzeba setki lat kłótni i sporów o żydowskiego Boga.
Czy zauważyliście, że inne religie nie mają takiego problemu? (wyłączam islamistów, bo ci to w ogóle są zakręceni). W dodatku chrześcijaństwo, które wyrosło na judaizmie to religia roszczeniowa, walcząca i wcale nie pokojowa. A przecież Bóg jest Bogiem miłości i porządku. Coś mi tu mocno nie gra. Na razie mam wiele sprzecznych myśli, ale może kiedyś...coś się z nich wykluje...
Widzisz Wuka, Biblijna Historia Boga Izraela rozpoczyna się w Księdze Rodzaju w Rozdziale 32
Walka Jakuba z aniołem

25Gdy zaś wrócił i został sam jeden, ktoś zmagał się z nim aż do wschodu jutrzenki,

26a widząc, że nie może go pokonać, dotknął jego stawu biodrowego i wywichnął Jakubowi ten staw podczas zmagania się z nim.

27A wreszcie rzekł: «Puść mnie, bo już wschodzi zorza!»

Jakub odpowiedział: «Nie puszczę cię, dopóki mi nie pobłogosławisz!»

28Wtedy [tamten] go zapytał: «Jakie masz imię?» On zaś rzekł: «Jakub».

29Powiedział: «Odtąd nie będziesz się zwał Jakub, lecz Izrael, bo walczyłeś z Bogiem
i z ludźmi, i zwyciężyłeś».

30Potem Jakub rzekł: «Powiedz mi, proszę, jakie jest Twe imię?»

Ale on odpowiedział: «Czemu pytasz mnie o imię?» - i pobłogosławił go na owym miejscu.

31Jakub dał temu miejscu nazwę Penuel, mówiąc: «Mimo że widziałem Boga twarzą w twarz, jednak ocaliłem me życie».
...

Teraz zobaczmy kim był ten 'anioł', 'tamten' który 'pobłogosławił' Jakubowi i zmienił jego imię na IZRAEL, w Rozdziale 1 w Księdze Hioba ?

6. Lecz oto pewnego razu zdarzyło się, że gdy przyszli, aby stanąć przed Panem, synowie Boga, pojawił się także wśród nich szatan.

7. I zapytał Pan szatana: Skąd przychodzisz? A szatan odpowiedział Panu: Przemierzyłem całą ziemię wzdłuż i wszerz.


8. Powiedział tedy Pan do szatana: Czy zwróciłeś uwagę na sługę mojego, Hioba? Drugiego takiego nie ma nigdzie na ziemi. Jest to mąż niezwykle szlachetny i sprawiedliwy, żyje bogobojnie, unikając wszelkiego zła.

9. Szatan zaś odpowiedział Panu mówiąc: A czy to tak bez powodu żyje Hiob bojaźnią Bożą?

10. Czyż nie dlatego jest taki, że otaczasz opieką cały jego dom i wszystko, co posiada? To Ty błogosławieństwem darzysz wszystkie dzieła rąk jego i sprawiasz, że jego posiadłości rozciągają się na cały kraj.

11. Ale spróbuj tylko podnieść Twoją rękę na niego, spróbuj dotknąć tego, co posiada, a zapewne będzie Ci w oczy złorzeczył.

12. Powiedział tedy Pan do szatana: Dobrze! Daję ci władzę nad całą jego majętnością. Tylko jego samego nie wolno ci dotknąć! Wtedy odszedł szatan sprzed oblicza Pana. ...

________

Rozdział 2

„6. Powiedział tedy Pan do szatana: Dobrze! Pozwalam ci wziąć go w twoje ręce. Tylko nie pozbawiaj go życia.

7. Odszedł więc szatan sprzed oblicza Boga i dotknął Hioba straszliwym trądem, który objął całe jego ciało, od palców stóp aż do wierzchołka głowy.”
No i znaleźliśmy w Biblii JEDNEGO Boga Izraela - Jehowę / Niszczyciela / Szatana, tego anioła który w Księdze Rodzaju 32 zmienił imię Jakuba na Izrael, i którego to Boga Jakub zaczął wielbić, o czym czytamy w Księdze Rodzaju 33.

„20Tam też ustawił ołtarz i nazwał go imieniem Boga, Boga Izraela.”
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=33

Rodzaju 35

„1 Rzekł Bóg do Jakuba: «Idź do Betel i tam zamieszkaj. Wznieś też tam ołtarz Bogu, który ci się ukazał, gdy uciekałeś przed twym bratem Ezawem».

2 Rzekł więc Jakub do swych domowników i do wszystkich, którzy z nim byli: «Usuńcie spośród was [wizerunki] obcych bogów1, jakie macie; oczyśćcie się i zmieńcie szaty. 3 Pójdziemy bowiem do Betel i tam zbuduję ołtarz Bogu, który wysłuchał mnie w czasie mej niedoli i wspomagał mnie, gdziekolwiek byłem». 4 Oddali więc Jakubowi wszystkie [wizerunki] obcych bogów, jakie posiadali, oraz kolczyki, które nosili w uszach, i Jakub zakopał je pod terebintem w pobliżu Sychem. 5 A gdy wyruszyli w drogę, padł wielki strach2 na okoliczne miasta, tak że nikt nie ścigał synów Jakuba. 6 Jakub, przybywszy wraz ze wszystkimi swymi ludźmi do Luz w Kanaanie, czyli do Betel.

7 zbudował tam ołtarz i nazwał to miejsce El-Betel3. - Tu bowiem ukazał mu się Bóg, kiedy uciekał przed swym bratem. ”
Pozdrawiam
George
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

George pisze: «Odtąd nie będziesz się zwał Jakub, lecz Izrael, bo walczyłeś z Bogiem i z ludźmi, i zwyciężyłeś».
Czy to ma sugerować, że zło zwycięży? Jak wiemy, Izrael walczył i walczy nieustannie, ciągle w postawie roszczeniowej, aż do czasów obecnych. Czy to zło zostało w nich wtedy zasiane?
Nie wiem.
George pisze: Jakub, przybywszy wraz ze wszystkimi swymi ludźmi do Luz w Kanaanie, czyli do Betel.

7 zbudował tam ołtarz i nazwał to miejsce El-Betel3. - Tu bowiem ukazał mu się Bóg, kiedy uciekał przed swym bratem. ”
No dobra, ale gdzie się podziewał i podziewa ten niby prawdziwy i właściwy Bóg? Bóg Ezawa. Dlaczego nie robi nic, aby w realnym świecie pomóc ludziom. Zło się szerzy od dawna, obecnie jakieś apogeum widze. Wojna atomowa wisi na włosku i poginą jak leci, dobrzy i źli. Źli i twórcy tego bajzlu na ziemi (a więc różne rządy, bogacze, bankierzy itd.) najprawdopodobniej wyjda z tego cało lub z małym uszczerbkiem. Czyżby to było to Jezusowe: kto ma mało będzie mi i to zabrane?
Wygląda na to, że albo żadnego boga nie ma albo ma nas w nosie.

Awatar użytkownika
George
Posty: 1727
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Kristiaństwo

Post autor: George »

wuka pisze:
George pisze: (tych od 'Chrztu')
Na pewno nie od chrztu jest chrześcijaństwo, tylko od Chrystusa. ;-)
Widzisz Wuka, nie kto inny jak uczniowie Pawła z Tarsu zostali nazwani Krystianami, tymi od Kristo po łacińsku i po grecku.

Uczniowie Jezusa, i Apostoła Piotra, który po Jezusie został zwierzchnikiem Kościoła, nazywani byli Nazarejczykami. Tak nazywał ich Tertullian jeszcze w III wieku.

Historycznie, do czasów Konstantyna Wielkiego istniały dwa zwalczające siebie kościoły (jeden atakujący a drugi broniący się).

Orginalna nazwa Chrześcijaństwa pochodziła od 'Chrztu' - ceremoni zanurzenia w wodzie, którą wprowadzano nowicjuszy do religii nazarejczyków - NAZARY. Pośród nich był sam Chrystus, Jan Chrzciciel i ich uczniowie, i nie była to religia żydowska.

Faryzeusz Paweł ze swoimi uczniami założyli w Antiochi drugą religię, której nazwa była oparta NIE na chrzcie w wodzie, ale na Kristo / Chrystusie / Wybawicielu, z którego to Chrystusa Faryzeusz Paweł i jego kolega po fachu - faryzeusz Józef Flawiusz, zrobili Boga Najwyższego, wprowadzając taki zamęt że do dziś nikt nie może się połapać Kto jest Kim.

NAZAREJCZYCY, których nazwa pochodzi od ich religii NAZARY / PRAWDY, uznali Chrystusa jako obiecanego przez Boga Wybawiciela, ale nie jako Boga Najwyższego.

Za czasów Cesarza Konstantyna Wielkiego, który w Nicei w roku 325 połączył te dwie 'chrześcijańskie' religie w jedną, NAZAREJCZYCY byli reprezentowani przez biskupa ARIUSZA, dlatego dziś określa się ich jako ARIANIE.

Konstantyn na Soborze Nicejskim w roku 325 odsunoł Ariusza z jego Nazarejską religią, ale dwa lata później uznał ich wierzenia za prawdziwą religię, i stała się ta Nazarejska / Ariańska religia oficjalną religią jego Chrześcijańskieo Imperium Rzymskiego.

Zmiana nastąpiła dopiero za czasów Cesarza Teodozjusza I, który w roku 382, pod wpływem i naciskiem biskupa Rzymu - (anty papieża który poprzez zbrodnie stał się Papieżem) Damazego I - wyznawcy Pawłowego Chrześcijaństwa / Kristiaństwa
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Damazy_I
zamienił religię Chrześcijańską Nazarjczyków - opartą na Chrzcie, na religię chrześcijańską - religię Faryzeusza Pawła, opartą NIE na chrzcie, lecz na Christo / Kristo - nowym Bogu Najwyższym - teologię stworzoną w już w pierwszym wieku przez dwóch największych żydowskich zwodzicieli - Faryzeusza Pawła, ściętego przez Nerona w roku 68, i Faryzeusza Józefa Flawiusza, który tworzył w Rzymie tą nową 'Krześcijańską' religię aż do lat dziewięćdziesiątych pierwszego wieku.

Pozdrawiam
George
Ostatnio zmieniony 22 paź 2019, 14:32 przez George, łącznie zmieniany 2 razy.
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

Awatar użytkownika
George
Posty: 1727
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Post autor: George »

wuka pisze:
George pisze: «Odtąd nie będziesz się zwał Jakub, lecz Izrael, bo walczyłeś z Bogiem i z ludźmi, i zwyciężyłeś».
Czy to ma sugerować, że zło zwycięży? Jak wiemy, Izrael walczył i walczy nieustannie, ciągle w postawie roszczeniowej, aż do czasów obecnych. Czy to zło zostało w nich wtedy zasiane?
Nie wiem.
Nie Wuka, o zasianiu zła czytamy w Księdze Rodzaju 25. Ani Ezaw ani Jakub nie byli synami Izaaka. Obaj to 'niepokalane poczęcia', jeden z Boga Miłości, a drugi z Szatana / Jehowy. Odzwierciedlają to ich cechy, od samego poczęcia.
George pisze: Jakub, przybywszy wraz ze wszystkimi swymi ludźmi do Luz w Kanaanie, czyli do Betel.

7 zbudował tam ołtarz i nazwał to miejsce El-Betel3. - Tu bowiem ukazał mu się Bóg, kiedy uciekał przed swym bratem. ”
wuka pisze:No dobra, ale gdzie się podziewał i podziewa ten niby prawdziwy i właściwy Bóg? Bóg Ezawa. Dlaczego nie robi nic, aby w realnym świecie pomóc ludziom. Zło się szerzy od dawna, obecnie jakieś apogeum widze. Wojna atomowa wisi na włosku i poginą jak leci, dobrzy i źli. Źli i twórcy tego bajzlu na ziemi (a więc różne rządy, bogacze, bankierzy itd.) najprawdopodobniej wyjda z tego cało lub z małym uszczerbkiem. Czyżby to było to Jezusowe: kto ma mało będzie mi i to zabrane?
Wygląda na to, że albo żadnego boga nie ma albo ma nas w nosie.
O 'prawdziwym' Bogu, i jego trosce aby każdemu dać szansę w tym życiu, czytamy w 'Przypowieści o Chwaście'.
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... 921#444921

Przypowieść o Chwaście (Mt 13, 24-30)
«Przedłożył im inną przypowieść:

Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swej roli.

Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł.

A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast.


Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go:

„Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?”

Odpowiedział im:
„Nieprzyjazny człowiek to sprawił.”


Rzekli mu słudzy:
„Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go?”

A on im odrzekł:
"Nie, byście zbierając chwast, nie wyrwali razem z nim i pszenicy. Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza.”«


Wyjaśnienie przypowieści o chwaście (Mt 13, 36-43)

«Wtedy odprawił tłumy i wrócił do domu. Tam przystąpili do Niego uczniowie, mówiąc: „Wyjaśnij nam przypowieść o chwaście.”

On odpowiedział: „Tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn Człowieczy.

Rolą jest świat, dobrym nasieniem są synowie królestwa, chwastem zaś synowie Złego.

Nieprzyjacielem, który posiał chwast jest diabeł;
żniwem jest koniec świata, a żeńcami są aniołowie.

Jak więc zbiera się chwast i spala w ogniu, tak będzie przy końcu świata.

Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia oraz tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie Ojca swego.

Kto ma uszy niechaj słucha!”»
Czy rozumiesz Wuka tą przypowieść ?

Czyż nie mówi ona nam wyraźnie że Nieprzyjaciel / Szatan / Diabeł zasiał swoje potomstwo pośród dziećmi Boga ?

Czyż Ewangelii Jana 8 Chrystus nie mówi nam tego samego ?

W Ewangelii Jana, w rozdziale 8 czytamy:

" (31) Mówił więc Jezus do Żydów,
którzy uwierzyli w Niego: Jeżeli wytrwacie w słowie moim, prawdziwie uczniami moimi będziecie (32) i poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi. ...

(41) Wy spełniacie uczynki swojego ojca.

Na to mu rzekli: My nie jesteśmy zrodzeni z nierządu; mamy jednego Ojca, Boga.

(42) Rzekł im Jezus: Gdyby Bóg był waszym Ojcem, miłowalibyście mnie, Ja bowiem wyszedłem od Boga i oto jestem. Albowiem nie sam od siebie przyszedłem, lecz On mnie posłał. ...

(44) Ojcem waszym jest diabeł i chcecie postępować według pożądliwości ojca waszego. On był mężobójcą od początku i w prawdzie nie wytrwał, bo w nim nie ma prawdy.
Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa."
Czy nie zauważyłeś że w 10 przykazaniach (które historycznie złożone były w I wieku naszej ery przez Faryzeusza Józefa Flawiusza - a nie przez Boga - jak to nam Żydzi wmówili) zabrakło przykazania ”NIE KŁAM” ?

Wiesz przecież jak bardzo Jezus nienawidził kłamstwa i kłamców.

Czy zastanawiałaś się kiedykolwiek kim faktycznie jest Diabeł / Szatan ?

Jeśli powiem że jest on współtwórcą tego Świata i twórcą swojego narodu / Izraela, to czy zgodzisz się ze mną ?


Jakiego Boga / Pana wyznaje Izrael ?
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

Awatar użytkownika
George
Posty: 1727
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Post autor: George »

Henryk pisze:
wuka pisze: Chodzi mi o to, że już nie wierzę w całkowitą nieomylność Pśw., ale zdaję sobie sprawę, że zostało ono w bardzo powazny sposób zmanipulowane.
Przykro mi czytać takie wynurzenia. :-(

Ja z każdym dniem przekonuję się do prawdziwości słów zapisanych w Biblii.
Co do zmanipulowania Jej, to nikt nie ma na to dowodów!
Mówią o tym wyłącznie ci, którym pewne treści nie podobają się.
Nawet nie dziwię się im- nie łatwo jest być sprawiedliwym, postępować według zasad, które ustalił Bóg. Stąd szukają usprawiedliwienia dla swych czynów.
Człowiek nie usiłuje zrozumieć Stwórcy, a wręcz usiłuje :aaa: pouczać Go!
'wynurzenia' ???

A którąż to wersję Biblii uważasz waćpan za nieskażoną ?
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

George
Ja niby o tym wiem, co pisałeś powyżej, ale mam zamęt. I tak prawdziwie to muszę chyba od Biblii porządnie odpocząć, bo już gubię się w wyłapywaniu prawdy i fałszu. ;-)

Awatar użytkownika
George
Posty: 1727
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Post autor: George »

Henryk pisze:
wuka pisze: W dodatku chrześcijaństwo, które wyrosło na judaizmie to religia roszczeniowa, walcząca i wcale nie pokojowa.
Dlaczego katolicyzm nazywasz "chrześcijaństwem"? W podobieństwie ma tyle wspólnego z fotelem, co krzesło elektryczne.
To Twoje "chrześcijaństwo" nie wyrosło na Judaizmie. Ono wyrosło samo na "człowieku grzechu".
Judaizm stał- przynajmniej teoretycznie- na sprawiedliwości.
Katolicyzm- na wyzysku, przemocy, oszustwie...
Katolicyzm (Kościół ogólny / powszechny) był stworzony przez Cesarza Konstantyna Wielkiego, który na Soorze w Nicei, w roku 325, połączył ze sobą dwa antagonistyczne Kościoły, ten Piotrowy / Nazarejski reprezentowany w Nicei przez Ariusza, z tym Pawłowym - żydochrześcijańskim, reprezentowanym przez biskupa Aleksandra i Atanazego z Aleksandrii https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Atanazy_Wielki

Na Soborze w Nicei, dla zachowania pokoju w Imperium, Cesarz Konstantyn dał zwierzchnictwo żydochrześcijańskiemu Kościołowi, reprezentowanego przez Aleksandra i Atanazego, a Ariusza który reprezentował Piotrowy Kościół Nazarejczyków, Konstantyn oddalił.

Jednak już w roku 328 Ariusz z jego Kościołem został przywrócony do łask i stała się religia Nazarejska oficjalną reliią Imperium Rzymskiego aż do czasów synodów w Konstantynopolu i w Rzymie, w latach 381- 382, kiedy to biskup Rzymu Damazy I założył Kościół Rzymsko Katolicki, oparty na żydo-chrześcijańskim Pawłowym Kościele, i stworzył nową Biblię - łacińską Wulgatę, opartą na żydowskiej Masorze.
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Ps. 147:1-20
1. Chwalcie Pana; albowiem dobra rzecz jest, śpiewać Bogu naszemu; albowiem to wdzięczna i przystojna jest chwała.
2. Pan Jeruzalem buduje, a rozproszonego Izraela zgromadza.
3. Który uzdrawia skruszonych na sercu, a zawiązuje boleści ich.
4. Który rachuje liczbę gwiazd, a każdą z nich imieniem jej nazywa.
5. Wielki jest Pan nasz, i wielki w mocy; rozumienia jego niemasz liczby.
6. Pan pokornych podnosi; ale niepobożnych aż ku ziemi uniża.
7. Śpiewajcież Panu z chwałą; śpiewajcie Bogu naszemu na harfie;
8. Który okrywa niebiosa obłokami, a deszcz ziemi gotuje: który czyni, że rośnie trawa po górach;
9. Który daje bydłu pokarm ich, i kruczętom młodym, które wołają do niego.
10. Nie kocha się w mocy końskiej, ani się kocha w goleniach męskich.
11. Kocha się Pan w tych, którzy się go boją, a którzy ufają w miłosierdziu jego.
12. Chwalże, Jeruzalemie! Pana; chwalże , Syonie! Boga twego.
13. Albowiem on umacnia zawory bram twoich, a błogosławi synów twoich w pośrodku ciebie.
14. On czyni pokój w granicach twoich, a najwyborniejszą pszenicą nasyca cię.
15. On wysyła słowo swe na ziemię; bardzo prędko bieży wyrok jego.
16. On daje śnieg jako wełnę, szron jako popiół rozsypuje.
17. Rzuca lód swój jako bryły; przed zimnem jego któż się ostoi?
18. Posyła słowo swoje, i roztapia je; powienie wiatrem swym, a rozlewają wody.
19. Oznajmuje słowo swe Jakóbowi, ustawy swe i sądy swe Izraelowi.
20. Nie uczynił tak żadnemu narodowi; przetoż nie poznali sądów jego. Halleluja.
(BG)



I taka jest znajomość George,a
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

Jachu pisze:19. Oznajmuje słowo swe Jakóbowi, ustawy swe i sądy swe Izraelowi.
20. Nie uczynił tak żadnemu narodowi; przetoż nie poznali sądów jego. Halleluja.
No i spoko, to było dla Izraela i widzimy jakie tego są skutki. OpłakaNE,

Awatar użytkownika
Metanoia
Posty: 642
Rejestracja: 09 cze 2016, 17:54
Lokalizacja: Osobowość z Pogranicza

Post autor: Metanoia »

George,
Imię Boga Miłości to Jeden.
Szatan/Jehowa nie ma imienia bo nie jest osobą, to bot matematyczny, program.
Posługuje się prawem bo nie jest zdolny do miłości, prawo jest protezą na brak miłości.
Bot nie może sięgnąć do swiata Ojca, świata miłości gdyż kończy się na tej rzeczywistości a miłość Ojca jest "w Innym świecie", po drugiej stronie rzeczywistości czyli w świecie zbudowanym z energii (światła) a my jesteśmy w świecie zbudowanym z ciemności (grawitacji).
Ukryta Bestia, a prywatnie siostra Badziewitka od Matki Bożej Badziewnej
Chwała Tobie Chryste

ODPOWIEDZ

Wróć do „Proroctwa”