dary ducha swietego u ateisty

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
DominusEl
Posty: 165
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:42

dary ducha swietego u ateisty

Post autor: DominusEl »

Rozdział 14
"..... Nie zaprzeczam że duchowe doświadczenia są prawdziwe. One mają miejsce na całym swiecie. Zaprzeczam natomiast że są czymś więcej niż doznaniem naszego umysłu. Miałem wiele dowiadczeń religijnych na tym tle i jak chce mogę dalej je dowiadczać. Jako ateista mogę mówić językami i "czuć obecnosć boga". Jestem pewny że Buddysta i wyznawcy Hare Kriszna mają podobne doświadczenia kiedy skandują.Jako Chrzecijanin interpretowałem te odczucia wypływające z rozmyślania o Chrystusie czy mówienie językami jako bezpośrednie oddziaływanie Ducha Świętego. Nawet bez mówienia językami czułem obecność Jezusa, mojego wyimaginowanego przyjaciela.Teraz wydaje się to trochę głupie , jakoże nie ma Boga-a teraz mówię językami raz na kilka lat aby upewnić się że dalej to potrafię- to wiele mi mówi o naszym umyśle. Jesteśmy bardzo kreatywni,obdażeni wyobraźnią i “mistyczni”.......
Fragment książki byłego czołowego głosiciela ewangelicznego w Usa Barker Dan-godless
byl czas kiedy ciemny lud wierzyl ze czlowiek mogl sie zamienic w zwierze, korzystali z tej naiwnosci autorzy biblii, znaczy sludzy tego co wymyslil Lichwe jako zniewolenie ludzi prawych i uczciwych,

Awatar użytkownika
keres1372
Posty: 278
Rejestracja: 22 lut 2015, 0:54

Re: dary ducha swietego u ateisty

Post autor: keres1372 »

DominusEl pisze:Rozdział 14
"..... Nie zaprzeczam że duchowe doświadczenia są prawdziwe. One mają miejsce na całym swiecie. Zaprzeczam natomiast że są czymś więcej niż doznaniem naszego umysłu. Miałem wiele dowiadczeń religijnych na tym tle i jak chce mogę dalej je dowiadczać. Jako ateista mogę mówić językami i "czuć obecnosć boga". Jestem pewny że Buddysta i wyznawcy Hare Kriszna mają podobne doświadczenia kiedy skandują.Jako Chrzecijanin interpretowałem te odczucia wypływające z rozmyślania o Chrystusie czy mówienie językami jako bezpośrednie oddziaływanie Ducha Świętego. Nawet bez mówienia językami czułem obecność Jezusa, mojego wyimaginowanego przyjaciela.Teraz wydaje się to trochę głupie , jakoże nie ma Boga-a teraz mówię językami raz na kilka lat aby upewnić się że dalej to potrafię- to wiele mi mówi o naszym umyśle. Jesteśmy bardzo kreatywni,obdażeni wyobraźnią i “mistyczni”.......
Fragment książki byłego czołowego głosiciela ewangelicznego w Usa Barker Dan-godless
byl czas kiedy ciemny lud wierzyl ze czlowiek mogl sie zamienic w zwierze, korzystali z tej naiwnosci autorzy biblii, znaczy sludzy tego co wymyslil Lichwe jako zniewolenie ludzi prawych i uczciwych,
O tak, jedenastu Apostołów wpadło na pomysł.
- Słuchajcie, wymyślmy religię, dzięki której ktoś za ileś tam lat będzie mógł kontrolować ludzi. A 10 z 11 z nas umrze w męczarniach za to. Co wy na to ?
- HURA !!!
18 Otó? i Ja tobie powiadam: Ty jeste? Piotr [czyli Ska?a], i na tej Skale zbuduj? Ko?ció? mój, a bramy piekielne go nie przemog?. 19 I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwi??esz na ziemi, b?dzie zwi?zane w niebie, a co rozwi??esz na ziemi, b?dzie rozwi?zane w niebie".

Awatar użytkownika
DominusEl
Posty: 165
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:42

Post autor: DominusEl »

to jest religia z 4 wieku, z 1 wieku masz 3 slowa wygenerowane przez komputer z ewangelii marka czym sie podniecal Wallace podczas dyskusji z Erhmanem , nie przekonuje mnie to osobiscie;-) natomiast przekonuje mnie fakt iz tekt biblii ewoluowal az do 4 wieku, a jak przekonuje john Allegro wykopaliska znad morza martwego dowodza ze ten Sprawiedliwy co nauczal prawa o ktorym rowniez wzmiankuje Flawiusz nie opowiadal takich bajek jakie maja Chrzescijanie

Awatar użytkownika
Manna z nieba
Posty: 3453
Rejestracja: 28 mar 2013, 21:43

Post autor: Manna z nieba »

DominusEl pisze:a jak przekonuje john Allegro wykopaliska znad morza martwego dowodza ze ten Sprawiedliwy co nauczal prawa o ktorym rowniez wzmiankuje Flawiusz nie opowiadal takich bajek jakie maja Chrzescijanie
Dokładnie.
Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni pokazać listy uwierzytelniające.

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

Tutaj nawet nie chodzi o to, co ten Sprawiedliwy mówił, czy co mówili apostołowie lub sam Jezus.
Coby nie mówili, mówili od siebie, czego dowodem jest tak ''klarowna'' Biblia.
To jest tak jak na forum, niby wiele osób mówi o tym samym, ale jednak każdy trochę inaczej i teraz ktoś przychodzi i mówi zbierzmy to wszystko razem i wierzmy, że to wszystko jest prawdziwe i nieomylne.
Tak się przecież nie da.
Najgorzej jednak, jak ktos snuje swoje wyobrażenia o rzeczach, które człowiek wiedzieć nie może. Snuje, wykorzystuje innych i jeszcze przy tym zachowuje powagę.
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

Awatar użytkownika
keres1372
Posty: 278
Rejestracja: 22 lut 2015, 0:54

Post autor: keres1372 »

DominusEl pisze:to jest religia z 4 wieku, z 1 wieku masz 3 slowa wygenerowane przez komputer z ewangelii marka czym sie podniecal Wallace podczas dyskusji z Erhmanem , nie przekonuje mnie to osobiscie;-) natomiast przekonuje mnie fakt iz tekt biblii ewoluowal az do 4 wieku, a jak przekonuje john Allegro wykopaliska znad morza martwego dowodza ze ten Sprawiedliwy co nauczal prawa o ktorym rowniez wzmiankuje Flawiusz nie opowiadal takich bajek jakie maja Chrzescijanie
To religia z I wieku, nawet Flawiusz mówi o chrześcijanach i Jezusie. Najstarsze fragmenty z ewangelii są z 80 n.e. Fakt czasem coś się zmieni, ale sens jest ten sam.
18 Otó? i Ja tobie powiadam: Ty jeste? Piotr [czyli Ska?a], i na tej Skale zbuduj? Ko?ció? mój, a bramy piekielne go nie przemog?. 19 I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwi??esz na ziemi, b?dzie zwi?zane w niebie, a co rozwi??esz na ziemi, b?dzie rozwi?zane w niebie".

Awatar użytkownika
DominusEl
Posty: 165
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:42

Post autor: DominusEl »

a widze po wieku ze mlody i naiwny jestes ten werset u Flawiusza ktory mowi ze jezus byl chrystusem to oszustwo kazdy o tym wie ,tak najwidoczniej duch swiety dzialal ten od boga Jahwe oczywiscie ;-)

Madziek
Posty: 97
Rejestracja: 26 lut 2015, 13:21

Post autor: Madziek »

DominusEl pisze:a widze po wieku ze mlody i naiwny jestes ten werset u Flawiusza ktory mowi ze jezus byl chrystusem to oszustwo kazdy o tym wie ,tak najwidoczniej duch swiety dzialal ten od boga Jahwe oczywiscie ;-)
A chciałabym tak sie zapytać czy ateizm jest racjonalny? Bo po twoich wypowiedziach można wnioskować, że kierujesz się emocjami.
A czy wierzysz, że Bóg istnieje?
1.Kor 8 2-3
"Gdyby ktoś mniemał, że coś "wie", to jeszcze nie wie, jak wiedzieć należy. Jeżeli zaś ktoś miłuje Boga, ten jest również uznany przez Bog."

Awatar użytkownika
DominusEl
Posty: 165
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:42

Post autor: DominusEl »

ja wierze w Boga kto powiedzial ze nie , tylko nie toleruje bajek zydowskich
Bog ten doskonaly architekt swiata nie mogl piekna wymalowac na twarzy kobiecej i zarazem kazac jej chorowac na jakas nieuleczalna chorobe cale zycie,
dzis juz wiemy ze smierc mamy zaprogramowana i odwocenie tego procesu moze juz nastapic w nastepnej dekadzie, Pytanie powstaje czy ten ktory skrocil nam te zycie na ziemi jest architektem kodu dna czy poprostu ukradl go sobie gdzies i wyczynia swoje podboje na planecie ziemia majac przy tym moze jakis sadystyczny ubaw?

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

DominusEl pisze:ja wierze w Boga kto powiedzial ze nie , tylko nie toleruje bajek zydowskich
Bog ten doskonaly architekt swiata nie mogl piekna wymalowac na twarzy kobiecej i zarazem kazac jej chorowac na jakas nieuleczalna chorobe cale zycie,
dzis juz wiemy ze smierc mamy zaprogramowana i odwocenie tego procesu moze juz nastapic w nastepnej dekadzie, Pytanie powstaje czy ten ktory skrocil nam te zycie na ziemi jest architektem kodu dna czy poprostu ukradl go sobie gdzies i wyczynia swoje podboje na planecie ziemia majac przy tym moze jakis sadystyczny ubaw?
Śmierć jest ochroną dla następnych pokoleń.
Nieśmiertelność na ziemi to nęcąca oferta, ale dopóki człowiek nie poszerzy swego rewiru z warunkami na przetrwanie, to pokonanie śmierci stanie się początkiem końca.
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

Awatar użytkownika
ShadowLady86
Posty: 4435
Rejestracja: 14 sty 2012, 10:11

Post autor: ShadowLady86 »

DominusEl pisze:a widze po wieku ze mlody i naiwny jestes ten werset u Flawiusza ktory mowi ze jezus byl chrystusem to oszustwo kazdy o tym wie ,tak najwidoczniej duch swiety dzialal ten od boga Jahwe oczywiscie ;-)
Wstawka "zwany Chrystusem" po Jezusie rzeczywiście może być dopiskiem. Jest kilka prac na ten temat i raczej uważa się ten fragment za Chrześcijańską interpolację. Nie mniej jest potwierdzone, że istniał Jakub (Sprawiedliwy), który miał słynnego brata o imieniu Jezus. Po pierwsze, sam Flawiusz wzmiankuje o takim Jakubie. Po drugie, odnaleziono ossarium Jakuba, na którym po aramejsku napisano: Jakub, syn Józefa, brat Jezusa. Pisanie o ojcu mężczyzny było czymś zwyczajnym. Natomiast wzmianka o bracie jest nietypowa. Owy Jezus musiał być kimś znanym.
1.Ludzie są głupi: niemal we wszystko uwierzą, bo chcą, żeby to była prawda, lub dlatego, że się obawiają, iż może to być prawda.
2.Najlepsze intencje mogą spowodować największe szkody.
3.Uczucia rządzą rozumem.
4.W przebaczeniu tkwi magia, która uzdrawia. W przebaczeniu, które dajesz, a zwłaszcza w tym, które uzyskujesz.
5.Zważaj na to, co ludzie czynią, a nie tylko na ich słowa, bo czyny zdradzą kłamstwo.
6.Możesz się podporządkować wyłącznie władzy rozumu. [...]



[center]Administrator tego forum przy pracy![/center]

Awatar użytkownika
Dezerter
Posty: 3631
Rejestracja: 16 sie 2009, 22:50
Lokalizacja: Inowrocław
Kontakt:

Post autor: Dezerter »

ShadowLady86 pisze:
DominusEl pisze:a widze po wieku ze mlody i naiwny jestes ten werset u Flawiusza ktory mowi ze jezus byl chrystusem to oszustwo kazdy o tym wie ,tak najwidoczniej duch swiety dzialal ten od boga Jahwe oczywiscie ;-)
Wstawka "zwany Chrystusem" po Jezusie rzeczywiście może być dopiskiem. Jest kilka prac na ten temat i raczej uważa się ten fragment za Chrześcijańską interpolację. Nie mniej jest potwierdzone, że istniał Jakub (Sprawiedliwy), który miał słynnego brata o imieniu Jezus. Po pierwsze, sam Flawiusz wzmiankuje o takim Jakubie. Po drugie, odnaleziono ossarium Jakuba, na którym po aramejsku napisano: Jakub, syn Józefa, brat Jezusa. Pisanie o ojcu mężczyzny było czymś zwyczajnym. Natomiast wzmianka o bracie jest nietypowa. Owy Jezus musiał być kimś znanym.
jestem tego samego zdania
Z II i III wieku mamy już cały NT
więc gatki o IV wieku można między bajki włożyć ;-)
DominusEl pisze:"..... Nie zaprzeczam że duchowe doświadczenia są prawdziwe. One mają miejsce na całym swiecie. Zaprzeczam natomiast że są czymś więcej niż doznaniem naszego umysłu. Miałem wiele dowiadczeń religijnych na tym tle i jak chce mogę dalej je dowiadczać. Jako ateista mogę mówić językami i "czuć obecnosć boga". Jestem pewny że Buddysta i wyznawcy Hare Kriszna mają podobne doświadczenia kiedy skandują.Jako Chrzecijanin interpretowałem te odczucia wypływające z rozmyślania o Chrystusie czy mówienie językami jako bezpośrednie oddziaływanie Ducha Świętego.
Skoro Bóg istnieje - nawet ty w to wierzysz, to doświadczać i odczuwać może go KAŻDY !
jest wiele przykładów nawróceń - pod wpływem bezpośredniej "ingerencji", czy doświadczenia Boga u ateistów, innowierców, bardzo grzesznych zwyrodnialców
- więc nic nie udowodniłeś
dar języków nie jest dowodem jak to napisałeś " jako bezpośrednie oddziaływanie Ducha Świętego."
jest to raczej dar, umiejętność, która raz dana - to tak jak z jadzą na rowerze, tego się nie zapomina
Nie ma żadnych dogmatycznych twierdzeń przynajmniej KRK, że jest to "bezpośrednie oddziaływanie Ducha Świętego"
- niektórzy nazywają to językiem anielskim
jeśli chodzi o moją opinię, to jest to dość niepewny i kontrowersyjny dar - ja go nie mam, chociaż powinienem mieć i bardzo się o to starałem
nie czuje się przez to gorszy, ale i tych co mają ten dar za takich nie uważam, ale za bliższych Duchowi Św też nie ;-)
w innych religiach też są "ziarna prawdy" - jak naucza Kościół, bo Bóg stworzył wszystkich ludzi, Jezus umarł za wszystkich i Duch wieje gdzie chce - może i tego ateisty nie skreślił jeszcze do końca, może Ojciec i na niego ciągle czeka z otwartymi ramionami i wypatruje, wypatruje ...
szalom
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie
http://zchrystusem.pl/

Awatar użytkownika
DominusEl
Posty: 165
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:42

Post autor: DominusEl »

Z II wieku juz mamy caly nowy testament ? nie wiesz o czym piszesz a ja nie mam zamiaru udzielac sie w jalowa dyskusje, ale napewno z jakims muzulmaninem by bys mial owocna rozmowe, takie same fundamenty ;-)

Awatar użytkownika
Dezerter
Posty: 3631
Rejestracja: 16 sie 2009, 22:50
Lokalizacja: Inowrocław
Kontakt:

Post autor: Dezerter »

DominusEl pisze:Z II wieku juz mamy caly nowy testament ? nie wiesz o czym piszesz a ja nie mam zamiaru udzielac sie w jalowa dyskusje, ale napewno z jakims muzulmaninem by bys mial owocna rozmowe, takie same fundamenty ;-)
kłopoty ze wokiem, czy brak umiejętności czytania ze zrozumienie?
pomogę więc i napisze jeszcze raz - może większymi literami...
Z II i III wieku mamy już cały NT
więc gatki o IV wieku można między bajki włożyć
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie
http://zchrystusem.pl/

Awatar użytkownika
DominusEl
Posty: 165
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:42

Post autor: DominusEl »

II a III wiek to sto lat roznicy, moze sie zdecyduj ktory? sprawdz czy czasem w kieszeni weza nie masz ;-)
pozatym forma tego zdania jest nielogiczna no ale rozumie to taka choroba ;-) tak samo maja muzulmanie -glowa do gory da sie z tym w koncu zyc ;-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Duch Święty”