CZY DARY ŚWIĘTEGO DUCHA BOŻEGO PRZEMINĘŁY ?

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

[video]https://www.youtube.com/watch?v=5Tcwm1T8ShE[/video]

Uzdrowienie nastąpiło dzięki Darowi Ducha Świętego,Energii Świętej,która dostępna jest dla każdego.
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

RN pisze:
efroni pisze:
RN pisze:
efroni pisze:
Nie można posiadać ducha świętego i nie mieć jego darów
Słusznie .
Pytanie dnia : Kto ma Ducha Świętego ?
Tzn. kto ma ducha Boga , ducha innego , zupełnie innego niż nasz , ludzki ?
Ducha Bożego mają Ci, którzy wyznają, że Jezus przyszedł w ciele.
Czy jeden tylko człowiek ma na imię Jezus ?
Żydzi powiedzą, że Jezusów u nas ci pod dostatkiem :mrgreen:
Werset podaje Jezusa Chrystusa.
Skoro werset tak podaje to dlaczego TY podajesz, że Ducha Bożego mają Ci, którzy wyznają, że Jezus przyszedł w ciele ?
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

efroni pisze:
Skoro werset tak podaje to dlaczego TY podajesz, że Ducha Bożego mają Ci, którzy wyznają, że Jezus przyszedł w ciele ?
W kontekście całej Biblii to diametralna różnica. Dobrze, że zwróciłeś na to uwagę :-)
Od tej chwili będę dopisywał słowo ''Chrystusa'', a ponieważ ja wierzę w to, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele to znaczy, że mam Ducha Bożego.
Tak więc już się nie zastanawiaj kto może mieć dzisiaj Ducha Bożego, bo już teraz wiesz. :-)
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

eksplorator

Post autor: eksplorator »

efroni pisze:
Nie można posiadać ducha świętego i nie mieć jego darów
Słusznie .
Pytanie dnia : Kto ma Ducha Świętego ?
Tzn. kto ma ducha Boga , ducha innego , zupełnie innego niż nasz , ludzki ?
1 Kor 12;5-11 BW

(5) I różne są posługi, lecz Pan ten sam.
(6) I różne są sposoby działania, lecz ten sam Bóg, który sprawia wszystko we wszystkich.
(7) A w każdym różnie przejawia się Duch ku wspólnemu pożytkowi.

(8) Jeden bowiem otrzymuje przez Ducha mowę mądrości,

drugi przez tego samego Ducha mowę wiedzy,

(9) inny wiarę w tym samym Duchu,

inny dar uzdrawiania w tym samym Duchu.

(10) Jeszcze inny dar czynienia cudów,

inny dar proroctwa,

inny dar rozróżniania duchów,

inny różne rodzaje języków,

inny wreszcie dar wykładania języków.



[center](11) Wszystko to zaś sprawia jeden i ten sam Duch, rozdzielając każdemu poszczególnie, jak chce.
[/center]

[center]Różni naśladowcy Jezusa posiadali różne dary ducha, nikt jednak nie posiadał wszystkich jednocześnie.
To Stwórca decydował kogo, jaką umiejętnością obdarować, dopóki żyli apostołowie.

Dzisiaj duch Boży również oddziałuje w różnoraki sposób, choć większość tego nie dostrzega[/center]

Łuk 17;20 BT (20) Zapytany przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie królestwo Boże, odpowiedział im: Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie;

Dziej 28;25-27 BT (25) Poróżnieni między sobą zabierali się do odejścia. Wtedy Paweł powiedział to jedno: Trafnie rzekł Duch Święty do ojców waszych przez proroka Izajasza: (26) Idź do tego ludu i powiedz: Usłyszycie dobrze, ale nie zrozumiecie, i dobrze będziecie widzieć, a nie zobaczycie. (27) Bo otępiało serce tego ludu. Usłyszeli niechętnie i zamknęli oczy, aby przypadkiem nie zobaczyli oczami i uszami nie usłyszeli, i nie zrozumieli sercem, i nie nawrócili się, i abym ich nie uleczył.
[center]To bojaźń przed 'Prawdą' doprowadza oportunistów do wygodnictwa, żeby, jak mówi Biblia;
"aby przypadkiem nie zobaczyli oczami i uszami nie usłyszeli, i nie zrozumieli sercem, i nie nawrócili się, i abym ich nie uleczył"[/center]

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

RN pisze:
efroni pisze:
Skoro werset tak podaje to dlaczego TY podajesz, że Ducha Bożego mają Ci, którzy wyznają, że Jezus przyszedł w ciele ?
W kontekście całej Biblii to diametralna różnica. Dobrze, że zwróciłeś na to uwagę :-)
Od tej chwili będę dopisywał słowo ''Chrystusa'', a ponieważ ja wierzę w to, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele to znaczy, że mam Ducha Bożego.
Tak więc już się nie zastanawiaj kto może mieć dzisiaj Ducha Bożego, bo już teraz wiesz. :-)
:mrgreen: :mrgreen: Dobre !
Wiem kim jesteś :-D
Za publiczne ujawnienie tej wiedzy dostałem warna, więc nie dziwi mnie taka odpowiedź

eksplorator nadal nie odpowiedziałeś kto/dziś/ jeszcze /oprócz RN-a rzecz jasna :mrgreen: /
ma w ciele swoim Ducha Bożego .

Cytat z Łuk 17;20 i Dziej 28;25-27 nadaje się do tematu kiedy i jak przyjdzie K. B.
Na przyszłość staraj się bardziej zmyślnie dobierać cytaty .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

Rz.5.5...bo Miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego,który jest nam dany.

Wszyscy mamy Ducha Świętego,który jest Miłością Bożą i jesteśmy świątynią Ducha Świętego.Bóg jest Miłością,Światłością,Duchem-Energią i mieszka w każdym z nas przez swojego Ducha Świętego,Energię Świętą. Jeśli ktoś chce uzyskać dar od Ducha Świętego,to się musi do Niego zwrócić.
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

Gdybyśmy wszyscy mieli Ducha Świętego , który jest Miłością Bożą (altruizmem)
to na tej Ziemi byłoby Królestwo Boże .

A wojsko , policja , więzienia , prokuratorzy , sędziowie , organizacje polityczne
i religijno-wyznaniowe, nikomu nie byłyby potrzebne .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

eksplorator

Post autor: eksplorator »

efroni pisze:Cytat z Łuk 17;20 i Dziej 28;25-27 nadaje się do tematu kiedy i jak przyjdzie K. B.
Na przyszłość staraj się bardziej zmyślnie dobierać cytaty.
Te cytaty są dobrane prawidłowo i rozmyślnie, tak aby uwydatnić adwersarzowi, że nie posiadając 'Ducha Prawdy' (1 Jan 5;6), nie jest w stanie zrozumieć kiedy np. Jezus objął tron w Królestwie Bożym, gdyż, jak mówi Pismo, miało Ono przyjść "Niedostrzegalnie" (Łuk 17;20) i chociaż oglądało to wówczas niecałe 2 miliardy ludzkości (Ludzkość roku 1914), to fakt ten dostrzegła tylko garstka sług Bożych, którym duch nakazał obwieszczać to wydarzenie już kilkanaście lat przed rokiem 1914. Ten że duch Boży potwierdza w Piśmie, że kiedy Bóg nie da zrozumienia, to choćby postronni słuchali – nie zrozumieją, choćby widzieli – nie zobaczą! (Dzie 28;26).
efroni pisze: eksplorator nadal nie odpowiedziałeś kto/dziś/ ... ma w ciele swoim Ducha Bożego.


Ludzie z tego świata żądają spektakularności, igrzysk! Chcieli by widzieć taką osobę, dotknąć jej, a najlepiej jakby uczyniła jakieś efektowne cuda! Tymczasem ... takimi zwodniczymi "fajerwerkami" miał w końcowych dniach posługiwać się szatan i jego ziemscy poplecznicy;
Mat 24;24,25 BW (24) Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i czynić będą wielkie znaki i cuda, aby, o ile można, zwieść i wybranych. (25) Oto przepowiedziałem wam.

Obj 13;11-14 BW (11) I widziałem inne zwierzę, wychodzące z ziemi, które miało dwa rogi podobne do baranich, i mówiło jak smok. (12) A wykonuje ono wszelką władzę pierwszego zwierzęcia na jego oczach. Ono to sprawia, że ziemia i jej mieszkańcy oddają pokłon pierwszemu zwierzęciu, którego śmiertelna rana była wygojona. (13) I czyni wielkie cuda, tak że i ogień z nieba spuszcza na ziemię na oczach ludzi. (14) I zwodzi mieszkańców ziemi przez cuda, jakie dano mu czynić na oczach zwierzęcia, namawiając mieszkańców ziemi, by postawili posąg zwierzęciu, które ma ranę od miecza, a jednak zostało przy życiu
Bóg, obdarzając swym duchem osobę na to zasługujące, nie czyni go jednostką uprzywilejowaną, którą należy otaczać nabożna czcią, jak to mają w zwyczaju czynić poplecznicy zwodniczych cudów, nosząc swe 'bóstwa' w szklanych trumnach i bałwochwalczo modląc się do nich, oddają im nabożną cześć (Cuda zwodnicze).

Chociaż Bóg, w dzisiejszych czasach, "wylewa" swego ducha głównie na zbory, to każdy szczerze proszący o Jego ducha może go otrzymać (Mat 7;7,8 Łuk 11;9,10);
Obj 2;7,29 BW (7) Kto ma uszy, niechaj słucha, co Duch mówi do zborów. Zwycięzcy dam spożywać z drzewa żywota, które jest w raju Bożym. (29) Kto ma uszy, niechaj słucha, co Duch mówi do zborów.

Obj 3;6,13,22 BW (6) Kto ma uszy, niechaj słucha, co Duch mówi do zborów. (13) Kto ma uszy, niechaj słucha, co Duch mówi do zborów. (14) A do anioła zboru w Laodycei napisz: To mówi ten, który jest Amen, świadek wierny i prawdziwy, początek stworzenia Bożego: (22) Kto ma uszy, niechaj słucha, co Duch mówi do zborów.


To dzięki 'duchowi Prawdy', Bóg poucza dziś swe sługi, przypomina czego nauczał Jezus, oraz przygotowuje do rzeczy przyszłych;
Jan 14;26 BW (26) Lecz Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w imieniu moim, nauczy was wszystkiego i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem.

Jan 16;12,13 BW (12) Mam wam jeszcze wiele do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie; (13) lecz gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę, bo nie sam od siebie mówić będzie, lecz cokolwiek usłyszy, mówić będzie, i to, co ma przyjść, wam oznajmi.
Tak samo było w I wieku. Bóg "wylał" pierwszy raz swego ducha na około 120 mężczyzn i kobiet, jako na nowo powstałą organizację Chrystusową ... kto wymieni wszystkich tych "napełnionych duchem" naśladowców Chrystusa z imienia? Dlaczego Stwórca nie zadbał o to by poinformować świat kogo namaścił swym świętym duchem? ... bo liczy się całość, jako lud Boży – nie jednostka! Dziś również Bóg daje zrozumienie swojemu ludowi, jako całości, wylewając nań swego ducha;
Dziej 2;17,18 PNŚ (17), "A w dniach ostatnich - mówi Bóg - wyleję mego ducha na wszelkie ciało i wasi synowie oraz wasze córki będą Prorokować i wasi młodzieńcy będą mieć wizje, a waszym starcom śnić się będą sny; (18) i nawet na moich niewolników oraz na moje niewolnice wyleję w owych dniach mego ducha i będą prorokować.

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

eksplorator pisze:
efroni pisze:Cytat z Łuk 17;20 i Dziej 28;25-27 nadaje się do tematu kiedy i jak przyjdzie K. B.
Na przyszłość staraj się bardziej zmyślnie dobierać cytaty.
Te cytaty są dobrane prawidłowo i rozmyślnie, tak aby uwydatnić adwersarzowi, że nie posiadając 'Ducha Prawdy' (1 Jan 5;6), nie jest w stanie zrozumieć kiedy np. Jezus objął tron w Królestwie Bożym, gdyż, jak mówi Pismo, miało Ono przyjść "Niedostrzegalnie" (Łuk 17;20) i chociaż oglądało to wówczas niecałe 2 miliardy ludzkości (Ludzkość roku 1914), to fakt ten dostrzegła tylko garstka sług Bożych, którym duch nakazał obwieszczać to wydarzenie już kilkanaście lat przed rokiem 1914. Ten że duch Boży potwierdza w Piśmie, że kiedy Bóg nie da zrozumienia, to choćby postronni słuchali – nie zrozumieją, choćby widzieli – nie zobaczą! (Dzie 28;26).
efroni pisze: eksplorator nadal nie odpowiedziałeś kto/dziś/ ... ma w ciele swoim Ducha Bożego.


Ludzie z tego świata żądają spektakularności, igrzysk! Chcieli by widzieć taką osobę, dotknąć jej, a najlepiej jakby uczyniła jakieś efektowne cuda! Tymczasem ... takimi zwodniczymi "fajerwerkami" miał w końcowych dniach posługiwać się szatan i jego ziemscy poplecznicy;
Mat 24;24,25 BW (24) Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i czynić będą wielkie znaki i cuda, aby, o ile można, zwieść i wybranych. (25) Oto przepowiedziałem wam.

Obj 13;11-14 BW (11) I widziałem inne zwierzę, wychodzące z ziemi, które miało dwa rogi podobne do baranich, i mówiło jak smok. (12) A wykonuje ono wszelką władzę pierwszego zwierzęcia na jego oczach. Ono to sprawia, że ziemia i jej mieszkańcy oddają pokłon pierwszemu zwierzęciu, którego śmiertelna rana była wygojona. (13) I czyni wielkie cuda, tak że i ogień z nieba spuszcza na ziemię na oczach ludzi. (14) I zwodzi mieszkańców ziemi przez cuda, jakie dano mu czynić na oczach zwierzęcia, namawiając mieszkańców ziemi, by postawili posąg zwierzęciu, które ma ranę od miecza, a jednak zostało przy życiu
Bóg, obdarzając swym duchem osobę na to zasługujące, nie czyni go jednostką uprzywilejowaną, którą należy otaczać nabożna czcią, jak to mają w zwyczaju czynić poplecznicy zwodniczych cudów, nosząc swe 'bóstwa' w szklanych trumnach i bałwochwalczo modląc się do nich, oddają im nabożną cześć (Cuda zwodnicze).

Chociaż Bóg, w dzisiejszych czasach, "wylewa" swego ducha głównie na zbory, to każdy szczerze proszący o Jego ducha może go otrzymać (Mat 7;7,8 Łuk 11;9,10);
Obj 2;7,29 BW (7) Kto ma uszy, niechaj słucha, co Duch mówi do zborów. Zwycięzcy dam spożywać z drzewa żywota, które jest w raju Bożym. (29) Kto ma uszy, niechaj słucha, co Duch mówi do zborów.

Obj 3;6,13,22 BW (6) Kto ma uszy, niechaj słucha, co Duch mówi do zborów. (13) Kto ma uszy, niechaj słucha, co Duch mówi do zborów. (14) A do anioła zboru w Laodycei napisz: To mówi ten, który jest Amen, świadek wierny i prawdziwy, początek stworzenia Bożego: (22) Kto ma uszy, niechaj słucha, co Duch mówi do zborów.


To dzięki 'duchowi Prawdy', Bóg poucza dziś swe sługi, przypomina czego nauczał Jezus, oraz przygotowuje do rzeczy przyszłych;
Jan 14;26 BW (26) Lecz Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w imieniu moim, nauczy was wszystkiego i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem.

Jan 16;12,13 BW (12) Mam wam jeszcze wiele do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie; (13) lecz gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę, bo nie sam od siebie mówić będzie, lecz cokolwiek usłyszy, mówić będzie, i to, co ma przyjść, wam oznajmi.
Tak samo było w I wieku. Bóg "wylał" pierwszy raz swego ducha na około 120 mężczyzn i kobiet, jako na nowo powstałą organizację Chrystusową ... kto wymieni wszystkich tych "napełnionych duchem" naśladowców Chrystusa z imienia? Dlaczego Stwórca nie zadbał o to by poinformować świat kogo namaścił swym świętym duchem? ... bo liczy się całość, jako lud Boży – nie jednostka! Dziś również Bóg daje zrozumienie swojemu ludowi, jako całości, wylewając nań swego ducha;
Dziej 2;17,18 PNŚ (17), "A w dniach ostatnich - mówi Bóg - wyleję mego ducha na wszelkie ciało i wasi synowie oraz wasze córki będą Prorokować i wasi młodzieńcy będą mieć wizje, a waszym starcom śnić się będą sny; (18) i nawet na moich niewolników oraz na moje niewolnice wyleję w owych dniach mego ducha i będą prorokować.
No cóż ... :bardzo_smutny: .... bo można było odpowiedzieć jednym zdaniem .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

eksplorator

Post autor: eksplorator »

efroni pisze: No cóż ... :bardzo_smutny: .... bo można było odpowiedzieć jednym zdaniem .
Jakim jednym zdaniem?

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »


OWOCE DUCHA

Trzeba nam rozróżniać ducha od owoców ducha. Owoce ducha są to wyrobione zalety serca i charakteru, które rozwijają się powoli, według osobistych zabiegów i otoczenia. Apostoł mówi nam, że owoce ducha mogą być widziane; one przejawiają się jako ,,cichość, łagodność, wytrwałość, braterska uprzejmość, miłość” itp.

Owoce te muszą być rozwijane w sercu, a gdy one są tam pielęgnowane, to w większym lub mniejszym stopniu będą się przejawiać w słowach i czynach danej osoby. Im dojrzalszy jest chrześcijanin, tym dojrzalsze będą te owoce; a w kim owoców tych nie ma, ten nie jest chrześcijaninem, albowiem apostoł mówi nam, że „kto ducha Chrystusowego nie ma, ten nie jest jego”.

Pamiętać jednak trzeba, że ten duch Chrystusowy, te owoce ducha mogą być mniej lub więcej przyćmione słabościami ciała; i nie wszyscy są w stanie widzieć, do jakiego stopnia brat cieleśnie słaby w rzeczywistości walczy przeciwko duchowi świata, przeciwko „onemu przeciwnikowi” i przeciwko zmysłowi własnego ciała.

Sam tylko Bóg zna serca, przeto nie naszą rzeczą jest sądzić drugich co do stopnia ich wierności. Możemy jednak i powinniśmy rozsądzić, czy w nas samych, jak i w drugich, mieniących się naśladowcami Chrystusa, znajdują się owoce dobre, czy też złe. Mistrz i Pan powiedział: „Z owoców ich poznacie je: izali zbierają z ciernia grona winne?” Przecież, że nie! Ciernie i osty są złym owocem, właściwym naturze grzesznej, skażonej, a nie owocami Pańskimi, jakie powinny przejawiać się w Nowym Stworzeniu.

DARY DUCHA

W czasie Pięćdziesiątnicy uczniowie, którzy już przed tym przyjęli Jezusa, nie byli jeszcze na tyle przygotowani i rozwinięci, aby dojrzałe owoce ducha mogły się w nich przejawiać. Na rozwinięcie w sobie takich owoców potrzeba wiele dni, miesięcy i lat. Do Pięćdziesiątnicy uczniowie byli tylko ludźmi cielesnymi. Zaledwie kilka dni przedtem Pan im rzekł: „Jeżeli nie staniecie się jako te dzieci, nie wnijdziecie do Królestwa”. Pan widział, że pomiędzy nimi były spory o to, który z nich będzie największy w Królestwie i wiedział, że duch ten był w zupełności przeciwny temu, jaki powinien znajdować się w nich, aby ostatecznie mogli dostąpić działu w Jego Królestwie. Możemy więc zrozumieć, czemu ci bracia, oczekujący wówczas w górnym pokoju, nie mogli mieć manifestacji owoców ducha w tym czasie. Było jednak potrzebne, tak dla nich, jak i dla nas, aby jakaś manifestacja Boskiej łaski była im wtedy okazana; aby w jakiś sposób Bóg sam pokazał, że Jezus dokonał powierzonego Mu dzieła zadawalająco, że ofiara Jego była przez Ojca przyjęta na naszą korzyść. Bóg zamanifestował to przyjęcie przez udzielenie uczniom Jezusowym pewnych darów, które nie były owocami ducha w żadnym znaczeniu tego słowa.

Dary te były dosyć rozpowszechnione w pierwotnym Kościele i były one cudownymi. Niektórzy, dostąpiwszy tego daru, mówili obcymi językami, których dotąd nie znali. Niektórzy otrzymali dar tłumaczenia nie znanych im dotąd języków, jakimi inni mówili. Jeszcze inni otrzymali dar uzdrawiania chorych, a inni moc dokonywania cudów.

CEL OWYCH CUDOWNYCH DARÓW

Dary te były udzielone w trojakim celu: 1) One były dowodami Boskiej łaski, która spłynęła przez Chrystusa, co dowodziło również, że Chrystus zstąpił na wysokość i że całe Jego dzieło odkupienia było zadawalające dla Boskiej sprawiedliwości. 2) Dary te były dowodami dla innych ludzi, że Bóg był z uczniami Jezusa. To miało pobudzać miłośników Boga do zainteresowania się poselstwem przez nich głoszonym. 3) Dary te były też zapewnieniem dla samych uczniów, że oni znajdowali się na właściwej drodze i że Bóg prowadził ich i im błogosławił.

Wszystkie te dowody, zapewnienia i doświadczenia, tak nieodzowne do utwierdzenia pierwotnego Kościoła, przyszły akurat w czasie, gdy manifestacje takie były najbardziej konieczne.

Ci pierwsi członkowie Kościoła nie mogli postępować samą tylko wiarą, jak my dziś postępujemy. Oni, nie mając Pisma Św., potrzebowali pewnego zasiłku dla ich widzenia, więc dary te były dla nich tą pomocą. Ponieważ przewodu, jaki my teraz mamy (którym jest Pismo Św.), oni nie mieli, dary te były dla nich przewodem Boskich instrukcji.

W lekcji, którą mamy teraz przed sobą, apostoł objaśnia te sprawy. Gdy uczniowie zgromadzili się razem, jeden z nich zaczął mówić obcym językiem. Wtedy inny powstał i tłumaczył to, co ten pierwszy mówił, a tłumaczył nie osobistą znajomością, ale mocą nadnaturalną, wyposażony darem wykładania języków. To ściągało braci jednych ku drugim, na wspólne, codzienne zebrania, a szczególnie w pierwszym dniu tygodnia. Oni chcieli mieć społeczność między sobą i chcieli być pouczani przez Boga co do ich dalszej pracy dla Niego. Dary te były przewodem Boskiego kierownictwa, udzielając im władania obcymi językami i zdolności wykładania tychże języków.

Bóg sam uczył ich ten nieomal jedyny sposób, jakim oni mogli być pouczeni w owym czasie; lecz zupełnie inaczej aniżeli uczy lud swój obecnie i uczył go w minionych wiekach, po śmierci apostołów. Instrukcje przez cudowne dary ducha nie były później potrzebne i nie są potrzebne teraz, więc też nie są już więcej tak udzielane. Zamiast tego mamy coś lepszego. Mamy Ewangelie, w których zapisane są słowa naszego Pana, Jego nauki, przypowieści itd; mamy listy Nowego Testamentu, wyjaśnienia Starego Testamentu przez natchnionych apostołów; mamy też proroctwa Starego Testamentu, o których św. Piotr oświadczył, że dobrze uczynimy, gdy ich pilnować będziemy „jako świecy w ciemnym miejscu świecącej”, aż nowy dzień zaświta (2 Piotra 1:19).
Cyt, za: http://www.nastrazy.pl/archiwum/1964_3_02.htm
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

eksplorator pisze:
efroni pisze: No cóż ... :bardzo_smutny: .... bo można było odpowiedzieć jednym zdaniem .
Jakim jednym zdaniem?
Że tu i teraz nie ma takich ludzi ?
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Efezjan
Posty: 164
Rejestracja: 20 lis 2016, 12:27

Post autor: Efezjan »

efroni pisze:
eksplorator pisze:
efroni pisze: No cóż ... :bardzo_smutny: .... bo można było odpowiedzieć jednym zdaniem .
Jakim jednym zdaniem?
Że tu i teraz nie ma takich ludzi ?
A skąd taka pewność?
"Patrzcie, jak wielką miłością obdarzył nas Ojciec, że zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i jesteśmy [nimi]. A świat dlatego nas nie zna, ponieważ i jego nie poznał. Umiłowani już teraz jesteśmy dziećmi Bożymi, a jeszcze się nie okazało, czym będziemy. 1J 3, 1-2

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

Z obserwacji ?
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

ODPOWIEDZ

Wróć do „Duch Święty”