Yarpen Zirgin pisze:rzeba było uważać na katechezach w podstawówce. Grzechy przeciwko Duchowi Świętemu:
1. Grzeszyć licząc zuchwale na miłosierdzie Boże,
2. Rozpaczać albo wątpić w miłosierdzie Boże,
3. Sprzeciwiać się uznanej prawdzie chrześcijańskiej,
4. Zazdrościć bliźniemu łaski Bożej,
5. Mieć zatwardziałe serce wobec zbawiennych napomnień,
6. Aż do śmierci odkładać pokutę i nawrócenie.
Powyższe nie ma nic wspólnego z bibliją wykładnią na temat grzechu dotyczącego Ducha Świętego.
To jest tylko stek ludzkich wymysłów. Zwróć uwagę, jakie głupie kryteria tu się podaje. To są raczej dość powszechne grzechy, dotyczą bardzo wielu ludzi. Wskazują raczej na to, aby ludzi związać z KrK. Te wymienione niedociągłości ludzkich słabości można przebaczyć, jak rozumiem...ksiądz może je w konfesjonale odpukać
A więc nie tędy droga.
Poza tym nie wiesz czy uważałam na lekcjach RELIGII (no właśnie - religii, a nie WIARY) i skończ z takimi przytykami.
Natomiast grzech o którym mówimy jest tak wyjątkowy i tak wielki, że NIEPRZEBACZALNY, ani w tym życiu ani w przyszłym.
Zwróć uwagę kiedy i w jakich okolicznościach Jezus o tym mówi. Polecam Mt przestudiować, ale bez religijno-katolicko-katechizmowych regułek. Powodzenia.