Wyrzucanie demonów z opętanych. Czyją mocą?

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
magda
Posty: 290
Rejestracja: 03 lut 2012, 11:40
Lokalizacja: Radom

Post autor: magda »

Sam zobaczysz jak poczytasz mniemam ,że jesteś chrześcijaninem więc ci zadzwoni. Miejsc jest bardzo wiele więc nawet trudno podać. Sprawdź to jest super jak ci Duch święty podpowiada ,że coś jest ie tak i to czujesz naprawdę spróbuj sam. Oczywiście nie jest to literalny dzwonek czy jakieś brzęczenie, jak trafisz na fałsz od razu będziesz o tym wiedział.
magda

magda
Posty: 290
Rejestracja: 03 lut 2012, 11:40
Lokalizacja: Radom

Post autor: magda »

Bo Duch święty mowi ale nie każdy go słucha.
magda

magda
Posty: 290
Rejestracja: 03 lut 2012, 11:40
Lokalizacja: Radom

Post autor: magda »

Mogę podać chociażby gdzie od razu zadzwoni w drugim wersecie w genesis. Jest tak napisane" A ziemia była bezkształtna i pusta i ciemność panowała na powierzchni głębiny wodnej; a czynna siła Boża przemieszczała się tu i tam nad powierzchnią wód." Zadzwoni przy czynna siła Boża. Sprawdź. Mnie nawet dzwoni w takich miejscach jak Mat 1:18 gdzie Ducha Świętego jest z małej litery jak by nie o Bogu była mowa.
magda

Henryk
Posty: 11716
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

magda pisze:Sprawdź Mnie nawet dzwoni w takich miejscach jak Mat 1:18 gdzie Ducha Świętego jest z małej litery jak by nie o Bogu była mowa.
To jesteśmy "w domu".
Dla mnie duch, to duch, a nie Bóg.
Dla Ciebie jako zwolenniczki Trójcy, będzie "dzwoniło" poprawne oddanie myśli.
Też uważam świętego ducha Bożego za Jego Moc, siłę.
Mt 12:28 bt " Lecz jeśli Ja mocą Ducha Bożego wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło do was królestwo Boże."
Przecież Jezus nie wyrzucał złych duchów Bogiem, ani sobą...
Służyła temu pewna Moc pochodząca z góry...

magda
Posty: 290
Rejestracja: 03 lut 2012, 11:40
Lokalizacja: Radom

Post autor: magda »

Dziwne ,że moc i siła ma inteligencję potrafi nauczać, ma uczucia bo można go zasmucić, ma wolną wolę i decyduje jak w przypadku gdy Duch Świety zdecydował żeby apostołowie nie szli na wschód Azji. Dobrze wiesz że to są cechy osobowości. Już prędzej można by powiedzieć ,że Duch Święty to osobowość Boga a nie tylko moc czy siła. Zwłaszcza ,że jest rozgraniczone moc siła i Duch Boży " Nie mocą i siłą lecz Duchem moim to sprawię" Zach 3:6
magda

Henryk
Posty: 11716
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

magda pisze:Dziwne ,że moc i siła ma inteligencję potrafi nauczać, ma uczucia bo można go zasmucić, ma wolną wolę i decyduje
Mój duch także umie uczyć, ma wolną wolę, ma uczucia...
Jednak nie jest osobą. :-/
Dopiero ja z moim duchem stanowię osobę.
Bez ducha jestem martwy...

magda
Posty: 290
Rejestracja: 03 lut 2012, 11:40
Lokalizacja: Radom

Post autor: magda »

Wiesz trochę mylisz pojecia , duch w sensie życia które się kończy jak duch z nas wychodzi taki duch nie ma świadomosci i nie ma uczuć i inteligencji, człowiek myśli muzgiem bo ma ciało oprócz ducha i to materialne, dlatego duch człowieka jest tylko składową człowieka i nie można tego porównywać do Boga i Ducha Bożego. My na temat natury Boga i tego czy posiada on ciało i jakie nic nie wiemy. Wiemy natomiast ,że Bóg to Duch i to Święty, nie wiemy czy w ogóle ma ciało jakieś duchowe czy jest tylko tym Duchem Swiętym. Więc skoro grzech przeciwko Duchowi Świętemu nie może być nigdy przebaczony nie umniejszaj Ducha Swiętego do tylko siły czy mocy zwłaszcza że widzisz jego atrybuty osobowości, ma on moc i siłę działa za pomocą tego, ale też myśli, czuje,decyduje,. Skoro tak mało wiemy kim jest Bóg to lepiej uwierzyć temu co napisane niż z całą pewnością twierdzić ,że to tylko moc czy siła bez osobowosci .Lepiej nie obrażać Ducha Świętego jak widzisz można go obrazić a chyba siły by sie nie dało.
magda

9RP
Posty: 1081
Rejestracja: 19 lut 2012, 9:10

Post autor: 9RP »

Słusznie Henryku
Bóg bez Ducha też nie jest Bogiem
Bo Bóg to Duch
i jedynie On jest święty sam z siebie
Bóg to Duch Sw
Gdyby bylo inaczej Jezus mialby dwoch ojcow
sługa w społeczności

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

Henryk
Jednak wiele słów dodano do Nowego Testamentu.
Dzięki najnowszym odkryciom najstarszych manuskryptów, możemy korygować te dopiski, glosy, marginesowe komentarze...
Jednak to, co pisze „ratao” jest nie do przyjęcia!
Ma u mnie mojego prywatnego bana.
Ja podaję fragmenty z NT,których nie chcesz przyjąć do wiadomości nie wiem z jakiego powodu.Nie chcesz "podejść do płota" i na ich temat dyskutować,odgrodziłeś się banem nie do mnie,ale do tego co pisze w Biblii.Jest to dla mnie bardzo dziwne,bo jako człowiek masz bardzo dużo wiedzy,pozytywną energię i aurę. :-D

magda
napisała do Henryka:"Wiesz trochę mylisz pojecia , duch w sensie życia które się kończy jak duch z nas wychodzi taki duch nie ma świadomosci i nie ma uczuć i inteligencji, człowiek myśli muzgiem bo ma ciało oprócz ducha i to materialne, dlatego duch człowieka jest tylko składową człowieka i nie można tego porównywać do Boga i Ducha Bożego".
My jako duchy jesteśmy ludźmi niebiańskimi.Ciało fizyczne jest tylko jednorazowym,śmiertelnym ziemskim namiotem,w którym gościnnie przebywamy (2 Kor.5.1-10).Świadomością jest duch,który korzysta z mózgu tak jak szofer z pojazdu.Ciało fizyczne nie ma świadomości.Na temat ducha jest ciekawy temat na forum: Przeżyłam własną śmierć.Przeczytaj ten artykuł i bardzo ciekawe do niego komentarze na str:LINK
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

magda
Posty: 290
Rejestracja: 03 lut 2012, 11:40
Lokalizacja: Radom

Post autor: magda »

Myślę,że to dzięki Duchowi Świętemu możemy żyć wiecznie a nie temu duchowi, zwanemu też tchnieniem życia .Jest napisane "gdy człowiek umiera giną wszystkie myśli jego". My naprawdę umieramy całkowicie a nie jak sugerował Djabeł ,że nie umrzemy . To Bóg nas może wskrzesić z martwych. W dawnych czasach gdy nieśmiertelni aniołowie "brali sobie córki ludzkie za żony" Bóg powieział" Nie będzie Duch mój przebywał w człowieku ,gdyż jest tylko ciałem, Zycie jego będzie trwało 120 lat" Ten duch (siła życiowa) jest nam dany tylko na krótko a potem wraca do Boga, a człowiek do ziemi. Ale następuje zmartwychwstanie. Jedni wstają od razu do życia wiecznego dzięki Duchowi swiętemu a inni na sąd ,z tego wniosek ,że Duch święty i ten duch siła życiowa to nie to samo. To że nie umieramy to idea którą Szatan zaszczepił pierwszym ludziom w edenie i jest to kłamstwo.
magda

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

magda pisze:Myślę,że to dzięki Duchowi Świętemu możemy żyć wiecznie a nie temu duchowi, zwanemu też tchnieniem życia .Jest napisane "gdy człowiek umiera giną wszystkie myśli jego". My naprawdę umieramy całkowicie a nie jak sugerował Djabeł ,że nie umrzemy . To Bóg nas może wskrzesić z martwych. W dawnych czasach gdy nieśmiertelni aniołowie "brali sobie córki ludzkie za żony" Bóg powieział" Nie będzie Duch mój przebywał w człowieku ,gdyż jest tylko ciałem, Zycie jego będzie trwało 120 lat" Ten duch (siła życiowa) jest nam dany tylko na krótko a potem wraca do Boga, a człowiek do ziemi. Ale następuje zmartwychwstanie. Jedni wstają od razu do życia wiecznego dzięki Duchowi swiętemu a inni na sąd ,z tego wniosek ,że Duch święty i ten duch siła życiowa to nie to samo. To że nie umieramy to idea którą Szatan zaszczepił pierwszym ludziom w edenie i jest to kłamstwo.
Jest:

-nieśmiertelny człowiek niebiański-duch,
-śmiertelny człowiek ziemski-dusza ludzka,
-śmiertelne ciało fizyczne,
-Duch Boży-Boża energia,tchnienie życia,które ożywia wszystko co żyje.

2 Kor.4,18...to co widzialne jest doczesne,a to,co niewidzialne,jest wieczne.


Dlaczego boisz się przeczytać te historie?
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

Awatar użytkownika
bartek212701
Posty: 9241
Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
Lokalizacja: Lublin

Post autor: bartek212701 »

magda pisze:To że nie umieramy to idea którą Szatan zaszczepił pierwszym ludziom w edenie i jest to kłamstwo.
to dlaczego wierzysz,że po smierci nadal zyjesz ? Jako Katoliczka na pewno wierzysz w nieśmiertelną duszę.Czyli TY w formie duchowej ale żywa nawet po śmierci,czyli wierzysz kłamstwu szatana.
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.

magda
Posty: 290
Rejestracja: 03 lut 2012, 11:40
Lokalizacja: Radom

Post autor: magda »

Głupoty piszesz ja nie jestem katoliczką i nie wierzę że bedę żyła po smierci bo to kłamstwo szatana, za to wierzę w zmartwychwstanie.
magda

Awatar użytkownika
bartek212701
Posty: 9241
Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
Lokalizacja: Lublin

Post autor: bartek212701 »

magda, Czy wierszysz w takim razie w dusze niesmiertleną ? Przepraszam jesli nie jesteś katoliczką
on10 pisze: Naprawde nie mozna go usunac z tego forum?
Ciebie to do przysłowiowej"usranej śmierci" :lol: sie nie usunie bo jesteś jak migrena Obrońco uciśnionych
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.

magda
Posty: 290
Rejestracja: 03 lut 2012, 11:40
Lokalizacja: Radom

Post autor: magda »

Jak już pisałam człowiek umiera całkiem. to Djbeł powiedział "na pewno nie umrzesz" Ale możesz liczyć na zmartwychwstanie a jak staniesz się chrześcijaninem i przyjmiesz Jezusa jako twojego zbawiciela uznasz że za twoje grzechy umarł na krzyżu, bedziesz czysty i wtedy możesz liczyć na życie wieczne.
magda

ODPOWIEDZ

Wróć do „Duch Święty”