Wyrzucanie demonów z opętanych. Czyją mocą?

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
magda
Posty: 290
Rejestracja: 03 lut 2012, 11:40
Lokalizacja: Radom

Post autor: magda »

Pn Jezus zacytował Biblię i dodał "a pismo nie może być skażone



" Co oznacza że po prostu Bóg zadbał żebyśmy mieli jego słowo nieskażone.
magda

9RP
Posty: 1081
Rejestracja: 19 lut 2012, 9:10

Post autor: 9RP »

tak
amen
i ja tak wierzę
sługa w społeczności

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Post autor: Krystian »

ten temat należy traktować poważnie. Kiedyś był taki program emitowany bardzo późno 'nie do wiary", jeden z nich był poświęcony współczesnym opętaniom. Były tam pokazane , krótkie filmy ludzi opętanych. Cytowali fragmenty Biblii w opętaniu jak jest w niej napisane. Na koniec redaktor programu stwierdził. że nie może tego pojąć bo Ci ludzie później twierdzili, że Biblii nigdy nie czytali

sewen
Posty: 122
Rejestracja: 17 mar 2009, 10:14

Post autor: sewen »

Niestety demony ,które opętały człowieka znają lepiej Słowo Boże niż wielu chrześcijan.
Potrafią je zastosowac przeciw ludziom. Dlatego także do kościoła przychodzą zwiedzenia.
Nic więc dziwnego w tym co opisałeś nie ma .Demon może przemawiać ludzkim głosem przez usta opętanej osoby.

nike
Posty: 11544
Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59

Post autor: nike »

magda pisze:Pn Jezus zacytował Biblię i dodał "a pismo nie może być skażone
Madziu kochana chcę ten tekst przeczytać i nie potrafię go znaleźć, proszę o pomoc.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Może o to chodzi?

Jan. 10:35
35. Jeźliżeć one nazwał bogami, do których się stało słowo Boże, a nie może być Pismo skażone;
(BG)

Jn 10:35
35. Jeżeli /Pismo/ nazywa bogami tych, do których skierowano słowo Boże - a Pisma nie można odrzucić
(BT)

Jan. 10:35
35. Jeśli nazwał bogami tych, których doszło słowo Boże [a Pismo nie może być naruszone],
(BW)
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

nike
Posty: 11544
Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59

Post autor: nike »

Jachu, ;-) Lubie jak ktoś zadaje jakieś pytanie i cytuje, Pismo, to z tekstami, i stad moja prośba o teksty.

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

magda pisze:Pn Jezus zacytował Biblię i dodał "a pismo nie może być skażone

"Co oznacza że po prostu Bóg zadbał żebyśmy mieli jego słowo nieskażone.
[center]SŁUDZY NOWEGO PRZYMIERZA,NIE LITERY,LECZ DUCHA...[/center]
Nieskażonym Słowem Boga nie jest Biblia,ale Chrystus obecny w nas wszystkich przez swojego Ducha Świętego.O ten fakt zadbał Bóg zapowiadając go w ST,a Chrystus wypełnił go w NT.Biblia powinna jako drogowskaz spełniać swoje zadanie i prowadzić czytających ją do obecnego w nich Chrystusa jako ich Pana i Zbawiciela.Biblia nie spełniła tego zadania i żaden kościół nie prowadzi swoich wiernych do obecnego w nich Chrystusa i nie głosi ewangelii Chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie.Wynika z tego,że pismo uległo skażeniu.Nowe Przymierze było Przymierzem Ducha Świętego a nie Biblii jako martwej litery.Apostołowie byli Świadkami Chrystusa,"sługami Nowego Przymierza,nie litery,lecz Ducha,bo litera zabija, Duch zaś ożywia" (2 Kor.3,6).
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Post autor: Krystian »

angelo pisze:Nieskażonym Słowem Boga nie jest Biblia,ale Chrystus obecny w nas wszystkich przez swojego Ducha Świętego.O ten fakt zadbał Bóg zapowiadając go w ST,a Chrystus wypełnił go w NT.Biblia powinna jako drogowskaz spełniać swoje zadanie i prowadzić czytających ją do obecnego w nich Chrystusa jako ich Pana i Zbawiciela.Biblia nie spełniła tego zadania i żaden kościół nie prowadzi swoich wiernych do obecnego w nich Chrystusa i nie głosi ewangelii Chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie.Wynika z tego,że pismo uległo skażeniu.Nowe Przymierze było Przymierzem Ducha Świętego a nie Biblii jako martwej litery.Apostołowie byli Świadkami Chrystusa,"sługami Nowego Przymierza,nie litery,lecz Ducha,bo litera zabija, Duch zaś ożywia" (2 Kor.3,6).
Jezus powiedział, że Boga należy czcić Duchem i prawdą. Skoro Biblia została spisana pod natchnieniem Ducha Świętego to oznacza , że Duch sam sobie nie może przeczyć.Wniosek: ważny jest zarówno Duch jak i litera zapisana w Biblii
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )

magda
Posty: 290
Rejestracja: 03 lut 2012, 11:40
Lokalizacja: Radom

Post autor: magda »

Najpierw odpowiedzcie sobie na pytanie .Czy natchnione pisma(Biblia) jest dla was autorytetem czy po prostu w to nie wierzycie. Jeśli wierzycie to wiemy że autorzy Bibli w tym apostołowie mieli Ducha świętego i co do tego mamy pewność a nie ma co się powoływać i rozpatrywać rytuałów rzymskich bo co do tego czy kardynałowie na soborach ustalających te rytuały tego Ducha świętego mieli (po tym co kościół katolicki wyprawiał w czasach inkwizycji) możemy domniemywać ,że tego Ducha prawdy w nim nie było. To po pierwsze a po drugie dyskusja czy wypędza się demony mocą demona prowadzi do popełnienia jedynego grzechu nigdy nie wybaczalnego czyli grzechu przeciwko Duchowi swiętemu, dzięki temu tracimy w ogóle możliwość zbawienia. Biblia mówi ,że wielu ludzi przyjdzie do Jezusa mówiąc "czy w twoim imieniu nie wyrzucaliśmy demonów...." a Jezus im powie nigdy was nie znałem wy czyniciele nieprawości". Tak ,że z tego widać ,że w imieniu Jezusa można wyrzucać demony i to skutecznie nawet używając takich rytuałów które są w oczach Boga nieprawością. Więc o co ta dyskusja?
magda

magda
Posty: 290
Rejestracja: 03 lut 2012, 11:40
Lokalizacja: Radom

Post autor: magda »

Jeszcze dodam ,że pan Jezus powiedział " a pismo nie może być skażone" więc nie pisz że pismo uległo skażeniu bo zaprzeczasz Jezusowi. Bóg zadbał o to żeby przez wszystkie wieki ludzie mieli nieskażone pismo swięte z którego właśnie mogą poznać Jezusa. O martwej literze jest napisane w stosunku do dawnego prawa które nie ma mocy dla chrześcijanina. Czytaj kontekst przy jakiej okazji jest mowa o martwej literze i czego dotyczy.Jeśli będziesz miał Ducha świętego to on ci podpowie całe zrozumienie tego co jest napisane i czego to dotyczy. Zanim czytasz pismo święte i tu odpisujesz pomodlij się żeby to Duch swięty cię kierował w twoich odpowiedziach i dał ci właściwe zrozumienie.
magda

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

magda pisze:Jeszcze dodam ,że pan Jezus powiedział " a pismo nie może być skażone" więc nie pisz że pismo uległo skażeniu bo zaprzeczasz Jezusowi.
Piszesz, że „Jezus powiedział”...
A jak Jego słowa tłumaczono?
J 10:35 br " Jeżeli więc Pismo nazywa bogami tych, do których zostało skierowane słowo Boże - a przecież słów Pisma nie można podważać -"
bt - a Pisma nie można odrzucić -"
kow " i jeżeli Pismo nie może być zmienione,"
bp "a Pisma nie można zmienić -"
Nikt z Żydów nie podważał (i ani na myśl nie przyszło!) słów Tory.
Jednak wiele słów dodano do Nowego Testamentu.
Dzięki najnowszym odkryciom najstarszych manuskryptów, możemy korygować te dopiski, glosy, marginesowe komentarze...
Jednak to, co pisze „ratao” jest nie do przyjęcia!
Ma u mnie mojego prywatnego bana.

magda
Posty: 290
Rejestracja: 03 lut 2012, 11:40
Lokalizacja: Radom

Post autor: magda »

Jeśli ktoś źle przetłumaczył to Bóg zadba o to aby to skorygowano, a nawet takie forum w tym pomaga. Jeśli Bóg kogoś pociągnie do siebie aby był zbawiony to na pewno postara się aby dana osoba widziała nieścisłości. Powiem ci ,że czytałam przekład Nowego świata tą biblię tłumaczoną przez ŚJ i jak są jakieś nieścisłości to dosłownie masz dzwoneczek w głowie ,że od razu to czujesz. Spróbuj to poczytać to zobaczysz w jak wielu miejscach on zadzwoni. Chrzścijanin mający Ducha świętego wyczuje nieścisłości. Sprawdź sam.
magda

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

magda pisze:JSpróbuj to poczytać to zobaczysz w jak wielu miejscach on zadzwoni.
Choć na codzień nie używam tego przekładu, to wskaż, proszę, w jakich miejscach tak dzwoni?

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16709
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

magda pisze:Chrzścijanin mający Ducha świętego wyczuje nieścisłości.
He, he... chrześcijanie mający ducha nawzajem tu na forum się 'zjadają'. I jakoś im dzwoneczek w głownie nie dzwoni, że coś jest nie tak :-) Chyba ten dzwoneczek dzwoni sobie kiedy chce, wedle uznania człowieka a nie ducha. Po prostu... bzdury.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Duch Święty”