dowcipy

[Krystian]

Szczerze mówiąc, ten powyższy "dowcip" brzmi dość obrzydliwie

może i tak, ale w kontekście stylu strażnicowego
Jeżeli jest na zielono- to nie mój tekst
Jeżeli jest na niebiesko- to cytat z Biblii

[Krystian]

obrzydliwy, bo... odzwierciedla prymitywizm Krystiana. On lubi takie sprośności, więc się nimi popisuje. czy wuka jeszcze nie poznała Krystiana pseudo chrystianina?

Poznała Ciebie Bobo i chyba jej wystarczy

[Henryk]

To dobrze, że odkrywa to, co miało być pod dywanem.

Pomijając prymitywne poczucie humoru w sam raz dla milicjantów, Krystian nic nie odkrywa.
On jedynie cytuje innych, bez wskazanie źródła.
Sam niczego by nie "odkrył".

[Bobo]

Sam niczego by nie "odkrył".

Tyle, że inni też nic nie odkryli. To tak na zasadzie:
Wariat krzyknął: jestem mądry!
Krystian powtórzy: tak on jest mądry! Skoro tak powiedział, to znaczy, że tak jest!

Ot mądrość jegomościa. Bieda.

[wuka]

Macie kompleksy. Przykre to, ze nie potraficie z wlasnych nauk sie posmiac, chociaz sa absurdalne.

[Bobo]

Z własnych nauk? Raczej pozytywnie ocenia się, gdy człowiek potrafi śmiać się z samego siebie. A to coś innego.

[Henryk]

Macie kompleksy. Przykre to, ze nie potraficie z wlasnych nauk sie posmiac, chociaz sa absurdalne.

Jak to jest, gdy nie można pośmiać się z nauk, nie mając ich jak Ty?
Nie wpędza w kompleksy?
Cały czas oświadczasz, że masz mętlik w głowie, że wszyscy inaczej tłumaczą...
Z jednym zgadzasz się z innymi: że to Bóg mordował ludzi.
To dopiero absurd!

[booris]

Heh!Nawet tutaj zadyma. Niezly dowcip.

[wuka]

On jedynie cytuje innych, bez wskazanie źródła.

A od kiedy należy podawać źródła do dowcipów/kawałów?

Z jednym zgadzasz się z innymi: że to Bóg mordował ludzi.

To przecież w PS pisze, że na Jego rozkaz mordowano. A ty mnie robisz wyrzut? Czy ja jestem bogiem wydającym rozkazy? Dziwisz się, że mam mętlik? Ja się nie dziwię, ale szukam odpowiedzi. Można dostać fioła, jak się zestawi w głowie to, co nawciskano mi poprzez kazania i nauczania z tym, co mówi zdrowy rozsądek i źródła pozabiblijne. Latami odłączyłam myślenie i tylko wierzyłam, ale konfrontacja była i serce oraz sumienie, także rozum i logika buntują się.

Jak to jest, gdy nie można pośmiać się z nauk, nie mając ich jak Ty?

A czy ja jakieś dogmaty lub nauki ogłaszam? Śmiej się, jak cię bawią zmagania innych. Fajnie, że masz te swoje klapki i ci z nimi dobrze. Inni je zdjęli i widzą więcej.

[Krystian]

Dla wierzących w piekło

https://youtu.be/HYCLWDRgGfE

[ZAMOS]

Policjant uczniom z pierwszej klasy opowiada o swojej pracy i przepisach jakie obowiązują na drodze, dając im tym do zrozumienia by uważali ponieważ może im się stać jakaś krzywda. Na koniec poprosił o pytania, ale nikt o nic go nie pyta, więc zapytał tych młodych uczniów kim by chcieli być jak dorosną. Dzieci odpowiadają:
Jeden chciał by zostać strażakiem, inny pilotem, ktoś kierowcą, czy nauczycielem. Policjant trochę zawiedziony pyta Jasia, który nic nie mówił. Jasiu to może ty chcesz zostać policjantem?
Nie proszę pana, ja się dobrze uczę.

[Krystian]

Policjant uczniom z pierwszej klasy opowiada o swojej pracy i przepisach jakie obowiązują na drodze, dając im tym do zrozumienia by uważali ponieważ może im się stać jakaś krzywda. Na koniec poprosił o pytania, ale nikt o nic go nie pyta, więc zapytał tych młodych uczniów kim by chcieli być jak dorosną. Dzieci odpowiadają:
Jeden chciał by zostać strażakiem, inny pilotem, ktoś kierowcą, czy nauczycielem. Policjant trochę zawiedziony pyta Jasia, który nic nie mówił. Jasiu to może ty chcesz zostać policjantem?
Nie proszę pana, ja się dobrze uczę.

Znam ten dowcip.
Tylko Tobie się epoki pomyliły.
W tekście oryginalnym, ma być milicjant nie policjant.
Za komuny,chodził dowcip:

Nie matura, lecz, chęć szczera zrobi z ciebie oficera

[ZAMOS]

Policjant uczniom z pierwszej klasy opowiada o swojej pracy i przepisach jakie obowiązują na drodze, dając im tym do zrozumienia by uważali ponieważ może im się stać jakaś krzywda. Na koniec poprosił o pytania, ale nikt o nic go nie pyta, więc zapytał tych młodych uczniów kim by chcieli być jak dorosną. Dzieci odpowiadają:
Jeden chciał by zostać strażakiem, inny pilotem, ktoś kierowcą, czy nauczycielem. Policjant trochę zawiedziony pyta Jasia, który nic nie mówił. Jasiu to może ty chcesz zostać policjantem?
Nie proszę pana, ja się dobrze uczę.

Znam ten dowcip.
Tylko Tobie się epoki pomyliły.
W tekście oryginalnym, ma być milicjant nie policjant.
Za komuny,chodził dowcip:

Nie matura, lecz, chęć szczera zrobi z ciebie oficera

Normalny człowiek z empatią nie wstąpi do policji, albo wojska i nie podejmie pracy w sądzie, czy prokuraturze. Nie zostanie też „kanarem”, albo strażnikiem miejskim. Wiem, że twój umysł jeszcze tego nie ogarnia, ale widzę, że się starasz. Nie wiem tylko, czy próbujesz naprawdę, czy pisujesz tu te wszystkie „wzniosłe” teksty, bo ktoś ci kazał, czy chcesz się wznieść duchowo, ale zwyczajnie nie potrafisz jeszcze zrozumieć na czym ten wzrost naprawdę polega. Zakładając, że chcesz być dobrym człowiekiem w pełnym tego słowa znaczeniu to duży plus dla ciebie. To, że mówicie, iż policja jest inna niż kiedyśniejsza milicja to ja bym dyskutował o tym w którym miejscu i jak.

[Krystian]

Normalny człowiek z empatią nie wstąpi do policji, albo wojska i nie podejmie pracy w sądzie, czy prokuraturze. Nie zostanie też „kanarem”, albo strażnikiem miejskim. Wiem, że twój umysł jeszcze tego nie ogarnia, ale widzę, że się starasz. Nie wiem tylko, czy próbujesz naprawdę, czy pisujesz tu te wszystkie „wzniosłe” teksty, bo ktoś ci kazał, czy chcesz się wznieść duchowo, ale zwyczajnie nie potrafisz jeszcze zrozumieć na czym ten wzrost naprawdę polega. Zakładając, że chcesz być dobrym człowiekiem w pełnym tego słowa znaczeniu to duży plus dla ciebie. To, że mówicie, iż policja jest inna niż kiedyśniejsza milicja to ja bym dyskutował o tym w którym miejscu i jak.

Wiesz, dlaczego jest tyle wakatów w policji?
Nie chodzi o zdanie testu sprawnościowego, ale o rozmowę z psychologiem.
Tam kandydaci odpadają.
Podam Ci jeden z przykładów:
Zatrzymuje pan swoją matkę, która przekroczyła prędkość o 50 kilometrów
Czy ukarze ją pan mandatem?
Co byś Zamosie odpowiedział?

[ZAMOS]

Co byś Zamosie odpowiedział?

Sęk w tym, że ja też się dobrze uczyłem, więc taki dylemat mnie by nigdy nie dotknął, ale ci odpowiem by nie zaśmiecać tego zabawnego wątku pod tym linkiem http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... 675#464675