różne
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
- Anowi
- Posty: 10038
- Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
- Lokalizacja: Bóg wie
- szpieg
- Posty: 57
- Rejestracja: 27 lis 2012, 9:42
- Lokalizacja: Tczew-obecnie Holandia-na zawsze
-
- Posty: 11686
- Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26
To chyba coś na wzór: będziesz żył „w celi Bracie”, a wyszło- „w celibacie”.wiesia pisze:? Chyba jakaś tępa jestem, bo zupełnie tego nie rozumiem.
Ale "szpieg" to typowy współczesny Izraelczyk. W nic nie wierzy...
Bliżej mu chyba(?) do reinkarnacji niż do zmartwychwstania.
-Dobrze myślę "szpiegu"?
- szpieg
- Posty: 57
- Rejestracja: 27 lis 2012, 9:42
- Lokalizacja: Tczew-obecnie Holandia-na zawsze
kiedys bylem , jak to sie mowi, glebokiej wiary, teraz sam z siebie sie smieje ... no coz, ludzka rzecza jest bladzicHenryk pisze:To chyba coś na wzór: będziesz żył „w celi Bracie”, a wyszło- „w celibacie”.wiesia pisze:? Chyba jakaś tępa jestem, bo zupełnie tego nie rozumiem.
Ale "szpieg" to typowy współczesny Izraelczyk. W nic nie wierzy...
Bliżej mu chyba(?) do reinkarnacji niż do zmartwychwstania.
-Dobrze myślę "szpiegu"?
a reinkarnacja? a mozna na tym zarobic?
pozdrawiam i sorki za niepoprawnosc
stary sie robie, a i corka mi zameldowala, ze dziadkiem bede ... kto to widzial ... dziadek
mam ziecia z Hajfy, zdolny Zyd i przedsiebiorczy, a jednak niewierzacy
Głupcem wolno być każdemu, ale pod jednym warunkiem: żeby nie dawał złego przykładu.-W.Hugo
- szpieg
- Posty: 57
- Rejestracja: 27 lis 2012, 9:42
- Lokalizacja: Tczew-obecnie Holandia-na zawsze
moja rodzina jest kumata, zadnych szamanow wszelkich wyznan w dniu narodzin i zgonu, oraz pomiedzy...
moja corka (z I malzenstwa mego) byla wychowywana religijnie przez matke, niby katoliczke - cos chyba lichutko, skoro poszla w slady starego
ja jestem obrzezany, ale doprawdy dla mnie to nic nie znaczy... bylo to Mamy "zlecenie"
cichaczem, doslownie w konspirze dokonal sie ten akt wiele , wiele lat temu w miescie Lodzi (moja Mama urodzila sie w Kaliszu, bardzo koszernym miescie onegdaj )
moja corka (z I malzenstwa mego) byla wychowywana religijnie przez matke, niby katoliczke - cos chyba lichutko, skoro poszla w slady starego
ja jestem obrzezany, ale doprawdy dla mnie to nic nie znaczy... bylo to Mamy "zlecenie"
cichaczem, doslownie w konspirze dokonal sie ten akt wiele , wiele lat temu w miescie Lodzi (moja Mama urodzila sie w Kaliszu, bardzo koszernym miescie onegdaj )
Głupcem wolno być każdemu, ale pod jednym warunkiem: żeby nie dawał złego przykładu.-W.Hugo
- Anowi
- Posty: 10038
- Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
- Lokalizacja: Bóg wie