Chrzest kotów

Dowcipy, śmieszne sytuacje, itp.

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

Henryku, a jak jest u Ciebie w zborze? Skoro Kościół (...)-luterański Szwecji jest esencją Reformacji, to jak jest u Ciebie?

(...) - usunięto; naruszenie pkt 7 Regulaminu Forum
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2012, 14:07 przez meritus, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
bartek212701
Posty: 9241
Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
Lokalizacja: Lublin

Post autor: bartek212701 »

meritus pisze:Skoro Kościół lesbijko-luterański
To jest ubliżanie wyznaniu,a moderacja nie widzi tego ?
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16709
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

bartek212701 pisze:moderacja nie widzi tego ?
Już widzi :-)

Awatar użytkownika
bartek212701
Posty: 9241
Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
Lokalizacja: Lublin

Post autor: bartek212701 »

Bobo, tia ;-) dobre i to
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

meritus pisze:Henryku, a jak jest u Ciebie w zborze? Skoro Kościół (...)-luterański Szwecji jest esencją Reformacji, to jak jest u Ciebie?
Przyjdź, a zobaczysz.

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

To jest ubliżanie wyznaniu,a moderacja nie widzi tego ?
To jest akurat prawda, a nie ubliżanie. Na czele Kościoła Szwecji - luteranizmu pierwszej tłoczenia jest lesbijka, żyjąca jawnie w pobłogosławionym przez swój "Kościół" zboczeniu. Ja już wolę chrzczenie kotów, na które właśnie otrzymałem zaproszenie.

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16709
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

meritus pisze:Na czele Kościoła Szwecji - luteranizmu pierwszej tłoczenia jest gomorytka, żyjąca jawnie w pobłogosławionym przez swój "Kościół" zboczeniu.
Nawet jeśli tak jest jak piszesz, to wcale bym aż tak nie tryumfował. Przecież Twój kościół ściga i to z powodzeniem owych gomorytów:
Maciej Bielawski, doktor teologii oraz były ksiądz, który w 2004 roku odszedł z zakonu benedyktynów, w jednym ze swoich "Esejów" napisał, że "badania prowadzone od lat i w różnych środowiskach mówią, że przynajmniej 30 proc. kleru to ludzie o orientacji homoseksualnej, z których połowa jest zaangażowana w homoseksualne związki".
http://wiadomosci.wp.pl/kat,118794,titl ... omosc.html

Różnica polega na tym, że w innych wyznaniach oficjalnie się to tego przyznają a w KK robi się to w tajemnicy. Co lepsze? ;-)

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

Bobo - jak na człowieka z doktoratem zdanie zostało sklecone wyjątkowo nieudolnie. Z tego co mi wiadomo "kler" to jest jedno środowisko. Więc badania w różnych środowiskach nie mogą dać obiektywnych wyników akurat dla tego jednego. Z całą pewnością gorszy jest grzech jawny, z którego biskupica dotknięta zboczeniem homoseksualnym jest dumna i którym publicznie gorszy. Tak jak gorszą fałszywe proroctwa, tak też gorszy błogosławienie w imię Boże zboczeń. Powiedz Bobo, jak tam u was w zborze wygląda chrzczenie kotów?

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16709
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

meritus pisze:Bobo - jak na człowieka z doktoratem zdanie zostało sklecone wyjątkowo nieudolnie. Z tego co mi wiadomo "kler" to jest jedno środowisko. Więc badania w różnych środowiskach nie mogą dać obiektywnych wyników akurat dla tego jednego.
Środowiskiem jest to, co się pojmuje jako środowisko a nie to, co sobie o tym myśli meritus. Klerem określa się ogół duchowieństwa chrześcijaństwa. A jak wiadomo, owo środowisko jest niejednorodne i posiada wewnętrzne frakcje-środowiska. Są zwykli księża klepiący czasem biedę przy proboszczu. Są biskupi, są też elitarni klerycy z Watykanu, są klerycy o różnych orientacjach (dominikanie, jezuici, franciszkanie itp.)
Nie wspomnę, że pod względem poglądów również się dzielą np. na zwolenników Soboru Watykańskiego jaki na zwolenników przedsoborowych itp.
Są też inne środowiska.
Tak więć wcale nieudolnie tego doktor nie ujął.
meritus pisze:Powiedz Bobo, jak tam u was w zborze wygląda chrzczenie kotów?
Nie wygląda. Np. ludzi pokroju meritusów... wywalamy.

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

Bobo pisze:Klerem określa się ogół duchowieństwa chrześcijaństwa.
Rzeczywiście, jeżeli włączy się więc także Kościół Szwecji, anglikanów, gdzie święci się jawnych homoseksualistów żyjących w ichnich związkach partnerskich, to może i wyjdzie te 30%.
Bobo pisze:są klerycy o różnych orientacjach (dominikanie, jezuici, franciszkanie itp.)
Klerycy nie są duchownymi.
Bobo pisze:Tak więć wcale nieudolnie tego doktor nie ujął.
Przyznam, że zręczniej mu się to udało niż tobie.

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16709
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

meritus pisze:Rzeczywiście, jeżeli włączy się więc także Kościół Szwecji, anglikanów, gdzie święci się jawnych homoseksualistów żyjących w ichnich związkach partnerskich, to może i wyjdzie te 30%.
Tylko, że doktor pisał o KK ;-) Udajesz, że nie widzisz?
A ja mam pytanie, czy prowadziłeś jakieś badania wśród kleru KK że stanowczo stwierdzasz, że jego wyniki są naciągane? Twoje wyniki są inne?
meritus pisze:Klerycy nie są duchownymi.
Wiadomo, że pomyłka, miało być: kler. Może być: duchowieństwo.
meritus pisze:Przyznam, że zręczniej mu się to udało niż tobie.
No, bo jemu tak 'odpalić' nie możesz, więc i robisz zasłonę dymną, byleby zbagatelizować problem, odwrócić uwagę, albo po prostu, 'zagrać głupa', za przeproszeniem ;-)

kodak27
Posty: 1235
Rejestracja: 16 kwie 2012, 18:55

Post autor: kodak27 »

meritus pisze:Bobo - jak na człowieka z doktoratem zdanie zostało sklecone wyjątkowo nieudolnie. Z tego co mi wiadomo "kler" to jest jedno środowisko. Więc badania w różnych środowiskach nie mogą dać obiektywnych wyników akurat dla tego jednego. Z całą pewnością gorszy jest grzech jawny, z którego biskupica dotknięta zboczeniem homoseksualnym jest dumna i którym publicznie gorszy. Tak jak gorszą fałszywe proroctwa, tak też gorszy błogosławienie w imię Boże zboczeń. Powiedz Bobo, jak tam u was w zborze wygląda chrzczenie kotów?
Na pewno nie tak jak u was.AFERA w gimnazjum SALEZJAŃSKIM: Światowa kariera KSIĘDZA ...
www.se.pl › Wydarzenia › Kraj2 dni temu – AFERA w gimnazjum SALEZJAŃSKIM: Światowa kariera KSIĘDZA w śmietanie. Zagraniczna prasa o aferze w salezjańskim gimnazjum w ...

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

Kodak27 - jaka znowu afera? Typowa tradycja chrztu obozowego i kolonijnego. Razem z dziennikarzami musieliście mieć bardzo smutne dzieciństwo i wakacje w bloku na 5 piętrze.
Tylko, że doktor pisał o KK ;-) Udajesz, że nie widzisz?
Jak mówi przysłowie - Bóg jest miłosierny: jednym daje rozum a innym doktorat. Ty pisałes o duchowieństwie chrześcijańskim, stąd wniosek, ze może i wyjdzie te 30% jeżeli wliczy się owe "inne środowiska" czyli biskupki uprawiające i błogosławiące zboczenia oraz wszelkich starszych z lasów, borów, zborów i innych.
A ja mam pytanie, czy prowadziłeś jakieś badania wśród kleru KK że stanowczo stwierdzasz, że jego wyniki są naciągane? Twoje wyniki są inne?
Te twoje cytaty to nie są wyniki, lecz opinie smutnego pana z doktoratem, któremu nie wyszło życie i który próbuje racjonalizować swoją klęskę życiową, swoje judaszostwo.

kodak27
Posty: 1235
Rejestracja: 16 kwie 2012, 18:55

Post autor: kodak27 »

meritus pisze:Kodak27 - jaka znowu afera? Typowa tradycja chrztu obozowego i kolonijnego. Razem z dziennikarzami musieliście mieć bardzo smutne dzieciństwo i wakacje w bloku na 5 piętrze.
Tylko, że doktor pisał o KK ;-) Udajesz, że nie widzisz?
Jak mówi przysłowie - Bóg jest miłosierny: jednym daje rozum a innym doktorat. Ty pisałes o duchowieństwie chrześcijańskim, stąd wniosek, ze może i wyjdzie te 30% jeżeli wliczy się owe "inne środowiska" czyli biskupki uprawiające i błogosławiące zboczenia oraz wszelkich starszych z lasów, borów, zborów i innych.
A ja mam pytanie, czy prowadziłeś jakieś badania wśród kleru KK że stanowczo stwierdzasz, że jego wyniki są naciągane? Twoje wyniki są inne?
Te twoje cytaty to nie są wyniki, lecz opinie smutnego pana z doktoratem, któremu nie wyszło życie i który próbuje racjonalizować swoją klęskę życiową, swoje judaszostwo.
Faktycznie zlitował się nad Tobą i zarówno umysł jak i doktorat zostały Tobie odebrane, ponieważ uważasz mnie z Bobo... . Według Ciebie to nic złego, jednak opinia światowa ma inne zdanie w tej kwestii. Dyrektor salezjański w nosie ma opinie, Ty także, nie ma jak ubaw po pachy, a reszta się nie liczy.... !

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16709
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

meritus pisze:Ty pisałes o duchowieństwie chrześcijańskim, stąd wniosek, ze może i wyjdzie te 30% jeżeli wliczy się owe "inne środowiska" czyli biskupki uprawiające i błogosławiące zboczenia
A ty dalej swoje. Cytuje artykuł o twoim kościele, nie kręć kota ogonem, gdyż ludzie głupi nie są aby nie wiedzieć, że po prostu motasz tekst byleby zaciemnić sprawę.
meritus pisze:Te twoje cytaty to nie są wyniki, lecz opinie smutnego pana z doktoratem, któremu nie wyszło życie i który próbuje racjonalizować swoją klęskę życiową, swoje judaszostwo.
Ciekawe podejście. Nic na obronę ale... atak mocny. Tylko, ze chybiony. Wychodzi na to, że 30% duchownych katolickich to homo a drugie 30% to mający babkę mniej lub bardziej oficjalnie. Ciekawe czym się zajmuje pozostałe 40%? ;-) Może to dziadki, którzy mają alzheimera i pewnie ich aktywność seksualna jest w stanie zaniku? Hmmm... przecież często widzę starych księży...

Meritus... jeszcze zdążysz, masz czas... ratuj siebie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Humor”