Czy kochasz swego brata?
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
- Bobo
- Posty: 16816
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
Hava... po co swoją fotkę wstawiasz? teraz nie będę mógł spać...
Zostało 6 postów.
Bardzo proszę o właściwie wykorzystanie tych pozostałych i nie pisanie jakichś pierdółek. Anna01
Zostało 6 postów.
Bardzo proszę o właściwie wykorzystanie tych pozostałych i nie pisanie jakichś pierdółek. Anna01
Ostatnio zmieniony 13 gru 2012, 18:21 przez Bobo, łącznie zmieniany 1 raz.
- Pietnas
- Posty: 201
- Rejestracja: 16 gru 2012, 13:21
Problem do końca życia
Będziesz miała ten problem do końca życia, bo takich zawsze będziemy mieli wokół nasHava pisze:Ja mam problem z kochaniem trudnych ludzi.
A inni mają problem z nami. Nikt z nas nie jest doskonały.
Ale chwała MU, że przyjął nas takimi jakimi byliśmy/jesteśmy. Amen?
Biblię napisali lidzie którzy spotkali Boga. Pisali dla swojego pokolenia wprawdzie, ale my współcześni korzystamy z tego Słowa, zwłaszcza chrześcijanie.
-
- Posty: 1081
- Rejestracja: 19 lut 2012, 9:10
Ja mam czasem problem z kochaniem samego siebie
za często widzę w sobie wady - całe szczęście - ze miłość Boga jest większa od mojej
Bo on wpierw ukochał mnie
i wywalczył zbawienie me na Golgocie
więc polegam na jego miłości
a nie na swojej
o wzrost swojej się do Niego modlę
pozdrawiam
za często widzę w sobie wady - całe szczęście - ze miłość Boga jest większa od mojej
Bo on wpierw ukochał mnie
i wywalczył zbawienie me na Golgocie
więc polegam na jego miłości
a nie na swojej
o wzrost swojej się do Niego modlę
pozdrawiam
sługa w społeczności
- Anowi
- Posty: 10038
- Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
- Lokalizacja: Bóg wie
miłość polega na tym, że nie wyrządzamy bliźniemu krzywdy, a nawet jeśli jesteśmy w stanie, to podamy mu "kubek wody" (i w tej chwili olśniło mnie) co znaczą słowa " nagarniesz mu węgli na głowę" - poddajesz go "oczyszczeniu", bo czyniąc dobro "odbierasz złu broń z ręki"
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.
-
- Posty: 243
- Rejestracja: 15 kwie 2013, 18:05
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Złota myśl Anowi... Ale ostrożnie z tym kubkiem wody, aby nie zalać tego żaru...Anowi pisze:miłość polega na tym, że nie wyrządzamy bliźniemu krzywdy, a nawet jeśli jesteśmy w stanie, to podamy mu "kubek wody" (i w tej chwili olśniło mnie) co znaczą słowa " nagarniesz mu węgli na głowę" - poddajesz go "oczyszczeniu", bo czyniąc dobro "odbierasz złu broń z ręki"
Ostatnio zmieniony 28 cze 2013, 23:22 przez Wiesław, łącznie zmieniany 1 raz.