KORONAWIRUS .......

[rol23]

Boa,
jeśli Ty rozumiesz treści zawarte w programie Pospieszalskiego, jako aluzje anty systemowe, to masz niezwykle elastyczne podejście. Tak elastyczne, jak guma w starych majtkach. To jest wbicie noża w plecy Morawieckiego. Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale na pokój pomiędzy Morawieckim i Kurskim już raczej liczyć nie można, no chyba że sam program był wynikiem błędu lub niedopatrzenia, ale to raczej niemożliwe jest.

Własnie wysłuchałam tego programu.
O tym wielu z nas mówi i pisze od dawna, a wysyła się nas do psychiatryka i wyzywa od idiotów.
I to kto?!
Ludzie, obudźcie się nareszcie. To jest celem tego covida, wprowadzić nienawiść i podziały, mamy skakać sobie do gardeł i wyzwiskami obrzucać. Dzielić na maseczkowych i antyszczepionkowców i na wszelkie inne sposoby.
Mnie te wczorajsze kwiaty od Anny dla Krystiana, za jego wpis, że jesteśmy idiotami, po prostu powalił na łopatki.
Pousuwałam wszystkie moje wpisy, które tylko mogłam, odechciało mi się być wśród ludzi tak bardzo zindokrynowanych.

Już dobierają się do tyłka Pospieszalskiemu za mówienie prawdy:
https://teleshow.wp.pl/nagla-zmiana-ram ... 983219552a

[wuka]

Boa,
jeśli Ty rozumiesz treści zawarte w programie Pospieszalskiego, jako aluzje anty systemowe, to masz niezwykle elastyczne podejście. Tak elastyczne, jak guma w starych majtkach. To jest wbicie noża w plecy Morawieckiego. Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale na pokój pomiędzy Morawieckim i Kurskim już raczej liczyć nie można, no chyba że sam program był wynikiem błędu lub niedopatrzenia, ale to raczej niemożliwe jest.

Własnie wysłuchałam tego programu.
O tym wielu z nas mówi i pisze od dawna, a wysyła się nas do psychiatryka i wyzywa od idiotów.
I to kto?!
Ludzie, obudźcie się nareszcie. To jest celem tego covida, wprowadzić nienawiść i podziały, mamy skakać sobie do gardeł i wyzwiskami obrzucać. Dzielić na maseczkowych i antyszczepionkowców i na wszelkie inne sposoby.
Mnie te wczorajsze kwiaty od Anny dla Krystiana, za jego wpis, że jesteśmy idiotami, po prostu powalił na łopatki.
Pousuwałam wszystkie moje wpisy, które tylko mogłam, odechciało mi się być wśród ludzi tak bardzo zindokrynowanych.

Już dobierają się do tyłka Pospieszalskiemu za mówienie prawdy:
https://teleshow.wp.pl/nagla-zmiana-ram ... 983219552a

I ta sytuacja mówi sama za siebie. Tak robi się z niepokornymi To początek.
Czy nie jest zgodne z logiką, że w przypadku takiej sytuacji, jaką mamy z plandemią, należy szukać rozwiązań i dochodzić przyczyn? Twierdzi się, że lekarze specjaliści z całego świata walczą z straszną chorobą i nakazują ludziom takie, a nie inne sposoby działania, np. maski, izolacja, zamykanie gospodarek, szczepienia całej populacji itd. Z drugiej strony również lekarze, biją na alarm, podając dowody i uzasadnienia, że nie tędy droga, że działania te bardzo szkodzą i pacjentom i gospodarkom i ludności pod każdym względem. Do tego mamy statystyki, które są nieubłagalne i wyraźnie wskazują, że ci drudzy mają rację.
A więc mamy z jednej strony wysoce utytułowanych specjalistów medycyny-lekarzy i badaczy, a z drugiej strony mamy...wysoce utytułowanych lekarzy specjalistów i badaczy. Sytuacja patowa. Dlaczego lekarze kłamią? Która grupa lekarzy kłamie? Wszak nie mogą być dwie skrajnie różne prawdy.
Polityka, politycy i media dziwnie zgodnie popierają jedną grupę, a drugą, wraz z podobnie myślącymi zwalczają wszelkimi sposobami, często działaniami mocno poniżej pasa.
Myślenie nie boli, ale skutki braku tegoż bardzo bolą i jeszcze gorzej zabolą nas wszystkich. Nietrudno sobie wytłumaczyć i poukladać do czego to zmierza

[Krystian]

do tego to zmierza, aby wuka miala co pisac, zanim sama nie wyląduje pod respiratorem

[veteran]

O, odezwał się.

[veteran]

https://detektywprawdy.pl/2021/04/21/12 ... partheidu/

[wuka]

do tego to zmierza, aby wuka miala co pisac, zanim sama nie wyląduje pod respiratorem

Karma wraca. Nie jest to pierwsze złe życzenie od ciebie dla mnie, ale wiedz, że odsyłam je do adresata. Uważaj na słowa, na myśli, na teksty, które piszesz.

[RM]

Właśnie choruję na covid. Dowiedziałem się wczoraj wieczorem z sms-a od ministra, że mam pozytywny wynik testu. Tak więc ja izolacja, żona kwarantanna. Gdyby nie sms, możliwe, że bym nie wiedział. Dzisiaj rano podczas śniadania stwierdziłem brak smaku, a niedługo potem w pewnych okolicznościach, brak węchu. Więc mam objawy, ale w sumie czuję się bardzo dobrze. Żadnych lekarstw nie dostałem, bo na razie nie ma objawów, które można by leczyć, więc pozostają witaminki. Kontakt z LPK telefoniczny. Z Sanepidem telefoniczny. Policja przyjechała osobiście. Dam znać co dalej.

[Anna01]

Zdrówka dla Ciebie i rodziny.

Ja niestety w piątek mam pogrzeb Mamy mojej przyjaciółki.
Starsza pani nie przeżyła zapalenia płuc wywołanego wirusem Covid.

Moja przyjaciółka w ogóle nie miała objawów i nie wiedziała, że ma Covid.
Codziennie zajmowała się Mamą.

[Anna01]

Właśnie choruję na covid. Dowiedziałem się wczoraj wieczorem z sms-a od ministra, że mam pozytywny wynik testu.

Bardzo dziwne procedury, nie spotkałam się jeszcze z takimi metodami, że minister informuje!
Każdy kto ma pobrany wymaz, dostaje kartonik z kodem i numerem.
Żeby odczytać wynik musisz wpisać swój PESEL i przydzielony na kartoniku numer na specjalnej stronie.
Pan minister robi to za pracowników ???

[rol23]

Właśnie choruję na covid. Dowiedziałem się wczoraj wieczorem z sms-a od ministra, że mam pozytywny wynik testu.

Bardzo dziwne procedury, nie spotkałam się jeszcze z takimi metodami, że minister informuje!
Każdy kto ma pobrany wymaz, dostaje kartonik z kodem i numerem.
Żeby odczytać wynik musisz wpisać swój PESEL i przydzielony na kartoniku numer na specjalnej stronie.
Pan minister robi to za pracowników ???

No właśnie jak to jest z tymi testami, bo w wakacje chcę pojechać sobie na wczasy zagraniczne i nie mam zamiaru płacić za głupawe testy a są obowiązkowe. Chcę zadzwonić do lekarza, żeby mi zrobili wymaz, bo nie mam smaku i jak to przebiega dalej?

[rol23]

Właśnie choruję na covid. Dowiedziałem się wczoraj wieczorem z sms-a od ministra, że mam pozytywny wynik testu. Tak więc ja izolacja, żona kwarantanna. Gdyby nie sms, możliwe, że bym nie wiedział. Dzisiaj rano podczas śniadania stwierdziłem brak smaku, a niedługo potem w pewnych okolicznościach, brak węchu. Więc mam objawy, ale w sumie czuję się bardzo dobrze. Żadnych lekarstw nie dostałem, bo na razie nie ma objawów, które można by leczyć, więc pozostają witaminki. Kontakt z LPK telefoniczny. Z Sanepidem telefoniczny. Policja przyjechała osobiście. Dam znać co dalej.

Jesteś rozsądnym facetem, przeczytaj na wszelki wypadek moje posty jak leczyć covida, wyleczyłem wcześniej kilka osób i żadnych powikłań. Tylko metody naturalne.

[wuka]

RM
Szybko wracaj do zdrowia.

[RM]

Dzięki.
No może z tym sms-em od ministra trochę zabarwiłem. Niemniej o covidzie dowiedziałem się poprzez sms z odesłaniem na IKP na stronie gov ministerstwa. Żadnego kartonika nie dostałem, cała komunikacja odbywa się poprzez telefon i internet. Dzisiaj dostałem pulsoksymetr (za darmo i do zwrotu) i najprawdopodobniej mój stan jest monitorowany przez system.
Ogólnie jest dobrze. Normalnie bym na takie objawy nie zwrócił uwagi, traktując to jako sezonowe obniżenie nastroju. Powoli wraca smak, węch nie.
Mam nadzieję, że po izolacji będę naturalnie zaszczepiony.

[wybrana]

Spowiedz ratownika medycznego.
Czy corona wirus stał się biznesem napędowym dla służb medycznych?
Co jest prawdą a co fałszem?
https://youtu.be/D6EM7qQL6k8

Jeszcze uzupełnieniem powyższego filmu jest ten:
https://youtu.be/PepKjhHbgTQ

Dalsze nawiązanie do tematu.
https://m.facebook.com/SlawomirSikoraPL ... pl%2F&_rdr

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka ... cs&utm_v=2

[Anna01]

Właśnie choruję na covid. Dowiedziałem się wczoraj wieczorem z sms-a od ministra, że mam pozytywny wynik testu.

Bardzo dziwne procedury, nie spotkałam się jeszcze z takimi metodami, że minister informuje!
Każdy kto ma pobrany wymaz, dostaje kartonik z kodem i numerem.
Żeby odczytać wynik musisz wpisać swój PESEL i przydzielony na kartoniku numer na specjalnej stronie.
Pan minister robi to za pracowników ???

No właśnie jak to jest z tymi testami, bo w wakacje chcę pojechać sobie na wczasy zagraniczne i nie mam zamiaru płacić za głupawe testy a są obowiązkowe. Chcę zadzwonić do lekarza, żeby mi zrobili wymaz, bo nie mam smaku i jak to przebiega dalej?

Jak powiesz lekarzowi, że nie masz smaku, to da Ci skierowanie na wymaz, w postaci kilku cyfr np. 2121645.
Dostajesz SMS-a z datą, godziną i adresem punktu pobrań (można samemu wybrać punkt, najważniejszy jest nr 2121645 i Twój PESEL.)
Ale pamiętaj ! Już jesteś w bazie i system przyśle Ci powiadomienie o kwarantannie i obowiązkowym zainstalowaniu aplikacji "KWARANTANNA"
Będziesz musiał siedzieć w domu i 2-3 razy dziennie robić sobie selfie i wysyłać do systemu ... cały czas jesteś namierzany, no chyba, że test wyjdzie negatywny. Wynik trafia (każdy) do Sanepidu, ale żeby przyspieszyć "wypisanie" Cię z KWARANTANNY dzwonisz do Sanepidu. Niestety niewiele to da, bo cały czas będzie Ci dzwonił automat, że w aplikacji KWARANTANNA masz nowe zadanie do wykonania Jednak jak masz test negatywny, to olewasz automat
RM pisze, że dodatkowo sprawdza go policja - w dużych miastach policja sprawdzała na początku pandemii, teraz już nie sprawdza.


Chcąc wyjechać zagranicę, musisz sam wykonać test komercyjnie. W styczniu (nie wiem jak teraz) test był ważny 3 dni.
rol23 najlepiej by było gdybyś po prostu się zaszczepił (za darmo !) wtedy testy będą niepotrzebne.