Zostań uzdrowicielem w jeden dzień! Zrobię to dla was

Tutaj możesz podzielić się radami odnośnie sposobów leczenia a także otrzymać pomoc w tej sprawie

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

No zobacz jaki ten pan uzdrowiciel jest wspanalomyslny-wybacz sarkazm.Jedna jaskolka nie czyni wiosny,a dobra reklama jest dzwignia handlu.Nie jest moim zamiarem przepychanie sie z Toba,ratao.Wszedlem na strone uzdrowiciela i pokazalem,co zobaczylem.

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

booris
booris pisze:No zobacz jaki ten pan uzdrowiciel jest wspanalomyslny-wybacz sarkazm.Jedna jaskolka nie czyni wiosny,a dobra reklama jest dzwignia handlu.Nie jest moim zamiarem przepychanie sie z Toba,ratao.Wszedlem na strone uzdrowiciela i pokazalem,co zobaczylem.
Z.J.Popko przekazał za darmo bardzo dużo duchowej wiedzy, w tym jak samemu się uzdrawiać. Przeprowadza uzdrawianie za darmo lub za skromną sumę 30,00 zł, której poznanie zawdzięczam tobie. Nie zaglądałem na tę stronę, bo myślałem, że będzie to około 100,00 zł. Ty pokazałeś, że leczy za 30,00 zł, a ja, że i za darmo. W porównaniu do taryfy u księży, jest to bardzo mała stawka.

Nie jest to żadna przepychanka, tylko stwierdzenie rzeczywistych faktów. Ja jestem zadowolony, że podałeś ten link do strony.
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

30 zl to nie jest skromna suma.Niektorzy ludzie musza na to pracowac pol dnia albo i wiecej.A dla emeryta z 800 zl emerytury,to to sa juz spore pieniadze.Co do stawek ksiezy sie nie wypowiadam,bo o tym wszyscy wiemy.Ale chyba nie sa jakies takie wielkie,skoro bezdomnego bylo stac by ojcu dyrektorowi sprezentowac Maybacha. :-D

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

ratao pisze:To jak ja jestem chory lub ktoś z mojej rodziny, to nie mogę korzystać z Daru Bożej Energii?
Bóg o którym nauczał Jezus, udziela Daru Bożej Energii każdemu, który go o niego prosi. Do tego nie potrzeba żadnej szkoły. Tego nauczał Jezus w modlitwie do Boga, ale te słowa zmieniono na danie nam chleba naszego powszedniego.
Chyba jednak nie każdy ma ten dar, a już nie wierzę w coś takiego, że można się go nauczyć.
Sam mówisz, że to DAR, a skoro tak, to nie dla każdego. Gdyby tak było ludzie dawno by na to wpadli.
Gdzieś zwróciłeś mi uwagę, że dar, o którym piszesz to nie jest dar Ducha świętego. To nie Duch św. tylko Duch Boży. Myślałam o tym i nie umiem tego rozdzielić. Skoro ten pan uzdrowiciel powołuje się na Ducha od Boga, to powołuje się na Ducha świętego. Stąd mój sprzeciw, bo nie można, nikt nie może wymusić czegokolwiek na Bogu. W Biblii mamy dokładnie opisane, że tak to nie działa. Duch daje komu chce i w konkretnym celu. Może obdarować jakimś darem jedynie na czas wykonania określonego zadania. Nie ma czegoś takiego, jak szkoły uzdrawiania itp. sprawy.
Pamiętasz sytuację kiedy Szymon mag chciał kupić dar od Apostołów.
Sytuacja tych wszystkich internetowych "poławiaczy" właśnie z tym mi się kojarzy. Popki, Torbeny i wszelkiej maści kupczyki.
ratao pisze:Duch Boży jest Duchem Chrystusowym i nie jest tym samym co Duch Święty.
To już jest dla mnie masło maślane i kompletnie się z tym nie zgadzam.

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6155
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

wuka pisze:Nie ma czegoś takiego, jak szkoły uzdrawiania itp. sprawy.
Są szkoły, ale trzeba najpierw coś w sobie odkryć żeby tam pójść.
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

Queza pisze:
wuka pisze:Nie ma czegoś takiego, jak szkoły uzdrawiania itp. sprawy.
Są szkoły, ale trzeba najpierw coś w sobie odkryć żeby tam pójść.
Czyli co odkryć? Jak rozumiem, trzema mieć już jakiś dar i go rozwijać, tak?
Nie może każdy, jak to się mówi, prosto z ulicy, zapisać się do szkoły uzdrawiania, bo ma taki kaprys i dość gotówki.
Możesz jakoś rozwinąć? Jestem naprawdę zaciekawiona.
Wiem, że leczy się ludzi wahadełkami itp.
Słyszałam też o szkołach prorockich, co już wydaje mi się kompletną farsą. Jak można nauczyć się prorokować?
To są chyba sprawy w które nie mieszałabym żadnego bożego ducha. Mnie to mocno podejrzanie brzmi.

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6155
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

Trzeba mieć dar i wprawić go w czyn. Nauczyć się technik masażu na przykład. Bez daru to droga do nikąd.
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

Queza pisze:Trzeba mieć dar i wprawić go w czyn. Nauczyć się technik masażu na przykład. Bez daru to droga do nikąd.
Oj to tak. Techniki masażu, akupunktura, ziołolecznictwo itp. jak najbardziej. To po prostu talent do jakiegoś zawodu.
Ja jednak nie rozumiem tych konkretnych podanych przez ratao spraw, gdzie miesza Ducha św. do szkół pana Popko. Dla mnie to absurd.

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6155
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

Nie znam Popko, ale z tych osób, co poznałam w realu, to każdy miał jakiś dar, czy zielarka Janina Odważny ze Starego Sącza czy ktoś inny, to żadna z tych osób nie zawiodła mnie.
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie”