Witamina D
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
- .Cyprian.
- Posty: 1481
- Rejestracja: 26 lut 2012, 18:19
Witamina D
Czy robił ktoś badanie 25(OH)? Moje wyniki to 16 ng/ml. Deficyt.
Czy ktoś ma jakieś własne doświadczenia z suplementacją? Np. miał niski poziom, a po suplementacji miał taki a taki wzrost. (?)
Czy ktoś ma jakieś własne doświadczenia z suplementacją? Np. miał niski poziom, a po suplementacji miał taki a taki wzrost. (?)
Jestem na forum. Nie nauczam, bo jeszcze mało wiem.
Nie nauczam, tylko dyskutuję.
Nie nauczam, tylko dyskutuję.
-
- Posty: 3679
- Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37
Re: Witamina D
Ja zażywam regularnie od dwóch lat. Nie robiłem badania kiedy zaczynałem, ale po roku zażywania ok 3000-4000 jednostek dziennie miałem poziom 38. Zwiększyłem dawkę do 5000-6000 dziennie i teraz (czyli po roku od poprzedniego badania) mam ok 49. D trzeba zażywać z K2, najlepiej z firm sprawdzonych i polecanych przez innych. 16 to malutko, niezależnie do tego, co twierdzą lekarze. Myślę, że powinieneś rozpocząć suplementację natychmiast. Przy wit. D ważna jest regularność zażywania, duże jednorazowe dawki mogą być niebezpieczne dla nerek.
- .Cyprian.
- Posty: 1481
- Rejestracja: 26 lut 2012, 18:19
Re: Witamina D
To jest screen z mojego badania:RM pisze: ↑02 lut 2021, 21:43Ja zażywam regularnie od dwóch lat. Nie robiłem badania kiedy zaczynałem, ale po roku zażywania ok 3000-4000 jednostek dziennie miałem poziom 38. Zwiększyłem dawkę do 5000-6000 dziennie i teraz (czyli po roku od poprzedniego badania) mam ok 49. D trzeba zażywać z K2, najlepiej z firm sprawdzonych i polecanych przez innych. 16 to malutko, niezależnie do tego, co twierdzą lekarze.
W Twoim przypadku, jeśli masz 49, to jesteś w przedziale optymalnego stężenia. Martwi mnie jednak to, że dopiero po 2 latach uzyskałeś ten wynik. Znaczyłoby to, że nie tak łatwo dojść do tego optymalnego stężenia.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jestem na forum. Nie nauczam, bo jeszcze mało wiem.
Nie nauczam, tylko dyskutuję.
Nie nauczam, tylko dyskutuję.
-
- Posty: 3679
- Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37
Re: Witamina D
U mojej żony poziom podnosi się jeszcze wolniej. Ja mogę o sobie powiedzieć, że stosuję suplementację bardzo uważnie i regularnie. Nie można wykluczyć, że tempo wzrostu poziomu D w organizmie jest uwarunkowane indywidualnymi predyspozycjami i być może będzie u kogoś, szczególnie młodszego, postępować szybciej. Wit D wchłania się w towarzystwie tłuszczów, np. olej lniany, oliwa z oliwek.
- .Cyprian.
- Posty: 1481
- Rejestracja: 26 lut 2012, 18:19
Re: Witamina D
O tych tłuszczach i K2 wiem. Zrobię powtórnie badanie za jakiś czas i zobaczę, czy suplementacja pomogła. A latem na słońce. Dzięki za podzielenie się doświadczeniami.RM pisze: ↑02 lut 2021, 21:59U mojej żony poziom podnosi się jeszcze wolniej. Ja mogę o sobie powiedzieć, że stosuję suplementację bardzo uważnie i regularnie. Nie można wykluczyć, że tempo wzrostu poziomu D w organizmie jest uwarunkowane indywidualnymi predyspozycjami i być może będzie u kogoś, szczególnie młodszego, postępować szybciej. Wit D wchłania się w towarzystwie tłuszczów, np. olej lniany, oliwa z oliwek.
Jestem na forum. Nie nauczam, bo jeszcze mało wiem.
Nie nauczam, tylko dyskutuję.
Nie nauczam, tylko dyskutuję.
Re: Witamina D
Zimą trzeba suplementować, ale nie za dużo. Latem tylko słońce. Trzeba uważać na poziom magnezu, bo jego brak powoduje, że witamina D nie jest wchłaniana. Czyli można dużo brać i nie będzie skutku. Poza tym dużo tłuszczu spożywać. Z witaminą D też trzeba uważać bo długotrwała suplementacja prowadzi do zwapnień, czyli może spowodować gorszy skutek niż niedobór.
- .Cyprian.
- Posty: 1481
- Rejestracja: 26 lut 2012, 18:19
Re: Witamina D
No, we wszystkim trzeba zachować umiar. Właśnie też się zastanawiałem, że latem to chyba lepiej suplementację przerwać, skoro jest możliwość pozyskania wit. D w sposób naturalny.rol23 pisze: ↑03 lut 2021, 14:54Zimą trzeba suplementować, ale nie za dużo. Latem tylko słońce. Trzeba uważać na poziom magnezu, bo jego brak powoduje, że witamina D nie jest wchłaniana. Czyli można dużo brać i nie będzie skutku. Poza tym dużo tłuszczu spożywać. Z witaminą D też trzeba uważać bo długotrwała suplementacja prowadzi do zwapnień, czyli może spowodować gorszy skutek niż niedobór.
Jestem na forum. Nie nauczam, bo jeszcze mało wiem.
Nie nauczam, tylko dyskutuję.
Nie nauczam, tylko dyskutuję.
-
- Posty: 6986
- Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05
Re: Witamina D
Kol. rol23 onegdaj twierdził, że człowiek nie potrzebuje leków, bo jest wyposażony przez Boga we wszystko co potrzebne.
A teraz okazuje się, że jednak istnieje konieczność suplementacji jakimiś witaminami ??
Świat zawalił mi się na głowę i poproszę o odgruzowanie, na jutro rano
Oczywiście nieustająco przypominam, że nie jest logiczne, aby wierzący w życie wieczne aż tak bardzo troszczyli się o życie doczesne. Amen.
A teraz okazuje się, że jednak istnieje konieczność suplementacji jakimiś witaminami ??
Świat zawalił mi się na głowę i poproszę o odgruzowanie, na jutro rano
Oczywiście nieustająco przypominam, że nie jest logiczne, aby wierzący w życie wieczne aż tak bardzo troszczyli się o życie doczesne. Amen.
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie
***** ***
Слава Україні !
***** ***
Слава Україні !
Re: Witamina D
Niektórzy nie rozróżniają witaminy od leku, wydaje mi się, że taką wiedzę wykładają w szkole podstawowej.
Poza tym witaminą D można uzupełniać w formie tranu. Wyjaśniam, że tran też nie jest lekarstwem bo jest wytwarzany z ryb, jeśli ktoś nie ogarnia takich rzeczy.
Poza tym witaminą D można uzupełniać w formie tranu. Wyjaśniam, że tran też nie jest lekarstwem bo jest wytwarzany z ryb, jeśli ktoś nie ogarnia takich rzeczy.
-
- Posty: 6986
- Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05
Re: Witamina D
No właśnie ja nie rozróżniam i prosiłbym o wyjaśnienie.
Może akurat nie byłem na tej lekcji ...
Jaka jest różnica między witaminą a lekiem ?
Jak ktoś choruje na szkorbut, to wit. C jest lekiem, czy nie ?
A jak dziecko choruje na krzywicę (wywołaną niedoborem wit.D), to w tym przypadku wit.D jest lekiem, czy nie ?
Może akurat nie byłem na tej lekcji ...
Jaka jest różnica między witaminą a lekiem ?
Jak ktoś choruje na szkorbut, to wit. C jest lekiem, czy nie ?
A jak dziecko choruje na krzywicę (wywołaną niedoborem wit.D), to w tym przypadku wit.D jest lekiem, czy nie ?
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie
***** ***
Слава Україні !
***** ***
Слава Україні !
Re: Witamina D
Witaminy naturalnie występują w pożywieniu. Leki wytwarza sztucznie człowiek w fabryce. Leki mają coś tam leczyć, ale bardzo rzadko są w stanie wyleczyć. Najczęściej niszczą coś innego w organizmie przy okazji. Przykład antybiotyki maja za zadanie zniszczyć szkodliwe bakterie ale przy okazji niszczą pożyteczną florę bakteryjną i jelita.
-
- Posty: 6986
- Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05
Re: Witamina D
Niektórzy wymyślają własne definicje leku, choć wydaje mi się, że taką wiedzę wykładają w szkole podstawowej.
https://www.szkolnictwo.pl/szukaj,Lek
https://www.szkolnictwo.pl/szukaj,Lek
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie
***** ***
Слава Україні !
***** ***
Слава Україні !
Re: Witamina D
Jak byś powiedział lekarzowi, że leczysz się lekarstwem w postaci witaminy C, to by cię wyśmiał.
-
- Posty: 6986
- Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05
Re: Witamina D
To ciekawe, bo przecież wit.C, czyli kwas askorbinowy zawdzięcza swoją nazwę temu, że jest lekarstwem na szkorbut, czyli scorbutus, w języku ci obcym
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie
***** ***
Слава Україні !
***** ***
Слава Україні !