rak

Tutaj możesz podzielić się radami odnośnie sposobów leczenia a także otrzymać pomoc w tej sprawie

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
veteran
Posty: 1133
Rejestracja: 04 wrz 2014, 21:07

Post autor: veteran »

ZAMOS pisze:Nie wolno przyjmować sody. To nam bardzo szkodzi, chodź pozornie w przełyku się poprawia to zaburzenie kwasowości w żołądku bardzo nam szkodzi. Pierwsza i najważniejsza bariera dla wszelkiego rodzaju szkodników sodą jest zlikwidowana. Musi się to fatalnie odbić na funkcjonowaniu całego organizmu.
Soda to potężny alkalizator.
Przyjmowana na pusty żołądek niczego nie zaburza, nie powoduje żadnych dysfunkcji.
To jest jednak lek i trzeba używać sody mądrze.
Szybko podwyższa ph moczu i tu niezbędna jest kontrola.

http://www.pepsieliot.com/soda-popiol-b ... ludzkosci/
Łk. 15:19
I nie jestem godzien więcej być nazywany synem twoim, uczyń mię jako jednego z najemników twoich.
(BG)

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

veteran pisze:
booris pisze:
veteran pisze:
KobietaZMagdali pisze:od sody oczyszczonej to się można tylko chorób żołądka nabawić. Bo soda nie odkwasza organizmu ale neutralizuje jedynie kwas solny z żołądka, który jest niezbędny do trawienia i niszczenia patogenów.
Soda pita na pusty żołądek nie neutralizuje kwasów i nie działa negatywnie. Robi swoją robotę w żołądku, potem w jelitach. Świetnie alkalizuje organizm czyli podnosi jego ph.
Soda pita na pusty zoladek powoduje zachwianie rownowagi kwasowej w zoladku i zwieksza wydzielanie kwasow zoladkowych,co prowadzi do nadkwasoty.
Niezła brednia.
Dzieki za komplement,ale jeszcze sporo mi do Ciebie brakuje Mistrzu.

ZAMOS
Posty: 2161
Rejestracja: 19 paź 2012, 10:26
Lokalizacja: Wieś pod Warszawą

Post autor: ZAMOS »

veteran pisze:
ZAMOS pisze:Nie wolno przyjmować sody. To nam bardzo szkodzi, chodź pozornie w przełyku się poprawia to zaburzenie kwasowości w żołądku bardzo nam szkodzi. Pierwsza i najważniejsza bariera dla wszelkiego rodzaju szkodników sodą jest zlikwidowana. Musi się to fatalnie odbić na funkcjonowaniu całego organizmu.
Soda to potężny alkalizator.
Przyjmowana na pusty żołądek niczego nie zaburza, nie powoduje żadnych dysfunkcji.
To jest jednak lek i trzeba używać sody mądrze.
Szybko podwyższa ph moczu i tu niezbędna jest kontrola.

http://www.pepsieliot.com/soda-popiol-b ... ludzkosci/
Ja przyjmowałem sodę przez wiele lat. Może nie stosowałem jej tak jak jest napisane w linku jaki podałeś, ale jednak soda to była i z czasem dorobiłem się nadżerek w żołądku. Ponadto zagrzybiłem prawie cały przewód pokarmowy. Nadżerki wraz z grzybami pozbyłem się miksturą z Aloesu oliwy i cytryny. http://zdrowa-odnowa.pl/mikstura-oczysz ... b-candida/
Potem dowiedziałem się od pana Zięby o occie jabłkowym i wszelkie dolegliwości z żołądkiem zniknęły same. Z tego co wiem, to co innego jest kwasowość wewnątrz organizmu, a co innego zakwaszenie żołądka, która musi być duża, zatem picie sody z wodą musi spowodować perturbacje z trawieniem. Może i przyjmowanie sody dożylnie gdy mamy zakwaszony organizm pomoże, jednak przez żołądek organizmu chyba odkwasić nie można.

veteran
Posty: 1133
Rejestracja: 04 wrz 2014, 21:07

Post autor: veteran »

Grzyby nie były spowodowane sodą.

Soda nie powoduje perturbacji z trawieniem bo bierzemy ją kiedy żołądek nie trawi, soda wypuszczana jest dalej i robi swoje w jelitach czy nerkach.
W ciągu tygodnia można wyraźnie podnieść ph moczu.

Picie sody nie powoduje że żołądek traci zakwaszenie, soda nie niszczy kwasów żołądkowych.
Można pić sodę i mieć ph żołądka 2 i pięknie trawić.
Łk. 15:19
I nie jestem godzien więcej być nazywany synem twoim, uczyń mię jako jednego z najemników twoich.
(BG)

rol23

Post autor: rol23 »

Po co podnosić sodą ph moczu? Jeśli mamy za niskie ph, to albo jemy za dużo mięsa i zbóż, albo za mało warzyw i tak należy podnieść ph a nie cudować z sodą



Awatar użytkownika
radek
Posty: 4100
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Re: rak

Post autor: radek »

Nie wydaje się Wam, że leczenie nowotworów powinno być związane z genetyczną informacją na temat ilości podziałów komórek nowotworowych? Gdyby zaingerować w informację dotyczącą ilości podziałów tych komórek tak, aby nowotwór nie mógł się dalej powiększać to byłoby chyba po problemie, ale może ktoś z was coś wie już na ten temat, chętnie poczytam
Obrazek

rol23

Re: rak

Post autor: rol23 »

radek pisze:
10 kwie 2021, 8:14
Nie wydaje się Wam, że leczenie nowotworów powinno być związane z genetyczną informacją na temat ilości podziałów komórek nowotworowych? Gdyby zaingerować w informację dotyczącą ilości podziałów tych komórek tak, aby nowotwór nie mógł się dalej powiększać to byłoby chyba po problemie, ale może ktoś z was coś wie już na ten temat, chętnie poczytam
Ale po co wyważać wyważone drzwi? Przecież wiadomo, że przyczyną raka są zdegenerowane komórki. Aby nie zachorować na raka trzeba systematycznie je usuwać, nie blokować oczyszczania organizmu. Organizm ma wrodzone sposoby oczyszczania z takich komórek poprzez infekcje wirusowe i bakteryjne, ale człowiek chce być mądrzejszy od boga i to blokuje lekami, szczepionkami. A potem przychodzi choroba, która go zabija.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie”