Koniec końców

Nauczania o czasach i rzeczach ostatecznych, czyli o śmierci i zmartwychwstaniu, o powtórnym przyjściu Chrystusa i sądzie, o niebie, zatraceniu wiecznym.

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
leszed
Posty: 3616
Rejestracja: 08 sie 2009, 15:11
Lokalizacja: dostępny tylko na pw/www
Kontakt:

Koniec końców

Post autor: leszed »

Nie będzie to naukowe ale pokrótce opisane zakończenie dziejów ludzkości i przejście w nową ostateczną rzeczywistość.
Jak wiadomo obecnie ludzkość dzieli się na trzy grupy: niezdecydowani, zbawieni i potępieni. Niezdecydowanych rozumiem jako tych którzy jeszcze mają szansę na zbawienie, zbawionych jako tych którzy na pewno będą z Panem na zawsze, potępieni to ci dla których nie ma już ofiary za grzechy, ich grzechy które popełnili lub będą popełniać nie zostaną nigdy przebaczone.
W tym zarysie nie zająłem się kwestią zakresu ich czynów oraz kwestią życie doczesne a śmierć i co po niej.
Ludzkość to tylko twór Boga który jest zawsze dobry, z tego założenia wszystko co robi i stwarza, stworzył jest dobre dopóki to w pełni kontroluje. Bóg stworzył istoty rozumne przed człowiekiem- aniołów, duchy w naszym pojęciu. Aniołowie osiągnęli taki poziom wiedzy o Bogu i rzeczywistości iż każda ich decyzja ma znaczenie wieczne. Kiedy mając wybór część z nich wybrała zło, ma to znaczenie wieczne. W tym momencie ci którzy nie wybrali zła również wiecznie pozostaną dobrzy.
Ludzie na ziemi mają różne ograniczenia, dużo większe niż aniołowie czy Bóg który powiedzieć że je ma graniczy z herezją. Bo powiedzieć np. że Bóg jest ograniczony, bo nie jest diabłem ani w części, można z punktu widzenia naszej ograniczonej wiedzy.
Człowiek więc mając wybór w ograniczonym zakresie, w ograniczonym zakresie popełnił zło. Konsekwencją tego jest stan niezdecydowania. Człowiek poznaje rzeczywistość coraz bardziej ale niekiedy rozwój tej dziedziny ma również bardzo ograniczony.
Bóg jako dobry i kochający postanowiwszy pomóc człowiekowi i pozostać z nim w relacji objawia się w ludzkim ograniczonym świecie. Im bardziej człowiek poznaje Boga tym istnotniejsze są jego wybory aż po wybór zbawienie lub potępienie. Zbawienie sprawia Bóg natomiast ofertę człowiek może przyjąć lub odrzucić. Jeśli zrobił to w pełni świadomie, pozostają dwa rozwiązania- dążenie i spełnienie dobre lub dążenie i spełnienie złe, ostatecznie zwane drugą śmiercią i epilogiem jeziora ognistego por. Obj. Jana końcowe rozdziały.
W zhierarchizowanym świecie zła panuje szatan jako zło wcielone w życie maksymalnie, po nim również jedynie zło czyniące duchy oraz ludzie którzy mu służą świadomie, na drugim miejscu nieświadomie ale niezbawieni. Ludzie zbawieni choć nieraz popełniają zło, nie są przez nie opanowani lecz przemieniają się ku dobremu.
Ludzie niezbawieni niekiedy mogą służyć Bogu szczególnie ci niezdecydowani. Dopiero zbawieni są Jego sługami lub przyjaciółmi por. końcowe rozdziały ewangelii Jana. Są to jednak terminy świata ograniczonego.
W moim przekonaniu pierwsze zło człowieka spowodowało ograniczenia m.in. spadku świadomości. Człowiek przestał kontrolować wiele sfer nad którymi już panował. Obecnie jest możliwe iż popełnia zło nieświadomie czego być może by nie robił gdyby wiedział o tym dostatecznie dobrze.
Jezus opisany jako dobry, jako człowiek jednak musiał wzrastać w mądrości, na ziemi nie posiadał również pełni wiedzy co było równe wiedzy aniołów choć znał człowieka doskonalej od ludzi. Nie przewidział daty końca świata ani nie prosił o tą wiedzę Ojca gdy został o to zapytany, po prostu przyznał się do niewiedzy. To wystarczyło by nie popełnić zła. Bycie człowiekiem na ziemi po prostu oznacza ograniczenia poznania.

To nad czym się zastanawiam, to w jaki sposób skończy stan niezdecydowania niektórych ludzi oraz co za tym idzie okres niewiedzy. Druga sprawa co stanie się wtedy ze złymi i jak się to stanie.
Ludzi na ziemi przybywa, to nie oznacza że tak będzie zawsze. To nie liczby decydują o otwartej ofercie zbawienia ani śmierć gdyż umierają nawet nieświadome dzieci których stan jest trudny z góry do określenia. Jan Chrzciciel był napełniony Duchem św. już w łonie swojej matki, był największym do tamtych czasów człowiekiem, stwierdził Jezus, w cechach o jakich możnaby mówić w odniesieniu do Jezusa. To my nie jesteśmy w stanie pojąć i wiedzieć co wtedy wiedział Jan, analogicznie Jezus w wieku np. 0-12 lat.
Myślę że szatan i jego świta pragną czynić efektywnie zło więc wspomagają się do czasu, by szkodzić ludziom i głównie im. Chodzi o niezdecydowanych. Kuszenie Jezusa mu nie wyszło więc przegrawszy zajął się czym innym do pewnego czasu. Diabeł wie że czasu ma niewiele, okaże się bowiem iż skończy się liczba tych niezdecydowanych.
Jezus objawia prawdę i uświadamia coraz bardziej świat przez swojego Ducha. Biblia, święci na ziemi, prawda przekonująco wskazują na Jezusa. Ludzie pokutując zbliżają do Boga wyznając grzechy, inni oddają życie szatanowi. Zbawieni współdziałają z Bogiem.
Każde starcie szatana ze świętymi musi się skończyć ostatecznie jego porażką, te porażki się sumują. Święci jeśli jest taka możliwość i wola Boga nie podlegają lub nie będą podlegać pod działanie diabła. On ze swej strony też nie ma coraz bardziej co tam szukać.
Możemy założyć* iż kiedyś liczba ludzi na ziemi się dopełni, nie będzie nas przybywać, nie wiadomo jak to będzie ale Biblia mówi o końcu, o pełnej liczbie zbawionych i potępionych. Szatan nie osiągnąwszy swoich celów przestanie zagrażać ludziom bo niezdecydowanych już nie będzie natomiast jego ludzie i aniołowie staną się jak on w pełni. Ludzie osiągnąwszy szczyty świadomości zbliżą się do poziomu aniołów.
Po ostatecznym podziale ludzkości szatan, ojciec zła, kłamstwa, wróg świadomości** i prawdy przegrawszy walkę o część ludzi- niezdecydowanych, których wpierw udało mu się zwieść w Edenie rozpocznie się mścić na swoich poddanych, konsekwentnie czyniąc zło tam gdzie może, przeciwstawiając się osiągnięciom Boga- stworzeniom w ich złożoności i chwale. Królestwo złego upadnie poprzez rozdwojenie por. bitwa pod Meggido. Jego poddani wraz z nim, w podobnej do siebie mocy zaczną zwalczanie siebie nawzajem. Obecna organizacja złego ulegnie dezorganizacji. Piekło musi się wypalić by śmierci po tych ostatnich już nie było, nie było łez, bólu i cierpienia. Wtedy nastanie całkowita doskonałość.

*założenie o skończoności liczby ludzi jest dyskusyjne choć logika podpowiada iż choćby patrząc na istnienie grupy niezdecydowanych ludzi i upływ czasu, w końcu wszyscy dokonają swojego indywidualnego i świadomego wyboru w ostatecznie dobrą lub złą stronę podobnie jak każdy człowiek zgrzeszył a grzech jest przestępstwem dokonanym świadomie.
**świadomość w znaczeniu poznania jest tym co szatan zaciemnia kłamstwami i oszustwami. Pytanie czy sama wiedza nie stanie się w końcu tym przeciw czemu wystąpi... myślę że gdy mu już nie będzie potrzebna, nie będzie mógł jej wykorzystać do niczego? Stanie się wtedy prochem, substancją którą się "żywi".

Z konieczności krótko i na temat.
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym… wzgardzili… niewierzący… budowniczowie
i skałą zgorszenia

Awatar użytkownika
Anowi
Posty: 10038
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Bóg wie

Post autor: Anowi »

leszed pisze: Święci jeśli jest taka możliwość i wola Boga nie podlegają lub nie będą podlegać pod działanie diabła. On ze swej strony też nie ma coraz bardziej co tam szukać.
a kto zwiedzie wybranych jak nie On?
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.

Awatar użytkownika
leszed
Posty: 3616
Rejestracja: 08 sie 2009, 15:11
Lokalizacja: dostępny tylko na pw/www
Kontakt:

Post autor: leszed »

Anowi pisze:
leszed pisze: Święci jeśli jest taka możliwość i wola Boga nie podlegają lub nie będą podlegać pod działanie diabła. On ze swej strony też nie ma coraz bardziej co tam szukać.
a kto zwiedzie wybranych jak nie On?
Pytanie, czy jest to możliwe? Dla Ciebie otwarte w drugą stronę?
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym… wzgardzili… niewierzący… budowniczowie
i skałą zgorszenia

Awatar użytkownika
Anowi
Posty: 10038
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Bóg wie

Post autor: Anowi »

Jezus powiedział, że złodziej oknem wejdzie
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.

Awatar użytkownika
leszed
Posty: 3616
Rejestracja: 08 sie 2009, 15:11
Lokalizacja: dostępny tylko na pw/www
Kontakt:

Post autor: leszed »

Anowi pisze:Jezus powiedział, że złodziej oknem wejdzie
I też modlił by uczniowie byli tam gdzie On jest.
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym… wzgardzili… niewierzący… budowniczowie
i skałą zgorszenia

Elius
Posty: 2036
Rejestracja: 08 paź 2009, 7:19
Lokalizacja: Miasto święte.Druga brama od południa.

Post autor: Elius »

leszed pisze:Jak wiadomo obecnie ludzkość dzieli się na trzy grupy: niezdecydowani, zbawieni i potępieni.
A Ty do której grupy się zaliczasz,że spytam.

Awatar użytkownika
leszed
Posty: 3616
Rejestracja: 08 sie 2009, 15:11
Lokalizacja: dostępny tylko na pw/www
Kontakt:

czemu pytasz?

Post autor: leszed »

zbawieni. a ty?
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym… wzgardzili… niewierzący… budowniczowie
i skałą zgorszenia

Elius
Posty: 2036
Rejestracja: 08 paź 2009, 7:19
Lokalizacja: Miasto święte.Druga brama od południa.

Post autor: Elius »

leszed pisze:zbawieni. a ty?
No jasne ,jak wszyscy tutaj,a skąd o tym wiesz,SMS-a dostałeś z taką informacją?
Ja nie wiem,nie ja o tym decyduję.

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

Elius pisze:
leszed pisze:zbawieni. a ty?
No jasne ,jak wszyscy tutaj,a skąd o tym wiesz,SMS-a dostałeś z taką informacją?
Ja nie wiem,nie ja o tym decyduję.
Ci co uważają,że są zbawieni,nowo narodzeni,itd,nie uznają Nowego Przymierza Ducha,w wyniku którego Chrystus jest w nas wszystkich obecny przez swojego Ducha Świętego,jako Pan i Osobisty Zbawiciel.Ponieważ obecne chrześcijaństwo nie uznaje Nowego Przymierza i zbawczej roli obecnego w nas Chrystusa,więc wierni są oszukiwani na różne sposoby co do zbawienia,nowo narodzenia,itd.Dla wierzących w Chrystusa pozostaje jeszcze długa droga do zbawienia i podążanie nią za obecnym w nich Chrystusem lub pójście szeroką drogą,którą proponują im różne kościoły i wyznania.
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

Awatar użytkownika
Anowi
Posty: 10038
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Bóg wie

Post autor: Anowi »

ratao pisze:Ci co uważają,że są zbawieni,nowo narodzeni,itd,nie uznają Nowego Przymierza Ducha,w wyniku którego Chrystus jest w nas wszystkich obecny przez swojego Ducha Świętego,jako Pan i Osobisty Zbawiciel.Ponieważ obecne chrześcijaństwo nie uznaje Nowego Przymierza i zbawczej roli obecnego w nas Chrystusa,więc wierni są oszukiwani na różne sposoby co do zbawienia,nowo narodzenia,itd.Dla wierzących w Chrystusa pozostaje jeszcze długa droga do zbawienia i podążanie nią za obecnym w nich Chrystusem lub pójście szeroką drogą,którą proponują im różne kościoły i wyznania.
kiedyś zadałam Ci pytanie czy w każdym jest Duch Chrystusa?
jak można podążać za czymś co jest w nas? W nas to mogą być słowa Chrystusa, których trzymamy się jak "tonący brzytwy"
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

[Anowi
kiedyś zadałam Ci pytanie czy w każdym jest Duch Chrystusa?
Nie przypominam sobie takiego pytania,ale ja prawie zawsze piszę o Chrystusie,który jest w nas wszystkich zgodnie z Nowym Przymierzem Ducha.
jak można podążać za czymś co jest w nas? W nas to mogą być słowa Chrystusa, których trzymamy się jak "tonący brzytwy"
W nas nie jest coś,ale ktoś,a jest nim Chrystus.

Kol.3.16 Słowo Chrystusowe niech mieszka w was obficie...

Nie chodzi o słowa Chrystusa,ale obecnego w nas wszystkich Chrystusa,którego NT określa jako Słowo,Słowo Boże,Słowo Chrystusowe,itd.
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

Awatar użytkownika
leszed
Posty: 3616
Rejestracja: 08 sie 2009, 15:11
Lokalizacja: dostępny tylko na pw/www
Kontakt:

Post autor: leszed »

Elius pisze:
leszed pisze:zbawieni. a ty?
No jasne ,jak wszyscy tutaj,a skąd o tym wiesz,SMS-a dostałeś z taką informacją?
Ja nie wiem,nie ja o tym decyduję.
ja wiem, nie ja o tym decyduję.
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym… wzgardzili… niewierzący… budowniczowie
i skałą zgorszenia

Awatar użytkownika
Anowi
Posty: 10038
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Bóg wie

Post autor: Anowi »

ledwie przyłożyłam głowę do poduszki usłyszałam "Iwona" nie uszami, nie wstałam bo wiem, że Bóg wie jak mam na imię
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.

Elius
Posty: 2036
Rejestracja: 08 paź 2009, 7:19
Lokalizacja: Miasto święte.Druga brama od południa.

Post autor: Elius »

leszed pisze:ja wiem, nie ja o tym decyduję.
To dziwne bo ja wiem ze nie jestes w tej grupie tylko innej,wybacz ale nie ja o tym decyduje.

Awatar użytkownika
leszed
Posty: 3616
Rejestracja: 08 sie 2009, 15:11
Lokalizacja: dostępny tylko na pw/www
Kontakt:

Post autor: leszed »

Elius pisze:
leszed pisze:ja wiem, nie ja o tym decyduję.
To dziwne bo ja wiem ze nie jestes w tej grupie tylko innej,wybacz ale nie ja o tym decyduje.
gdybym potrzebował info od Ciebie na mój temat, pytałbym. A tak choćby najbardziej płomieniste sms-y mnie nie ruszają.
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym… wzgardzili… niewierzący… budowniczowie
i skałą zgorszenia

ODPOWIEDZ

Wróć do „Eschatologia”