Dom rodzinny i rodzina Jezusa ...

Dział do wszelkich dyskusji na tematy historii terenów opisanych w Piśmie Świętym

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
George
Posty: 1730
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Re: Dom rodzinny i rodzina Jezusa ...

Post autor: George »

DonCicio pisze:
05 sty 2024, 13:59
George pisze:
05 sty 2024, 10:46
DonCicio, staraj się czytać ze zrozumieniem:

Piotr był Galilejczykiem a nią żadnym Izraelitą czy Żydem.
Czyli, jak rozumiem, ja, według Twojej teorii, jestem Ślązakiem a nie żadnym Polakiem czy Obywatelem RP. Tak? :mysli:
Czy wiesz kim byli Żydzi, Izraelici, Samarytanie, Galilejczycy, IDUMEJCZYCY?

Czy interesowała Cie kiedykolwiek geografia, historia Palestyny ?

Skąd się wzięła, i dlaczego religia Izraela nazywa się religią Żydowską ?
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

Awatar użytkownika
DonCicio
Posty: 1295
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:04
Lokalizacja: Śląsk

Re: Dom rodzinny i rodzina Jezusa ...

Post autor: DonCicio »

George pisze:
05 sty 2024, 14:34
Czy wiesz kim byli Żydzi, Izraelici, Samarytanie, Galilejczycy, IDUMEJCZYCY?

Czy interesowała Cie kiedykolwiek geografia, historia Palestyny ?

Skąd się wzięła, i dlaczego religia Izraela nazywa się religią Żydowską ?
Myślę, że w tym zakresie wiem na tyle, by uznać to za wystarczające. Biblia zachęca nie do zajmowania się historycznymi ustaleniami kto, z kim, kiedy, gdzie i dlaczego, a raczej do poznawania Boga, ponieważ, wg. słów Jezusa, od tego właśnie zależy życie:

"Żeby mogli żyć wiecznie, muszą poznać Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa" (Jan 17:3)

... a nie od geografii Palestyny czy od wiedzy, kim byli IDUMEJCZYCY.
"Nabywaj mądrości, nabywaj zrozumienia. Nie zapominaj o tym, co mówię, i się od tego nie odwracaj" Przysłów 4:5

Awatar użytkownika
George
Posty: 1730
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Re: Dom rodzinny i rodzina Jezusa ...

Post autor: George »

DonCicio pisze:
05 sty 2024, 16:25
George pisze:
05 sty 2024, 14:34
Czy wiesz kim byli Żydzi, Izraelici, Samarytanie, Galilejczycy, IDUMEJCZYCY?

Czy interesowała Cie kiedykolwiek geografia, historia Palestyny ?

Skąd się wzięła, i dlaczego religia Izraela nazywa się religią Żydowską ?
Myślę, że w tym zakresie wiem na tyle, by uznać to za wystarczające. Biblia zachęca nie do zajmowania się historycznymi ustaleniami kto, z kim, kiedy, gdzie i dlaczego, a raczej do poznawania Boga, ponieważ, wg. słów Jezusa, od tego właśnie zależy życie:

"Żeby mogli żyć wiecznie, muszą poznać Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa" (Jan 17:3)

... a nie od geografii Palestyny czy od wiedzy, kim byli IDUMEJCZYCY.
Jak możesz poznać prawdziwego 'Jezusa Chrystusa' jeśli nie jesteś zainteresowany historią?
Historią Ziemi Świętej, historią Idumei - Edomu

Przecież czytałeś co Jan pisze, że Żydzi, nawet ci którzy w Jezusa uwierzyli to dzieci Diabła, który był mordercą i ojcem kłamstwa. To przecież oni zredagowali Biblię na swoje potrzeby, przed czym już w IV wieku Św. Hieronim ostrzegał Św. Augustyna.

Jerome's letter to Augustine (A.D. 404)
Jerome's answer to Letters 28, 40 and 71.

To Augustine, My Lord Truly Holy, and Most Blessed Father,
Jerome Sends Greeting in Christ.

“13. The matter in debate, therefore, or I should rather say your opinion regarding it, is summed up in this:
that since the preaching of the gospel of Christ, the believing Jews do well in observing the precepts of the law, i.e.
in offering sacrifices as Paul did,
in circumcising their children, as Paul did in the case of Timothy, and
keeping the Jewish Sabbath, as all the Jews have been accustomed to do.
If this be true, we fall into the heresy of Cerinthus and Ebion, who, though believing in Christ, were anathematized by the fathers for this one error,

that they mixed up the ceremonies of the law with the gospel of Christ,

and professed their faith in that which was new, without letting go what was old.

Why do I speak of the Ebionites, who make pretensions to the name of Christian?

In our own day there exists a sect among the Jews throughout all the synagogues of the East,

which is called the sect of the Minei (Minæi)

and is even now condemned by the Pharisees.

The adherents to this sect are known commonly as Nazarenes;

they believe in Christ the Son of God, born of the Virgin Mary;
and they say that He who suffered under Pontius Pilate and rose again, is the same as the one in whom we believe.

But while they desire to be both Jews and Christians,
they are neither the one nor the other.

I therefore beseech you, who think that you are called upon to heal my slight wound, which is no more, so to speak, than a prick or scratch from a needle, to devote your skill in the healing art to this grievous wound, which has been opened by a spear driven home with the impetus of a javelin. For there is surely no proportion between the culpability of him who exhibits the various opinions held by the fathers in a commentary on Scripture, and the guilt of him who reintroduces within the Church a most pestilential heresy.

If, however, there is for us no alternative but to receive the Jews into the Church,


along with the usages prescribed by their law; if, in short, it shall be declared lawful for them to continue in the Churches of Christ what they have been accustomed to practise in the synagogues of Satan,


I will tell you my opinion of the matter:

they will not become Christians,

but they will make us Jews.”

http://www.newadvent.org/fathers/1102075.htm
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

Awatar użytkownika
DonCicio
Posty: 1295
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:04
Lokalizacja: Śląsk

Re: Dom rodzinny i rodzina Jezusa ...

Post autor: DonCicio »

George pisze:
05 sty 2024, 16:57
Jak możesz poznać prawdziwego 'Jezusa Chrystusa' jeśli nie jesteś zainteresowany historią?
Historią Ziemi Świętej, historią Idumei - Edomu
Uczniowie Jezusa chcieli pewnego razu przed Nim "zabłysnąć" i zwrócili uwagę na budowle świątynne:

"Kiedy Jezus wychodził ze świątyni, podeszli do niego uczniowie, żeby mu pokazać budowle świątynne. Wtedy rzekł do nich: 'Czy widzicie to wszystko? Zapewniam was, że nie pozostanie tu kamień na kamieniu — wszystko obróci się w ruinę'"

I tyle było komentarza Jezusa! Po Jego reakcji już więcej nie interesowali się historią pięćsetletniej Zerubbabelowej świątynią Jehowy.

Gaorge ... Ty zrób tak samo!
"Nabywaj mądrości, nabywaj zrozumienia. Nie zapominaj o tym, co mówię, i się od tego nie odwracaj" Przysłów 4:5

Awatar użytkownika
George
Posty: 1730
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Re: Dom rodzinny i rodzina Jezusa ...

Post autor: George »

DonCicio pisze:
05 sty 2024, 17:17
George pisze:
05 sty 2024, 16:57
Jak możesz poznać prawdziwego 'Jezusa Chrystusa' jeśli nie jesteś zainteresowany historią?
Historią Ziemi Świętej, historią Idumei - Edomu
Uczniowie Jezusa chcieli pewnego razu przed Nim "zabłysnąć" i zwrócili uwagę na budowle świątynne:

"Kiedy Jezus wychodził ze świątyni, podeszli do niego uczniowie, żeby mu pokazać budowle świątynne. Wtedy rzekł do nich: 'Czy widzicie to wszystko? Zapewniam was, że nie pozostanie tu kamień na kamieniu — wszystko obróci się w ruinę'"

I tyle było komentarza Jezusa! Po Jego reakcji już więcej nie interesowali się historią pięćsetletniej Zerubbabelowej świątynią Jehowy.

Gaorge ... Ty zrób tak samo!
Ale dziś wielu z tych uczniów nie ma zielonego pojęcia czym jest Góra Ezawa, którą, według oryginalnej Proroczni Abdiasza muszą oni teraz wziąść w obronę.

Czy wiesz co symbolizuje dziś Górę Ezawa ?

Św. Hieronim, zyjacy w latach 342-419, jest jednym z czterech wielkich Ojców (Doktorow) Kosciola zachodniego. Byl on jednym z najwiekszych erudytow starozytnosci chrzescijanskiej i w latach 382-384 sprawowal funkcje sekretarza i doradcy Papieza Danazego w Rzymie. Na zyczenie tego Papieza, Sw. Hieronim dokonal rewizji starych tekstow lacinskich Biblii (Italia), a nastepnie przelozyl prawie cale Pismo Sw. na jezyk lacinski, tworzac w ten sposob Wulgate (405 A.D.), ktora jest oficjalna Biblia Kosciola Katolockiego.

Sw. Hieronim od poczatku swojej duchowej kariery zafascynowany byl Ksiega Abadiasza. Pisal o niej

" ... choc to proroctwo jest najkrotsze w calej Bibli w liczbie slow (tylko jeden rozdzial/ niecale dwie strony), to nie ustepuje zadnemu innemu w majestacie tajemniczosci ( "in the sublimity of mysteries").

Święty Augustyn wielki filozof, genijalny teolog zyjacy w latach 354-430, wspolczesny Sw. Hieronimowi i nastepny z czterech wielkich Ojcow Kosciola zachodniego (obok Sw. Ambrozego , Sw. Hieronima i Sw. Grzegorza W.), juz po smierci Sw. Hieronima, napisal ksiazke ktora stala sie dzielem jego zycia " De Civitate Deli " (Panstwo Boze). Uwypuklil on w niej mysl Boza w dziejach.

W ksiazce tej, ( Ksiega XVIII Rozdzial 31 " O proroczniach dotyczacych zbawienia Swiata w Chrystusie w proroctwie Adiasza, Nahuma i Habakuka"), w komentarzu na temat proroctwa Abdiasza, ktorym to proroctwem Sw. Hieronim byl tak zafascynowany, Sw Augustyn pisze ,

" ...mozemy zrozumiec Chrystusa co powiedzial posrod innych rzeczy -

" Lecz na gorze Syjon bedzie ocalenie, i bedzie ona swieta" (Ks. Abdiasza 1:17),

troche dalej na KONCU tej samej proroczni On (Chrystus) mowi -

"I ci ktorzy zostana ponownie ocaleni musza wyjsc z Gory Syjon, aby mogli obronic (z tlomaczenia greckiego- przeprosic) Gore Ezawa i bedzie dla Pana Krolestwo"...".

Widzisz DonCicio, problem polega na tym ze po pierwsze, Sw.Augustyn wiedzal ze Pan Jezus nauczal na podstawie Ksiegi Abdiasza, ale w Nowym Testamencie o tym nie pisze.

Po drugie, jesli mialo to byc koncowe zdanie w Ksiedze Abdiasza, to z dotychczasowej wersji Wulgate zostalo ono wymazane . Konczyla sie ona na wersie 1 : 20.

Jednak w nowej , zrewizjowanej ostatnio przez Vatykan Wulgate , to zdanie znow sie pojawilo , ale wyglada ono tak -
" I zbawieni wejda na Gore Syjon aby sadzic Gore Ezawa i bedzie dla Pana krolestwo " (Ksiega Abadiasza 1:21.). Inne wspolczesne tlomaczenia Biblii, jak np. "Good News Bible" , ida jeszcze dalej tlomaczac 1:21

" I zwyciezcy mezczyzni z Jeruzalem zaatakuja Edom (Gore Ezawa) i beda nim zarzadzac.". Czyż nie jest to pretekst do zaatakowania i wymordowanie Palestyńczyków w obecnej Gazie i Westbank?

Jak myślisz DonCicio, która z tych wersji wydaje sie byc najbardziej Boża , szlachetna i godna zachowania.
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

Awatar użytkownika
DonCicio
Posty: 1295
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:04
Lokalizacja: Śląsk

Re: Dom rodzinny i rodzina Jezusa ...

Post autor: DonCicio »

George pisze:
05 sty 2024, 21:09
Ale dziś wielu z tych uczniów nie ma zielonego pojęcia czym jest Góra Ezawa
Po co im to wiedzieć? Czy to ich zbawi?
Zadaj sobie pytania: Czy bardziej powinni nas interesować Edomici czy Izraelici? Czy Bóg zawarł przymierze z Ezawem czy z jego bratem Jakubem? Czy Biblia bardziej zwraca uwagę na Seir (Joz 24:4) czy na Moria (Rodz 22:2, 2 Kron 3:1)?

Dla nas najważniejsze jest to, co bezpośrednio związane było z Mesjaszem, a to z pewnością nie byli Edomici a Izraelici, nie potomkowie Ezawa, których Bóg przeklął (Mal 1:2,3, Rzym 9:13, Heb 12:16), ale potomkowie Jakuba (Mat 8:11).

Dla mnie sprawa wygląda tak, zajmujesz się i marnotrawisz czas nie na tej górze i nie na tym z braci! (1 Kron 4:42, Rodz 36:8)
George pisze:
05 sty 2024, 21:09
Czy wiesz co symbolizuje dziś Górę Ezawa ?
Wiem. Zagładę tych, którzy sprzeciwiają się Jehowie Bogu i występują przeciw Jego ludowi (Liczb 20:17,18):

"Dlatego Wszechwładny Pan, Jehowa, mówi: 'Ja też wyciągnę przeciw Edomowi rękę i wytracę z niego zarówno ludzi, jak i zwierzęta, i go spustoszę. Od Temanu aż do Dedanu jego mieszkańcy padną od miecza. Rozprawię się z Edomem, wydając go w ręce swojego ludu, Izraela. On wyleje na Edomitów mój gniew, moją wielką złość. Odczują na sobie moją odpłatę'. Takie jest oświadczenie Wszechwładnego Pana, Jehowy'" (Ez 25:13,14)

Powtórzę tylko: "Takie jest oświadczenie Wszechwładnego Pana, Jehowy". Dla mnie wszystko w temacie ...
"Nabywaj mądrości, nabywaj zrozumienia. Nie zapominaj o tym, co mówię, i się od tego nie odwracaj" Przysłów 4:5

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16737
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Re: Dom rodzinny i rodzina Jezusa ...

Post autor: Bobo »

Stanowisko Biblii na temat przykładania wagi do gór jest takie:
Samarytanka, podobnie jak George też wyróżniała pewną Górę:
20 Nasi przodkowie oddawali cześć Bogu na tej górze, natomiast wy mówicie, że to w Jerozolimie należy oddawać Mu cześć”.

ale wg. Jezusa będzie tak:

21 Jezus odpowiedział: „Wierz mi, że nadchodzi czas, gdy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcić Boga.(Jana 4:20,21).

W dniach końca, mimo tak jasno postawionej sprawy, będą pewni ludzie pokładający nadzieję w górach, bez względu na to, co by one nie oznaczały:

16 I mówili do gór i skał: „Padnijcie na nas i ukryjcie nas przed oczami Tego, który zasiada na tronie, i przed gniewem Baranka, (Obj 6:16).
Oszołomstwu mówię NIE!

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16737
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Re: Dom rodzinny i rodzina Jezusa ...

Post autor: Bobo »

A w sprawie domu Jezusa to w skrócie....
Urodził się w Betlejem, wychował w Nazarecie a potem zamieszkał w Kafarnaum.
Oszołomstwu mówię NIE!

Awatar użytkownika
George
Posty: 1730
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Re: Dom rodzinny i rodzina Jezusa ...

Post autor: George »

DonCicio pisze:
06 sty 2024, 7:50
George pisze:
05 sty 2024, 21:09
Ale dziś wielu z tych uczniów nie ma zielonego pojęcia czym jest Góra Ezawa
Po co im to wiedzieć? Czy to ich zbawi?
Zadaj sobie pytania: Czy bardziej powinni nas interesować Edomici czy Izraelici? Czy Bóg zawarł przymierze z Ezawem czy z jego bratem Jakubem? Czy Biblia bardziej zwraca uwagę na Seir (Joz 24:4) czy na Moria (Rodz 22:2, 2 Kron 3:1)?

Dla nas najważniejsze jest to, co bezpośrednio związane było z Mesjaszem, a to z pewnością nie byli Edomici a Izraelici, nie potomkowie Ezawa, których Bóg przeklął (Mal 1:2,3, Rzym 9:13, Heb 12:16), ale potomkowie Jakuba (Mat 8:11).

Dla mnie sprawa wygląda tak, zajmujesz się i marnotrawisz czas nie na tej górze i nie na tym z braci! (1 Kron 4:42, Rodz 36:8)
George pisze:
05 sty 2024, 21:09
Czy wiesz co symbolizuje dziś Górę Ezawa ?
Wiem. Zagładę tych, którzy sprzeciwiają się Jehowie Bogu i występują przeciw Jego ludowi (Liczb 20:17,18):

"Dlatego Wszechwładny Pan, Jehowa, mówi: 'Ja też wyciągnę przeciw Edomowi rękę i wytracę z niego zarówno ludzi, jak i zwierzęta, i go spustoszę. Od Temanu aż do Dedanu jego mieszkańcy padną od miecza. Rozprawię się z Edomem, wydając go w ręce swojego ludu, Izraela. On wyleje na Edomitów mój gniew, moją wielką złość. Odczują na sobie moją odpłatę'. Takie jest oświadczenie Wszechwładnego Pana, Jehowy'" (Ez 25:13,14)

Powtórzę tylko: "Takie jest oświadczenie Wszechwładnego Pana, Jehowy". Dla mnie wszystko w temacie ...
Tak DonCicio, w obecnej sytuacji w Palestynie wiedza o Górze Ezawa jeśli nie konieczna, to może się okazać bardzo pomocna do zbawienia.

O Izraelitach, o ich zbrodniach, kłamstwach i sprzeniewierzaniu się Bogu Najwyższemu wiemy wszyscy, i to nie tylko z Biblii i historii, ale możemy to wszystko dziś też zauważyć obserwując GENOCIDE Palestyńczyków w obecnej Gazie, i nie dotyczy to tylko rządu Izraela i armii Izraelskiej którzy dokonują tej zbrodni, ale wszystkich którzy popierają ich zbrodnicze działania, jak również tych dla których ta zbrodnia na niczemu niewinnych, i od ponad 70 lat zniewolonych, trzymanych w obozie koncentracyjnym nawet dzieciach, kobietach i starcach jest obojętna.

O Ezawie, Edomie, Seirze, nawet ci którzy czytają Biblię, nie wiedzą prawie nic.

Czy Izrael jest Narodem Wybranym?
Poza tym że wmawia nam się tą bzdurę od ponad tysiąca lat, nic na to nie wskazuje.

Czy wiesz na jakiej podstawie Izrael uzurpuje sobie prawo do nazywania się 'Narodem Wybranym' ?



Ap. Piotr 1 2-9-pisze do Nazarejczyków / oryginalnych Chrześcijan -
„Ale wy jesteście rodem wybranym [narodem] krolewskim kapłaństwem,
narodem swietym,ludem nabytym''


Podobne stwierdzenie widzimy też w apokryficznym Testamencie Hioba.

2 „Utwórzcie krąg wokół mnie, dzieci i posłuchajcie, a opowiem wam, co Pan uczynił dla mnie i o wszystkim, co mi się przydarzyło.

3 Bo ja jestem Hiob, wasz ojciec.

4 Wiedzcie więc, dzieci moje, że jesteście z pokolenia WYBRANEGO, i uważajcie na swoje szlachetne pochodzenie.

5 Albowiem jestem z synów EZAWA.
Twierdzenie więc że to Żydzi / Izraelici sa 'Narodem Wybranym' nie ma podstaw

NARÓD WYBRANY to
Szczególny związek Boga z Narodem który wywodzi się od człowieka - ojca narodów, z którym Bóg cztery tysiące lat temu zawarł Przymierze.


Według trzech największych religii: Chrześcijaństwa, Islamu, i Judaizmu, 3/4 światowej populacji, związek ten odnosi się to do Przymierza jakie Bóg zawarł z ABRAHAMEM - Ojcem WIELU Narodów,

a NIE z jednym z jego wielu wnuków - Jakubem / Izraelem.

„Wybranie oznacza powołanie do służenia ludziom i do dbania o całe Boże stworzenie w duchu prawdy i miłości do Tego, który darmo dał nam Ziemię, ...”


Wróćmy jeszcze raz do tematu z kim FAKTYCZNIE Bóg zawarł PRZYMIERZE ?

W biblii mamy opis wielu zawartych przymierzy. Miały one ogromną wagę, a złamanie przymierza niosło za sobą ogromne konsekwencje. Przymierze między Bogiem a człowiekiem zawsze było warunkowe. Polegało na obustronnych zobowiązaniach.

Tak, Bóg godził się błogosławić i opiekować się np. narodem, ale tylko i wyłącznie wtedy, kiedy ten trzymał się Jego praw i był Mu wierny. Kiedy dopuszczali się np. bałwochwalstwa przymierze to zostawało natychmiast zerwane.

STARY TESTAMENT - Księga Rodzaju 12
 
Bóg powołuje Abrama

1 Pan rzekł do Abrama:
«Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej
i z domu twego ojca
do kraju, który ci ukażę.

2 Uczynię bowiem z ciebie wielki naród,
będę ci błogosławił i twoje imię rozsławię:
staniesz się błogosławieństwem.


3 Będę błogosławił tym, którzy ciebie błogosławić będą,

a tym, którzy tobie będą złorzeczyli, i ja będę złorzeczył.

Przez ciebie będą otrzymywały błogosławieństwo
ludy całej ziemi».
[/quote]

Bóg zawarł PRZYMIERZE z Abrahamem, i o ile Abraham i niektórzy z jego potomków starali się dochować wierności Bogu, to historia jednego z jego wnuków - Jakuba / Izraela i jego potomków, wskazuje na pasmo niewierności, odstępstw i łamania podstaw Przymierza zawartego pomiędzy Bogiem i Abrahamem.


Pozostaje pytanie:

- Poprzez którego wnuka ABRAHAMA to PRZYMIERZE / BŁOGOSŁAWIEŃSTWO zostało przeniesione na narody ziemi


Odpowiedź na to pytanie można z łatwością zauważyć czytając Księgę Rodzaju; i napewno NIE był to Jakub / Izrael, i jego naród - Izraelici, w tym Żydzi - potomkowie Judy, którzy od wieków tak zgodnie uzurpują sobie prawo do nazywania siebie - NARODEM WYBRANYM.

Określanie Żydów, i całego Izraela NARODEM WYBRANYM jest NAJWIĘKSZĄ ŚCIEMĄ w historii ludzkości, pociągającą za sobą nieobliczalne konsekwencje, łącznie z nadchodzącą wojną z Iranem, do której rozpętania Izrael tak nagli USA.


BŁOGOSŁAWIEŃSTWO BOŻE, i związany z nim tytuł Narodu Wybranego przechodziło z ojca na syna pierworodnego, począwszy od IZAAKA, który był synem Abrahama obiecanym przez Boga; Izaak był Synem Przymierza.

Według Biblii, Naród Wybrany ma ogromne znaczenie ponieważ w Biblii czytamy że 'każdy, kto będzie MU złorzeczył, będzie przeklęty.

Każdy, kto będzie mu błogosławił, będzie błogosławionym
!"

IZAAK był Pierworodnym / Obiecanym synem Abrahama; A kto był PIERWORODNYM i umiłowanym SYNEM IZAAKA ???

Według Biblii to EZAW / Edom, a NIE JAKUB / Izrael, był Pierworodnym Synem Izaaka, przenosicielem na narody Błogosławieństwa Bożego, był on ojcem Narodu Wybranego.

Aby być godnym PRZYMIERZA z Bogiem, jak i Narodem Wybranym, trzeba spełniać dwa podstawowe warunki: Służyć Bogu, i być nieskazitelnym.

Tych podstawowych cech Jakubowi / Izraelowi, jak i jego potomkom ZAWSZE, od początku ich narodzin, brakowało.

BŁOGOSŁAWIEŃSTWO które przechodziło przez SYNA PIERWORODNEGO, z wymogiem bycia NIESKAZITELNYM, nie daje Izraelowi / Żydom ŻADNYCH szans do prawa określania siebie NARODEM WYBRANYM.

Pozostaje teraz poszukać nam w Biblii i historii PRAWDZIWIE WYBRANEGO NARODU, aby mu BŁOGOSŁAWIĆ i być przez niego BŁOGOSŁAWIONYM.


W Biblii, Bóg Najwyższy mówi nam: „Dałem też Izaakowi Jakuba i Ezawa, a podałem Ezawowi górę Seir”. Joz.24:4

„Woła na mnie ktoś z Seiru: Strażniku! Jaka to pora nocna? Strażniku! Jaka to pora nocna?
Strażnik odpowiedział: Nadszedł poranek, lecz także noc. Jeżeli musicie pytać, to przyjdźcie znowu i pytajcie!”. Księga Izajasza

Góra Seir figuruje Królestwo Boże. Kraina Seir figuruje proroctwa mówiące o Królestwie Bożym. Natomiast Seir jako dziedzictwo Ezawa, figuruje proroctwa o Prorokach – o ich wzbudzeniu, obwieszczeniu i panowaniu przez okres 1000-lecia.


Ale co się dalej działo z faktycznie Wybranym Narodem, potomkami Pierworodnego, Błogosławionego Syna Izaaka ???

W Rozdziale 36 Księgi Rodzaju czytamy że wraz całą prawdziwie Błogosławioną rodziną zamieszkał on - EZAW w krainie SEIR.

Trzy razy powtarza Biblia w tym rozdziale, że EZAW to EDOM.

1 Oto potomkowie Ezawa, czyli Edomu.

2 Ezaw wziął sobie żony spośród mieszkanek Kanaanu: Adę, córkę Elona Chetyty, Oholibamę, córkę Chiwwity1 imieniem Ana, wnuczkę1 Sibeona,

3 i Basmat Izmaelitkę, siostrę Nebajota.

4 Ada urodziła Ezawowi Elifaza, Basmat - Reuela,

5 a Oholibama urodziła Jeusza, Jalama i Koracha. Są to synowie Ezawa, którzy mu się urodzili w kraju Kanaan.

6 Ezaw, zabrawszy swoje żony, synów i córki, całą czeladź swego domu, swoją trzodę i wszystkie zwierzęta oraz całe mienie, które sobie nabył w Kanaanie, udał się do ziemi [Seir] daleko od swego brata Jakuba,

7 gdyż zbyt liczne mieli stada, aby mogli być razem: kraj, w którym przebywali, nie mógł im wystarczyć ze względu na ich mienie.

8 Ezaw osiedlił się na wyżynie Seir. - Ezaw to Edom.

9 Oto potomkowie Ezawa, praojca Edomitów, na wyżynie Seir.

10 Oto imiona synów Ezawa: Elifaz, syn Ady, żony Ezawa, i Reuel, syn Basmat, żony Ezawa.

11 Synami Elifaza byli: Teman, Omar, Sefo, Gatam i Kenaz.

12 A Timna, która była drugorzędną żoną Elifaza, syna Ezawa, urodziła mu Amaleka. To są potomkowie Ady, żony Ezawa.

13 Oto synowie Reuela: Nachat, Zerach, Szamma i Mizza. Byli to potomkowie Basmat, żony Ezawa.

14 A oto ci byli synami żony Ezawa, Oholibamy, córki Any, wnuczki Sibeona: urodziła ona Ezawowi Jeusza, Jalama i Koracha.

15 Oto potomkowie Ezawa, czyli synowie Elifaza, pierworodnego syna Ezawa, naczelnicy szczepów2: Teman, Omar, Sefo, Kenaz, 16 Korach, Gatam i Amalek. Są to naczelnicy szczepów w kraju Edom, synowie Elifaza, potomkowie Ady.

17 Oto synowie Reuela, syna Ezawa, naczelnicy szczepów: Nachat, Zerach, Szamma i Mizza. Są to naczelnicy w kraju Edom, synowie Reuela, potomkowie Basmat, żony Ezawa.

18 Oto synowie Oholibamy, żony Ezawa, naczelnicy szczepów: Jeusz, Jalam i Korach. Są to naczelnicy szczepów, potomkowie Oholibamy, żony Ezawa, a córki Any.

19 Są to potomkowie Ezawa, a zarazem naczelnicy ich, czyli Edomitów.

20 Oto synowie Seira, Choryty, mieszkańcy [pierwotni] tego kraju: Lotan, Szobal, Sibeon, Ana,
21 Diszon, Eser i Diszan. Ci są naczelnikami szczepów, Choryci, synowie Seira, w kraju Edom.
22 Synami Lotana byli: Chori i Hemam, siostrą zaś Lotana - Timna.
23 Oto synowie Szobala: Alwan, Manachat, Ebal, Szefo i Onam.
24 Synowie Sibeona: Ajja i Ana. Ten to Ana znalazł gorące źródła na stepie, gdy pasł osły Sibeona, swego ojca.
25 A oto dzieci Any: Diszon i Oholibama, córka Any.
26 Synowie Diszona: Chemdan, Eszban, Jitran i Cheran.
27 Synowie Esera: Bilhan, Zaawan i Akan. 28 Synowie Diszana: Us i Aran.
29 Oto naczelnicy szczepów, Choryci3: Lotan, Szobal, Sibeon, Ana,
30 Diszon, Eser, Diszan. Są to Choryci, naczelnicy szczepów choryckich w kraju Seir.

31 Oto królowie, którzy panowali w kraju Edom, zanim Izraelici mieli króla.

32 W Edomie był królem Bela, syn Beora; nazwa jego miasta - Dinhaba.

33 A gdy umarł Bela, królem był po nim Jobab, syn Zeracha, z Bosry.

34 Gdy zaś umarł Jobab, po nim królem był Chuszam z ziemi Temanitów.

35 Gdy umarł Chuszam, po nim królem był syn Bedada, Hadad, który zadał klęskę Madianitom na równinie Moabu; nazwa jego miasta - Awit.

36 Po śmierci Hadada, po nim królem był Samla z Masreki.

37 A gdy umarł Samla, po nim królem był Szaul z Rechobot nad rzeką.

38 Gdy umarł Szaul, po nim królem był Baal-Chanan, syn Akbora.

39 A po śmierci Baal-Chanana po nim królem był Hadar; nazwa zaś jego miasta Pau, a imię żony jego Mehetabeel, córka Matredy z Me-Zahab.

40 Oto imiona naczelników szczepów Ezawa według ich szczepów i miejscowości, nazwanych ich imionami4:

Timna, Alwa, Jetet,

41 Oholibama, Ela, Pinon,

42 Kenaz, Teman, Mibsar,

43 Magdiel i Iram.

Są to naczelnicy szczepów Edomu według obszarów przez nich posiadanych.
Ezaw - praojciec Edomitów.

Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

Awatar użytkownika
George
Posty: 1730
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Re: Dom rodzinny i rodzina Jezusa ...

Post autor: George »

Bobo pisze:
06 sty 2024, 8:46
A w sprawie domu Jezusa to w skrócie....
Urodził się w Betlejem, wychował w Nazarecie a potem zamieszkał w Kafarnaum.
W Betlejem, ale Galilejskim a nie Judzkim, kilkanaście kilometrów od Sephoris - stolicy / perły Galilei.

Betlejem Judzkie za czasów Chrystusa nie istniało, tak jak i nie istniało miasto Nazaret, które położone jest dziś w dolinie poniżej usytuowanego na wzgórzu antycznego miasta Sephoris.


https://www.jesusneverexisted.com/nazareth-polish.html



Zagubione Miasto

Ewangelie powiadają nam, że rodzinnym miejscem Jezusa było ‘miasto Nazaret’ (polis Natzoree) :


„ I w szóstym miesiącu anioł Gabriel został wysłany od Boga do MIASTA w Galilei, zwanego Nazaret, do dziewicy zaręczonej z mężczyzną o imieniu Józef, z domu Dawidowego; i imię dziewicy było Maryja.

( Łukasz, 1,26,27)

I wszyscy poszli do spisu podatkowego, każdy jeden do swojego własnego miasta. I poszedł również Józef z Galilei, z MIASTA Nazaret, do Judei, miasta Dawida, które nazwane jest Betlejem; ponieważ był on z domu Dawida i jego linii.

(Łukasz 2.3.4)

Ale kiedy doszły go słuchy, że Archelaus sprawuje rządy w Judei w miejsce swego ojca Heroda, obawiał się tam wracać; niemniej jednak , będąc ostrzeżonym przez Boga we śnie, powrócił on do Galilei; i przybył tam i zamieszkiwał w MIEŚCIE zwanym Nazaret; aby mogło się wypełnić to, co mówili prorocy: Będzie on nazywany Nazarejczykiem.

( Mateusz, 2.22.23)

I kiedy wykonali oni wszystko zgodnie z prawem Pana, powrócili oni do Galilei, do swego MIASTA Nazaret. A dziecię rosło i nabierało siły ducha, wypełnione mądrością; I łaska Boga była z nim.

(Łukasz, 2.39,40)


Ewangelie nie mowią nam wiele o tym ‘mieście’ – ma ono synagogę, może ono zebrać wrogi tłum ( wspomagający sławny cytat JC , jako „proroka odrzuconego przez swoich”) i ma ono przepaść – ale status miasta Nazaret jest jasno ustabilizowany, przynajmniej według tego źródła nonsensu, nazywanego Biblią.

Jednakże, gdy zaczynamy szukać historycznego potwierdzenia tego miasta rodzinnego boga – niespodzianka, niespodzianka! – żadne inne źródło nie potwierdza, że takie miejsce nawet istniało w I wieku AD.
Nazaret nie jest wspomniany nawet raz w całym Starym Testamencie. Księga Jozuego (19.10,16) – w tym, co określa procesem zasiedlania przez plemię Zebulona na tym terenie – wymienia 12 miast i 6 wiosek, a jednak omija ‘Nazaret’ na swej liście.
Talmud, chociaż wymienia 63 galilejskie miasteczka, nie wie nic o Nazarecie, ani też nie wie o nim wczesna literatura rabiniczna.
Św. Paweł nie wie nic o ‘Nazarecie’. Listy rabina Solly ( prawdziwe i fałszywe) wspominają Jezusa 221 razy, ale Nazaretu ani razu.
Żaden starożytny historyk czy geograf nie wspomina Nazaretu. Po raz pierwszy bywa odnotowany na początku IV wieku AD.
“ Nigdy nie słyszałem o takim miejscu”

– Józef Flawiusz

W swych historiach, Józef Flawiusz ma wiele do powiedzenia o Galilei ( obszarze o powierzchni zaledwie 900 mil kwadratowych). Podczas pierwszej wojny żydowskiej ok. roku 60 AD, Józef przewodził militarnej kampanii wzdłuż i wszerz tej maleńkiej prowincji. Wymienia on 45 miast i wiosek Galilei – a jednak nie wspomina w ogóle Nazaretu.

Józef ma natomiast coś do powiedzenia o miejscowości Jafa (Yafa, Japhia) wiosce odległej jedynie o jedną milę na południowy zachód od Nazaretu, gdzie on sam zamieszkiwał czasowo ( Życie, 52).

Jedno spojrzenie na topograficzną mapę tego regionu ukazuje, że Nazaret jest ulokowany na jednym końcu doliny, ograniczonej z trzech stron wzgórzami. Naturalny dostęp do tej doliny jest od południowego zachodu.

Przed wojną żydowską Jafa była rozsądnych rozmiarów. Wiemy, że posiadała wczesną synagogę, zniszczoną przez Rzymian w 67 r. AD ( Przegląd Biblijny 1921, 434f). W tej wojnie jej mieszkańcy zostali zmasakrowani ( Wojny 3, 7.31). Józef donosi, że 15.000 zostało zabitych przez wojska Trajana. Ci, co przeżyli – 2.130 kobiet i dzieci – zostali uprowadzeni w niewolę. Aktywne w swoim czasie miasto zostało całkowicie i w zdecydowany sposób wymazane.

No ale gdzie ci mieszkańcy Jafy z I wieku grzebali swoich zmarłych? Ano, w grobach w górnej dolinie!

Wraz z kompletnym zniszczeniem Jafy, użytek grobów w lokalizacji Nazaretu musiał by się skończyć. Bezimienna nekropolia dzisiaj leży pod współczesnym miastem Nazaret.

W późniejszych czasach – jak wskazuje ceramika i inne znaleziska ( zob. niżej) – siedlisko Nazaretu zostało ponownie zajęte. Było to już po rewolcie Bar Koszeby z 135 r. AD i po generalnym exodusie Żydow z Judei do Galilei. Nowa wioska opierała się na okolicznym rolnictwie i była całkowicie nie związana z poprzednim użytkiem grobów przez ludność Jafy.



Nic z tego nie miałoby znaczenia, oczywiście, gdybyśmy podobnie, jak w pobliskim mieście Sepphoris mogli przechadzać się pomiędzy ruinami łaźni, willi, teatrów, etc.

A jednak żadne takie ruiny nie istnieją.

Nie, to nie Nazaret, ale Sepphoris, w odległości 45 minut spacerem ( od Nazaretu) – a które nawet nie zostaje wspomniane w ewangeliach!



Chrześcijańscy apologeci prześcigają samych siebie, aby to wyjaśnić: ‘Ależ oczywiście, nikt nie słyszał o Nazarecie, gdyż mówimy o FAKTYCZNIE małej miejscowości’. Tak to przez semantyczne pomniejszanie – miasto staje się miasteczkiem, miasteczko – wioską i wioska ‘nieznanym PRZYSIÓŁKIEM’.

Ale jednak, gdy zaczynamy mówić o takim nieznanym przysiółku, opowieść o ‘Jezusie z Nazaretu’ zaczyna się rozpadać w szwach.

Dla przykładu, cała opowieść o ‘odrzuceniu przez swoich krajanów’ wymaga minimalnie chociażby synagogi, w której bóg-człowiek byłby w stanie ‘bluźnić’. Gdzie była synagoga w tym maleńkim, idyllicznym przysiółku? Dlaczego nie było to oczywistym dla pierwszych pielgrzymów, jak Helena (poniżej) – w końcu byłoby to ważniejsze dla jej bohatera, niż studnia?

Jeśli JC dorastał i spędził 30 lat swego życia w wiosce tak małej, że składała się ona z 25 rodzin – czyli w sumie skoligacony klan poniżej 300 ludzi – owe ‘tłumy’, które były rzekomo zaszokowane jego bluźnierstwem i chciały go zrzucać ze skały, nie byłyby jakimiś wrogimi obcymi, ale dla człowieka, byliby to krewni i przyjaciele, wśród których wyrastał, włączając w to własnych braci. Można założyć, że słuchali oni jego pobożnych wypowiedzi przez całe lata.

Co więcej, jeśli wybrana dziewica miała faktycznie zwiastowanie od anioła odnośnie narodzin Mesjasza, cały klan wiedziałby o tym w ciągu 10 minut! Jedynie po to, aby im przypomnieć o tym fakcie, czyż nie powinni oni byli też wiedzieć o incydencie w Jerozolimie, kiedy to rzekomo 12-letni chłopiec proklamował swój mesjanizm?

I faktycznie, czy nikt nie wspomniał o tym, co się wydarzyło w Betlejem – gwiazda, trzech mędrców, pasterze, rzeź niewiniątek, etc? Dlaczego miałoby ich oburzać cokolwiek, co bóg-człowiek powiedział lub uczynił? Czyżby zapomnieli, że bóg wyrastał pomiędzy nimi? No i co się zdarzyło z tym darem złota – czyż nie wzbogaciło ono ‘świętej rodziny’?

Jeśli Nazaret byl faktycznie jedynie przysiółkiem, zagubionym pomiędzy wzgórzami Galilei, czyż termin ‘Jezus z Nazaretu’ nie wywoływałby w odpowiedzi ‘ Jezus SKĄD’?

Natomiast, jeśli Nazaret był faktycznie maleńkim przysiółkiem, najbliższa wygodna ‘góra’, z której bóg-człowiek mógłby zostać zrzucony – czyli skraj przepaści – byłby odległy o 4 km i wymagający energetycznej wspinaczki po wapiennych urwiskach. Czy superman faktycznie pozwalałby się tak daleko prowadzić, zanim zdołał ‘przejść pomiędzy nimi’ i dokonać swej ucieczki?

Oczywiście, wszystkie te niedorzeczności istnieją, ponieważ ‘incydent w Jerozolimie’ i cała sekwencja narodzeniowa – były późnymi dodatkami do podstawowej opowieści o rodzimym Mesjaszu.

Było, nie było, ale czy istniała tam nawet najmniejsza wioska?


Ewidencja archeologiczna?

Błogosławieństwem dla świata był fakt, że wykopaliska w Nazarecie przeprowadzane były przez archeologów katolickich. We wcześniejszych czasach mogli oni równie dobrze znaleźć sandały, ładnie ozdobione napisem „własność Jezusa Chrystusa”. Faktem jest, że oni dokumentnie wycisną każdą ostatnią kroplę świętości nawet z całkiem podrzędnych znalezisk. Jednak pomimo swych wszystkich twórczych interpretacji, nawet franciszkanie nie są w stanie przyozdobić faktu, iż brak ewidencji, co do istnienia wioski w Nazarecie sprzed czasów Jezusa jest dosłownie całkowity.

I nie jest tak, że franciszkanie nie mieli sposobności znalezienia tego, czego chcieli; byli oni faktycznie w Palestynie przez kilka wieków, jako oficjalni opiekunowie ‘Ziemi

Świetej’ w następstwie papieskich bulli ‘Gracias agimus’ i ‘Nuper charissimae’ , wydanych przez Klementa VI w. 1342 r.

Podczas wojen krzyżowych Nazaret kilkakrotnie zmieniał ręce. W jednym punkcie czasowym (1099) normańsko-sycylijski awanturnik Tancred założył nawet ‘księstwo Galilei’ z Nazaretem, jako jego stolicą. Ale chrześcijanie byli stamtąd raz po raz wyrzucani, aż dopóki ostatecznie w 1263 r. Nazaret nie został całkowicie zniszczony przez sułtana Baibarsa i cała ta okolica została wyludniona na blisko 400 lat.

Franciszkanie wrócili z powrotem na to miejsce na mocy układu z Fakhr-ad-Dinem II, emirem Libanu, w 1620 r. Zajęli oni pozostałości fortu z czasów krucjat, ale znaleźli greckich mnichów, ciągle w posiadaniu ‘studni Maryi’. Z napływem funduszy, przejęli oni administrację miasta i w 1730 r. zbudowali kościół nad grotą. Zburzenie tej struktury w 1955 r. utorowało drogę dla ‘profesjonalnej’ archeologii i ‘odkrywania’ biblijnego Nazaretu na samym gruncie Kościoła!



Chrześcijański bohater nr 1. 1955-1960 Wykopaliska przeprowadzane przez ojca Bellarmino Bagatti ( profesora Studium Biblicum Franciscanum w Flagellation, Jerozolima). Pod swym własnym kościołem i otaczającym go terenem, Bagatti odkrył liczne jaskinie i dziury. Niektóre z tych jaskiń wyglądały na użytkowane na przestrzeni wieków. Większość z nich jest grobami, głównie z Epoki Brązu. Inne były adaptowane do użytku, jako cysterny wodne, zbiorniki na olej lub ‘silosy’ na ziarno. Oczywiście, były tam również wskazówki, że Nazaret został ‘ponownie ufundowany’ w czasach dynastii hasmonejskiej, długo po okresie, kiedy ten teren został całkowicie wyludniony. Jednakże przeważająca ewidencja archeologiczna sprzed II wieku AD jest typu pogrzebowego. Zmuszony do przyznania braku odpowiedniej ewidencji zamieszkiwania miejsca, Bagatti niemniej był w stanie oświadczyć, że Nazaret z I wieku AD był ‘małą rolniczą wioską, zamieszkałą przez parę tuzinów rodzin’.

Dokonując ogromnego skoku wiary, partyzanccy kopacze zadeklarowali, że to, co znaleźli było ‘wioską Jezusa, Maryi i Józefa’ – chociaż nie znaleźli tam wcale żadnej wioski i w sposób oczywisty, żadnej ewidencji jakiejś szczególnej jednostki. Znaleziska były zgodne, faktycznie, z izolowaną aktywnością ogrodniczą, w pobliżu nekropolii o długoterminowym użytku.

Raczej wygodnie dla Kościoła Katolickiego, wątpliwe graffiti wskazywało na to, że kaplica była dedykowana Dziewicy Maryi, ni mniej, ni więcej!

Jedna kwestia się wręcz tu narzuca; żydowskie nastawienie wobec ‘nieczystości’ zmarłych. Żydzi, zgodnie ze swymi zwyczajami, nie zbudowaliby wioski w bezpośrednim sąsiedztwie grobów i vice versa. Groby musiały u nich być poza obrębem jakiejkolwiek wioski.
‘ Groby, zarówno te odkryte przez Bagatti’ego, jak i inne znane z wcześniejszych wykopalisk, byłyby umieszczone na zewnątrz wioski i służyłyby faktycznie dla określenia jej obwodu dla nas. Spoglądając na ich lokalizację na planach nakreślonych przez Bagattiego (1.28) lub Finegana (27), człowiek zdaje sobie sprawę z tego, jak mała była faktycznie ta wioska...’

J.D. Crossan (Historyczny Jezus)


Ale pytanie jest, jak mała musiałaby ona się stać, abyśmy zrezygnowali z uważania jej za ‘wioskę’? Obecność licznych, wycinanych w skale grobów tak blisko do ‘Groty’ jest ewidencją tego, że w I wieku AD nie było tam żadnej wioski. Teren nie był zamieszkały, nawet jeśli bywał użytkowany.

Chrześcijański bohater nr 2; 1996-1997 Dr Pfann (Franciszkańska Szkoa Teologii) kopie w Nazarecie. W listopadzie 1996 r. Stephen Pfann z Centrum Studiów nad Wczesnym Chrześcijaństwem, rozpoczął badania tarasów na gruncie szpitala w Nazarecie. Tym, co Pfann i jego załoga odkryli, była nieokreślonej daty prasa do wina, opisywana, jako ‘starożytna’. Szczątki glinianych naczyń zostały również odkryte na powierzchni tarasów, datujące się z różnych okresów, ‘rozpoczynając od wczesnego do późniejszych okresów rzymskich’.

Archeologiczne badania powierzchni ziemi wokół szpitala w Nazarecie było przeprowadzone od lutego do maja 1997 r. przez Pfanna i załogę, wszystkich z Centrum Studiów nad Wczesnym Chrześcijaństwem. Dwa wyraźne tereny zostały zidentyfikowane, które są określone poprzez typ tarasów znajdywanych w tym miejscu.

Z typowym dla chrześcijaństwa fanatyzmem, Pfann był w stanie dojść do konkluzji, że ‘Nazaret był maleńki, z dwoma lub trzema klanami mieszkającymi w 35 domach na obszarze 2.5 ha’. Tylko na nieszczęście - wszelka ewidencja tych domostw została wymazana przez późniejszych najeźdźców.

Tak naprawdę, szczątkowa ewidencja jest zgodna jedynie z istnieniem pojedynczej farmy rodzinnej, użytkowanej przez kilka wieków i żadna jednorodzinna farma nie czyni wioski.
Wykopaliska dokonane przez Michael’a Avi-Yonah w Cezarei w 1962 r,


Cezarea

Historia i archeologia faktycznie zaczyna się zgadzać wraz z odkryciem fragmentu ciemnoszarego marmuru z synagogi w Cezarei Nadmorskiej w sierpniu 1962. Datowany z późnego III lub wczesnego IV w.n.e. kamienny napis wspomina po raz pierwszy Nazaret w nie-chrześcijańskim tekście. Identyfikuje on Nazaret, jako jedno z miejsc w Galilei, do którego emigrowały kapłańskie rodziny z Judei, po dewastującej wojnie Hadriana ze 135 r. AD. Takowe grupy osiadały jedynie w miasteczkach, w których nie było gentili, co wykluczało pobliskie Sepphoris. W sposób wyraźny kapłaństwo podzielone było od starożytnych czasów na 24 ‘kursy’, które zmieniały się co tydzień w usługach świątynnych. Restaurowana inskrypcja brzmi:
„ Osiemnasty kapłański kurs, nazywany Hapizzez przesiedlił się do Nazaretu”.

J.D. Crossan ( Historyczny Jezus)


Kilku żydowskich kapłanów z rodzinami złożyło się na to małe osadnictwo na południowym wschodzie doliny, aż do IV wieku AD. Całkiem możliwe, że przystosowali oni i użyli ponownie niektóre groby ze starożytnej nekropolii.

Żydowska wioska została następnie wzmocniona o chrześcijańską obecność, nieco dalej na północ, obok ‘studni Maryi”.

Mógłby ktoś spekulować, że chrześcijańska kontrola nad jedynym źródłem wody w wiosce, w końcu przepędziła perfidnych Żydów, zezwalając w ten sposób greckim mnichom przejęcie synagogi z II wieku – obecnie znanej, jako ‘kościół-synagoga’ – gdzieś w okolicach IV wieku, kiedy to chrześcijaństwo otrzymało oficjalne rozpoznanie. Miasteczko wyrosło w tym miejscu, powodując opuszczenie i zniszczenie jakichkolwiek starożytnych żydowskich siedzib, które podobnie jak w Kafarnaum, budowane były prawdopodobnie bez fundamentów. Niektórzy Żydzi w następstwie tego przesiedlili się do doliny, gdyż wiemy, że zostali oni stamtąd ponownie wyrzuceni w VII w. za kolaborację z Persami.


Zdobywanie imienia

Wyrażenie ‘Jezus z Nazaretu” jest faktycznie złym tłumaczeniem oryginalnego greckiego ‘Jesous o Nazoraios’. Dokładniej powinno się mówić o ‘Jezusie Nazarejczyku’, gdzie Nazarejczyk posiada znaczenie całkowicie nie związane z nazwą miejsca. Ale czym jest to znaczenie i w jaki sposób zostało zaaplikowane do małej wioski? Wysoce niejednoznacznym hebrajskim korzeniem tej nazwy jest NZR.

Gnostyczna ewangelia Filipa z II wieku AD oferuje następujące wyjaśnienie:

„Apostołowie, którzy byli przed nami, nazywali go Jezusem Nazarejczykiem Chrystusem... ‘Nazara’ oznacza ‘Prawdę’. Zatem ‘Nazarejczykiem” jest ‘Ten, który głosi Prawdę’...” – ( Ewangelia Filipa, 47)


Co wiemy z całą pewnoscia, to to, że „Nazarejczycy” byli oryginalną nazwą wczesnej żydowsko-chrześcijańskiej sekty – frakcji, albo odgałęzienia Esseńczyków. Nie mieli oni żadnego szczególnego związku z miastem Nazaret. Korzeniem ich nazwy mogła być ‘Prawda’ lub też mógł być hebrajski rzeczownik ‘netzer’ (netzor), oznaczający ‘gałąź’ lub ‘kwiat’. Liczba mnoga od ‘Netzor’ brzmi ‘Netzoreem’. Nie istnieje żadna wzmianka o Nazarejczykach w żadnym z pism Pawła. Nazarejczycy (Nazorim) pojawili się pod koniec I wieku AD, po tym, jak przekleństwo na heretyków zostało umieszczone w dziennej modlitwie żydowskiej.

„ Trzy razy dziennie powtarzaja oni: Niech Bóg przeklnie Nazarejczyków”. – Epifaniusz ( Panarion 29.9.2)


Nazarejeczycy mogli uważać siebie za ‘gałąź z pnia Jesse’go (legendarny ojciec króla Dawida)’. Oczywiście, mieli oni swoją własną wczesną wersję ‘Mateusza’. Ten zagubiony tekst – ‘Ewangelia Nazarejczyków’ – nie może wszak być uważany za ‘Ewangelię mieszkańców Nazaretu’!

To właśnie późniejsza ewangelia wg Mateusza, która rozpoczęła oszustwo, cytowaniem ‘proroctwa’, że tytuł „Jezusa Nazarejczyka” powinien w jakimś sensie nawiązywać do Nazaretu:

„ I przybyl on i zamieszkiwał w mieście zwanym Nazaret; aby mogło się wypełnić to, co było zapowiedziane przez proroków; Będzie on zwany Nazarejczykiem.” – (Mateusz 2.23)


Powyższym stwierdzeniem Mateusz zamyka swoją bajkę o wczesnych latach Jezusa. A jednak Mateusz błędnie cytuje – powinien on wiedzieć z pewnością, że nigdzie w żydowskiej literaturze nie ma żadnego odniesienia do Nazarejczyka. To, co zostało ‘przepowiedziane’ ( lub przynajmniej wspomniane parę razy) w Starym Testamencie, wygląda na ‘Nazarytę’(od ‘nazir’- ‘ poświęcony Bogu’ - Ks. Liczb, roz.6). Dla przykładu:

‘Gdyż oto poczniesz i porodzisz syna; i żadna brzytwa nie dotknie jego głowy; gdyż dziecko będzie Nazarytą dla Boga z twego łona; I on zacznie wyzwalać Izrael z rąk Filistynów.’ (Ks.Sędziów 13.5)


Mateusz podstępnie zastępuje jedno słowo drugim podobnym. Poprzez zastąpienie Nazaryty (‘tego, który ślubuje nosić długie włosy i służyć bogu’) terminem, który wydaje się implikować mieszkańca pewnego miejsca, jest on w stanie fabrykować powiązanie z miejscem dla swego fikcyjnego bohatera.

Tak wiec w jaki sposób wioska otrzymała swoje miano?
Wydaje się, że razem z Nazarejeczykami (Nozerim) związanymi z żydowsko-chrześcijańską frakcją, wynurzyła się sekta Evyonim „Ubogich” ( zwanych później Ebionitami) - mniej więcej w tym samym czasie. Wg Epifaniusza ( Biskupa Salamis na Cyprze, ok. 370 r.) Ebionici wyrośli z Nazarejczyków. Różnili się doktrynalnie od oryginalnej grupy tym, że odrzucili Pawła i byli ‘ Żydami honorującymi Chrystusa, jako sprawiedliwego człowieka...’ Oni również, jak się wydaje, mieli swój własny prototyp wersji Mateusza – „Ewangelię dla Hebrajczyków”. Nazwa, jaką ci sekciarze wybrali dla siebie, była nazwą ‘Strażnicy Przymierza’, po hebrajsku ‘Nozrei haBrit’, stąd się bierze ‘Nosrim’ lub Nazarejczyk!

Innymi słowy, jak doszło do krytycznej sytuacji, oryginalni Nazarejczycy rozszczepili się na dwie grupy: tych, którzy próbowali dostosować swe pozycje do ogólnych zasad judaizmu (‘Evyonim’ – ‘Nosrim’); i tych, którzy odrzucili judaizm (‘chrześcijanie’ – ‘Nazarejczycy’ -‘Nosrim’).

Wiemy też, że grupa ‘kapłańskich’ rodzin przesiedliła się na teren doliny Nazaretu po ich klęsce w powstaniu Bar Koszeby z 135 r. AD (zob.wyżej). Wydaje się wysoce prawdopodobnym, że mogli być oni tymi ‘Evyonim-Nosrim’ i nazwali swoją wioskę ‘Nazaret’, lub też wioskę ‘Biednych’- albo z powodu użalania się nad swym losem, albo też dlatego, że doktrynalnie ze swego ubóstwa uczynili cnotę.

‘Błogosławieni ubodzy duchem, albowiem ich jest królestwo niebieskie’. – (Mateusz, 5.3)


Ten, kto pisał Mateusza ( czyli przepisywał opowiesci proto-Mateusza) słyszał o ‘kapłańskich’ rodzinach przenoszących się do miejsca w Galilei, które nazwali oni ‘Nazaret’ – i zdecydował się użyc nazwy nowego miasta dla miejsca pochodzenia swego bohatera.



Zwodnicza opowieść, zwodnicza geografia:

Oryginalni autorzy ewangelii powstrzymywali się od wynajdywania dzieciństwa, młodości lub wczesnego wieku męskiego dla JC, ponieważ to nie było koniecznym dla ich centralnego dramatu umierającego i odradzającego się boga Słońca. Ale jak wiemy, historia rozrastała się wraz z opowiadaniem, szczególnie jak mijały dekady a obiecywany odkupiciel i sędzia jakoś się nie pojawiał. Ten, kto przepisywał ewangelię Marka, rewidując tekst gdzieś pomiędzy 140 -150 r. AD, wprowadził nazwę miasta jedynie raz w rozdziale pierwszym tymi słowami:

„ I zdarzyło się w tych dniach, że przybył Jezus z Nazaretu w Galilei...” – (Marek, 1.9)


Od tego momentu dalej, nazwa jest prawie zapomniana. Możemy umiarkowanie podejrzewać, że wszystkie cztery odniesienia w Marku są późnymi interpolacjami.

Możemy też prześledzić kolejne wznoszenie Nazaretu w ewangelii Łukasza. Łukasz jest tym autorem, który podkreśla więzi JC z ‘Nazaretem’. Łukasz jest pisarzem, który wychodzi poza siebie aby zademonstrować swe stanowisko przeciwko Kafarnaum. Uczeni doszli do wniosku, że sam Łukasz nie był Żydem z uwagi na jego ‘rzucające się w oczy błędy odnośnie spraw żydowskich’. Czyni on również pomyłki w geografii. Wie bardzo niewiele o miejscu akcji i w swym mini-dramacie opisuje niemożliwy incydent:

‘ … I przywiedli go nad przepaść na górze, na której ich miasto było zbudowane.’ – (Łukasz 4).


Nazaret faktycznie ulokowany jest w depresji utworzonej przez łagodne wzgórza. Cały region charakteryzują równiny i łagodne wzniesienia, bez strzelistych szczytów czy też stromych skał. Teren jest poprawnie rozumiany, jako wysoki basen, gdyż w jednym kierunku jest o wiele niższa Równina Esdraelon. Ale nie da się ukryć, że Nazaret jest zbudowany w dolinie, a nie na górze. Nawet średniowieczne miasto ulokowane było na dole – zabezpieczone od wiatrów. Rozpoczynając w 1957 r. żydowskie przedmieście nazywane Nazerat Illit ( wyższy Nazaret) zostało zbudowane aż pod szczyt wzgórza, po wschodniej stronie miasta.


Widok z przodu

( pod tym strzelistym budynkiem): - rzekoma lokalizacja ‘miasta’ Nazaret z I wieku



Zaplecze i na prawo:

Wzgórze Przepaści ( lub ‘skok Pana’)






Może ten tłum faktycznie zagroził JC stoczeniem go w dół, po zboczu

Zabrałoby sporo czasu, aby od ‘synagogi’ w centrum miasta wdrapać się na szczyt wzgórza (‘skały’)!



Miasto, które zbudowała teologia

W III wieku, ojciec Kościoła Orygenes znał ewangeliczną opowieść o mieście Nazaret – a jednak nie miał bladego pojęcia, gdzie ono było – nawet gdy żył on w Cezarei, zaledwie 30 mil od obecnego miasta! Nawet w czasach Orygenesa , w miarę, jak Kościół stawał się coraz to bardziej zinstytucjonalizowany, intensywne współzawodnictwo rozwijało się pomiędzy patriarchami Cezarei i Jerozolimą. Ta rywalizacja została dopiero rozwiązana ( na korzyść Jerozolimy) w Chalcedonii w 451 r. Część rywalizacji skupiała się wokół kontroli ‘miejsc świętych’. Stąd ‘odnalezienie’ zagubionego miasta Nazaret było kwestią wielkiej wagi.

Będąc w objeździe, na ratunek z początkiem IV w. przybyła 80-letnia matrona, Cesarzowa Helena. Przygotowując drogę swym programem ‘Prac’ - do zbliżającego się spotkania ze swym stwórcę, dokonała ona czyszczącej sumienie pielgrzymki do Palestyny. Na terenie Nazaretu nie mogła znaleźć nic, oprócz starożytnej studni – faktycznie, jedynego źródła wody w tej okolicy ( co samo w sobie burzy pomysł, że tam kiedykolwek mogło istnieć ‘miasto’). Niewątpliwie, zachęcona przez przebiegłą ludność miejscową, Helena trafnie ochrzciła dziurę w ziemi, jako ‘Studnię Maryi’ i kazała zbudować na tym miejscu małą bazylikę. W wygodny sposób, ewangelie zapomniały uścislić dokładniej, gdzie Maryja przebywała, kiedy archanioł Gabriel zjawił się z domową wizytą. Tak więc siedlisko studni osiągneło lokalne wsparcie dla boskiej wizytacji i Nazaret uzyskał swój pierwszy kościół.




‘ Studnia Maryi’: Dziura w gruncie ewidencją dla istnienia Świętej Rodziny ( prawie tak samo przekonywujacą, jak pusty grób)

Zauważcie puszkę dla kolekcji monet, niżej na prawo





Helena otworzyła biznes pielgrzymkowy, który nigdy od tej pory nie ustał.


Trasa pielgrzymkowa z IV w. - i ŻADNEGO NAZARETU!

Itinerarium Burdigalense – plan wędrówek anonimowego Pielgrzyma z Bordeaux – jest najwcześniejszym opisem, pozostawionym przez pobożnego turystę. Jest datowany do 333 r. AD. Trasa jest listą miast i odległości w rzymskim stylu, z okazyjnymi komentarzami.

W miarę, jak pielgrzym mija Jezreel (Stradela) wspomina on króla Ahaba i Goliata. W Aser (Teyasir) wspomina o Hiobie. W Neopolis jego referencje dotyczą Góry Gerizim, Abrahama, Józefa i studni Jakuba w Sichar ( gdzie JC poprosił o wodę pewną Samarytankę). Mija on wioskę Bethel (Beitin) i wspomina o mocowaniu się Jakuba z Bogiem oraz Jeroboamie. Następnie udaje się do Jerozolimy.

Nasz pielgrzym – bardziej widać zajęty opowieściami ze Starego, niż Nowego Testamentu – nie czyni ani jednego odniesienia do Nazaretu.

Jedno pokolenie po tym, jak matrona cesarzowa czyniła swe objazdy, inna geriatryczna wielkość, Lady Egeria, spędziła lata w ‘Ziemi stającej się coraz to bardziej Świętą z każdym dniem’.

Egeria – Hiszpanka, podobnie jak ówczesny Cesarz Teodozjusz i prawie z całą pewnością będąca częścią imperialnej drużyny – dotarła w okolice Nazaretu w 383 r. Tym razem cwani mnisi pokazali jej ‘wielką i bardzo wspaniałą jaskinię’ i zapewnili, że tam oto musiała żyć Maryja. Kustosze jaskini, aby się nie pozwolić zlicytować przez Kustoszów Studni, upierali się, że to jaskinia, a nie studnia, była miejscem boskiej wizytacji. Ta tzw. ‘Grota’ stała się kolejną atrakcją pielgrzymkową, nad którą – do 570 r. zbudowana została bazylika innego kościoła. W dzisiejszym dniu – na ‘Szacownej Grocie’ i wokół niej, rozciąga się największy park o tematyce chrześcijańskiej na całym Środkowym Wschodzie.


„Grota’ pod Bazyliką Zwiastowania. ‘Dziewiczy dom’ Maryi ( lub nawet dom świętej rodziny, jeśli wolicie).



Do końca IV w. – do którego to czasu Kościół miał już kontrolę teologicznej poprawności – Nazaret był poprawnie opisywany przez Hieronima, jako ’bardzo mała wioska w Galilei’ (Onom. 141:3). A on powinien wiedzieć; uciekł w końcu przed skandalem we Włoszech aby założyć eklezjastyczne schronisko na tych terenach dla bogatych Rzymian. Wioska zawdzięcza sama swą egzystencję imperialnym wycieczkom, sprzed pół wieku wcześniej.

Do V wieku rzekome siedlisko w Nazaret – zaznaczone przez swą parę kościołów – stało się kluczowym celem podróży dla pobożnych ( i zamożnych) pielgrzymów. Wiemy o tym, że Piacenza odwiedzał je w 570 r., Arculf w 638, Wilhebald w 724 i Al Mas’udi w 943 r. Sewulf w 1102, podobnie jak wcześniejsi odwiedząjacy, donosił, że jedynie kościół zwiastowania można było tam widzieć.

W 636 wojska arabskie zajęły bizantyńskie posiadłości w Palestynie, włączając Nazaret.

Chrześcijańska obecność istniała wciąż na tych terenach, chociaż była poddana ograniczeniom i ciężkiemu opodatkowaniu. Blisko pięć wieków później, uczestnicy krucjat zajęli dolinę i zbudowali fort. Na fundamentach wcześniejszego bizantyńskiego kościoła ‘na grocie’, zbudowali coś bardziej pokaźnego i bardziej odpowiedniego jako siedzibę swego biskupa-rezydenta.


Stare miasto Nazaret – eklezjastyczny park pt.


' Świat Jezusa’


.



W centrum miasta, ogromny Katolicki Kościół Zwiastowania ( największy kościół na

Środkowym Wschodzie) zbudowany nad licznymi jaskiniami.

Na zboczu wzgórza, Kościół św. Józefa zbudowany nad innymi jaskiniami (‘domem i pracownią cieśli’)



Po drugiej stronie ulicy, Siostry z Hospicjum Nazaretu, pobudowane na starożytnych grobach, w tym jednym z ogromnym okrągłym kamieniem!

W góre drogi, Grecko-Katolicki Kościół, tuż przy wczesnej synagodze.





Dzisiaj ponad million odwiedzających ( 50% turystów odwiedzających Izrael) przybywa do Nazaretu. Któż by chciał przerywać takie party? Tak więc może lepiej nic nie mówić...

Nie ma żadnej ewidencji co do istnienia miasta Nazaret z I wieku - ani literackiej, ani archeologicznej i na pewno nie ma historycznej. Jest to nierealne miasto dla nierealnego boga-człowieka.
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16737
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Re: Dom rodzinny i rodzina Jezusa ...

Post autor: Bobo »

Za dużo materiału. Nie ma sensu kopiować obszernych materiałów i to wielowątkowych. Jak zapewne zauważyłeś, spekulacje w tak długim tasiemcu raczej zniechęcają do czytania niż jakiejś poważnej analizy.
No i pamiętaj, brak odkryć archeologicznych nie jest faktem na nie istnienie doniesień biblijnych.
Oszołomstwu mówię NIE!

barabasz1972
Posty: 14
Rejestracja: 14 lis 2021, 16:58

Re: Dom rodzinny i rodzina Jezusa ...

Post autor: barabasz1972 »

No a czym jest ?

Awatar użytkownika
George
Posty: 1730
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Re: Dom rodzinny i rodzina Jezusa ...

Post autor: George »

Bobo pisze:
06 sty 2024, 14:09
Za dużo materiału. Nie ma sensu kopiować obszernych materiałów i to wielowątkowych. Jak zapewne zauważyłeś, spekulacje w tak długim tasiemcu raczej zniechęcają do czytania niż jakiejś poważnej analizy.
No i pamiętaj, brak odkryć archeologicznych nie jest faktem na nie istnienie doniesień biblijnych.
Nawet Biblia zaprzecza że Nazaret, położony w dolinie to miasto na górze z której chciano zrzucić Chrystusa


‘ … I przywiedli go nad przepaść na górze, na której ich miasto było zbudowane.’ – (Łukasz 4).”
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16737
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Re: Dom rodzinny i rodzina Jezusa ...

Post autor: Bobo »

barabasz1972 pisze:
06 sty 2024, 17:02
No a czym jest ?
Brakiem informacji archeologicznej.
Oszołomstwu mówię NIE!

Awatar użytkownika
George
Posty: 1730
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Re: Dom rodzinny i rodzina Jezusa ...

Post autor: George »

Bobo pisze:
06 sty 2024, 21:19
barabasz1972 pisze:
06 sty 2024, 17:02
No a czym jest ?
Brakiem informacji archeologicznej.
Archeologicznych informacji jest zupełnie wystarczająco aby stwierdzić z całą pewnością że za czasów Chrystusa miasto Nazaret po prostu NIE ISTNIAŁO
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia ziem biblijnych”