Dom rodzinny i rodzina Jezusa ...

[Bobo]

A który archeolog, gdy niczego nie znajdzie w ziemi udowadnia, że tego nie ma?
Nie róbmy beki. Jedyny fakt, to tylko taki, że archeolog nie znalazł.
Kiedyś był taki żart:
archeolodzy przechwalali się kto i co odkrył. Jeden mówi, że kopiąc pod piramidami znalazł miedziany drut.
- jaki wniosek?
- Starożytni musieli mieć telegraf z drutem. A ty co odkryłeś?
- Ja kopałem pod kurhanami i nie znalazłem drutu. Wychodzi na to, że tam starożytni musieli mieć komórki.

I takie to farmazony nam pociskasz George.

[DonCicio]

Tak DonCicio, w obecnej sytuacji w Palestynie wiedza o Górze Ezawa jeśli nie konieczna, to może się okazać bardzo pomocna do zbawienia.

I tu się z Tobą zgodzę! "wiedza o Górze Ezawa (...) nie konieczna". Ktoś tu zapomniał, że postanowienia i wyroki Jehowy są wiążące i nieodwracalne. Nie da się reaktywować Edomu (Ez 25:13,14), tak jak nie da się odbudować świątyni Jehowy w Jerozolimie, bo tak zapowiedział Bóg przez Jezusa: "I zrównają cię z ziemią, a twoje dzieci zgładzą. I nie pozostawią w tobie kamienia na kamieniu, bo nie rozpoznałaś czasu, gdy poddawano cię osądowi" (Łuk 19:44). To nie pierwszy wyrok na tym mieście, spełniły się też wcześniejsze zapowiedzi zagłady świątynii (Mich 3:12, Ps 79:1).

Czy dzisiejsza Jerozolima może nas przybliżyć do Boga? Czy "wiedza o Górze Ezawa jeśli nie konieczna", powinna być obiektem naszych planów związanych z przyszłością? Nie! Nie może "okazać bardzo pomocna do zbawienia"? Według Biblii, wybawienie zależy od czegoś innego ... (Rzym 10:13, Dzie 2:21)

[DonCicio]

Czy Izrael jest Narodem Wybranym?

Nie! Izrael był "Narodem Wybranym"! A to zasadnicza różnica.

Jezus wiedząc, że "Naród Wybrany" znieważy i odrzuci Mesjasza (Iz 53:3, Jan 19:15), tego samego dnia, 14 Nisan 33 roku, zawarł "Nowe Przymierze" z nowym "Narodem Wybranym" (Łuk 22:29, Heb 9:15):

"A zatem dla was - ponieważ wierzycie - jest on cenny. Ale jeśli chodzi o tych, którzy nie wierzą, to „kamień odrzucony przez budowniczych stał się wieńczącym kamieniem narożnym” i „kamieniem, o który ludzie się potykają, skałą, przez którą upadają”. Tacy się potykają, bo są nieposłuszni słowu. Właśnie taki ich czeka los. Natomiast wy jesteście „wybranym rodem, królewskim kapłaństwem, świętym narodem, ludem stanowiącym szczególną własność — żebyście rozgłosili wspaniałe przymioty” Tego, który was powołał z ciemności do swojego zachwycającego światła" (1 Pio 2:7-9)

[BoaDusiciel]

Ale w sumie dlaczego Bóg wybrał akurat naród izraelski, skoro wiedział że naród ten odrzuci Mesjasza?
Nie byłoby sensowniej wybrać jakiś mniej niewdzięczny naród?

[DonCicio]

Ale w sumie dlaczego Bóg wybrał akurat naród izraelski, skoro wiedział że naród ten odrzuci Mesjasza?
Nie byłoby sensowniej wybrać jakiś mniej niewdzięczny naród?

Niekoniecznie. To, że Bóg postąpił tak a nie inaczej dowodzi kilku istotnych rzeczy, że nic nie jest zapisane w gwiazdach, jak to niektórzy twierdzą. Dowodzi też, że Bóg nie ingeruje w poczynania ludzi i daje im możliwość kierowania się wolną wolą, a do tego jest niezwykle „elastyczny” w działaniu rozumiejąc, że nad nami góruje wiedzą, mocą, intelektem i co bądź.

Co chcę przez to powiedzieć?

Bóg powziął w Edenie konkretne zamierzenie, kiedy zbuntował się Szatan i pierwsi ludzie. Było nim rozprawienie się z buntownikiem (Rodz 3:15, Obj 20:10). To zamierzenie jest niezmienne i zostanie wykonane. Jedynie co się może zmienić, to plan wykonania tego zamierzenia. I tu właśnie dotykamy problemu Izraela jako narodu wybranego, który zbuntował się, mimo usilnych próśb Jehowy by tego nie robili. Ty to rozumiesz Boa? Bóg, który zachęca ludzi, żeby przejawiali pokorę, sam ją okazuje i prosi człowieka, którego stworzył?

"A teraz, Izraelu, o co cię prosi Jehowa, twój Bóg? Tylko o to, żebyś bał się Jehowy, swojego Boga, chodził wszystkimi Jego drogami i Go kochał, żebyś służył Jehowie, swojemu Bogu, całym sercem i całą duszą i żebyś przestrzegał przykazań Jehowy i Jego ustaw, które daję ci dzisiaj dla twojego dobra" (PWT 10:12,13)

Niestety, cierpliwość Boga ma swoje granice wyznaczone Jego doskonałymi zasadami, bo czy sprawiedliwy Bóg mógł w nieskończoność napominać Izraela … „bo jak nie przestaniecie, to …”? (Ez 6:10)

„Ale w sumie dlaczego Bóg wybrał akurat naród izraelski”? Może dlatego, że Abraham w prostej linii w 10 pokoleniu pochodził od Noego, sprawiedliwego człowieka w oczach Boga, w zepsutym świecie, w którym ciągle był Eden? To z Abrahamem, nazwanym „przyjacielem Jehowy” (Jak 2:23) zostało zawarte przymierze (Rodz 22:15-18, 15:18). Jak wiadomo to samo przymierze zostało zawarte też z jego synem Izaakiem i wnukiem Jakubem, nazwanym później Izraelem.

„dlaczego Bóg wybrał akurat naród izraelski, skoro wiedział że naród ten odrzuci Mesjasza?”.

A kto powiedział, że Bóg wiedział, że ten naród odrzuci Mesjasza?

Jeżeli będziesz jeździł samochodem w centrum miasta 100 km/h, gdzie jest mnóstwo ruchliwych przejść dla pieszych, to czy trzeba być Bogiem, żeby przewidzieć, co prędzej czy później się wydarzy? Czy trudno przewidzieć, co się stanie, kiedy dziecko nie usłucha rodzica i będzie jednak chciało dotknąć rozgrzanego do czerwoności pieca, żeby sprawdzić jak to jest?

Pewne rzeczy można przewidzieć śledząc czyjeś poczynania. Skoro my, niedoskonali ludzie to potrafimy, to czy Bóg nie potrafi tego po stokroć lepiej? Kiedy zawierał przymierze z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem, uchodzili oni w oczach Boga za ludzi prawych, ale finalnie ich potomkowie zawiedli za całej linii. Odrzucili tego, kto okazał się potomstwem "kobiety" (Rodz 3:15), o którym mówiło proroctwo z Edenu ... dlatego Bóg też ich odrzucił (Gal 3:16).

Bóg nie popełnił żadnego błędu, to ludzie go popełnili, odrzucając Go ... tak jak w Edenie!

[George]

Ale w sumie dlaczego Bóg wybrał akurat naród izraelski, skoro wiedział że naród ten odrzuci Mesjasza?
Nie byłoby sensowniej wybrać jakiś mniej niewdzięczny naród?

Wystarczy doczytać się do Rozdziału 36 Księgi Rodzaju aby zauważyć że Bóg NIE WYBRAŁ Izraela jako 'Naród Wybrany'

Bóg wybrał Ezawa / Edom jako przenosiciela Przymierza / Błogosławieństwa jakie zawarł pomiędzy Nim a Abrahamem.

Czyli że Przymierze, a co za tym idzie przywilej Narodu Wybranego przeszło z Abrahama na Izaaka, z niego na Ezawa, a z Ezawa na Elifaza, którego znamy dobrze z Księgi Hioba.

Szatan nienawidził Ezawa nawet zanim ten się urodził, jak opisuje to Faryzeusz Paweł w swoich pismach

[DonCicio]

Ale w sumie dlaczego Bóg wybrał akurat naród izraelski, skoro wiedział że naród ten odrzuci Mesjasza?
Nie byłoby sensowniej wybrać jakiś mniej niewdzięczny naród?

Wystarczy doczytać się do Rozdziału 36 Księgi Rodzaju aby zauważyć że Bóg NIE WYBRAŁ Izraela jako 'Naród Wybrany'

Bóg wybrał Ezawa

Twoja logika jest porażająca, a brzmi mniej więcej tak: "Bóg tak znienawidził Ezawa, że go pobłogosławił" . Ale prawda biblijna jest zupełnie inna i Twoje próby forsowania świata edomickiego skończą sie jak opisano poniżej:

"(...) „Czy Ezaw nie był bratem Jakuba?” — mówi Jehowa. „Ale ja pokochałem Jakuba, a Ezawa znienawidziłem. Sprawiłem, że jego góry opustoszały, jego dziedzictwo wydałem szakalom na pustkowiu”. „Edom mówi: ‚Zostaliśmy rozgromieni, ale wrócimy i odbudujemy ruiny’. Dlatego Jehowa, Bóg Zastępów, oświadcza: Oni będą budować, a ja będę burzył. I zostaną nazwani „krainą niegodziwości” oraz „ludem, który Jehowa na zawsze potępił”. Zobaczycie to na własne oczy i powiecie: „Niech Jehowa będzie wywyższany w ziemi Izraela'"

"zostaną nazwani „krainą niegodziwości” oraz „ludem, który Jehowa na zawsze potępił" ... na zawsze. Widzisz George? Bóg ma zupełnie inne zdanie aniżeli Ty. Nadal będziesz wykłócał się z Bogiem i wmawiał Mu, że pobłogosławił Ezawa a nie Jakuba?

[BoaDusiciel]

[
A kto powiedział, że Bóg wiedział, że ten naród odrzuci Mesjasza?

Jeżeli będziesz jeździł samochodem w centrum miasta 100 km/h, gdzie jest mnóstwo ruchliwych przejść dla pieszych, to czy trzeba być Bogiem, żeby przewidzieć, co prędzej czy później się wydarzy? Czy trudno przewidzieć, co się stanie, kiedy dziecko nie usłucha rodzica i będzie jednak chciało dotknąć rozgrzanego do czerwoności pieca, żeby sprawdzić jak to jest?

Pewne rzeczy można przewidzieć śledząc czyjeś poczynania. Skoro my, niedoskonali ludzie to potrafimy, to czy Bóg nie potrafi tego po stokroć lepiej? Kiedy zawierał przymierze z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem, uchodzili oni w oczach Boga za ludzi prawych, ale finalnie ich potomkowie zawiedli za całej linii. Odrzucili tego, kto okazał się potomstwem "kobiety" (Rodz 3:15), o którym mówiło proroctwo z Edenu ... dlatego Bóg też ich odrzucił (Gal 3:16).

Bóg nie popełnił żadnego błędu, to ludzie go popełnili, odrzucając Go ... tak jak w Edenie!

Skoro Bóg wybrał naród Izraela nie wiedząc, że naród ten odrzuci Mesjasza, to kiedy się dowiedział że jednak odrzuci?

[George]

Ale w sumie dlaczego Bóg wybrał akurat naród izraelski, skoro wiedział że naród ten odrzuci Mesjasza?
Nie byłoby sensowniej wybrać jakiś mniej niewdzięczny naród?

Wystarczy doczytać się do Rozdziału 36 Księgi Rodzaju aby zauważyć że Bóg NIE WYBRAŁ Izraela jako 'Naród Wybrany'

Bóg wybrał Ezawa

Twoja logika jest porażająca, a brzmi mniej więcej tak: "Bóg tak znienawidził Ezawa, że go pobłogosławił" . Ale prawda biblijna jest zupełnie inna i Twoje próby forsowania świata edomickiego skończą sie jak opisano poniżej:

"(...) „Czy Ezaw nie był bratem Jakuba?” — mówi Jehowa. „Ale ja pokochałem Jakuba, a Ezawa znienawidziłem. Sprawiłem, że jego góry opustoszały, jego dziedzictwo wydałem szakalom na pustkowiu”. „Edom mówi: ‚Zostaliśmy rozgromieni, ale wrócimy i odbudujemy ruiny’. Dlatego Jehowa, Bóg Zastępów, oświadcza: Oni będą budować, a ja będę burzył. I zostaną nazwani „krainą niegodziwości” oraz „ludem, który Jehowa na zawsze potępił”. Zobaczycie to na własne oczy i powiecie: „Niech Jehowa będzie wywyższany w ziemi Izraela'"

"zostaną nazwani „krainą niegodziwości” oraz „ludem, który Jehowa na zawsze potępił" ... na zawsze. Widzisz George? Bóg ma zupełnie inne zdanie aniżeli Ty. Nadal będziesz wykłócał się z Bogiem i wmawiał Mu, że pobłogosławił Ezawa a nie Jakuba?

To Bóg Izraela nienawidził Ezawa który był jeszcze w łonie Rebeki.

Pomyśl DonCicio, co to za Bóg który NIENAWIDZI, NIENAWIDZI NAWET NIENARODZONE JESZCZE DZIECI. To może być tylko SZATAN, ten którego Jakub w Księdze Rodzaju 32 wybrał sobie dla siebie, i dla całego Izraela za swojego Boga - Wszechmocnego Boga Izraela - Jehowę

[DonCicio]

Pomyśl DonCicio, co to za Bóg który NIENAWIDZI, NIENAWIDZI NAWET NIENARODZONE JESZCZE DZIECI.

"A Jehowa rzekł jej: „W twoim łonie są dwa narody i wyjdą z ciebie dwa odrębne ludy. Jeden naród będzie silniejszy od drugiego, a starszy będzie służył młodszemu" (Rodz 25:23)

Proszę o biblijny dowód Twojej niedorzecznej wypowiedzi, inaczej sam siebie uczynisz oszczercą.

To może być tylko SZATAN, ten którego Jakub w Księdze Rodzaju 32 wybrał sobie dla siebie, i dla całego Izraela za swojego Boga - Wszechmocnego Boga Izraela - Jehowę

To żałosne co napisałeś i co ogólnie propagujesz. Jesteś przesiąknięty nienawiścią do prawdziwego Boga i Ojca Jezusa
(Jan 20:17, Mat 22:37), bo w Twoim umyśle zagnieździł się Koran, zlepek kilku religii, który jest przeciwnością Biblii!

[DonCicio]

Skoro Bóg wybrał naród Izraela nie wiedząc, że naród ten odrzuci Mesjasza, to kiedy się dowiedział że jednak odrzuci?

... od kiedy Izrael zaczął służyć innym bogom - demonom:

"Z powodu cudzoziemskich bogów pobudzali Go do gniewu, stale Go obrażali tym, co obrzydliwe. Składali ofiary demonom, a nie Bogu, bogom, których wcześniej nie znali, nowym, którzy pojawili się niedawno, bogom, których nie znali ich przodkowie. Zapomniałeś o Skale, która cię zrodziła, nie pamiętałeś o Bogu, który wydał cię na świat. Gdy Jehowa to zobaczył, odrzucił swoich synów i córki, bo Go obrazili. Rzekł więc: ‚Zakryję przed nimi swoją twarz i zobaczę, co się z nimi stanie. Bo są pokoleniem zepsutym, niewiernymi synami. Pobudzali mnie do gniewu z powodu tych, którzy nie są bogami, obrażali mnie swoimi bezwartościowymi bożkami. Ja więc pobudzę ich do zazdrości z powodu tych, którzy nie są ludem, będę ich obrażał przez niemądry naród" (PWT 32:16:21)

[BoaDusiciel]

No więc nadal nie rozumiem.
Przecież Izraelici zaczęli służyć demonom na wiele lat przed zesłaniem Mesjasza.
Skoro - jak piszesz - od chwili, gdy zaczęli służyć demonom Bóg dowiedział się, że odrzucą Mesjasza, to po co go zsyłał?

[George]

Pomyśl DonCicio, co to za Bóg który NIENAWIDZI, NIENAWIDZI NAWET NIENARODZONE JESZCZE DZIECI.

"A Jehowa rzekł jej: „W twoim łonie są dwa narody i wyjdą z ciebie dwa odrębne ludy. Jeden naród będzie silniejszy od drugiego, a starszy będzie służył młodszemu" (Rodz 25:23)

Proszę o biblijny dowód Twojej niedorzecznej wypowiedzi, inaczej sam siebie uczynisz oszczercą.

To może być tylko SZATAN, ten którego Jakub w Księdze Rodzaju 32 wybrał sobie dla siebie, i dla całego Izraela za swojego Boga - Wszechmocnego Boga Izraela - Jehowę

To żałosne co napisałeś i co ogólnie propagujesz. Jesteś przesiąknięty nienawiścią do prawdziwego Boga i Ojca Jezusa
(Jan 20:17, Mat 22:37), bo w Twoim umyśle zagnieździł się Koran, zlepek kilku religii, który jest przeciwnością Biblii!

Chrystus przyszedł na świat aby przypomnieć nam abyśmy służyli sobie nawzajem. Marek Aureliusz pisał że królowanie jest formą służenia drugiemu człowiekowi.

W ten też sposób Ezaw miał służyć Jakubowi, dobrą radą, opieką nad nim. I Ezaw od dziecka to robił. To Ezaw dbał o to aby Jakub miał co jeść, to Ezaw uwolnił świat z okrutnych rządów Nimroda (Księga Sprawiedliwegilo), to Ezaw i jego potomkowie stworzyli cywilizacje którymi jeszcze do niedawna świat się cieszył (Minojską, Grecką, Rzymską).

Od 2012 roku Jakub i jego potomkowie uwolnili się z pod rządów Ezawa i jego potomków, i sami zaczęli panować nad światem.

Efekty tego są tragiczne, a najlepszym tego przykładem jest to czego potomkowie Jakuba dopuszczają się w Gazie, mordując masowo niczemu niewinne dzieci, ale to nic dziwnego skoro Bóg Izraela NIENAWIDZI tak bardzo że nienawidzi nawet nienarodzone dzieci, co opisał Faryzeusz Paweł, budując swój Żydo-Chrześcijański Kościół.

Paweł używa Ezawa jako przykład swojej Szatańskiej Doktryny Elekcji, pisząc o Ezawie w liście do Rzymian:

„(7) Nie wszyscy też potomkowie Abrahama są synami Abrahamowymi. Lecz [jest powiedziane]:

w Izaaku wzbudzę ci potomstwo.

(8) Oznacza to, że nie są synami Boga potomkowie cieleśni, lecz synowie obietnicy są uważani za potomstwo. (9) Słowo zaś obietnicy jest także: Przyjdę o tym i o tym czasie i Sara będzie miała syna.

(10) Nie tylko zresztą ona, lecz także Rebeka, która z jednego zbliżenia z ojcem Izaakiem stała się matką.

(11) I jeszcze się nawet nie narodzili ani nie uczynili nic złego czy dobrego – aby nie zmienione zostało postanowienie Boże pochodzące z wolnego wyboru,

(12) zależne nie od uczynków [ludzi], lecz jedynie od powołującego [Boga] –kiedy to dowiedziała się [Rebeka], że starszy będzie służył młodszemu, (13) zgodnie z tym, co jest napisane:

Jakuba umiłowałem,

Ezawa miałem w nienawiści. ..."

(List do Rzymian 9:1-33, Biblia Warszawsko-Praska) Internetowa Biblia 2000 v3.41 ˆ 1994-2001


Czy Ojciec Jezusa - Bóg Jahwe / Wybawiciel, mógłby mieć w NIENAWIŚCI NIENARODZONE DZIECKO ???

To mógł tylko być Bóg Faryzeusza Pawła, i całego Izraela, ten Bóg który WODZI NA POKUSZENIE, ten Bóg do którego ludzie zwiedzeni przez Pawła codziennie modlą się mówiąc
”i nie wódź nas na pokuszenie”.

[George]

No więc nadal nie rozumiem.
Przecież Izraelici zaczęli służyć demonom na wiele lat przed zesłaniem Mesjasza.
Skoro - jak piszesz - od chwili, gdy zaczęli służyć demonom Bóg dowiedział się, że odrzucą Mesjasza, to po co go zsyłał?

Jakub ustanowił demona / Szatana swoim Bogiem - wszechmocnym Bogiem Izraela wtedy kiedy ten demon (Biblia nie pisze że to był Bóg) zmienił imię Jakuba na Izrael. I już od następnych stron Biblii zaczyna się fala zbrodni Izraela na narodach które Izraelowi błogosławiły.

Imię Izrael otrzymał Patriarcha Jakub od samego demona w niecodziennych okolicznościach. Oto ktoś zmagał się z Jakubem w porze nocnej, aż do wschodu jutrzenki. Jakub nie ustępował żądając błogosławieństwa. Zanim je uzyskał, usłyszał:
"Odtąd nie będziesz zwał się Jakub, lecz Izrael, bo walczyłeś z Bogiem i z ludźmi, i zwyciężyłeś" (Rdz 32,29)

Jakub wtedy zapytał: Jakie jest twoje imię?
Czemu pytasz mnie o imię?

Jakub uważał że walczy z samym Bogiem, a mimo to pytał o imię, jakby zachodziła potrzeba rozróżnienia, najwidoczniej był przyzwyczajony do politeizmu, kiedy to czczono wielu bogów i każdy miał swoje imię.

Jakub mógł mieć dość mgliste pojęcie Boga Jedynego, toteż można zrozumieć, że słysząc „walczyłeś z Bogiem" pyta jeszcze o imię, jakby słowo „Bóg" nie było wystarczające.
Tego nowego 'Boga' Jakuba dobrze znamy z Księgi Hioba, kiedy oskarża on Hioba przed Bogiem, a następnie testuje Hioba.

[Queza]

Masz George problem z Prawdą w swoim życiu, jesteś bardzo pogubiony człowiek.