Początek I wieku, czasy w których dopiero narodził się Jezus i były to czasy dążeń o wpływy na żydowską społeczność dwóch wielkich rabinów i szkół, które założyli, Szammaja i Hillela. Szammaj opowiada się bardzo rygorystycznym, wręcz patologicznym podchodzeniem do Prawa Mojżeszowego jako do litery. Znowu Hillel był jego przeciwieństwem i bardziej mu zależało na duchu Tory, by nie była rygorystyczna, by była znośna dla każdego, by była liberalna.
Jednak Hillel umiera gdzieś około 10 roku naszej ery. Szammaj jeszcze żył i to jego szkoła zdobyła przewagę by wpływać na ludność żydowską. W Sanhedrynie zaczęli stanowić większość i tak utrzymało się aż do wybuchu wojny żydowskiej. Jako ci co mieli większość w Sanhedrynie mieli nie tylko wpływ religijny na społeczeństwo ale i polityczny. Hillel sprzeciwiał się wojnom, w tym przeciw Rzymowi, gdyż chciał by na świecie zapanował pokój. Znowu szkoła Szammaja chciała walczyć przeciwko Rzymowi. Za szkołą Szammaja opowiedzieli się też więc ta część społeczeństwa, która nie chciała żadnej okupacji i tak Zeloci i faryzeusze ze szkoły Szammaja mieli wspólne cele. Zeloci nawet zabić mogli tych Żydów, którzy pomagali Rzymianom. Jezusowi i apostołom przyszło żyć w tych trudnych ale także ciekawych czasach gdzie stykało się ze sobą mnóstwo prądów. Jezus miał od kogo czerpać wzorce, bo byli faryzeusze i uczeni w Piśmie ze szkoły Hillela oraz Szammaja, byli jeszcze Zeloci, Saduceusze czy Esseńczycy i wiele innych. Styczność miewał mniejszą lub większą z każdym z tych ugrupowań. Jednak tutaj będę omawiał tylko faryzeuszy ze szkół Hillela i Szammaja.
Jezus gdy już rozpoczął swą działalność w wieku 30 lat, często wrzucał faryzeuszom za trzymanie się mocno litery. Krytykował więc zwolenników Szammaja, którzy właśnie trzymali się patologicznie litery. Można podać kilka przykładów z nauk Jezusa, które są wymierzone przeciwko zwolennikom Szammaja, a które chcąc nie chcąc opowiadają się za tym czego nauczał Hillel. Na pierwszy ogień idzie sprawa uzdrowienia w Szabat:
1) UZDROWIENIE W SZABAT
Idąc stamtąd, wszedł do ich synagogi. A [był tam] człowiek, który miał uschłą rękę. Zapytali Go, by móc Go oskarżyć: «Czy wolno uzdrawiać w szabat?» Lecz On im odpowiedział: «Kto z was jeśli ma jedną owcę, i jeżeli mu ta w dół wpadnie w szabat, nie chwyci i nie wyciągnie jej? O ileż ważniejszy jest człowiek niż owca! Tak więc wolno jest w szabat dobrze czynić». Wtedy rzekł do owego człowieka: «Wyciągnij rękę!» Wyciągnął, i stała się znów tak zdrowa jak druga. Faryzeusze zaś wyszli i odbyli naradę przeciw Niemu, w jaki sposób Go zgładzić. Mt 12,9-14
- mamy Jezusa, który naucza, że w szabat wolno uzdrowić człowieka. Poglądu tego nie podzielali jednak faryzeusze, którzy byli ze stronnictwa Szammaja, którzy trzymając się gorliwie tylko litery, twierdzili, że nie można uzdrawiać w szabat. Jednak czemu nie zaatakowali Jezusa skoro oni uważali, że nie wolno takich rzeczy robić? Jeśli Jezus rzeczywiście by złamał Prawo i głosił naukę wymierzone przeciwko mu, to zwolennicy Szammaja mieliby doskonały argument by go zaatakować lub postawić przed Sanhedrynem. Zwolennicy Szammaja twierdzili przecież, że w szabat nawet nie wolno pomagać charytatywnie w synagodze ubogim czy pomagać osieroconym dzieciom, czy pomóc młodemu człowiekowi by mógł się edukować itp. bo nie wolno bo to szabat. Sam Jezus powiedział, że co by zrobić jak w szabat owca wpadnie do jakiegoś dołu, to kto ją nie wyciągnie. Jezus więc sprzeciwił się tak rygorystycznemu spojrzeniu na Torę. Takie same zdanie podzielał właśnie Hillel, który był przeciwny takiemu spojrzeniu na Torę przez Szammaja, który twierdził, że można modlić się o czyjeś uzdrowienie czy pełnić dobre uczynki w celu pomocy ludziom. Właśnie może dlatego nie rzucili się na Jezusa oficjalnie ani go też nie stawili przed Sanhedrynem od razu, ponieważ wiedzieli, że tak nauczało przeciwne im stronnictwo i wśród społeczności żydowskiej też popularne było takie spojrzenie. Skazując Jezusa mogliby narazić swą reputację i w ten o to sposób powinni potraktować wszystkich faryzeuszy i uczonych w Piśmie ze strony Hillela oraz zwykłą ludność cywilną, która popierała ich poglądy. Dlatego zaczęli szukać innych sposobów na przyłapaniu go jak łamie Prawo, a tą sprawę olali przecież, co tylko dowodzi, że mieli związane ręce bo nie tylko Jezus tak nauczał, ale i jeden z wielkich rabinów Hillel, który cieszył się ogromnym autorytetem.
Takich przykładów jest więcej jak Jezus gani faryzeuszy ze strony Szammaja
2) NIESIENIE DOBYTKU W SZABAT:
Znajdował się tam pewien człowiek, który już od lat trzydziestu ośmiu cierpiał na swoją chorobę. [...] Rzekł do niego Jezus: «Wstań, weź swoje łoże i chodź!» Natychmiast wyzdrowiał ów człowiek, wziął swoje łoże i chodził. Jednakże dnia tego był szabat. Rzekli więc Żydzi do uzdrowionego: «Dziś jest szabat, nie wolno ci nieść twojego łoża». On im odpowiedział: «Ten, który mnie uzdrowił, rzekł do mnie: Weź swoje łoże i chodź». J 5,5-11
Owy człowiek nosił cały dobytek swego życia. Często podaje się ten przykład jakoby Jezus rzeczywiście złamał Prawo traktując je po macoszemu. Jeśli jednak przyjmie się taki pogląd to popiera się zdanie stronnictwa Szammaja, a ktoś taki jest Szammaitą, a Jezus przecież przybył wypełnić Torę, toteż nie mógł jej złamać – zachodzi więc problem logiczny. Stanowisko takie jak Jezus podzielało stronnictwo Hillela, które nie podchodziło nieludzko do Prawa i człowieka. Szkoła Hillela również uważało, że takie praktyki nie są złamaniem Prawa. Przykład ten nie ma więc prawa miejsca by wykazywać, że to złamanie Prawa.
3) SPĘDZANIE CZASU Z LUDŹMI Z MARGINESU:
Gdy Jezus siedział w domu za stołem, przyszło wielu celników i grzeszników i siedzieli wraz z Jezusem i Jego uczniami. Widząc to, faryzeusze mówili do Jego uczniów: «Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami?» On usłyszawszy to, rzekł: «Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary. Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników». Mt 9,10-13
Zarzut znowu robiło mu stronnictwo Szammaja, które uważało, że nauczanie powinno być prowadzone głównie w dobrych rodzinach. Znowu Hillel twierdził, że należy nauczać wszystkich Tory, bez żadnych wyjątków czy pochodzi z dobrej rodziny czy nie. Sam Hillel powiedział: "Im więcej Tory, tym więcej życia" oraz "W czasie kiedy ludzie rozpraszają, zbieraj.", a Jezus "kto nie zbiera ze Mną, rozprasza" Łk 11,23
4) MYCIE RĄK
Gdy jeszcze mówił, zaprosił Go pewien faryzeusz do siebie na obiad. Poszedł więc i zajął miejsce za stołem. Lecz faryzeusz, widząc to, wyraził zdziwienie, że nie obmył wpierw rąk przed posiłkiem. Na to rzekł Pan do niego: «Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości. Nierozumni! Czyż Stwórca zewnętrznej strony nie uczynił także wnętrza? Raczej dajcie to, co jest wewnątrz, na jałmużnę, a zaraz wszystko będzie dla was czyste Łk 11,37-41
Inny cytat dla porównania, który w zasadzie rozwiązuje sprawę:
Wtedy przyszli do Jezusa faryzeusze i uczeni w Piśmie z Jerozolimy z zapytaniem: «Dlaczego Twoi uczniowie postępują wbrew tradycji starszych? Bo nie myją sobie rąk przed jedzeniem». Mt 15,2
- to dowodzi, że mycie rąk nie było zaleceń z Biblii tylko nauką starszych. Tak nauczała szkoła Szammaja, że należało umyć dłonie przed napełnieniem kubka:
Szammaj powiedział, że mycie rąk poprzedza napełnienie kubka. Jakby powiedzieć, że napełnienie kubka jest pierwsze, to zaistnieć może ryzyko, że płyn z tyłu kubka stanie się nieczysty przez swoje dłonie i to z kolei będzie świadczyć, że kubek jest nieczysty[...] Hillel jednak powiedział, że puchar najpierw należy napełnić, a następnie umyć ręce. Ponieważ jeśli twierdzi się, że ręcę umyte są pierwsze, to istnieje niebezpieczeństwo, że płyn znajdzie się na ręce i wtedy stanie się nieczystym przez kubek a to z kolei sprawia, że dłonie znowu brudne. LINK.
- tutaj Jezus stanął ewidentnie po jednej ze stron. Hillel i Szammaj sprzeczali się czy umyć ręce przed nalaniem płynu do kubka czy nie. Gdy jeden z faryzeuszy zdziwił się czemu Jezus nie umył rąk, to Jezus ewidentnie nawiązuje do polemik obu rabinów mówiąc równiez o kubku, stając jednoznacznie po stronie Hillela. Owy faryzeuszy u którego Jezus jadł był więc bez wątpienia ze szkoły Szammaja i teraz łatwiej myśle nam zrozumieć tą historię i dlaczego takich a nie innych słów użył Jezus.
Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo dbacie o czystość zewnętrznej strony kubka i misy, a wewnątrz pełne są one zdzierstwa i niepowściągliwości. Mt 23,25
- taka mała zagadka. Czy Jezus gani tutaj wszystkich faryzeuszy czy tylko tych z poszczególnej szkoły? Sami sobie odpowiedzcie i chętnie przeczytam co sądzicie

5) FARYZEUSZE MAJĄ NA RĘKACH KREW PROROKÓW
A teraz by przyjrzeć się kontekstowi dalszej wypowiedzi Jezusa z 23 rozdziału Ewangelii Mateusza:
Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo budujecie groby prorokom i zdobicie grobowce sprawiedliwych, i mówicie: "Gdybyśmy żyli za czasów naszych przodków, nie byliśmy ich wspólnikami w zabójstwie proroków". Przez to sami przyznajecie, że jesteście potomkami tych, którzy mordowali proroków! Dopełnijcie i wy miary waszych przodków! Węże, plemię żmijowe, jak wy możecie ujść potępienia w piekle?
Dlatego oto Ja posyłam do was proroków, mędrców i uczonych. Jednych z nich zabijecie i ukrzyżujecie; innych będziecie biczować w swych synagogach i przepędzać z miasta do miasta. Tak spadnie na was wszystka krew niewinna, przelana na ziemi, począwszy od krwi Abla sprawiedliwego aż do krwi Zachariasza, syna Barachiasza, którego zamordowaliście między przybytkiem a ołtarzem. Zaprawdę, powiadam wam: Przyjdzie to wszystko na to pokolenie. Jeruzalem, Jeruzalem! Ty zabijasz proroków i kamienujesz tych, którzy do ciebie są posłani! Ile razy chciałem zgromadzić twoje dzieci, jak ptak swe pisklęta zbiera pod skrzydła, a nie chcieliście. Mt 25,29-37
Jezus mówiąc o kubku kierował swe słowa jednoznacznie do faryzeuszy ze stronnictwa Szammaja. Dalej znowu ich atakuje i o to ta historia. Jezus wspomniał, że ich ojcowie zabili wielu proroków, którym następnie groby przyozdabiają. O jakich ludziach Jezus mógł mówić, którzy zostali zabici? Jezusowi może chodzić o czasy 20-10 pne. kiedy właśnie ostro dyskutowali zwolennicy Szammaja oraz Hillela. Wtedy to właśnie zginęło wielu zwolenników Hillela, gdzie zamordowali ich zwolennicy Szammaja, przez kłótnie na temat różnic. Były to początku odseparowywanie się Żydów od pogan za sprawą Szammaja, który tak nauczał, a z czym nie zgadzał się Hillel i wybuchły zamieszki w których zginęło wielu zwolenników Hillela. Jezus mówił do owych zwolenników Szammaja około 30 roku, którzy nie pamiętali tego co zdarzyło się 40-50 lat temu, będąc potomkami tamtych faryzeuszy ze szkoły Szammaja. Kontekst jednoznacznie wskazuje według wcześniej wypowiedzi, że atakował on zwolenników Szammaja i mówił do nich ogólnie faryzeusze, nawiązując do kubka, popularnego w myśli żydowskiej sporu Hillela z Szammaja, gdzie Jezus stanął po stronie tego pierwszego. Tutaj również mógł to być dodatkowy atak Jezusa na szkołę Szammaja, nawiązując do wydarzeń ich ojców i dziadków, którzy zabili zwolenników Hillela, który nie chciał pogłębiać różnic między Żydami a poganami by żyli odseparowani od siebie. Może to własnie jakieś echo podczas ewangelizacji pogan, gdzie tą historię chętnie podano, bo przykład zwolenników Hillela jako obrońców pogan mógł zostać użyty przez Jezusa by tym samym ich zaatakować, a więc stanąłby w obronie ewangelizacji pogan. Jak uważacie sami? Sami oceńcie.
A teraz postać Pawła, który przecież też był faryzeuszem. Wiemy, że mówił, że był uczniem Gamaliela, wnuka Hillela, a więc Paweł prezentował poglądy szkoły Hillela. Chodził do pogan i nie złamał Prawa Mojżeszowego, tylko Prawo ustne jak już, które zatwierdziła szkoła Szammaja, a z którą Hillel się niezgadzał. Jest pewna ciekawa wzmianka w Biblii, która ładnie zobrazuje wszystko:
Niektórzy przybysze z Judei nauczali braci: «Jeżeli się nie poddacie obrzezaniu według zwyczaju Mojżeszowego, nie możecie być zbawieni» Dz 15,1
- tutaj Paweł reprezentujący szkołę Hillela twierdzi, że nie jest konieczne obrzezać by być duchowym Żydem. Znowu owi faryzeusze to zwolennicy Szammaja, którzy narzucają każdemu neoficie by się obrzezał. Natomiast co nauczał Hillel?
A Gentile wishing to become a Jew must also be totally immersed. In addition, a male must be circumcised. While the Temple was still in existence, an offering was required of both men and women but the outstanding feature is the baptism, declared by Hillel to be the decisive ceremony of conversion to Judaism.
LINK
moje tłumaczenie:
Poganin, który chce stać się Żydem, musi się całkowicie zanurzyć. Dodatkowo mężczyzna musi być obrzezany. Podczas gdy Świątynia nadal istniała, ofiara była wymagana zarówno przez mężczyzn i kobiety, ale cechą jest chrzest, orzeczony przez Hillela jako decydujący w konwersji na judaizm.
Może ktoś jeszcze za mnie to przetłumaczyć:
It should, furthermore, be noted that the view widely ascribed to Hillel that circumcision of proselytes was not obligatory in fact applies only to proselytes who where circumcised before conversion, and is ascribes by the tradition to the Beit-Hillel, and not to Hillel himself is interpreted by Meyer as advocating immersion in place of circumcision, but this seems most unlikely.LINK
oraz to:
the Hillelite traditions which require ONLY BAPTISM when converting to Judaism, or for those already circumcised, to require no further CUTTING to DRAW BLOOD when converting to Judaism.LINK
oraz jeszcze to:
Mikveh the Forerunner of Baptism
Along with the purposes already mentioned in the Torah, another use of symbolic purification by water became part of early Jewish tradition. This was immersion or baptism for Gentile converts to Judaism. Though the only Biblical requirement for entrance into the covenant was circumcision, baptism became an added requisite. No one knows exactly when or by whom the requirements were changed to include baptism, but it was before the time of Jesus. We know this, because debates on the subject of proselyte baptism are recorded between rabbinic schools of Shammai and Hillel, both contemporaries of Jesus. Whereas the school of Shammai stressed circumcision as the point of transition, the Hillelites considered baptism most important because it portrayed spiritual cleansing and the beginning of a new life. Ultimately the Hillelite view prevailed, as is reflected in the Talmudic writings. Maimonides, that greatly revered 12th century Jewish scholar, summed up all Talmudic tradition concerning converts to Judaism as follows.
"By three things did Israel enter into the Covenant: by circumcision, and baptism and sacrifice. Circumcision was in Egypt, as it is written: 'No uncircumcised person shall eat thereof' (Exodus 12:48). Baptism was in the wilderness, just before giving of the Law, as it is written: 'Sanctify them today and tomorrow, and let them wash their clothes' (Exodus 19:10). And sacrifice, as it is said: 'And he sent young men of the children of Israel which offered burnt offerings' (Exodus 24:5)…When a gentile is willing to enter the covenant…He must be circumcised and be baptized and bring a sacrifice…And at this time when there is no sacrifice, they must be circumcised and be baptized; and when the Temple shall be built, they are to bring a sacrifice…The gentile that is made a proselyte and the slave that is made free, behold he is like a child new born." LINK
- nie wiem czy dobrze rozumiem, ale według Hillela, by konwertować się na judaizm wystarczy chrzest, natomiast według Szammaja obowiązkowa obrzezka? Czy chodzi o to, że Hillel chciał powiedzieć, że by stać się pełnowartościowym Żydem to dodatkowo się obrzezać a gdy się jest neofitą to nie trzeba, ale neofita już jest Żydem według wiary? Jeśli dobrze myślę to znaczy, że Paweł reprezentować mógł ten pogląd. Hillel głosił miłość do ludzi, w tym pogan, Szammaj wrogość i chciał się odseparować. Paweł również naucza o miłości i by się ludzie miłowali, co mówił też Jezus.
Kiedy Jezus mówił:
Gdyby Bóg był waszym Ojcem, to i Mnie byście miłowali. Ja bowiem od Boga wyszedłem i przychodzę. Nie wyszedłem od siebie, lecz On Mnie posłał.[...]Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca. Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa. J 8,42-44
- czy teraz sprawi komuś trudno to zinterpretować? Szkoła Szammaja nauczał ostrzej od szkoły Hillela, więc jeden tak widzi Prawo a drugi tak. Jezus mówi, że wy zwolennicy Szammaja macie diabła za Ojca, natomiast zwolennicy Hillela, w tym Jezus. Ponadto Jezus żalił się, że faryzeusze dzierżą klucze do królestwa niebieskiego oraz, że zamykają je przed ludźmi. Znowu atakował zwolenników Szammaja, bo Jezus mówil, że dają ciężąry na ludzi, których nie są wstanie udźwignąć, atakował więc Szammaja za surowe podejście do Prawa. Hillel znowu był łagodny.
Mam nadzieję, że po krótce przedstawiłem poglądy obydwu stronnictw. Myślę, że poznanie ich historii jest jednym z kluczowych rzeczy by poznać Jezusa oraz słowa które wypowiadał gdy znalazł się w pewnych sytuacjach -myślę, że przez to łatwiej jest teraz zrozumieć wszystko. Jedni chcieli go zabić faryzeusze (szkoła Szammaja) a inni go ratowali ostrzegając przed niebezpieczeństwem (szkoła Szammaja). Faryzeusze z Sanhedrynu stanowili większość ze szkoły Szammaja, jednak jest o Nikodemie czy Józefie z Arymatei, którzy zasiadali w Sanhedrynie i zapewne stanowili mniejszość ze szkoły Hillela.
Opierałem się głównie na:
http://www.british-israel.us/11.html
http://www.centralcal.com/crist2.htm
http://www.hgst.edu/wp-content/uploads/ ... itions.pdf