Zmartwychwstanie Jezusa, pytanie historyczne

Dział do wszelkich dyskusji na tematy historii terenów opisanych w Piśmie Świętym

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

kmen112
Posty: 109
Rejestracja: 19 gru 2012, 2:13

Zmartwychwstanie Jezusa, pytanie historyczne

Post autor: kmen112 »

http://www.youtube.com/watch?v=gNqq7ASQURQ

Polecem powyższy filmik :).

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

Ale gość kręci. O tych "trzech dniach" ze zmartwychwstania rzekomego to juz przechodzi samego siebie :mrgreen:

kmen112
Posty: 109
Rejestracja: 19 gru 2012, 2:13

Post autor: kmen112 »

nesto pisze:Ale gość kręci. O tych "trzech dniach" ze zmartwychwstania rzekomego to juz przechodzi samego siebie
Jesteś w stanie obronić swoją tezę, czy tylko delikatnie się podśmiewać.

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

Piątek śmierć.
Sobota - dzień pierwszy.
Niedziela - dzień drugi.
Tak więc udowodniono kłamstwo o trzecim dniu.

Gdyby Jezus umarł w środę np. to wszystko byłoby OK. Niedziela pasuje.
Wg przepowiedni ma leżeć trzy dni i trzy noce w grobie.

ps.
Opieram się na tekście Biblii, aby mieć płaszczyznę dyskusji.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

W piątek,- pierwszego dnia-śmierć
W sobotę,- drugiego dnia w grobie
W niedzielę,- trzeciego dnia Zmartwychwwstanie

Jest wiele wersetów mówiących o zmartwychwstaniu trzeciego dnia,a nie po trzech dniach.

Mat. 16:21
21. Od tej pory zaczął Jezus Chrystus tłumaczyć uczniom swoim, że musi pójść do Jerozolimy, wiele wycierpieć od starszych arcykapłanów i uczonych w Piśmie, że musi być zabity i trzeciego dnia wzbudzony z martwych.
(BW)
Mat. 17:23
23. I zabiją go, ale On trzeciego dnia będzie wskrzeszony z martwych. I zasmucili się bardzo.
(BW)
Łuk. 24:45-46
45. Wtedy otworzył im umysły, aby mogli zrozumieć Pisma.
46. I rzekł im: Jest napisane, że Chrystus miał cierpieć i trzeciego dnia zmartwychwstać
(BW)

Dz.Ap. 10:40
40. Ale Bóg wzbudził go trzeciego dnia i dozwolił mu się objawić.
(BW)
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

Jeszcze jest taki werset;
Ewangelia Mateusza. 12.40. BIZTB.
''Albowiem jak Jonasz był w brzuchu wieloryba trzy dni i trzy noce, tak i Syn Człowieczy będzie w łonie ziemi trzy dni i trzy noce.''
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

RN pisze:Jeszcze jest taki werset;
Ewangelia Mateusza. 12.40. BIZTB.
''Albowiem jak Jonasz był w brzuchu wieloryba trzy dni i trzy noce, tak i Syn Człowieczy będzie w łonie ziemi trzy dni i trzy noce.''
Dokładnie.
Na do datek nikt chyba nie wierzy, aby rzeczony Jonasz siedział sobie w brzuchu ryby...
Bo co to niby za ryba z pokojem gościnnym w żołądku.. :-)

Awatar użytkownika
bartek212701
Posty: 9241
Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
Lokalizacja: Lublin

Post autor: bartek212701 »

O małowierny nestonie, cóż się z Twoją wiarą stało ? Czyż nie wiesz, że dla Boga nie ma nic niemożliwego ? Wszystko poddajesz pod wątpliwośc, nawet Boga ST, to za miesiąc poddasz i Jezusa czyniąc się osobistym zbawicielem ?
Zawróć z tej drogi, bo nie jest drogą pokory
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

bartek212701 pisze:O małowierny nestonie, cóż się z Twoją wiarą stało ?
Nic. Jest nadal, tyle że jakaś chyba inna :-)
bartek212701 pisze: Czyż nie wiesz, że dla Boga nie ma nic niemożliwego ?
Jest. Mianowicie Bóg nie dał rady pokonać pewnego plemienia na równinach, bo miało żelazne rydwany.. :-D
bartek212701 pisze: Wszystko poddajesz pod wątpliwośc, nawet Boga ST, to za miesiąc poddasz i Jezusa czyniąc się osobistym zbawicielem ?
Bóg to Bóg. Tylko KIM jest ten Bóg jeśli jest? Ja tego nie wiem. Może całą świadomością wszystkich istot. Duchem. Tyle, że aby zaistniała świadomość musiła by być także jakaś przyczyna. I znowu dochodzę do punktu wyjścia.. :-)
Tak więc nie wiem. Na pewno jednak nie jest takim "osobowym" Bogiem jakiego przedstawia ST.
Bóg ST jest jakby człowiekiem tj. został stworzony na nasz obraz i podobieństwo, a nie odwrotnie.

Jezus jest Zbawicielem? A co to niby znaczy? Od czego nas zbawił? To przecież kolejne frazesy.
Jezusa historycznego deifikowano na Boga. Utworzono mity na temat jego działalności, cudów itp. mieszając prawdę z fikcją. Trudno oddzielić jedno od drugiego. Wierzysz, że Jezus wskrzesił Łazarza, który już cuchnął? Albo, że objawił się tylko uczniom po zmartwychwstaniu? Taka boska ciuciubabka?
Bóg zawiązał ludziom oczy i każe wierzyć, że istnieje? A jak ktoś nie wierzy, to skazuje go na wieczne męki? :-D
Itp itd... Co to jest Zbawienie? Po co jest Zbawienie? To niby proste pytania, ale takich zbawień i Zbawicieli było wielu.. Porównaj przedchrześcijańskie mity starożytnych cywilizacji.
Ludzkość wymyśliła religię, aby nie popaść w obłęd.

To na dzisiaj. Do jakich wniosków dojdę jutro - tego nie wiem.

Awatar użytkownika
bartek212701
Posty: 9241
Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
Lokalizacja: Lublin

Post autor: bartek212701 »

nesto pisze:bartek212701 napisał/a:
O małowierny nestonie, cóż się z Twoją wiarą stało ?

Nic. Jest nadal, tyle że jakaś chyba inna :-)
Bóg to Bóg. Tylko KIM jest ten Bóg jeśli jest?
:-(
Te opracowania unitariańskie zniszczyły Twoją wiarę, która była godna uwagi. Podobała mi się, a obecnie mogę się tylko za Ciebie modlić, byś otworzył serce dla Boga, bo to co obecnie prezentujesz to zamkniete na Boga myślenie, to chęć ukazania, że jesteś mądrzejszy od Boga
nesto pisze: Jezus jest Zbawicielem? A co to niby znaczy? Od czego nas zbawił? To przecież kolejne frazesy.
nesto pisze:Wierzysz, że Jezus wskrzesił Łazarza, który już cuchnął? Albo, że objawił się tylko uczniom po zmartwychwstaniu? Taka boska ciuciubabka?
nesto pisze: Bóg zawiązał ludziom oczy i każe wierzyć, że istnieje? A jak ktoś nie wierzy, to skazuje go na wieczne męki? :-D
nesto pisze: To na dzisiaj. Do jakich wniosków dojdę jutro - tego nie wiem.
Z powodu smutku, jaki teraz przeżyłem zmieniłem już 3 razy werset, który chciałem Ci wkleić, ale zrozumiałem,że to nic nie da, a ja nie będę szastać Słowem Bożym.

Wyjaśnij mi tylko...kiedy to się stało,że Twoja wiara jest już jakby 'inna' ?
Mądrze pisałes, dawales innym wiele do zrozumienia, a teraz ?
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.

Rethel

Post autor: Rethel »

nesto pisze:Bóg ST jest jakby człowiekiem tj. został stworzony na nasz obraz i podobieństwo, a nie odwrotnie.
No i bardzo dobrze!
W kosmitę na pewno bym nie wierzył!
Humans only! :-P
bartek212701 pisze:Te opracowania unitariańskie zniszczyły Twoją wiarę, która była godna uwagi.
Chciało by się rzec: a nie mówiłek :crazy:
bartek212701 pisze:Wyjaśnij mi tylko...kiedy to się stało,że Twoja wiara jest już jakby 'inna' ? Mądrze pisałes, dawales innym wiele do zrozumienia, a teraz ?
Nesto wierzył w encyklopedię spadłą z nieba,
potem zaczął ją rozbierać logicznie i naukowo,
naczytał się unitariańskich racjonalistów - no i
wyszło mu że Biblia to stek bzdur.
Może nawet i logicznie.
Ale:
zapomniał o tym, że Biblia nie jest encyklopedią.
Zapomniał o tym, że Biblia nie jest koranem spadłym z nieba na złotych tabliczkach.
Zapomniał o tym, że Biblia jest Słowem Bożym.
Zapomniał o tym, że Biblia ma swój świat i swoją historię.
Zapomniał o tym, że celem Biblii jest wiara i zbawienie.
Zapomniał o tym, że Bóg ma coś nam za jej pomocą do powiedzenia.
Zapomniał o tym, że archeologia i historia nie wie wszystkiego, wie ułamek.
Zapomniał tez o tym, że Biblia przechowała się w Kahale...
Biblia bez Wspólnoty trwającej od Abrahama przez Mojżesza
i Apostołów aż po dziś dzień jest tylko zbiorem pism, który w
zasadzie nie powinien przetrwać aż do naszych czasów...
To dzięki Kościołowi który stworzyła, a który był jednocześnie
ją chronił, jest ona przewodnikiem wiary i nauczycielką życia,
poczynając od patriarchów, przez sędziów, królów, proroków,
kapłanów, rabinów, apostołów, biskupów, mnichów i wiernych.

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

bartek212701, wiara kształtuje się wraz z rozwojem człowieka. Moja również ewoluuje. To co piszę jest wynikiem tego, co obecnie myślę. A czy "opracowania unitariańskie" miały na moja wiarę wpływ, czy nie miały? Jasne że miały. Podobnie jak opracowania katolickie, protestanckie itp.
Fakt, że tutaj zaglądam znaczy, że ciągle poszukuję sensu w tym wszystkim.


Rethel, o niczym nie zapomniałem... Szczególnie dziwaczne jest twierdzenie, które powielasz, że Biblia jest Słowem Bożym. Co to wg ciebie znaczy? Bo wg mnie jest to zwykłe kłamstwo.
Może skoncentrujmy się właśnie na tym w dalszej części dyskusji.

Słowo Boże raz oznajmia, że Józef mieszkał w Betlejem i dlatego tam urodził się Jezus, a innym razem tłumaczy, że do Betlejem poszedł sobie z ciężarną Marią aby dać się spisać. No nie mów, że Bóg jest szaleńcem lub schizofrenikiem. Gdzieś to Słowo Boże jest kłamstwem. Darując sobie inne sprzeczności, odpowiedz, czy Słowo Boże wg ciebie może być ze sobą sprzeczne?
Jak można dyskutować o szczegółach na podstawie wersetów, znając całe rozdziały sprzeczne ze sobą?

Awatar użytkownika
bartek212701
Posty: 9241
Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
Lokalizacja: Lublin

Post autor: bartek212701 »

nesto pisze: Rethel, o niczym nie zapomniałem... Szczególnie dziwaczne jest twierdzenie, które powielasz, że Biblia jest Słowem Bożym. Co to wg ciebie znaczy? Bo wg mnie jest to zwykłe kłamstwo.
Sami uczniowie Jezusa, sam Jezus mówi o tym,że to co mówią jest Słowem Bożym, dlatego wierzymy,że Biblia to Słowo Boże.
Biblia to również zapis kultury,zwyczajów,historii, ale dla wierzących jest również boskim przekazem.

Wiesz co mnie przekonuje,że jest to Boże Słowo ? Proroctwa Mesjańskie. Matematyczne wyliczenia pokazały na zasadzie prawdopodobieństwa,że spełnione proroctwa miały takie prawdopodobienstwo jak:
-Otrzymanie pierścionka od sąsiada, wypłyniecie w nim na łodzi na ocen,wrzucenie go do owego oceanu,przepłynięcie całego świata, danie wędki przechodniemu, zarzucenie przez niego wędki w losowe miejsce i wyłowienie owego pierścionka :-)
Wierzyć Biblii czy nie wierzyć, skoro tak nieprawdodpodobne proroctwa spełniły się na jednym człowieku.
Czy mógł zadecydowac o swoim urodzeniu,czy mógł zadecydować o śmierci wśród złoczyńców ?
nesto pisze: Jak można dyskutować o szczegółach na podstawie wersetów, znając całe rozdziały sprzeczne ze sobą?
Niesprzeczne, raczej widziane inaczej, jako takie, które pokazuje inne widzenie tego samego przez innych ludzi. Relacja nie oznacza kłamstwa.
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.

wiesia
Posty: 1896
Rejestracja: 01 sty 2009, 11:57

Post autor: wiesia »

nesto pisze:Bo co to niby za ryba z pokojem gościnnym w żołądku.. :-)
Otóż wyobraź sobie,że jest taka ryba,bo nie ty pierwszy próbujesz "złapać"biblijne zapisy na kłamstwie. Bardzo ciekawe kazanie jest na ten temat w archiwum KEA Wisłą-Malinka w temacie cyklu o Księdze Jonasza. Nie pamiętam w tej chwili nazwy tej ryby. Jest to coś z rekina,ale o specyficznej budowie pyska /zęby/ i sposobie trawienia. Pastor bardzo dokłądnie zapoznał się z tematem i tam znajdziesz szczegółową odpowiedź na swoją wątpliwość.

Steven

Post autor: Steven »

Wiesia a zmiescilby sie w tym rekinie ktos? :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia ziem biblijnych”