Cechy Antychrysta

Dlaczego powinniśmy ja czytać, wasze opinie na jej temat oraz ciekawe strony na temat Biblii

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

tropiciel pisze:Jeśli bowiem nawet się przyjmie - to co czynią Badacze Pisma Św. - że Syn Boży był drugą po Bogu istotą niebiańską, aniołem czy nawet archaniołem, to w sposób oczywisty wynika, że nie był istotą ludzką i w rezultacie nie mógł przyjść w ciele ( gr. σάρξ ). Jeśli życie tego anioła byłoby przeniesione do łona Marii, to urodzona w ten sposób istota nie mogłaby stać się istotą ludzką taką jak Adam, a więc równą Adamowi. Taka istota w ewidentny sposób byłaby hybrydą, mieszaniną tego co niebiańskie i ziemskie. Jeśli życie tej istoty niebiańskiej zostało w jakikolwiek sposób przeniesione do łona Marii - to tak powstały Jezus byłby kontynuacją życia anioła, który istniał przedtem zanim świat powstał. Wtedy jego życie nie mogłoby być równe życiu Adama i okup jako równowartość nie mógłby zaistnieć !
Po co by Bóg namaszczał Jezusa duchem Bożym i mocą skoro od początku
byłby on niebiański?

Dz 10:38
"Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą. Dlatego że Bóg był z Nim, przeszedł On dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła."
Jezus jest człowiekiem,w którym zamieszkała pełnia ducha Bożego,dlatego mógł zostać nieskalaną ,doskonałą ofiarą ,okupem zapłaconym za upadłego człowieka chcącego żyć po bożemu. Trzy dni po męczeńskiej śmierci Bóg wskrzesił Jezusa do życia wiecznego.

Dz 3:26
"Dla was Bóg najpierw wskrzesił swego Sługę. Wysłał Go, aby każdy z was dzięki Jego błogosławieństwu odwrócił się od grzechów”.
Warto pamiętać ,że:

Jk 1:17
"Każde dobro, jakie otrzymujemy, i wszelki dar doskonały zstępuje z góry, od Ojca świateł, u którego nie ma przemiany ani cienia zmienności."
Pozdrawiam
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

tropiciel pisze:Niestety The Herald - Zwiastun Królestwa Chrystusowego ukrywa fakt, że już samo przyjęcie preegzystencji Jezusa wyklucza Syna Bożego z istot ludzkich. Jeśli bowiem nawet się przyjmie - to co czynią Badacze Pisma Św. - że Syn Boży był drugą po Bogu istotą niebiańską, aniołem czy nawet archaniołem, to w sposób oczywisty wynika, że nie był istotą ludzką i w rezultacie nie mógł przyjść w ciele ( gr. σάρξ ). Jeśli życie tego anioła byłoby przeniesione do łona Marii, to urodzona w ten sposób istota nie mogłaby stać się istotą ludzką taką jak Adam, a więc równą Adamowi. Taka istota w ewidentny sposób byłaby hybrydą, mieszaniną tego co niebiańskie i ziemskie. Jeśli życie tej istoty niebiańskiej zostało w jakikolwiek sposób przeniesione do łona Marii - to tak powstały Jezus byłby kontynuacją życia anioła, który istniał przedtem zanim świat powstał. Wtedy jego życie nie mogłoby być równe życiu Adama i okup jako równowartość nie mógłby zaistnieć !
Mam rozumieć, że Maria urodziła archanioła? :aaa:
Pomimo swojej mądrości nie zauważyłeś, że Jezus jak każdy człowiek uczył się i posłuszeństwa i wzrastał w mądrości. Ba!- musiał otrzymać także od Ojca ducha świętego.
Nawet niebiosa były przed Nim- jako człowiekiem- zamknięte!
Mat 3:16 nbg-pl "A gdy Jezus został zanurzony, zaraz wystąpił z wody; i oto zostały mu otwarte niebiosa, i ujrzał Ducha Boga, zstępującego jak gołębica oraz spoczywającego na nim."
Ten, który je stworzył- nie miał tam dostępu!
Tyle już podawano wersetów na to skąd przyszedł Jezus, kiedy i w jakiej postaci istniał, jak mocno uniżył się wyzbywszy się wszystkiego co Boskie…
Joh 3:31 bw " Kto przychodzi z góry, jest ponad wszystkimi, kto z ziemi pochodzi, należy do ziemi i mówi rzeczy ziemskie; kto przychodzi z nieba, jest ponad wszystkimi,"
Janowi też zapewne nie wierzysz... :-(
I jeszcze literami jakie uwielbiasz:
J 3:13 bw "A nikt nie wstąpił do nieba, tylko Ten, który zstąpił z nieba, Syn Człowieczy,"

Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

Post autor: tropiciel »

Henryk napisał :
Janowi też zapewne nie wierzysz... :
I jeszcze literami jakie uwielbiasz:
J 3:13 bw "A nikt nie wstąpił do nieba, tylko Ten, który zstąpił z nieba, Syn Człowieczy,"
Wręcz przeciwnie wierzę Janowi ale nie według interpretacji Badaczy Pisma Św. którzy choć się nazwali Badaczami Pisma Św. przeoczyli jaki czas jest użyty w wersecie Jana 3 : 13. Otóż, w Jana 3 : 13 występuje czas wskazujący na to, że Syn Człowieczy już w momencie mówienia wstąpił do nieba. Czas ten znany jest w grece jako perfectum. " Perfectum oznacza stan obecny będący wynikiem czynności przeszłej dokonanej " - M.Auerbach i M. Golias - Gramatyka Grecka, W-wa PWN 1985 §205 str. 187. " Kategorię czasu perfectum język grecki wyniósł ze wspólnoty indoeuropejskiej. Perfectum jest formacją atematyczną, wyrażającą stan czynności wynikłej z procesu dokonanego : βεβηκα " ( przyszedłem i właśnie) jestem " ..." - Oktawiusz Jurewicz - Gramatyka Historyczna Języka Greckiego, PWN, W-wa 1992, § 387, str. 279.

W Ewangelii Jana 3 : 13 występuje czasownik αναβαινω - wstąpić, wchodzić, którego perfectum activi - to αναβεβηκα. Potwierdza to Jonasz Szlichtyng w swoim komentarzu do Jana 3 : 13 - " Nikt nie wstąpił – ἀναβέβηκεν [gr. „wstąpił”] w przeszłości. Mówi bowiem nie o swoim przyszłym wstąpieniu, lecz o wstąpieniu przeszłym – a więc, rozumie się, [mającym na celu to,] aby w niebie otrzymał wiedzę o sprawach niebieskich i powróciwszy następnie z nieba, mówił i nauczał o nich na ziemi." [ łac. Nemo ascendit ἀναβέβηκεν in praeterito. Loquitur enim non de ascensu suo futuro sed de ascensu praeterito, ut scilicet in caelo caelestia edoctus, ea deinde e caelo remeans loqueretur & deceret in terris. ]

Warto zwrócić uwagę, że Jezus mówi najpierw o wstąpieniu, a nie zstąpieniu ! Ponadto pytanie n, które należałoby zadać osobom obstającym przy preegzystencji i zasłaniającym się wersetem Jana 3 : 13 brzmi : kiedyż to Syn Człowieczy przed swoim zmartwychwstaniem był w niebie ? W całym więc tym fragmencie nie widać nauki o preegzystencji i nic nie wskazuje na to, by Jezus omawiał tu taki temat, gdyż kontekst dotyczy zupełnie innego zagadnienia.

____________________________

Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

Post autor: tropiciel »

Listek napisał :
Po co by Bóg namaszczał Jezusa duchem Bożym i mocą skoro od początku
byłby on niebiański?

Dz 10:38
Cytat:
"Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą. Dlatego że Bóg był z Nim, przeszedł On dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła."
Celne spostrzeżenie. Gdyby Jezus preegzystował jako anioł nie byłoby najmniejszej potrzeby namaszczać go świętym duchem Bożym. Ponadto nie musiałaby mu przybywać mądrość ( Łuk. 2 : 52 ), gdyż miałby ją od samego początku narodzin skoro byłby przedtem aniołem.

___________________________________________________

Awatar użytkownika
Lukian
Posty: 1704
Rejestracja: 02 lut 2015, 18:34
Kontakt:

Post autor: Lukian »

tropiciel pisze: Ponadto nie musiałaby mu przybywać mądrość ( Łuk. 2 : 52 ), gdyż miałby ją od samego początku
Jezus jako prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, miał poznanie Boskie i poznane ludzkie, które wzrastało tak jak i wzrastał sam Jezus.
Gal 4:6 " A ponieważ jesteście synami, Bóg wysłał do naszych serc Ducha swego Syna, który woła: „Abba, Ojcze!"
http://zrodlaobjawienia.blogspot.com/

Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

Post autor: tropiciel »

Jezus jako prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, miał poznanie Boskie i poznane ludzkie, które wzrastało tak jak i wzrastał sam Jezus.
to jest pogląd Antychrysta - o czym już było pisane !

___________________________________

Awatar użytkownika
Lukian
Posty: 1704
Rejestracja: 02 lut 2015, 18:34
Kontakt:

Post autor: Lukian »

tropiciel pisze:
Jezus jako prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, miał poznanie Boskie i poznane ludzkie, które wzrastało tak jak i wzrastał sam Jezus.
to jest pogląd Antychrysta - o czym już było pisane !

___________________________________
2J 1:7 bt4 "Wielu bowiem pojawiło się na świecie zwodzicieli, którzy nie uznają, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele ludzkim. Taki jest zwodzicielem i Antychrystem."
Gal 4:6 " A ponieważ jesteście synami, Bóg wysłał do naszych serc Ducha swego Syna, który woła: „Abba, Ojcze!"
http://zrodlaobjawienia.blogspot.com/

Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

Post autor: tropiciel »

Według teologii katolickiej Jezus był drugą osobą Trójjedynego Boga, który przyjął ciało ludzkie, co jest to oczywiście sprzeczne ze Słowem Bożym. Ale gdyby tak przyjąć to :

1. osoba tak rozumianego Jezusa nie umarła w pełni, bo tylko ta jej część, która stanowiła naturę ludzką

2. w takim razie okup nie został złożony, bo okup to życie za życie, a nie pół życia za życie

3. tak rozumiany Jezus istniał wcześniej preegzystując jako druga osoba Trójjedynego Boga, a zatem okup nie mógł być złożony, bo okup to równowartość życia za życie czyli nie ma w tym wypadku dokładnego odpowiednika za życie Adama co było zgodnie ze znaczeniem słowa okup wymagane w Prawie Bożym

4. tak rozumiany Syn Boży ( według teologii katolickiej ) przeszedł nie w ciele, lecz w duchu i wcielił się w ciało ludzkie - a taka nauka to duch antychrysta przed czym przestrzegał apostoł Jan

________________________________________

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Łuk. 9:18-24
18. I stało się, gdy się on sam osobno modlił, że z nim byli uczniowie; i pytał ich mówiąc: Kimże mię być powiadają ludzie?
19. A oni odpowiadając rzekli: Janem Chrzcicielem, a drudzy Elijaszem, a drudzy mówią, iż prorok niektóry z onych starych zmartwychwstał.
20. I rzekł im: A wy kim mię być powiadacie? A odpowiadając Piotr rzekł: Chrystusem, onym Bożym.
21. Ale on przygroziwszy im, rozkazał, aby tego nikomu nie powiadali,
22. Mówiąc: Że Syn człowieczy musi wiele cierpieć, a być odrzuconym od starszych ludu i od przedniejszych kapłanów i od nauczonych w Piśmie, i być zabitym, a trzeciego dnia zmartwychwstać.
23. I mówił do wszystkich: Kto chce za mną iść, niech zaprze samego siebie, a niech bierze krzyż swój na każdy dzień, i naśladuje mię.
24. Albowiem ktobykolwiek chciał zachować duszę swoję, straci ją; a ktobykolwiek stracił duszę swą dla mnie, ten ją zachowa.
(BG)

Niektórzy tego do dziś nie wiedzą,co widać,słychać i czuć :bardzo_smutny:
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Jan. 6:60-65
60. Wielu tedy spośród uczniów jego, usłyszawszy to, mówiło: Twarda to mowa, któż jej słuchać może?
61. A Jezus, świadom, że z tego powodu szemrzą uczniowie jego, rzekł im: To was gorszy?
62. Cóż dopiero, gdy ujrzycie Syna Człowieczego, wstępującego tam, gdzie był pierwej?
63. Duch ożywia. Ciało nic nie pomaga. Słowa, które powiedziałem do was, są duchem i żywotem,
64. Lecz są pośród was tacy, którzy nie wierzą. Jezus bowiem od początku wiedział, którzy są niewierzący i kto go wyda.
65. I mówił: Dlatego powiedziałem wam, że nikt nie może przyjść do mnie, jeśli mu to nie jest dane od Ojca.
(BW)
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

Post autor: tropiciel »

Cóż dopiero, gdy ujrzycie Syna Człowieczego, wstępującego tam, gdzie był pierwej?
- Jana 6 : 62

1. A gdzie Jezus był pierwej ? GDZIE TU JEST NAPISANE, ŻE WSTĘPUJE DO NIEBA , BO TAM BYŁ PIERWEJ ???

2. werset wcześniej Jezus pyta : To was gorszy ? Pytanie do tych co utrzymują, że jest to werset świadczący o preegzystencji : Czy jakikolwiek uczeń Jezusa zgorszyłby się, że Jego Mistrz wstąpi do nieba ???

________________________________________

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

tropiciel pisze:Wręcz przeciwnie wierzę Janowi ale nie według interpretacji Badaczy Pisma Św. którzy choć się nazwali Badaczami Pisma Św. przeoczyli jaki czas jest użyty w wersecie Jana 3 : 13. Otóż, w Jana 3 : 13 występuje czas wskazujący na to, że Syn Człowieczy już w momencie mówienia wstąpił do nieba. Czas ten znany jest w grece jako perfectum. " Perfectum oznacza stan obecny będący wynikiem czynności przeszłej dokonanej "

Nie mam pojęcia jak czytasz tekst? Rozumiesz coś z tego? :shock:
Jezus na początku swej misji nie wstąpił do nieba. Chodził ponad trzy lata jeszcze po ziemi.
Tak jak ja i Ty.

Skup się na stwierdzeniu, że ktoś zstąpił z nieba.
I tylko ten, co zstąpił z nieba może rozumieć sprawy niebiańskie.
A tym kimś był jedynie Jezus. Nikt inny nie był w niebie- ani Dawid, ani Mojżesz, ani nikt z proroków.
kiedyż to Syn Człowieczy przed swoim zmartwychwstaniem był w niebie ?

Nigdy Syn Człowieczy nie był w niebie. Nie mógł żaden człowiek tam przebywać.
Proste!
Przebywał tam drugi po Bogu- Logos, zanim stał się człowiekiem.
Phi 2:7 psz " Przeciwnie, wyrzekł się wszystkiego i przyjął status sługi – stał się człowiekiem takim jak wszyscy. Mało tego, uważany za zwykłego człowieka,"
Do nieba na powrót także nie poszedł człowiek, ponieważ:
1Kor 15:50 br " Zapewniam was, bracia, że ciało i krew nie mogą posiąść królestwa Bożego i że to, co zniszczalne, nie może mieć dziedzictwa w tym, co niezniszczalne."
- W niebie na-powrót znalazła się nader wywyższona, ale już duchowa istota.
Miejscem dla człowieka jest wyłącznie ziemia ze swą atmosferą, temperaturą, ciśnieniem, itp.
Chociaż w "drugą stronę" to już działa inaczej- duch może przebywać z ludźmi, materializując się na jakiś czas..

Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

Post autor: tropiciel »

Henryk
Nie mam pojęcia jak czytasz tekst? Rozumiesz coś z tego? :shock:
Jezus na początku swej misji nie wstąpił do nieba. Chodził ponad trzy lata jeszcze po ziemi.
Tak jak ja i Ty.
ja też nie mam pojęcia jak ty czytasz tekst, że się dopatrzyłeś, iż archanioł Michał stał stal się Mesjaszem. GDZIE TO JEST NAPISANE W BIBLII ???
Skup się na stwierdzeniu, że ktoś zstąpił z nieba.
sam się człowieku skup, bo chaotycznie myślisz !
I tylko ten, co zstąpił z nieba może rozumieć sprawy niebiańskie.
A tym kimś był jedynie Jezus. Nikt inny nie był w niebie- ani Dawid, ani Mojżesz, ani nikt z proroków.
Jezus był wyjątkowy ! Ale tekst grecki Jana 3 : 13 wyklucza, by czas perfekt ( dokonany ) odnosił się do zdarzeń przyszłych. To jest możliwe w przypadku aorystu ale nie w przypadku perfectum.
Nie mniej doczytaj sobie Przyp.30 : 3- 4 UWAGA ! według Septuaginty werset 3 - 4 brzmi : " Kto wstąpił do nieba i zstąpił ? Kto zebrał razem wiatr w swe zanadrze ? Kto zawinął wody w swój płaszcz ? Kto stworzył wszystkie krańce ziemi ? Jakie imię Jego ? i jakie imię synów Jego ? czy wiesz ? "

Ponadto co najważniejsze cały kontekst Jana 3 : 13 dotyczy NARODZENIA SIĘ NA NOWO, a nie zaś kwestii czy Jezus był w niebie !!!
Nie wyrywaj wersetów z kontekstu !!!



________________________________
Ostatnio zmieniony 12 lut 2017, 15:25 przez tropiciel, łącznie zmieniany 1 raz.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Jan. 18:37
37. Rzekł mu tedy Piłat: A więc jesteś królem? Odpowiedział mu Jezus: Sam mówisz, że jestem królem. Ja się narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie; każdy, kto z prawdy jest, słucha głosu mego.
(BW)

Niektórzy chronicznie nie słuchają głosu Jego


Jan. 14:5-7
5. Rzekł mu Tomasz: Panie! nie wiemy, dokąd idziesz, a jakoż możemy drogę wiedzieć?
6. Rzekł mu Jezus: Jamci jest ta droga, i prawda, i żywot; żaden nie przychodzi do Ojca, tylko przez mię.
7. Gdybyście mię znali, i Ojca byście też mego znali; i już go teraz znacie i widzieliście go.
(BG)
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

Post autor: tropiciel »

najważniejsze dla Badaczy Pisma Św. oraz dla Epifanistów to słuchać Russella

_________________________________

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie o Biblii”