Zbawienie, po co, od czego, dlaczego

Dlaczego powinniśmy ja czytać, wasze opinie na jej temat oraz ciekawe strony na temat Biblii

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Zbawienie, po co, od czego, dlaczego

Post autor: wuka »

Definicja jest taka: "Zbawienie jest stanem, w którym Bóg za sprawą Jezusa przywraca człowieka ze stanu grzechu i śmierci do stanu jedności ze sobą i życia wiecznego. Zbawienie jest łaską. Oznacza to, że Bóg udziela zbawienia jako daru niezwiązanego z żadną zasługą."
A ja przekornie się pytam, a co jeśli ktoś nie ma ochoty ani potrzeby żyć wiecznie. To życie jest dla wielu mocno uciążliwe, o jakimś innym nie mamy żadnego pojęcia. Ja chciałabym po prostu "nie być", jak przed urodzeniem. Pewne jest tylko to, co za nami, a cała reszta to gdybologia.
W dodatku zalezy, gdzie ucho przyłozyć tam inne zrozumienie tego, co ma być.
Czy ktoś też tak ma, że nie oczekuje w tzw.przyszłości niczego (a już dobrego - na pewno)?

Tu się nasuwa więcej wątpliwości, bo niby dlaczego tylko chrześcijanie, a w domyśle ci, co własciwie wierzą (czyli jak?), a co z miliardami istnień, co z wiernie i szczerze wierzącymi w innych bogów itd.itd.
Nadmienię, że kiedy byłam protestantką (z tego wyleczyli mnie sami protestanci), nauczano mnie, że jestem zbawiona, ale już moi wszyscy zmarli najbliżsi, jako katolicy są w kociołku podgrzewani przez lucka i jego ferajnę. Cóż, ja nie chcę spotkać się w przyszłym (ewentualnym) życiu z takimi protestantami, a raczej tęsknię do Rodziców, Siostry, Szwagra, Męża, ale cóż, Mama litanie odmawiała, różańce.....to ma przechlapane.
:roll:

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Re: Zbawienie, po co, od czego, dlaczego

Post autor: Henryk »

wuka pisze:Tu się nasuwa więcej wątpliwości, bo niby dlaczego tylko chrześcijanie, a w domyśle ci, co własciwie wierzą (czyli jak?), a co z miliardami istnień, co z wiernie i szczerze wierzącymi w innych bogów itd.itd.
Powtarzasz uparcie za innymi, sama nie przyjmując tego co podaje Biblia.
Bóg poprzez swe Słowo oświadcza, że nikogo nie skazuje na wieczną śmierć, choćby z tego powodu, że ktoś nie wierzy w Niego, czy Go w tym życiu nie poznał.
J 5:28 bw Nie dziwcie się temu, gdyż nadchodzi godzina, kiedy wszyscy w grobach usłyszą głos jego;""
1Kor 15:22 bw "Albowiem jak w Adamie wszyscy umierają tak też w Chrystusie wszyscy zostaną ożywieni."
Rz 5:18 bw "A zatem, jak przez upadek jednego człowieka przyszło potępienie na wszystkich ludzi, tak też przez dzieło usprawiedliwienia jednego przyszło dla wszystkich ludzi usprawiedliwienie ku żywotowi."

Ale Ty chyba w to nie wierzysz... :-(
Wolisz narzekać i psioczyć na wszystkich.

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: Zbawienie, po co, od czego, dlaczego

Post autor: wuka »

Henryk pisze:
wuka pisze:Tu się nasuwa więcej wątpliwości, bo niby dlaczego tylko chrześcijanie, a w domyśle ci, co własciwie wierzą (czyli jak?), a co z miliardami istnień, co z wiernie i szczerze wierzącymi w innych bogów itd.itd.
Powtarzasz uparcie za innymi, sama nie przyjmując tego co podaje Biblia.
Bóg poprzez swe Słowo oświadcza, że nikogo nie skazuje na wieczną śmierć, choćby z tego powodu, że ktoś nie wierzy w Niego, czy Go w tym życiu nie poznał.
J 5:28 bw Nie dziwcie się temu, gdyż nadchodzi godzina, kiedy wszyscy w grobach usłyszą głos jego;""
1Kor 15:22 bw "Albowiem jak w Adamie wszyscy umierają tak też w Chrystusie wszyscy zostaną ożywieni."
Rz 5:18 bw "A zatem, jak przez upadek jednego człowieka przyszło potępienie na wszystkich ludzi, tak też przez dzieło usprawiedliwienia jednego przyszło dla wszystkich ludzi usprawiedliwienie ku żywotowi."

Ale Ty chyba w to nie wierzysz... :-(
Wolisz narzekać i psioczyć na wszystkich.
A co ci do tego w co ja wierze? Jest temat. Jak masz cos do powiedzenia to pisz. Moja osoba nie jest tu tematem. Jak masz ochote pojezdzic sobie po mnie to smialo, ale nie w tym temacie.

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Re: Zbawienie, po co, od czego, dlaczego

Post autor: Henryk »

wuka pisze: Jak masz ochote pojezdzic sobie po mnie to smialo, .
Nie mam ochoty. :lol:
Odpowiadam na Twe pytania, a Ty jedynie prowokujesz.
Podejrzewam, że nawet nie czytasz odpowiedzi, jedynie chcesz wszystkich oczerniać, na wszystko narzekać.

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: Zbawienie, po co, od czego, dlaczego

Post autor: wuka »

Henryk pisze:
wuka pisze: Jak masz ochote pojezdzic sobie po mnie to smialo, .
Nie mam ochoty. :lol:
Odpowiadam na Twe pytania, a Ty jedynie prowokujesz.
Podejrzewam, że nawet nie czytasz odpowiedzi, jedynie chcesz wszystkich oczerniać, na wszystko narzekać.
Człowieku, kogo ja oczerniam? W którym miejscu narzekam i na co? Pytam, założyłam temat, a ty mi z jakimiś osobistymi wycieczkami.
Mam dość.

Proszę moderację o zamknięcie tematu.
Proszę o usunięcie mojego konta z forum.

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Re: Zbawienie, po co, od czego, dlaczego

Post autor: Henryk »

wuka pisze:Proszę o usunięcie mojego konta z forum.
Znowu? :aaa:

Luba
Posty: 1494
Rejestracja: 18 mar 2017, 20:48

Re: Zbawienie, po co, od czego, dlaczego

Post autor: Luba »

wuka pisze: Pytam, założyłam temat, a ty mi z jakimiś osobistymi wycieczkami.
Mam dość.
Wuka, prosze, nie poddawaj sie tak szybko.

Temat jest swietny. Poczekaj az sie rozwinie.

A takimi incydentami sie nie przejmuj...nie ma czym :-D

Religijni sa wszedzie tacy sami. Ja sie przyzwyczailam i uodpornilam na ich napady jak stonka na azotox :-D

To forum jest najlepsze ze wszystkich. Pisza tu ciekawe osoby i mozna wiele skorzystac.

Pozdrawiam cie.

Luba
Posty: 1494
Rejestracja: 18 mar 2017, 20:48

Re: Zbawienie, po co, od czego, dlaczego

Post autor: Luba »

Henryk pisze: Odpowiadam na Twe pytania, a Ty jedynie prowokujesz.
Podejrzewam, że nawet nie czytasz odpowiedzi, jedynie chcesz wszystkich oczerniać, na wszystko narzekać.
Bzdury pleciesz jak zwykle...chyba ci sie strasznie nudzi i zabawiasz sie cudzym kosztem.

Czy twoja upierdliwosc ma jakies granice ?

Luba
Posty: 1494
Rejestracja: 18 mar 2017, 20:48

Post autor: Luba »

wuka pisze: Czy ktoś też tak ma, że nie oczekuje w tzw.przyszłości niczego (a już dobrego - na pewno)?
Wuka...nie ma zadnej przyszlosci, ani przeszlosci....Jest tylko terazniejszszosc :->

Jutro, ktorego nie ma, zaistnieje dopiero jako chwila obecna, w ktorej trwa prawdziwe zycie.

Wszystko, poza chwila obecna to martwa fikcja.... :->

Najgorsze, co czlowiek moze sobie zlego zrobic, to koncentrowac energie zycia na tym, co nie istnieje...czyli zycie przyszloscia lub przeszloscia, pomijajac to, co jest prawdziwe ...tu i teraz... :->

Martwota duchowa polega wlasnie na wyobrazaniu sobie przyszlosci w niebie albo w piekle, zamiast zycia chwila, ktora wlasnie trwa...Nieswiadomi ludzie potrafia caly dany im czas zlozyc w ofierze fikcji, zrodzonej w religii...czyli na oltarzu klamstwa :-(

To jest najwiekszy blad ludzkosci...zwiedzenie...

Zbawienie to dla mnie uwolnienie sie (mentalne...duchowe) od czasu...co jest jednoznaczne z...wiecznoscia :->

Narodzenie na nowo z Ducha to wejscie ozywionym duchem w rzeczywistosc duchowa, ktora istnieje poza czasem i materia :->

Czlowiek jest w stanie tego dokonac, poniewaz w odroznieniu od zwierzat, jest istota nie tylko fizyczna ale i duchowa.

Pozdrawiam cie w Duchu i Prawdzie :->

Awatar użytkownika
tola
Posty: 664
Rejestracja: 31 maja 2017, 12:57

Re: Zbawienie, po co, od czego, dlaczego

Post autor: tola »

wuka pisze:Definicja jest taka:
"Zbawienie jest stanem, w którym Bóg za sprawą Jezusa przywraca człowieka ze stanu grzechu i śmierci do stanu jedności ze sobą i życia wiecznego.
Zbawienie jest łaską.
Oznacza to, że Bóg udziela zbawienia jako daru niezwiązanego z żadną zasługą.
"
Czyja to definicja ? bo jak widać nie za bardzo wie o co chodzi . .
Bóg udziela Zbawienia ale co to znaczy ?

A ja przekornie się pytam, a co jeśli ktoś nie ma ochoty ani potrzeby żyć wiecznie. To życie jest dla wielu mocno uciążliwe, o jakimś innym nie mamy żadnego pojęcia. Ja chciałabym po prostu "nie być", jak przed urodzeniem.
Pewne jest tylko to, co za nami, a cała reszta to gdybologia.
Nie masz ochoty nie masz potrzeby ? czyli wolisz siedziec na gnojowisku i drapac sie skorupa ?
A wiesz kim byłas przed urodzeniem wiesz co za tobą bo przed albo bycie z Jesza Mesjaszem albo z obslinionymi bytami .Wybieraj.

W dodatku zalezy, gdzie ucho przyłozyć tam inne zrozumienie tego, co ma być.
Czy ktoś też tak ma, że nie oczekuje w tzw.przyszłości niczego (a już dobrego - na pewno)?
Przyłóż do Jeszua do Jego Ducha po co przykładać gdzie nie trzeba przeciez kazda religia ma swego bozka .
Tu się nasuwa więcej wątpliwości, bo niby dlaczego tylko chrześcijanie, a w domyśle ci, co własciwie wierzą (czyli jak?), a co z miliardami istnień, co z wiernie i szczerze wierzącymi w innych bogów itd.itd.
Wątliwości a jakie ?
Jeszcze nie wiesz a rzeciez czasu coraz mniej a ty masz wątpliwości dlaczego
crzescijanie ?
Ano dlatego ,ze maja Pieczęc Ducha Świętego-to Jeszua WYBIERA ,a ty nie wiesz w co wierza ?
w NIEGO ,ze On YHVH nachylił Niebiosa i zstapił ,przyszedł do SWEGO Ludu a oni
Go opluli,wysmieli, owiesili na krzyzu hańby jako ośmiewisko.
Miliardy istnien ale Ludzi niewielu a te istnienia i byty to siewcy kąkolu walcza o kazda Dusze/krew aby mogli czuc sie zwyciescami dzieki wątpiącym

Nadmienię, że kiedy byłam protestantką (z tego wyleczyli mnie sami protestanci), nauczano mnie, że jestem zbawiona, ale już moi wszyscy zmarli najbliżsi, jako katolicy są w kociołku podgrzewani przez lucka i jego ferajnę.
Cóż, ja nie chcę spotkać się w przyszłym (ewentualnym) życiu z takimi protestantami, a raczej tęsknię do Rodziców, Siostry, Szwagra, Męża, ale cóż, Mama litanie odmawiała, różańce.....to ma przechlapane.
:roll:


Czytaj co piszesz Nauczyli mnie wyleczyli mnie ....
A co ty sama wziełas od Jeszua o czym z Nim rozmawiałaś czy rozmawiasz?
Zostaw zmarłych kazdy za siebie zda srawe i swój wór na grzbiecie poniesie

czy mama ma przechlapane za rózaniec ? jakos nie mysle ze moja babcia ma przeclaane bo Bóg uszczał łazem czasy niewiedzy.
Jesli uszczał swemu Ludowi co doiero gojom ale kapłani powinni dostac po łapach
bo trzymali w ciemnocie ,analfabetyzm ,za to im sie nalezy.
Jeszua=YHVH

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Tak na pierwszy strzał

Ps. 42:12
12. Czemu rozpaczasz, duszo moja, I czemu drżysz we mnie? Ufaj Bogu, gdyż jeszcze sławić go będę: On jest zbawieniem moim i Bogiem moim!
(BW)

ps. czasami warto hasło wpisać do wyszukiwarki biblijnej i przeanalizować wyniki,a często zdarza się,że ominie nas lapsus i rumieniec na "lczku". Naprawdę warto. Powodzenia i najlepszego życzę.
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Awatar użytkownika
tola
Posty: 664
Rejestracja: 31 maja 2017, 12:57

Post autor: tola »

Luba pisze:
..
Wuka...nie ma zadnej przyszlosci, ani przeszlosci....Jest tylko terazniejszszosc :->

Jutro, ktorego nie ma, zaistnieje dopiero jako chwila obecna, w ktorej trwa prawdziwe zycie.

Wszystko, poza chwila obecna to martwa fikcja....
:->

a to z czego ?
Najgorsze, co czlowiek moze sobie zlego zrobic, to koncentrowac energie zycia na tym, co nie istnieje...czyli zycie przyszloscia lub przeszloscia, pomijajac to, co jest prawdziwe ...tu i teraz... :->
A CO nie istnieje wiesz ?
Skad wiesz co jest prawdziwe , skad wiesz czy to nie jest fata morgana .



Martwota duchowa polega wlasnie na wyobrazaniu sobie przyszlosci w niebie albo w piekle, zamiast zycia chwila, ktora wlasnie trwa...Nieswiadomi ludzie potrafia caly dany im czas zlozyc w ofierze fikcji, zrodzonej w religii...czyli na oltarzu klamstwa :-(
a co proponujesz w zamian jak twoje zycie obfituje na czym bazujesz?
Chwilo żyj ?
To jest najwiekszy blad ludzkosci...zwiedzenie...
a twój jest ?
Zbawienie to dla mnie uwolnienie sie (mentalne...duchowe) od czasu...co jest jednoznaczne z...wiecznoscia :->
wyzej naisałas jaki jest błąd ludzkości :-D
Narodzenie na nowo z Ducha to wejscie ozywionym duchem w rzeczywistosc duchowa, ktora istnieje poza czasem i materia :->
jak sie nawacha to tez jest ozywiony jak olada mecz film to tez ozywiony ale nadal trup

Czlowiek jest w stanie tego dokonac, poniewaz w odroznieniu od zwierzat, jest istota nie tylko fizyczna ale i duchowa.

Pozdrawiam cie w Duchu i Prawdzie :->


Człowiek moze co dokonac popatrz dookoła jak ten zacpany ,pijany zdemoralizowany padół łez wyglada .A ty mówisz człowiek moze ?
Ani siebie Zbawic ani siebie Urodzic wiec przestan zwodzic.
Jeszua=YHVH

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: Zbawienie, po co, od czego, dlaczego

Post autor: wuka »

Henryk pisze:
wuka pisze:Proszę o usunięcie mojego konta z forum.
Znowu? :aaa:
A ty z ilu portali musiałeś się fatygować i usuwać moje konto?
Bo ja usuwałam je z jednego forum, jakiś rok temu. Skoro tak bardzo ci przeszkadzam to nie czytaj mnie. Ale daj mi spokój.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie o Biblii”