komentarz do Dziejów Apostolskich

Dlaczego powinniśmy ja czytać, wasze opinie na jej temat oraz ciekawe strony na temat Biblii

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

whitedove
Posty: 66
Rejestracja: 15 sie 2009, 21:44

Post autor: whitedove »

doulos achreios pisze:
whitedove pisze:Porównanie wersetu "nie zasmucenia Ducha Świętego" do zwrotu "mądrość woła" czy innych przytoczonych jest już ewidentną nadinterpretacją. Idąc dalej tym tropem można by napisać że śmierć Jezusa jest figurą i symbolem!!
Wybacz, whitedove. Myślałem, że pomogę Ci coś zrozumieć.
Nie sądziłem jednak, że jest to niezrozumienie celowe. Na takie - nie poradził nawet największy Nauczyciel.
whitedove pisze:Nie można Słowa raz traktować dosłownie a kiedy nie zgadza sie to z czyjąś doktryna szukać tego typu objaśnień bo w pewnym momencie doszlibyśmy do wniosku że cała Biblia jest jednym wielkim symbolem.
Twoje słowa Ciebie samą osądzają.
Słowo "duch" ma w Biblii wiele znaczeń:
1) wiatr,
2) czynna siła życiowa w ziemskich stworzeniach,
3) pobudzająca siła, której siedliskiem jest symboliczne serce człowieka i która sprawia, że wypowiada się on i postępuje w określony sposób,
4) natchniona wypowiedź pochodząca z niewidzialnego źródła,
5) osoba duchowa i 
6) czynna siła Boża, czyli duch święty.
Od czego zależy, jakie znaczenie ma owo słowo w konkretnym kontekście?
Oczywiście: od tego, jak pasuje do czyjejś doktryny...
whitedove pisze: Po pierwsze ludzie nie krzyczeli na Pana Jezusa "upaluj go" ale "ukrzyżuj go", to po pierwsze.
Gdybyś jeszcze przedstawiła, jak brzmiało to na nagraniu, musiałbym Ci uwierzyć, to po pierwsze. :-D


Duch [pneuma] ma rzeczywiście wiele znaczeń dlatego żeby poznać właściwe znaczenie we właściwym kontekście i jeszcze do tego zrozumieć co Pismo mówi trzeba mieć objawienie Boga manifestującego się jako Duch Święty. Dlatego ze On nazwany jest Duchem Prawdy i tylko dzięki Jego posiadaniu przez nowonarodzenie jesteśmy w stanie rozsądzić różne głoszone doktryny według zasady
" że człowiek zmysłowy nie przyjmuje tych rzeczy które są z Ducha Bożego bo nie może ich poznac gdyż należy je duchowo rozsądzać, człowiek zaś duchowy rozsądza wszystko sam zaś nie podlega niczyjemu osądowi" <1 kor 2:14-15>


Jeżeli chodzi o to ukrzyżowanie czy upalowanie, gdzieś w tym komentarzu jest wyjaśnienie tego słowa ( musiałbyś sobie to przeczytać ) Natomiast jeżeli kwestionujesz zapis Bibli przyjmując jakiś inny autorytet to ja sie poddaje :crazy:

Nie powiedzialam ze grzech to diabeł ale ze grzesząc stajemy sie niewolnikiem diabla.

Wniosuje ze nie uznajesz Ducha Swietego jako Boga. Ja Cie oczywiscie nie przekonam chociaz moim zdaniem cala Biblia mowi o Bogu w manifestacji Ducha Świętego.
Pewnie również nie uznajesz Jezusa jako Boga, masz prawo ... wiara nie jest sprawą wszystkich.

Awatar użytkownika
doulos achreios
Posty: 751
Rejestracja: 22 lut 2009, 1:32
Lokalizacja: Dolnośląskie

Post autor: doulos achreios »

whitedove pisze:Duch [pneuma] ma rzeczywiście wiele znaczeń dlatego żeby poznać właściwe znaczenie we właściwym kontekście i jeszcze do tego zrozumieć co Pismo mówi trzeba mieć objawienie Boga manifestującego się jako Duch Święty.
No tak. Wprawdzie w większości przypadków wystarcza kontekst bezpośredni; w niektórych pankontekst - porównanie innych fragmentów. Ale z tym objawieniem? 2 Pt 1:20-21 mówi raczej o spisywaniu pod wpływem ducha; 'prywatne interpretacje' tamże potępiono. Następny zaraz werset mówi o fałszywych prorokach i nauczycielach...
1 Jn 4:1 mówi o konieczności 'sprawdzania duchów' i podaje tego powód. I w wielu innych miejscach Biblii podkreślono, jak niebezpieczne jest wyrokowanie o czymkolwiek na podstawie stwierdzenia, że ktoś "ma objawienie".
W gruncie rzeczy największe opisane w Biblii błędy popełnione przez ludzi polegały na niewłaściwym 'rozpoznaniu ducha' (tu w znaczeniu: natchnionej wypowiedzi).
Od upadku prarodziców poprzez odrzucenie Mesjasza aż do tego, co się stanie, gdy Szatan będzie wypuszczony po raz ostatni.
------------------
Rozpisałem się nie w temacie. W dziale Forum "Dyskusje o obszernych zagadnieniach teologicznych", część "Duch Święty", jest ponad ćwierć setki tematów, w których jest prowadzona dyskusja. Tam - jak sądzę - dostrzeżesz, jak niejednoznaczne dla niektórych jest to, co dla innych wydaje się oczywiste.
I próba tłumaczenia tego tym, że jeden człowiek jest "duchowy" a inny "fizyczny" to wygodny wybieg: wierzącego inaczej niż Ty można (z braku biblijnych argumentów na poparcie własnych wierzeń) okrzyknąć człowiekiem fizycznym, który tego nie pojmie, i sprawa załatwiona.
Tylko że Jezus, a po nim apostołowie przekonywali słuchaczy cytując Pismo.
A tym, którzy nie chcieli uwierzyć w Mesjasza, nie pomogły nawet czynione przezeń cuda.
whitedove pisze:Jeżeli chodzi o to ukrzyżowanie czy upalowanie, gdzieś w tym komentarzu jest wyjaśnienie tego słowa ( musiałbyś sobie to przeczytać ) Natomiast jeżeli kwestionujesz zapis Bibli przyjmując jakiś inny autorytet to ja sie poddaje
A przeczytałaś wątek "Krzyż/pal"? Przeczytaj, aby mieć zarys zrozumienia, skąd wzięła się ta rozbieżność, kto ją wywołał i dlaczego.
Uproszczenie typu: 'tamten komentarz to wyjaśnia, a jak Ci się nie podoba, to znaczy, że kwestionujesz Biblię' - jest po prostu... niepoważne.
whitedove pisze:Wniosuje ze nie uznajesz Ducha Swietego jako Boga. Ja Cie oczywiscie nie przekonam chociaz moim zdaniem cala Biblia mowi o Bogu w manifestacji Ducha Świętego.
Pewnie również nie uznajesz Jezusa jako Boga, masz prawo ... wiara nie jest sprawą wszystkich.
Wnioskuję, że nie uznajesz ducha świętego jako czynnej siły Boga i nie zamierzam Cię przekonywać poprzez Forum, że jest inaczej. Zdaniem nie tylko moim cała Biblia wyjaśnia, kim jest Ojciec - Jehowa, kim Syn - Jezus i czym duch Boży.
Każdy może poznać te proste i oczywiste prawdy dzięki osobistemu studium Biblii ze Świadkami Jehowy, jedynego prawdziwego Boga.
Ale, zgodnie z tym, co piszesz - każdy ma prawo nie chcieć się dowiedzieć, jaka jest prawda obiektywna...

Tyle tytułem off-topu.
---------------------
Swoje zdanie nt. komentarza, do którego link - temat niniejszego wątku, wypowiedziałem wcześniej.
EOT
Doprawdy, celem tego nakazu jest miłość z czystego serca i z dobrego sumienia, i z nieobłudnej wiary. Odstąpiwszy od tych rzeczy, niektórzy zwrócili się ku czczej gadaninie, chcąc być nauczycielami prawa, lecz nie pojmując (...) (1Tm1:5-7)

whitedove
Posty: 66
Rejestracja: 15 sie 2009, 21:44

Post autor: whitedove »

Chociaż sprawa człowieka duchowego i fizycznego może być rzeczywiście wybiegiem, takim samym zresztą jak stwierdzenie że ugrupowanie religijne którego jest się członkiem to jedyna prawda, a kto jej nie przyjmie jest w błędzie ( "oczywiste prawdy dzięki osobistemu studium Biblii ze Świadkami Jehowy"), to jednak Pismo zdecydowanie podkreśla różny status w zakresie poznania prawdy przez człowieka duchowego w odróżnieniu od fizycznego. Tego nie da się ominąć.
Zadziwiające jest ile jest różnych kościołów, denominacji i grup religijnych a przecież może być tylko jedna Prawda. Nie można opierać się rzeczywiście na objawieniu jakiegokolwiek człowieka, choćby on był nazwany lub sam nazwał się prorokiem. Jedynym kryterium naszego zabezpieczenia od zbłądzenia jest Duch Święty w nas. Z uwagi na to że jest to Duch Prawdy, On sygnalizuje nam wszelki usłyszany fałsz. I dlatego nie ma rzeczy wazniejszej niz narodzenia na nowo z Ducha, tzn Bóg w nas i my w Bogu. To jest sedno chrzescijanstwa. To jest to z czym diabel najbardziej walczy. To jest czlowiek duchowy a bez tego czlowiek fizyczny. To mialam na mysli kiedy mowilam o czlowieku duchowym i fizycznym. Czlowiek duchowy czyli narodzony na nowo, ktory jest świątynia Ducha Świętego nie moze byc zwiedzony i nic nie jest w stanie go odlaczyc od Chrystusa oprócz siebie samego. Dlatego sprawa nowego narodzenia tak wazna jest przez diabla niemal we wszystkich denominacjach pominięta lub wypaczona.

Jezeli chodzi o komentarz nie wszystko tam rozumiem, mozna tego nie przyjąc, ale uwazam ze warto to przeczytac.

Nie napisałam słów: "'tamten komentarz to wyjaśnia, a jak Ci się nie podoba, to znaczy, że kwestionujesz Biblię' "
Chcialam tylko powiedziec ze między innymi gdzies w tym komentrzu jest wyjasnienie tego zagadnienia. Natomiast nie mozna kwestionowac zapisu Biblii, przyjmując autorytet kogos lub czegos jako wyzsze od Bibli.
Czy sie to komus podoba czy nie, Bóg przemawia do czlowieka przez to co nazywamy objawieniem, a Pismo podaje nam ze jezeli ktos naprawde chce służyć Bogu to pozna czy dana nauka jest od Boga czy nie. Jak ? Przez wlasnie objawienie.

Życze owocnego studiowania Biblii

Awatar użytkownika
wit
Posty: 3775
Rejestracja: 19 maja 2006, 23:21
Lokalizacja: grudziądz

Post autor: wit »

whitedove pisze:w tym komentarzu ( nie pamietam dokładnie w którym miejscu) jest sprecyzowane pojęcie Boga. O ile dobrze zrozumialam przedstawiona jest tam JEDNA osoba Boga w trzech urzędach ale trzeba by to było znależć i doczytac jak to dokladnie jest tam objasnione.
Przejrzałem wprawdzie dosyć pobieżnie ów artykuł, i z pewnych jego fragmentów zdaje się wynikać, iż autor raczej jest wyznawcą poglądu określanego jako modalizm, ewentualnie unitarianizmu w takiej wersji, jaką wyznaje choćby pewien uczestnik niniejszego forum, tzn. "Jesus Only", aniżeli trynitarianizmu w wersji ortodoksyjnej. Wskazują na to pewne dosyć dwuznaczne sformułowania użyte w tekście przez autora, którymi wyznawca doktryny Trójcy raczej by się nie posłużył, np. "Jest jeden Bóg, który jest Duchem, nazwany Duchem Świętym i ten Bóg, który jest Duchem zamieszkał w ciele Jezusa w pełni, ale ponieważ jest Bogiem, to był równocześnie w pełni poza ciałem Jezusa, właśnie jako Duch w niebie i nazwany został przez Jezusa Ojcem." (komentarz do 2.3).
Również z Twoich niektórych wypowiedzi zdaje się przebijać tenże pogląd modalizmu, gdy przykładowo wspomniałaś o Bogu w manifestacji Ducha Świętego.
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI.

Płaskowicki Rys

Post autor: Płaskowicki Rys »

Wit
jeżeli odnosisz się do moich poglądów to nie jestem ani modalistą ani unitarianinem -
jestem monoteistą Chrystocentrycznym
przynajmniej tak określam w co wierzę
pozdrawiam

Awatar użytkownika
wit
Posty: 3775
Rejestracja: 19 maja 2006, 23:21
Lokalizacja: grudziądz

Post autor: wit »

Faktycznie Rysiu, odniosłem się do Twoich wierzeń, lecz nie miałem na myśli poglądu modalistycznego, ale Twoje utożsamianie się w jakiś sposób, czy też sympatyzowanie z ruchem "Jesus Only".
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI.

aigle
Posty: 7
Rejestracja: 18 sty 2013, 21:46
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: aigle »

podczytuje sobie ten komentarz i uwazam ze naprawde jest ciekawy :)

whitedove
Posty: 66
Rejestracja: 15 sie 2009, 21:44

Post autor: whitedove »

Też uważam ,że komentarz jest ciekawy a zarazem bardzo dobrze poparty wersetami.Wiele mi wyjaśnił między innymi o istocie Boga, usprawiedliwieniu, uświęceniu ,małżenstwie.Nie znalazłam nigdzie na necie podobnego, głębokiego komentarza.Pozdrawiam wszystkich w Imieniu Pana Jezusa jednego Boga Adonai.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie o Biblii”