Księga Henocha powinna być częścią Biblii?

Dlaczego powinniśmy ja czytać, wasze opinie na jej temat oraz ciekawe strony na temat Biblii

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
dires
Posty: 897
Rejestracja: 16 mar 2010, 21:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: dires »

Anowi pisze:zmiłujcie się, przez Was orientację tracę
Ja śledzę Nike ten temat. I wyciągam wnioski. Tobie też tego życzę, i orientacji.. :crazy:
Dziwny przypadek :-)

Awatar użytkownika
wit
Posty: 3775
Rejestracja: 19 maja 2006, 23:21
Lokalizacja: grudziądz

Post autor: wit »

Anowi pisze:zmiłujcie się, przez Was orientację tracę
Przyznam się, że ja coraz częściej się gubię, gdyż z racji mnogości wątków poruszanych w temacie przykładowo nie wiem, czy BLyy w danym momencie pisze o Księdze Henocha, Księdze Judyty, czy też innej księdze. Ale tak to już bywa, że w nadmiarze szczegółów gubi się to co najistotniejsze.
Żałuję zresztą, że w dyskusję z niniejszego wątku dałem się niepotrzebnie wciągnąć, gdyż zagadnienie Księgi Henocha nie bardzo mnie interesuje, więc postaram się już tu nie wypowiadać...
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI.

Awatar użytkownika
dires
Posty: 897
Rejestracja: 16 mar 2010, 21:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: dires »

Księga Henocha powinna być w kanonoie Biblii, i jest.
Dziwny przypadek :-)

Płaskowicki Rys

Post autor: Płaskowicki Rys »

Ja takiego poglądu nie podzielam
w Biblii którą używam stale takiej księgi nie ma
więc jak jest to w kanonie kk - a mnie takowy nie interesuje - jak wszystkie dogmatyczne ustalenia tej konfesji
więc jak piszesz ,ze jest w kanonie racz dodać w jakim bo to nie jest bynajmniej dla mnie oczywista oczywistość jak mawiał klasyk
pozdrawiam

Henryk
Posty: 11716
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

dires pisze:Księga Henocha powinna być w kanonoie Biblii, i jest.
Znam treść Księgi Henocha tzw. Etiopskiej.
Nie wiem, czym różnią się pozostałe.
Lecz tekst zawiera takie niestworzone rzeczy, powiedziałbym brednie, że nie może być mowy o natchnieniu tej księgi.
Niezgodne z pozostałymi księgami, niezgodne z prawami fizyki i logiką.

EMET
Posty: 11282
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

Henryk pisze:
dires pisze:Księga Henocha powinna być w kanonoie Biblii, i jest.
Znam treść Księgi Henocha tzw. Etiopskiej.
Nie wiem, czym różnią się pozostałe.
Lecz tekst zawiera takie niestworzone rzeczy, powiedziałbym brednie, że nie może być mowy o natchnieniu tej księgi.
Niezgodne z pozostałymi księgami, niezgodne z prawami fizyki i logiką.

EMET:
Istotnie, najlepiej by było, żeby każdy z zainteresowanych przeczytał ową - sławiona tutaj na Forum przez Niektórych - 'Księgę Henocha' i zdanie sam sobie wyrobił; np. w wersjach etiopskiej i hebrajskiej.

Co do fr. aramejskich - znalezionych w Qumran - to są to praktycznie "skrawki" i nic konkretnego nie wnoszą [np. w kwestii 'języka oryginału Henocha'; o czym też fachowcy]. Osobiście mam zdanie, iż - z tego, co znam Biblię Starego Przymierza [którą czytałem wielokrotnie] - żadnym sposobem owa 'Henocha' nie przystaje nijak do Kanonu BH.
Mówiąc językiem prostym: jest owa "księga" co najmniej dziwna i tajemnicza.

Ale, jak często piszę: nic mnie do tego, kto jaką 'księgę' ceni i nawet dostrzec pragnie w owej jakieś wręcz znamiona kanoniczności. Każdego osobista sprawa, byleby mnie w to nie wciągał.

Kto więc chętny, to może kupić "APOKRYFY STAREGO TESTAMENTU" i sobie przeczytać.
Potem może się ew. podzielić wnioskami, po przeczytaniu, na Forum.
Np. tutaj, na tej stronie --
http://www.vocatio.com.pl/p/pl/69/apokr ... mentu.html


Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

Henryk
Posty: 11716
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

EMET pisze: EMET:
Istotnie, najlepiej by było, żeby każdy z zainteresowanych przeczytał ową - sławiona tutaj na Forum przez Niektórych - 'Księgę Henocha' i zdanie sam sobie wyrobił; np. w wersjach etiopskiej i hebrajskiej.
W pełni podzielam tę myśl.
http://marduk70.w.interia.pl/ks_hen.html

Awatar użytkownika
dires
Posty: 897
Rejestracja: 16 mar 2010, 21:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: dires »

Panowie, chodzi mi o to, że w jakimś kanonie ta księga jest, to nie powód do dysputy bo to jest fakt. Powodem do rozmowy, jest tylko drobny szczegół, dlaczego nie jest w kanonie waszym. Może zbyt emocjonalnie podchodzicie do tej księgi.
Pozdrawiam.
Dziwny przypadek :-)

Henryk
Posty: 11716
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

dires pisze: Może zbyt emocjonalnie podchodzicie do tej księgi.
Jeden błąd, jeden nieprawdziwy fakt historyczny, jedna zła data &#8211; dyskwalifikuję księgę jako natchnioną przez Boga.
Bóg nie myli się.
Czytałeś ją Dires?

EMET
Posty: 11282
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

dires pisze:Panowie, chodzi mi o to, że w jakimś kanonie ta księga jest, to nie powód do dysputy bo to jest fakt. Powodem do rozmowy, jest tylko drobny szczegół, dlaczego nie jest w kanonie waszym. Może zbyt emocjonalnie podchodzicie do tej księgi.
Pozdrawiam.

EMET:
Naprawdę, nieemocjonalnie zachęcam każdego, kogo frapuje owa "księga Henocha" -- do samodzielnego przeczytania dostępnych wersji owej 'księgi' i wówczas jakieś zdanie będzie mógł sobie wyrobić.

Zakładam oczywiście, że dany ktoś przebrnie wnikliwie przez lekturę owej 'księgi Henocha'... :-)
Pomyślnej lektury.

Można się potem podzielić refleksjami z Userami na tym tutaj Forum. 8-)


Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

Awatar użytkownika
Yarpen Zirgin
Posty: 15699
Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
Kontakt:

Post autor: Yarpen Zirgin »

Henryk pisze:Jeden błąd, jeden nieprawdziwy fakt historyczny, jedna zła data &#8211; dyskwalifikuję księgę jako natchnioną przez Boga.
Bóg nie myli się.
Wniosek:
Księga Jonasza powinna być wykreślona z listy ksiąg natchnionych, ponieważ podaje informację, że Niniwa miała własnego króla za czasów Jonasza, a to nigdy nie miało miejsca.
Udowadnia się winę, a nie niewinność.

Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.

Henryk
Posty: 11716
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

Yarpen Zirgin pisze:Księga Jonasza powinna być wykreślona z listy ksiąg natchnionych, ponieważ podaje informację, że Niniwa miała własnego króla za czasów Jonasza, a to nigdy nie miało miejsca.
Kiedyś już o tym rozmawialiśmy.
Sądziłem, że doszliśmy do porozumienia.

Ale...możesz nie zważać na tę księgę.
Tradycja i tak ważniejsza od Biblii w pewnych kręgach.

Awatar użytkownika
Yarpen Zirgin
Posty: 15699
Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
Kontakt:

Post autor: Yarpen Zirgin »

Henryk pisze:
Yarpen Zirgin pisze:Księga Jonasza powinna być wykreślona z listy ksiąg natchnionych, ponieważ podaje informację, że Niniwa miała własnego króla za czasów Jonasza, a to nigdy nie miało miejsca.
Kiedyś już o tym rozmawialiśmy.
Sądziłem, że doszliśmy do porozumienia.
Ciekawe jak, skoro kiedy wskazałem, że badania historyków nie potwierdzają tezy, że w Niniwie rządził król, to zacząłeś tworzyć teorię (wbrew tekstowi księgi), że nie chodziło o króla, ale o jakiegoś "rządcę" określanego mianem król?

Skoro wymyśliłeś kryterium "0 błędów", to się go konsekwentnie trzymaj. Skoro zaś Księga Jonasza zawiera błąd merytoryczny, to abo odrzuć przyjęte przez siebie kryterium kanoniczności, albo wyrzuć księgę z Biblii jako nienatchnioną, i przestań przeinaczać to co w niej napisano, aby tylko dopasować tę księgę do tezy o zerze błędów.
Udowadnia się winę, a nie niewinność.

Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.

EMET
Posty: 11282
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

Henryk pisze:
Yarpen Zirgin pisze:Księga Jonasza powinna być wykreślona z listy ksiąg natchnionych, ponieważ podaje informację, że Niniwa miała własnego króla za czasów Jonasza, a to nigdy nie miało miejsca.
Kiedyś już o tym rozmawialiśmy.
Sądziłem, że doszliśmy do porozumienia.

Ale...możesz nie zważać na tę księgę.
Tradycja i tak ważniejsza od Biblii w pewnych kręgach.

EMET:
Oto notka z Leksykonu ŚJ --
"Niektórzy powątpiewają w autentyczność Księgi Jonasza, ponieważ o działalności tego proroka nie wspominają kroniki asyryjskie. Ich milczenie nie powinno nas jednak dziwić. Starożytne państwa zwykle rozgłaszały swe sukcesy, a nie porażki i upokorzenia; wszelkie niekorzystne fakty wymazywano z historii. Poza tym nie wszystkie dawne kroniki się zachowały (albo jeszcze nie zostały odnalezione), toteż nikt nie może stanowczo twierdzić, że nigdy nie istniał opis wydarzeń z czasów Jonasza.

Następnym argumentem wysuwanym przeciw historyczności Księgi Jonasza jest brak niektórych szczegółów (takich jak imię króla Asyrii oraz dokładne miejsce, gdzie prorok został wypluty na ląd). Zastrzeżenie to nie uwzględnia jednak faktu, że wszelkie relacje historyczne są dość zwięzłe &#8212; historycy odnotowują tylko te informacje, które ich zdaniem są ważne lub konieczne dla osiągnięcia zamierzonego celu. Biblista C. F. Keil trafnie zauważył: &#8222;Szczegółowości takiej nie można znaleźć u żadnego starożytnego kronikarza, a historycy biblijni przykładali jeszcze mniejszą wagę do opisywania spraw, które nie były ściśle związane z głównym celem ich relacji lub z religijnym znaczeniem faktów&#8221; (Biblischer Commentar über das Alte Testament: Die zwölf kleinen Propheten, Lipsk 1888, s. 276)." - Tom I, strona 1009.


Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

Awatar użytkownika
dires
Posty: 897
Rejestracja: 16 mar 2010, 21:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: dires »

Jeden błąd, jeden nieprawdziwy fakt historyczny, jedna zła data &#8211; dyskwalifikuję księgę jako natchnioną przez Boga.
Bóg nie myli się.
Czytałeś ją Dires?
Tak dwukrotnie i ciągle odświeżam.

[ Dodano: 2010-06-18, 12:34 ]
Yarpen Zirgin pisze:Ciekawe jak, skoro kiedy wskazałem, że badania historyków nie potwierdzają tezy, że w Niniwie rządził król, to zacząłeś tworzyć teorię (wbrew tekstowi księgi), że nie chodziło o króla, ale o jakiegoś "rządcę" określanego mianem król?

Skoro wymyśliłeś kryterium "0 błędów", to się go konsekwentnie trzymaj. Skoro zaś Księga Jonasza zawiera błąd merytoryczny, to abo odrzuć przyjęte przez siebie kryterium kanoniczności, albo wyrzuć księgę z Biblii jako nienatchnioną, i przestań przeinaczać to co w niej napisano, aby tylko dopasować tę księgę do tezy o zerze błędów.
No proszę, potrafisz być Yarpenie rzeczowy. Ja tylko dodam, że historyczność, precyzyjność lub jej brak nie jest dla mnie dowodem przeciw niej a nie za . Po prostu może chodzić w tej księdze, zupełnie o co innego.

[ Dodano: 2010-06-18, 12:39 ]
Henryk pisze:Znam treść Księgi Henocha tzw. Etiopskiej.
Nie wiem, czym różnią się pozostałe.
Lecz tekst zawiera takie niestworzone rzeczy, powiedziałbym brednie, że nie może być mowy o natchnieniu tej księgi.
Niezgodne z pozostałymi księgami, niezgodne z prawami fizyki i logiką.
Henryku, czyli spełnia wszystkie warunki natchnienia, czyż Apokalipsa też nie jest dziwaczna i pełna obrazowości, cudów i porównań? Problem polega na tym, ze jak ktoś chce zawsze jest w stanie z księga Henocha czy bez, stworzyć węzłowatą interpretację. Czy są to brednie? Powiem nie wiem, a Ty masz pewność.
Pozdrawiam.
Dziwny przypadek :-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie o Biblii”