Odpuszczanie Grzechów

Dlaczego powinniśmy ja czytać, wasze opinie na jej temat oraz ciekawe strony na temat Biblii

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

nike
Posty: 11544
Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59

Post autor: nike »

Zbyt mocno odbiegliśmy od głównego tematu. nike

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

kriss1977
Jak Ojciec mnie posłał, tak i Ja was posyłam. (22) A to rzekłszy, tchnął na nich i powiedział im: Weźmijcie Ducha Świętego. (23) Którymkolwiek grzechy odpuścicie, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są zatrzymane.
Czy Jezus dał uczniom ,a w następstwie kapłanom,prawo do odpuszczania grzechów(patrz .spowiedz)?
Te wersety,które podałeś zostały świadomie zmienione w NT,podobnie jak i wiele innych.W rzeczywistości było inaczej:LINK
87,7. Uczcie ich świętego prawa miłości, które wam przekazałem. Tym, którzy wyrzekną się swoich grzechów, będą one odpuszczone, a tym którzy nadal grzeszyć będą, zostaną zatrzymane.

Chrystus wyjaśnia:

Słowa "Tym, którzy wyrzekną się swoich grzechów, będą one odpuszczone, a tym, którzy nadal grzeszyć będą, zostaną zatrzymane" oznaczają: Kto prosi o przebaczenie, przebacza, naprawia to, co spowodował i tego, co doprowadziło do grzechu lub podobnego już więcej nie czyni, a więc już nie grzeszy - ten wyrzekł się grzechu. Kto jednak mimo nabytej duchowej wiedzy, mimo przebaczenia i prośby o przebaczenie znowu popełnia te same grzechy, temu grzech nie może być odebrany nawet wtedy, kiedy prosił o przebaczenie.
A skoro twój bliźni, wobec którego zgrzeszyłeś tobie nie przebaczy, to i niebiański Ojciec nie może ci tego grzechu odebrać. Jego łaska i miłość sprawią jednak, że twój bliźni szybciej się rozpozna i przebaczy ci wtedy, kiedy z własnej woli będzie do tego gotowy.

Nikt nie powinien powiedzieć, że jedynie przez wiarę we Mnie, w Chrystusa, będą mu odebrane grzechy. Kto swoich grzechów nie rozpozna, i nie pożałuje za nie, a przez to nadal będzie grzeszył, ten pozostanie grzesznikiem. Mój Zbawczy Czyn nie odbierze mu grzechów, gdyż kto siebie samego nie rozpozna, ten nie rozpozna też swoich grzechów, nie pożałuje za nie i nie zadośćuczyni za to, co wyrządził bliźniemu. Kto więc nie dokona tych kroków do samo rozpoznania, do szczerej skruchy i przebaczenia, do prośby o przebaczenie i do zadośćuczynienia, ten wciąż na nowo popadnie w te same grzechy.

Mimo że Światło zbawcze, Zbawienie, jaśnieje we wszystkich duszach, ten tylko stanie się doskonałym, kto oczyszcza swoją duszę i utrzymuje ją w czystości. Mój Zbawczy Czyn nie zmazał grzechów tego świata, grzechów wszystkich dusz i ludzi. On jest siłą i źródłem siły dla wszystkich, którzy żałują za swoje grzechy i więcej ich nie czynią. Zbawienie jest wsparciem dla duszy i ochroną przeciw jej związaniu, jest ono też światłem na drodze do serca Boga.
Żadnego człowieka i żadnej duszy nie ominie rozpoznanie swoich grzechów, pożałowanie za nie i nie czynienie ich więcej. Dopiero kiedy dusza i człowiek będą coraz bardziej spełniać prawo miłości, staną się czyści. Zbawienie duszy będzie dokonane dopiero wtedy, kiedy osiągnie ona znowu czystość i stanie się świadomie dzieckiem o czystym sercu.

Sama wiara we Mnie, w Zbawiciela wszystkich dusz i ludzi, nie oczyści duszy i człowieka.

Zbawienie nie może rozwiązać żadnego grzechu, jeżeli przedtem nie nastąpi rozpoznanie i skrucha grzesznika. Zbawienie oznacza wsparcie, siłę i światło dla duszy i sprawia, że grzechy się rozwiążą, kiedy grzesznik je rozpozna, pożałuje za nie i więcej ich nie uczyni, a to, co spowodował, naprawi - o ile jest to jeszcze możliwe. Dzięki temu Światło Zbawiciela może stać się w nim wewnętrznym ogniem miłości, który go uwalnia i prowadzi na drodze do domu Ojca, do serca Boga
.
Traci troche New Age, z jednej skrajnosci w drugą,pomniejsza a wrecz pomija dzielo zbawcze Jezusa.Skąd ten kanon pisma?
Z NT tak samo wynika,że jeśli Chrystus jest we wszystkich obecny przez swojego Ducha Świętego,to wierzący w Niego,za Nim powinni iść do zbawienia.Kanon jest z "To jest Moje Słowo..."
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

Anowi pisze:
ratao pisze:Te wersety,które podałeś zostały świadomie zmienione w NT,podobnie jak i wiele innych.W rzeczywistości było inaczej:LINK
tzn, wiesz przez kogo?
O korektorach NT pisał już dawno Apollo.Komu zależało na posiadaniu sukcesji apostolskiej?
masz rację ratao, rozpoznanie jest najważniejsze - kto żyje w nieświadomości jest jak ślepiec
Bardzo dużo ludzi nie zdaje sobie sprawy,że grzeszą i czeka ich za to "nagroda",która ich nie ominie.
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6315
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

Grzech nie bierze się znikąd. Nie jest wypadkiem przy pracy, lecz owocem zrodzonym przez postawy naszego serca. Podobnie jak drzewo, działamy zgodnie ze swoją naturą. Nasze owoce – reakcje, myśli, uczynki – ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele prawdziwiej niż nasze słowne deklaracje.

Jednak natura ludzka, w przeciwieństwie do natury drzewa, może ulec przemianie. Drzewo nie ma wpływu na to, jakie jest. Jeśli raz zobaczymy jego owoce, wiemy, na co je stać i czego możemy się po nim spodziewać. My jednak możemy czuwać nad naszym sercem, otwierać się na przemieniającą moc Ducha Świętego, prosić o uleczenie tego wszystkiego, co zanieczyszcza nasze życie.

Św. Paweł w Liście do Koryntian wymienia owoce świadczące o działaniu Ducha Świętego w sercu chrześcijanina. Są to: "miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie" (Ga 5,22-23). Takich właśnie owoców spodziewa się po nas Chrystus. Jeśli widzimy, że nam ich brakuje, powierzmy Mu siebie, prosząc, by On sam – najlepszy Ogrodnik – o nas się zatroszczył.
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

Qłeza30 pisze:Jednak natura ludzka, w przeciwieństwie do natury drzewa, może ulec przemianie.
To nie natura człowieka się zmienia lecz jego złe skłonności.
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

ratao pisze:Bardzo dużo ludzi nie zdaje sobie sprawy,że grzeszą i czeka ich za to "nagroda",która ich nie ominie.
Co jest grzechem poznajemy jedynie dzięki świętemu i wiecznemu Prawu Bożemu, Rz.7,7
Bo skąd byś wiedział ,że pożądanie jest grzechem gdyby Prawo nie mówiło ; Nie pożądaj.
Skąd byś wiedział,że grzechem jest kazirodztwo,wywoływanie duchów,rozmawianie z umarłymi,wróżby,morderstwa,kradzieze,pomówienia,zboczenia seksualne ....itd gdyby Prawo Boże nie nazywało tego złem - grzechem.
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6315
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

Listek pisze:
Qłeza30 pisze:Jednak natura ludzka, w przeciwieństwie do natury drzewa, może ulec przemianie.
To nie natura człowieka się zmienia lecz jego złe skłonności.

Osobowość się zmienia, naturę swoją można odkryć.
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

Nieziem
Posty: 893
Rejestracja: 25 sty 2021, 23:47

Re: Re:

Post autor: Nieziem »

David77 pisze:
06 gru 2011, 14:38
nike
Jakie jest znaczenie wypowiedzi Jezusa do Apostołów z Ew. Jana 20:23,
Którymkolwiek grzechy odpuścicie, są im odpuszczone, a którymkolwiek zatrzymacie, są zatrzymane?
W Dziejach Apostolskich 8:9-24 czytamy o Szymonie Czarnoksiężniku, który zgrzeszył. Apostoł Piotr zamiast proponować mu swoje sakramentalne pośrednictwo (o czymś takim jeszcze wtedy nikt nie słyszał), powiedział Szymonowi: "Odwróć się więc od swego grzechu i PROŚ PANA, a może odpuści twój zamiar" [w.22]

Szymon poprosił apostołów o modlitwę wstawienniczą, ale SAM MUSIAŁ ZWRÓCIĆ SIĘ DO PANA i poprosić Go o odpuszczenie grzechu. [jest to biblijna praktyka, że grzesznik zwraca się do Boga o przebaczenie "Grzech mój wyznałem Tobie i winy mojej nie ukryłem. Rzekłem: Wyznam występki moje Panu; wtedy Ty odpuściłeś winę grzechu mego" Psalm 32:5]

Jeśli chodzi o słynny cytat "Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane" [Ew. Jana 20:23], to warto wziąć pod uwagę :
1). Człowiek może odpuścić komuś tylko taki grzech, który został popełniony przeciwko niemu (w sensie pojednania z bliźnim).

Tylko Bóg odpuszcza grzech w sensie wymazania winy.

[Ew. Marka 11:25-26]
"A gdy stoicie i zanosicie modlitwy, odpuszczajcie, jeśli macie coś przeciwko komu, aby i Ojciec wasz, który jest w niebie, odpuścił wam wasze przewinienia. Bo jeśli wy nie odpuścicie, i Ojciec wasz, który jest w niebie, nie odpuści przewinień waszych"

2). Jeśli ktoś przychodzi do bliźniego i prosi o wybaczenie (odpuszczenie) przewinienia przeciw niemu, to znaczy, że przed Bogiem już tę sprawę załatwił (bo inaczej by nie przyszedł).

"Ja, jedynie Ja, mogę przez wzgląd na siebie zmazać twoje przestępstwa i twoich grzechów nie wspomnę" [Ks. Izajasza 43:25]
"[Przebaczajcie] sobie nawzajem, jeśli kto ma powód do skargi przeciw komu: Jak Chrystus odpuścił wam, tak i wy" [List do Kolosan 3:14]

Nie ma ani jednej wzmianki na kartach NT jakoby apostołowie praktykowali spowiedź uszną .

Pozdrawiam ...
Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane.
Pan Jezus powiedział powyższe słowa do uczniów.
To uświadamia mi, jaka odpowiedzialność spoczywa na mnie. Jeśli nie odpuszczę mojemu winowajcy, jego grzech przeciwko mnie będzie na nim ciążył.
I odwrotnie, jeśli czymś zawiniłem, i przepraszam, a mi nie odpuścisz przewinienia mego, ciążyć będzie ono na mnie. Nie ma tu miejsca na "pośrednictwo" w osobie kapłana, czy innego człowieka. To jest między zainteresowany osobami sprawa.
Oczerniasz kogoś w gronie jego znajomych, a później idziesz do konfesjonału? Opowiadasz księdzu o zdarzeniu, ale do tego kogoś nie idziesz? Sumienie może uspokojone, ale życie w fałszu.
Nad tym, który nie okazał miłosierdzia, odbywa się sąd bez miłosierdzia.
Lepiej być miłosiernym, i miłosierdzia dostąpić.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie o Biblii”