Choroba Jezusa

krecik · Post autor: **krecik** » 17 maja 2016, 15:30

RN pisze:
krecik pisze: Czy wiesz dlaczego Jezus Chrystus posiadał dwa tytuły, Syn Boży i Syn Człowieczy ?

Jako Syn Boży Ucieleśnił się przyjmując ludzkie ciało, na pewien czas. Lecz był w postaci Bożej, wyparł się świadomie tego żeby ratować rodzaj ludzki.
Jezus posiadał więcej tytułów niż dwa.
Posiadał np. tytuł '' Lew z pokolenia Judy''.
Jeżeli był lwem z pokolenia Judy to w jakie ciało się ucieleśnił

Proszę bądź precyzyjny i konsekwentny ! gdy mowa jest o Lwie z pokolenia Judy, to należy też powiedzieć o Baranku Bożym który gładzi grzechy świata.
To jest dopiero kompletny tytuł jako Zbawiciela ludzkości. W nim zawierają się te o których wspomniałem.

RN · Post autor: RN » 17 maja 2016, 15:32

karol210 pisze:http://www.fronda.pl/blogi/dlaczego-jez ... 32169.html
Są opisane proroctwa na temat Jezusa w Starym Testamencie.Co do joty spełnione

Sprawdziłem ten link z wypełnionymi proroctwami i pozwalam sobie zapodać pierwsze.

Proroctwo nr. 1.

PIERWSZA KSIĘGA MOJŻESZA 3. 15. BIZTB

''I ustanowię nieprzyjaźń między tobą a kobietą, między twoim potomstwem a jej potomstwem; ono zdepcze ci głowę, a ty ukąsisz je w piętę

Moje wyjaśnienie.

Bóg ustanowił nieprzyjażń pomiędzy kobietą a mężczyzną oraz ich potomstwem ( dzieli małżeństwa, oraz całe pokolenia ).
Następnie posyła swego jednorodzonego Syna, aby to rozszalałe z niezgody potomstwo zdeptało Mu głowę.
Gdy już Synowi weszli na głowę, Ten zaczął gryż je po piętach.

Karol210, czy dobrze wyjaśniłem to proroctwo

krecik · Post autor: **krecik** » 17 maja 2016, 15:44

BoaDusiciel pisze: Punkt 1 zakłada istnienie śmierci innej niż biologiczna, a takiego zjawiska nikt nie dowiódł, również dlatego, że aby istniała śmierć nie-biologiczna musiałby istnieć jakiś rodzaj nie-biologicznego życia, a tego też nikt nie dowiódł.

Nikt nie dowiódł istnienia śmierci drugiej/duchowej, od której właśnie Chrystus wykupił ludzkość...ALE...nie dowiódł też nikt ( w takim sensie jak dowody sądowe) istnienia Boga. A jednak wierzy się w Niego, analogicznie jest z drugą śmiercią, wiecznym życie, wiecznym potępieniem i etc.

karol210 · Post autor: **karol210** » 17 maja 2016, 15:45

PIERWSZA KSIĘGA MOJŻESZA 3. 15. BIZTB

''I ustanowię nieprzyjaźń między tobą a kobietą, między twoim potomstwem a jej potomstwem; ono zdepcze ci głowę, a ty ukąsisz je w piętę

Moje wyjaśnienie.

Bóg ustanowił nieprzyjażń pomiędzy kobietą a mężczyzną oraz ich potomstwem ( dzieli małżeństwa, oraz całe pokolenia ). Następnie posyła swego jednorodzonego Syna, aby to rozszalałe z niezgody potomstwo zdeptało Mu głowę. Gdy już Synowi weszli na głowę, Ten zaczął gryż je po piętach.

Karol210, czy dobrze wyjaśniłem to proroctwo?

Daj spokój

Hehe dobry żart ale niesmaczny...

Jachu · Post autor: **Jachu** » 17 maja 2016, 15:49

Jezus jest Synem Bożym,a jako taki,był i jest bezgrzesznym i doskonałym,a zatem nie podlegającym przypadłościom ludzi w grzechu i upadku.

Hebr. 7:21-27
21. Natomiast Ten został nim na podstawie przysięgi tego, który do niego mówi: Przysiągł Pan i nie pożałuje, Tyś kapłanem na wieki.
22. O ileż lepszego przymierza stał się Jezus poręczycielem!
23. Tamtych kapłanów było więcej, gdyż śmierć nie pozwalała im pozostawać w urzędzie;
24. Ale Ten sprawuje kapłaństwo nieprzechodnie, ponieważ trwa na wieki.
25. Dlatego też może zbawić na zawsze tych, którzy przez niego przystępują do Boga, bo żyje zawsze, aby się wstawiać za nimi.
26. Takiego to przystało nam mieć arcykapłana, świętego, niewinnego, nieskalanego, odłączonego od grzeszników i wywyższonego nad niebiosa;
27. Który nie musi codziennie, jak inni arcykapłani, składać ofiar najpierw za własne grzechy, następnie za grzechy ludu; uczynił to bowiem raz na zawsze, gdy ofiarował samego siebie.
(BW)

Do tytułu wątku:
Ps. żeby wypisywać takie androny,trzeba być ignorantem w wiedzy Biblijnej

RN · Post autor: RN » 17 maja 2016, 15:55

krecik pisze:
Proszę bądź precyzyjny i konsekwentny ! gdy mowa jest o Lwie z pokolenia Judy, to należy też powiedzieć o Baranku Bożym który gładzi grzechy świata.
To jest dopiero kompletny tytuł jako Zbawiciela ludzkości. W nim zawierają się te o których wspomniałem.

To nie jest jeszcze kompletny tytuł.

APOKALIPSA 22. 13. BIZTB

''Ja jestem alfa i omega, pierwszy i ostatni, poczętek i koniec.''

BoaDusiciel · Post autor: **BoaDusiciel** » 17 maja 2016, 17:05

krecik pisze:
BoaDusiciel pisze: Punkt 1 zakłada istnienie śmierci innej niż biologiczna, a takiego zjawiska nikt nie dowiódł, również dlatego, że aby istniała śmierć nie-biologiczna musiałby istnieć jakiś rodzaj nie-biologicznego życia, a tego też nikt nie dowiódł.
Nikt nie dowiódł istnienia śmierci drugiej/duchowej, od której właśnie Chrystus wykupił ludzkość...ALE...nie dowiódł też nikt ( w takim sensie jak dowody sądowe) istnienia Boga. A jednak wierzy się w Niego, analogicznie jest z drugą śmiercią, wiecznym życie, wiecznym potępieniem i etc.

No fajnie i słodko, ale skoro Jezus wyzwolił ludzkość od śmierci innej niż biologiczna, to znaczy że istnieje coś w rodzaju duszy niematerialnej, która żyje wiecznie ( no bo Jezus wyzwolił ją od śmierci ).
A co z duszami wielkich grzeszników ?
Czy te dusze też żyją wiecznie, cierpiąc katusze ?

nesto · Post autor: **nesto** » 18 maja 2016, 15:52

Dusze grzeszników będą uduszone i się zaduszą.
Będą miały święto w dniu zadusznym i nie będą miały duszności

krecik · Post autor: **krecik** » 20 maja 2016, 13:31

BoaDusiciel pisze:
No fajnie i słodko, ale skoro Jezus wyzwolił ludzkość od śmierci innej niż biologiczna, to znaczy że istnieje coś w rodzaju duszy niematerialnej, która żyje wiecznie ( no bo Jezus wyzwolił ją od śmierci ).
A co z duszami wielkich grzeszników ?
Czy te dusze też żyją wiecznie, cierpiąc katusze ?

Człowiek to nie tylko ciało i dusza...ale to już inny wątek...

Przedstawiam moje osobiste zrozumienie, proszę więc wziąć na to poprawkę !
Do chwili zmartwychwstania, które będzie oddzielne dla wierzących i niewierzących, zmarli ludzie istnieją tylko w zakresie DUCHA. Duszę uzyskają właśnie w chwili zmartwychwstania, czyli będą mieć emocje i zdolność myślenia. Wraz z otrzymaniem tej zdolności, dostaną też ciała. Wierzący nieśmiertelne, niepodatne na znane nam prawa fizyki. Zaś umarli bez Chrystusa, zmartwychwstaną w swoich ziemskich skażonych ciałach, w takich jakie mieli w chwili śmierci.
Skoro jest mowa o wiecznym życiu, to będąc konsekwentnym i logicznym, uważam że będzie też wieczne życie dla bezbożnych, lecz już bez możliwości kontaktu z Bogiem. Czyli będzie to raczej egzystencja...

daglezja77 · Post autor: **daglezja77** » 20 maja 2016, 14:02

BoaDusiciel pisze:
krecik pisze:
BoaDusiciel pisze: Punkt 1 zakłada istnienie śmierci innej niż biologiczna, a takiego zjawiska nikt nie dowiódł, również dlatego, że aby istniała śmierć nie-biologiczna musiałby istnieć jakiś rodzaj nie-biologicznego życia, a tego też nikt nie dowiódł.
Nikt nie dowiódł istnienia śmierci drugiej/duchowej, od której właśnie Chrystus wykupił ludzkość...ALE...nie dowiódł też nikt ( w takim sensie jak dowody sądowe) istnienia Boga. A jednak wierzy się w Niego, analogicznie jest z drugą śmiercią, wiecznym życie, wiecznym potępieniem i etc.
No fajnie i słodko, ale skoro Jezus wyzwolił ludzkość od śmierci innej niż biologiczna, to znaczy że istnieje coś w rodzaju duszy niematerialnej, która żyje wiecznie ( no bo Jezus wyzwolił ją od śmierci ).
A co z duszami wielkich grzeszników ?
Czy te dusze też żyją wiecznie, cierpiąc katusze ?

Dusza to określenie istoty żywej, niekoniecznie człowieka, również zwierzęcia. Zobacz do Rodzaju, przekład gdański - stwarzanie..Zobacz Ez. 18:4

Czy jest inna śmierć niż biologiczna? Jaka jest definicja tego zjawiska?

Duch to siła życiowa, moc..

Jachu · Post autor: **Jachu** » 21 maja 2016, 18:45

A może "wszystkie mądrale" odpowiedzą mnie i sobie,czy CZŁOWIEK DOSKONAŁY może chorować???. Byłby wtedy doskonałym ???

RN · Post autor: RN » 21 maja 2016, 19:36

Jachu pisze:A może "wszystkie mądrale" odpowiedzą mnie i sobie,czy CZŁOWIEK DOSKONAŁY może chorować???. Byłby wtedy doskonałym ???

Zacznijmy od tego, że Jezus nie był doskonały, ponieważ przyszedł w grzesznym ciele.
Po drugie nosił w sobie różne choroby, którymi zaraził się od ludzi.

KSIĘGA IZAJASZA 53. 4. BIZTB

"Lecz on nasze choroby nosił..........''

Jachu · Post autor: **Jachu** » 21 maja 2016, 19:42

Raczej zacznijmy od tego faktu,że w Biblii wszystkie ofiary,które nakazane Prawem (Zakonem), miały być składane ,musiały być doskonałe i bez skazy. Jezus też był Doskonałą Ofiarą za Grzech Adama,a w nim za cały rodzaj ludzki. Gdyby tak nie było,daremną by była ludzka nadzieja na Królestwo Boże i zbawienie z grzechów.
Przecież to takie oczywiste. No chyba,że ktoś pozbawiony jest wiary.

Post autor: **ShadowLady86** » 22 maja 2016, 9:41

Przede wszystkim Adam i Ewa nie wiedzieli czym jest dobro i zło (przed zjedzeniem owocu), a Jezus znał te pojęcia. Odróżniał też jedno od drugiego. Tym samym kto był doskonały pod względem tej umiejetności czy nieumiejętności - Adam czy Jezus?

Henryk · Post autor: **Henryk** » 22 maja 2016, 12:20

ShadowLady86 pisze:Przede wszystkim Adam i Ewa nie wiedzieli czym jest dobro i zło (przed zjedzeniem owocu), a Jezus znał te pojęcia. Odróżniał też jedno od drugiego. Tym samym kto był doskonały pod względem tej umiejetności czy nieumiejętności - Adam czy Jezus?

Uważasz już za pewnik, że nie umieli postępować etycznie.
Ale to tylko Twe złudzenie!
Przekonałaś do tego zaledwie nielicznych tu na forum.
Czego nie wiedzieli, to mogli nie rozumieć konfliktu dobra ze złem. -Dlatego, że jeszcze tego nie doświadczyli. Nie rozumieli być może śmierci, w opozycji do własnego życia.