POCHODZENIE KAINA

Tematyka krypto biblijna, pozabiblijne proroctwa i objawienia, eschatomania, wszelkiego rodzaju teorie spiskowe, niewyjaśnione zjawiska itd.

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

wybrana,
Cieszę się, że link przydatny. Inne wykłady jej są też na YT dostępne i są równie ciekawe. A książki pełniej obrazują sprawę. :-)

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

efroni pisze:
wuka pisze:ziwnie podchodzisz...Sugerujesz, że skoro jestem w przedszkolu to powinnam wyłącznie kontaktowac się z swoją grupą przedszkolaków. A gdzie miejsce na rozwój.
Każdy z nas, mając jakąś wiedzę - mówię o każdej dziedzinie - powinien, a wręcz ma obowiązek dzielić się nią, dawać z siebie innym, bo nikt nie jest samotną wyspą i żyjemy ku rozwojowi całej ludzkości. To odpowiedzialność każdego człowieka. Nie ma przypadków i z jakiegoś powodu każdy z nas jest tu.
Rozwój człowieka zaczyna się od jego urodzenia i nie kończy się jego śmiercią .
Żłobek , przedszkole , szkoła podstawowa , szkoła średnia , studia , wyższe studia , praca naukowa .
Każdy naukowiec przechodzi przez te stopnie rozwoju , ale żeby być naukowcem czy nauczycielem to nie tylko trzeba skończyć odpowiednie szkoły ale trzeba mieć ku temu predyspozycje .
Nie każdy może być nauczycielem chemii czy fizykiem jądrowym , podobnie powinno być w sprawach duchowych , religijnych , biblijnych .
Przecież przedmiotem studiów , badań jest nie tylko Słowo Boże, ale i jego dzieła .
Słowa i dzieła tego który ISTNIEJE a który JEST nieskończenie mądry .
Do takich studiów , badań nie trzeba mieć odpowiedniego przygotowania? predyspozycji?
..... Okazuje się że nie trzeba , tu każdy każdego poucza i każdy jest pouczaczem innych , każdy wie lepiej niż inni .

Znam swoje miejsce w szeregu i wiem kim jestem ; moja wiedza np. z dziedziny fizyki kwantowej czy biologii nie jest moją wiedzą , jest wiedzą innych .
Ja mogę się dzielić tą wiedzą , ale to nie jest moja wiedza .
Jest jeszcze jedna ważna sprawa ; wiarygodność .
Dlaczego wierzymy naukowcom ? Dlaczego naukowcy są wiarygodni ? Przecież my sami nie jesteśmy w stanie zweryfikować tego co mówią , co publikują [i do tego ten ich naukowy język ].
Bo maja dyplomy , tytuły naukowe ?
To też , ale przede wszystkim dlatego, że oni ciągle sprawdzają , badają , doświadczają czy rzeczy rzeczywiście się tak mają a gdy to potwierdzą inni naukowcy, dopiero wtedy publikują .

Tak samo jest w sprawach duchowych , niematerialnych , metafizycznych .
Tu też są naukowcy [nie tylko obrzezani] którzy się tego uczą od małego ; studiują , badają , sprawdzają , doświadczają te sprawy
a publikują gdy znajdą potwierdzenie tego co dane im było odkryć, przeżyć, doświadczyć, przez/u innych tego typu naukowców
Tu nie wystarczy powiedzieć, że kieruje czy inspiruje mnie Duch Prawdy, Duch Święty, Chrystus czy Anioł .
Efroni nie rozśmieszaj mnie. Nauczyciele tego uczą czego ich nauczono. Przez 50 lat słuchałam z otwartą buzia nauczycieli w Kościele Katolickim i robilam to do czasu, gdy przeczytałam Biblię - Nowy Testament. Ufałam ślepo nauczycielom, ale gdy poznałam Słowo Boże, to ujrzałam ich fałsz. Tak jak Jezus nauczał - po owocach ich poznacie. Wystarczy zapoznać się z historią Kościoła, by ocenić te owoce. Tysiące wymordowanych Indian, 600 lat stosow krwawej inkwizycji, ustanowienia panów i niewolników, zakony zbrojne itd. Wystarczy przeczytać ksiazke - Poczet papierzy, którą też można nabyć w katolickich sklepach, by poznać jakimi grzesznikami i barbazyncami byli ci przywódcy, których nazywa się świętymi. Właśnie tysiące, miliony ludzi czują się oszukani, bo nazywa ich się chrześcijanami chociaż nie nauczono ich zasad chrześcijaństwa. Więc nie pisz o funkcjach nauczycieli, bo ludzie mają na szczęście prawdziwego nauczyciela - Ducha Prawdy. Tylko Jezus może nas poprowadzić i pouczyć. Biblia Nowy Testament jest dla nas mlekiem, ale gdy dziecko wzrasta otrzymuje pokarm stały - oczywiście jeżeli pragnie się nim karmić. My jesteśmy wszyscy braćmi w wierze i możemy się wzajemnie pouczać.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Post autor: Krystian »

.Cyprian. pisze:Dajmy już spokój. Ja też nic do nikogo nie mam. Obrażalski nie jestem ... chyba, a na pewno staram się nie być obrażalskim
Ja też nie jestem
Ostatnio zmieniony 20 cze 2020, 14:55 przez Krystian, łącznie zmieniany 1 raz.
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

wybrana
Więc nie pisz o funkcjach nauczycieli, bo ludzie mają na szczęście prawdziwego nauczyciela - Ducha Prawdy. Tylko Jezus może nas poprowadzić i pouczyć.
Zapewne zauważyłaś, że tzw. "obrońców wiary" prowadzi Biblia, a nie Duch Prawdy. Są słudzy martwej litery i słudzy Nowego Przymierza Ducha. Do których to nielicznych na obecnym forum należą ci, których prowadzi Duch Boży.

Rzym. 8:14 Bo ci, których prowadzi Duch Boży, są dziećmi Bożymi.

A jeśli kogoś nie prowadzi Duch Boży, to kto go prowadzi i czyim jest dzieckiem?[center][/center]
Ostatnio zmieniony 20 cze 2020, 18:28 przez amiko, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

wybrana pisze:Efroni nie rozśmieszaj mnie. Nauczyciele tego uczą czego ich nauczono. Przez 50 lat słuchałam z otwartą buzia nauczycieli w Kościele Katolickim i robilam to do czasu, gdy przeczytałam Biblię - Nowy Testament. Ufałam ślepo nauczycielom, ale gdy poznałam Słowo Boże, to ujrzałam ich fałsz. Tak jak Jezus nauczał - po owocach ich poznacie. Wystarczy zapoznać się z historią Kościoła, by ocenić te owoce. Tysiące wymordowanych Indian, 600 lat stosow krwawej inkwizycji, ustanowienia panów i niewolników, zakony zbrojne itd. Wystarczy przeczytać ksiazke - Poczet papierzy, którą też można nabyć w katolickich sklepach, by poznać jakimi grzesznikami i barbazyncami byli ci przywódcy, których nazywa się świętymi. Właśnie tysiące, miliony ludzi czują się oszukani, bo nazywa ich się chrześcijanami chociaż nie nauczono ich zasad chrześcijaństwa. Więc nie pisz o funkcjach nauczycieli, bo ludzie mają na szczęście prawdziwego nauczyciela - Ducha Prawdy. Tylko Jezus może nas poprowadzić i pouczyć. Biblia Nowy Testament jest dla nas mlekiem, ale gdy dziecko wzrasta otrzymuje pokarm stały - oczywiście jeżeli pragnie się nim karmić. My jesteśmy wszyscy braćmi w wierze i możemy się wzajemnie pouczać.
Wcale się nie dziwię że tak piszesz skoro takich masz nauczycieli .
Przynależność do jedynie słusznej społeczności religijno-wyznaniowej nic nie daje [jakakolwiek by to społeczność nie była]
Zbawienie duszy to sprawa indywidualna , tu nie ma zbiorowej odpowiedzialności i nie ma zbiorowej nagrody [za przynależność].
Gdyby Twoje życie zależało od poznania obiektywnej prawdy , [mądrości] odnośnie fizyki jądrowej to sama byłabyś wstanie tą mądrość posiąść?
Do kogo byś się zwróciła o pomoc? Komu zawierzyłabyś swe życie ?

Jeżeli życie Twojej duszy zależy od poznania prawdy transcendentnej , obiektywnej , to sama jesteś w stanie tą prawdę posiąść ?
Na kim się oprzesz ? Komu zawierzysz swoje życie? Denominacyjnym pouczaczom?
A może samozwańczym głosicielom prawdy, ponoć objawionej im przez Ducha Prawdy , Ducha Bożego czy Anioła Bożego czy samego Chrystusa ?
Czym się oni różnią od denominacyjnych głosicieli prawdy ? Im zawierzysz swoje życie?
Nic innego nam nie dano do poznania transcendentnej prawdy jeno Słowo Boże [to pisane i to wcielone] i obrazy , podobieństwa .
Tylko po przez Słowo Boże i po przez obrazy , podobieństwa możemy poznać prawdę o oryginale , o duchowym , o niewidzialnym , tylko tak i nie inaczej.
Duch Boży może nas w to wprowadzić , pod warunkiem, że tego zechcemy ; zechcemy całym swoim sercem , całym umysłem , całą duszą , ze wszystkich swoich sił
A nie pustą deklaracją, że dzieci Boże są prowadzone przez Ducha Bożego [tak każdy może powiedzieć]
Ostatnio zmieniony 20 cze 2020, 18:44 przez efroni, łącznie zmieniany 1 raz.
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

efroni pisze:że tak piszesz skoro takich masz nauczycieli .
Czyli jakich ma nauczycieli? A jakich ty masz nauczycieli?
Pamiętajmy, że zarówno religijni pouczacze, jak i naukowcy, jak i szkolni nauczyciele czy wykładowcy na uczelniach wbili nam do głów to, co im nawbijano do głów. Trudno mieć teraz do kogokolwiek żale. Przekazali co wiedzieli, ale wyraźnie w czasach obecnych ludzie się budzą i dociekają po swojemu, gdyż zbyt wiele przekazanej nam wiedzy po prostu kupy się nie trzyma.

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

efroni
efroni napisał do wybranej: Jeżeli życie Twojej duszy zależy od poznania prawdy transcendentnej , obiektywnej , to sama jesteś w stanie tą prawdę posiąść ?
Na kim się oprzesz ? Komu zawierzysz swoje życie? Denominacyjnym pouczaczom? A może samozwańczym głosicielom prawdy, ponoć objawionej im przez Ducha Prawdy , Ducha Bożego czy Anioła Bożego czy samego Chrystusa ?
Jak zapewne zauważyłeś , samozwańczy głosiciele prawdy nie głoszą Ewangelii Chrystusowej o obecnym w nas Chrystusie. Są to złodzieje i zbójcy chcący zastępować obecnego w nas Chrystusa. Są sterowani przez gadzie istoty.
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

wuka pisze:
efroni pisze:że tak piszesz skoro takich masz nauczycieli .
Czyli jakich ma nauczycieli? A jakich ty masz nauczycieli?
Pamiętajmy, że zarówno religijni pouczacze, jak i naukowcy, jak i szkolni nauczyciele czy wykładowcy na uczelniach wbili nam do głów to, co im nawbijano do głów. Trudno mieć teraz do kogokolwiek żale. Przekazali co wiedzieli, ale wyraźnie w czasach obecnych ludzie się budzą i dociekają po swojemu, gdyż zbyt wiele przekazanej nam wiedzy po prostu kupy się nie trzyma.
No właśnie, dobrze gdyby efroni dał jakieś wskazówki. Ja myślę, że nie raz ten prosty człowiek - nie szkolony, może więcej przekazać że swojego życia niż ten szkolony. Jezus dziękował Bogu, że prawdę objawił maluczkim, bo takie było Jego upodobanie. A do uczonych w piśmie i Faryzeuszy powiedział - biada wam. Duch Boży jest żywy i prowadzi tych, co pragną tego prowadzenia. Jednak trzeba być czujnym, by usłyszeć ten prawdziwy głos, dlatego trzeba rozważać, czy ten głos jest zgodny z nauką Chrystusową, bo tylko ta nauka jest prawdą.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

Jeżeli uczeń jest gotowy to i nauczyciel się znajdzie .
A do uczonych w Piśmie i faryzeuszy powiedział - biada wam, ale nie w kontekście nauk biblijnych

Prawo Mojżeszowe objaśniają nauczyciele Pisma i faryzeusze.
Róbcie więc wszystko i zachowujcie, czego was uczą, ale nie naśladujcie ich uczynków, bo mówią, ale nie czynią.

Jezus nie neguje ich prawa do nauczania , neguje ich postawę moralną .
Biada wam, uczeni w Prawie! Wzięliście klucz poznania [wiedzy], lecz sami nie weszliście i tym, którzy chcieli wejść, też nie pozwoliliście.
*
Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! To wy zamykacie królestwo Boże dla ludzi. Sami nie wchodzicie i nie pozwalacie wejść tym, którzy doń zmierzają.

Oni mają klucze wiedzy , poznania, ale tej wiedzy nie przekazują i dlatego inni nie wchodzą
ale sami też nie wejdą z powodu swojej postawy psa ogrodnika ; sam nie zje ale innym też nie da
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Re: POCHODZENIE KAINA

Post autor: wybrana »

Ciekawy artykuł na temat symboliki węża w wierzeniach
"Symbolika Węża - od Sumeru do mitu edeńskiego - Racjonalista" http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,2188
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

ODPOWIEDZ

Wróć do „Teorie spiskowe itp.”