Jezus miał żonę - odkrycie starożytnego manuskryptu

Tematyka krypto biblijna, pozabiblijne proroctwa i objawienia, eschatomania, wszelkiego rodzaju teorie spiskowe, niewyjaśnione zjawiska itd.

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
leszed
Posty: 3616
Rejestracja: 08 sie 2009, 15:11
Lokalizacja: dostępny tylko na pw/www
Kontakt:

Post autor: leszed »

ShadowLady86 pisze:Czy Twój sarkazm wnosi coś do dyskusji?
ajtam. Prawdziwy sarkazm to widzę w tytule wątku. Setki lat po Jezusie doczepienie Mu łatki pod swoje potrzeby. Odnośnie
ShadowLady86 pisze:Patrząc na nauki Jezusa, raczej nie skłaniałby się do poligamii. Swoją drogą, z Twojej ankiety zamieszczonej w pokrewnym temacie wynika, że jednak większość głosujących użytkowników uważa, że Jezus miał żonę na podstawie domniemań.
Anowi pisze:chciejstwo większości nie musi być prawdą
a mi wcale, jak zresztą tam w ankiecie pisałem, nie zależy na wyniku.
Parmenides pisze:Vox populi vox
i grupa Vox popowa, i vox- środek chemiczny. :-P
Anowi pisze:islam stanowi większą populację
jeszcze nie, ale poligamia im do tego służy. Chrześcijaństwu by podobnie robiła. Jezus rzeczywiście nie wchodzi wcale w to.
ShadowLady86 pisze:Są dwa proroctwa starotestamentowe na temat dzieci Jezusa.
I wszystkie proroctwa nie podlegają własnej interpretacji, nie służą dowolnemu wykładowi. I gdzie masz w Biblii ich wyjaśnienie? Dzieci Jezusowi się rodzą do dziś, i jakoś nie zabiera ich do siebie w niebie nim umrą. Ja mam takie zrozumienie Jego dzieci począwszy od NT.
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym… wzgardzili… niewierzący… budowniczowie
i skałą zgorszenia

Awatar użytkownika
ShadowLady86
Posty: 4435
Rejestracja: 14 sty 2012, 10:11

Post autor: ShadowLady86 »

leszed pisze:ajtam. Prawdziwy sarkazm to widzę w tytule wątku. Setki lat po Jezusie doczepienie Mu łatki pod swoje potrzeby.
Jeśli manuskrypt okaże się autentykiem, to wyjdzie na to, że o żonie Jezusa mówiło się przynajmniej od IV wieku. A zapewne i wcześniej, gdyż obecnie podejrzewa się, że papirus jest którąś z kolei kopią oryginału pochodzą z II wieku.
Opinie podzielone, badania nad autentycznością trwają.

Dodatkowo we Francji od V wieku istniał kult Czarnej Madonny, identyfikowanej właśnie z Marią Magdaleną. Niektóre rzeźby przedstawiają ją z dzieckiem na ręku. Później Czarną Madonnę zaczęto identyfikować z Marią matką Jezusa.
Legenda? Być może. Jednak jeśli nawet, to legenda sięgające początkowych wieków naszej ery. Tak więc mówienie o żonie Jezus, Jego związku z Marią Magdaleną i potomstwem nie jest wymysłem ostatnich dwóch wieków.
leszed pisze:I wszystkie proroctwa nie podlegają własnej interpretacji, nie służą dowolnemu wykładowi. I gdzie masz w Biblii ich wyjaśnienie?
Oba fragmenty, zarówno 53 rozdziału Izajasza jak i Psalm 22 są uznawane przez Biblistów za Mesjańskie. Obydwa zawierają odniesienie do biologicznego potomstwa Mesjasza. Czy masz jakiś fragment Mesjański nawiązujący do celibatu?
leszed pisze:Dzieci Jezusowi się rodzą do dziś, i jakoś nie zabiera ich do siebie w niebie nim umrą. Ja mam takie zrozumienie Jego dzieci począwszy od NT.
Cóż masz na myśli :?:

P.S. W poprzednim poście podałam zły rozdział Księgi Izajasza. Fragment o ptoomstwie Jezusa znajduję się w Księdze 53, nie 33.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Jezus umarł za Adama i jego potomstwo. Tak podaje Biblia. Bo Adam zgrzeszył,nie Jezus.

To gdzie są potomkowie ziemscy Jezusa,-winni być również doskonali,jak On,ale też i żyć wiecznie,jako tacy. Macie gdzieś wzmianki,że takowi żyją i dowody,gdzie? Jeżeli nie ma takich dowodów i nikt ich nie potrafi podać,to z czystym sumieniem stwierdzam,że to"robota czarnego" z tym potomstwem z jakowejś "ziemianki". Zatem komu służą rzecznicy takiej,nawet nie teorii-,a raczej pomówienia.

Bo człowiek,gdyby był doskonały,to miałby życie wieczne. Teraz jednak jest tak,że wszyscy ludzie umierają. Na cmentarzach nie ma różnicy,za wyjątkiem "brzemion",jakie kładzie się na mogiłach swoich umarłych,a oni jednakowo ulegają rozkładowi.
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Iwona19
Posty: 786
Rejestracja: 26 lis 2012, 23:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Iwona19 »

Ja raczej nie wierzę tekstom gnostyckim a ten do nich należy
Słów mi właściwych często brakuje na opisanie mej miłości do Ciebie

Awatar użytkownika
ShadowLady86
Posty: 4435
Rejestracja: 14 sty 2012, 10:11

Post autor: ShadowLady86 »

Jachu pisze:To gdzie są potomkowie ziemscy Jezusa,-winni być również doskonali,jak On
I w kółko to samo. Ani boskość, ani "bycie Pomazańcem" to nie jest coś, co przenosi się w genach. Czy matka Jezusa była doskonała, że urodziła Pomazańca? Nie. Potomstwo też być nie musi.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Ale Jezus był doskonały,inaczej wg Zakonu,nie mógłby stanowić równoważnej ceny (lutron-anti) za doskonałego Adama przed grzechem. Potomstwo Adama umiera do dziś,a rzekome ziemskie potomstwo Jezusa gdzie jest. Umiesz udowodnić,że żyje? A jeżeli nie, to Twoja i innych teoria,jest zwykłym pustosłowiem,bez pokrycia w faktach. Ot szukanie dziury w całym,aby się wyróznić?Czym? Znajomością Biblii i jej przesłań? Wątpię. Mogę?


Rzym. 5:12
12. Przetoż jako przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć; tak też na wszystkich ludzi śmierć przyszła, ponieważ wszyscy zgrzeszyli.
(BG)
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Awatar użytkownika
ShadowLady86
Posty: 4435
Rejestracja: 14 sty 2012, 10:11

Post autor: ShadowLady86 »

Potomstwo, to nie tylko bezpośrednie dzieci, ale także kolejne pokolenie. Tak jak o Jezusie mówiono, że jest potomkiem Dawida (co nie znaczy, że jego bezpośrednim synem). Potomstwo Jezusa zapewne żyje do dziś, jeżeli nie wygasła Jego linia genealogiczna. Nie jest nieśmiertelne, bo dlaczego miałoby być? Jego matka nie była nieśmiertelna.

Fakty podawane są od miesięcy, a są to Psalm 22 i 53 rozdział Księgi Izajasza, mówiący o potomstwie Jezusa. Jest dowód w Biblii. Jest. Więc o co chodzi? Sam Jezus powiedział:
Potem rzekł do nich: To właśnie znaczyły słowa, które mówiłem do was, gdy byłem jeszcze z wami: Musi się wypełnić wszystko, co napisane jest o Mnie w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach. [Łk 24: 44]
Mamy słowa proroka i słowa Psalmu mówiące o Jezusie. I wszystko musi się spełnić.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Ja jednak liczę na umiejętność zrozumiałego czytania:

Żyd. 7:17-28
17. Albowiem tak świadczy: Tyś jest kapłanem na wieki według porządku Melchisedekowego.
18. Bo się stało zniesienie onego przyszłego przykazania dla słabości jego i niepożytku.
19. Bo niczego do doskonałości nie przywiódł zakon; ale na miejsce jego wprowadzona jest lepsza nadzieja, przez którą się przybliżamy do Boga.
20. A to i względem tego, że nie bez przysięgi jest wprowadzona.
21. Boć się oni bez przysięgi kapłanami stawali, a ten z przysięgą przez tego, który rzekł do niego: Przysiągł Pan, a nie będzie tego żałował: Tyś jest kapłanem na wieki według porządku Melchisedekowego,
22. Tak dalece lepszego przymierza rękojmią stał się Jezus.
23. Więc też onych wiele bywało kapłanów dlatego, iż im śmierć nie dopuściła zawsze trwać.
24. Ale ten, iż na wieki zostaje, wieczne ma kapłaństwo,
25. Przetoż i doskonale zbawić może tych, którzy przez niego przystępują do Boga, zawsze żyjąc, aby orędował za nimi.
26. Takiegoć zaiste przystało nam mieć najwyższego kapłana, świętego, niewinnego, niepokalanego, odłączonego od grzeszników i który by się stał wyższy nad niebiosa:
27. Który by nie potrzebował na każdy dzień, jako oni najwyżsi kapłani, pierwej za swoje grzechy własne ofiar sprawować, a potem za ludzkie; bo to uczynił raz samego siebie ofiarowawszy.

28. Albowiem zakon ludzi podległych krewkości stanowił za najwyższych kapłanów: ale słowo przysięgi, które się stało po zakonie, postanowiło Syna Bożego doskonałego na wieki.
(BG)

Jeżeli Odkupiciel jest doskonały,to i też jego potomstwo duchowe,a i ziemskie też będzie doskonałe,-po tysiącleciu, bo o nim jest powiedziane "Ojciec Weczności". Ojciec jest dawcą życia,nie matka.
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Awatar użytkownika
BLyy
Posty: 2983
Rejestracja: 27 lip 2009, 1:54
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: BLyy »

Jachu pisze:Ja jednak liczę na umiejętność zrozumiałego czytania:

Żyd. 7:17-28
17. Albowiem tak świadczy: Tyś jest kapłanem na wieki według porządku Melchisedekowego.
18. Bo się stało zniesienie onego przyszłego przykazania dla słabości jego i niepożytku.
19. Bo niczego do doskonałości nie przywiódł zakon; ale na miejsce jego wprowadzona jest lepsza nadzieja, przez którą się przybliżamy do Boga.
20. A to i względem tego, że nie bez przysięgi jest wprowadzona.
21. Boć się oni bez przysięgi kapłanami stawali, a ten z przysięgą przez tego, który rzekł do niego: Przysiągł Pan, a nie będzie tego żałował: Tyś jest kapłanem na wieki według porządku Melchisedekowego,
22. Tak dalece lepszego przymierza rękojmią stał się Jezus.
23. Więc też onych wiele bywało kapłanów dlatego, iż im śmierć nie dopuściła zawsze trwać.
24. Ale ten, iż na wieki zostaje, wieczne ma kapłaństwo,
25. Przetoż i doskonale zbawić może tych, którzy przez niego przystępują do Boga, zawsze żyjąc, aby orędował za nimi.
26. Takiegoć zaiste przystało nam mieć najwyższego kapłana, świętego, niewinnego, niepokalanego, odłączonego od grzeszników i który by się stał wyższy nad niebiosa:
27. Który by nie potrzebował na każdy dzień, jako oni najwyżsi kapłani, pierwej za swoje grzechy własne ofiar sprawować, a potem za ludzkie; bo to uczynił raz samego siebie ofiarowawszy.

28. Albowiem zakon ludzi podległych krewkości stanowił za najwyższych kapłanów: ale słowo przysięgi, które się stało po zakonie, postanowiło Syna Bożego doskonałego na wieki.
(BG)

Jeżeli Odkupiciel jest doskonały,to i też jego potomstwo duchowe,a i ziemskie też będzie doskonałe,-po tysiącleciu, bo o nim jest powiedziane "Ojciec Weczności". Ojciec jest dawcą życia,nie matka.
A ja radzę czytać ze zrozumieniem to co się cytuje bonic tam takiego nie ma napisane, że potomstwo byłoby doskonałe. Życie potomstwu dałoby ciało i sperma z ciała wyprodukowana przez ludzki organizm, a nie Duch Święty. Jak twierdzisz, że dzieci byłyby doskonałe to jesteś poganinem bo to pogańskie myślenie. Może w Zeusa też wierzysz? A może wierzysz jak Anowi, że Jezus miał ciało pozorne?
"Poznajcie, co macie przed oczyma, a odkryjecie wszelkie tajemnice. Albowiem nie ma rzeczy ukrytej, która odkryta by? nie mo?e" Ewangelia Tomasza 5

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

BLyy pisze:. Jak twierdzisz, że dzieci byłyby doskonałe to jesteś poganinem bo to pogańskie myślenie. Może w Zeusa też wierzysz? A może wierzysz jak Anowi, że Jezus miał ciało pozorne?
"przyganiał kocioł garnkowi",a moderator to czytał. :-D

Właściwie,to mógłbym nie odpisywać,ale pomyślałem sobie,że warto powiedzieć jeszcze i to,że"najwięcej do powiedzenia,mają zazwyczaj ci,których charakteryzuje słaba wiedza, -
i wybujałe ego, a szczególnie w sprawach znajomości Biblii i jej przesłania.
Ale do rzeczy. Może to komuś uświadomi,po co Jezus przyszedł na Ziemię,wtedy uzna jak bezsensowne jest snucie chorych teorii,których Biblia nie zawiera.

http://www.nastrazy.pl/archiwum/1994_6_03.htm
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Awatar użytkownika
Anowi
Posty: 10038
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Bóg wie

Post autor: Anowi »

BLyy pisze:.
A może wierzysz jak Anowi, że Jezus miał ciało pozorne?
a gdzie ja tak napisałam? Wody nie widzisz dopóki się nie skropli i nie nabijesz guza jeśli w lód się nie zamieni - jedno ciało - różna postać - tak wierzę
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.

Awatar użytkownika
wit
Posty: 3775
Rejestracja: 19 maja 2006, 23:21
Lokalizacja: grudziądz

Post autor: wit »

ShadowLady86 pisze:Słowa i ich znaczenie nie nabierają szerszego znaczenia. Paweł przedstawił jedynie swoje zrozumienie obietnicy danej Abrahamowi przez Boga i do nich odniósł fragmenty swoich Listów. Według Jego teologii, ludzie wierzący w Chrystusa stają na równi z potomstwem biologicznym Abrahama, a nawet znaczą więcej niż ono. Jednak słów sperma i teknon używał zgodnie z ich słownikowym znaczeniem..

Jest to Pawłowa interpretacja 17 rozdziału Księgi Rodzaju. Jak to się ma do omawianych fragmentów? Ano ni jak. Ludzie wierzący w Chrystusa stoją ponad biologicznym potomstwem Abrahama, a nie stają się metaforycznie biologicznym potomstwem Chrystusa.
Do określenia dzieci Jezusa lub Boga, w Nowym Testamencie używa się słowa teknon.
  • Niegdyś bowiem byliście ciemnością, lecz teraz jesteście światłością w Panu: postępujcie jak dzieci światłości! [Ef 5: 8]

    ἦτε γάρ ποτε σκότος, νῦν δὲ φῶς ἐν κυρίῳ· ὡς τέκνα φωτὸς περιπατεῖτε—
  • abyście się stali bez zarzutu i bez winy jako nienaganne dzieci Boże pośród narodu zepsutego i przewrotnego. Między nimi jawicie się jako źródła światła w świecie. [Fil 2: 15]


    ἵνα γένησθε ἄμεμπτοι καὶ ἀκέραιοι τέκνα θεοῦ ἄμωμα μέσον γενεᾶς σκολιᾶς καὶ διεστραμμένης, ἐν οἷς φαίνεσθε ὡς φωστῆρες ἐν κόσμῳ,
W Nowym Testamencie nie padło określenie sperma na określenie dzieci Jezusa lub Boga. Jedynie 1 J 3: 9 mówi o nasieniu Bożym, jednak tutaj chodzi o metaforyczne użycie nasiona (do obsiewania pola), jako czegoś co zakiełkuje w człowieku.

Podsumowując. W Ps 22: 31 (potomstwo moje Jemu będzie służyć, opowie o Panu pokoleniu) oraz w Iz 33: 10 (Jeśli On wyda swe życie na ofiarę za grzechy, ujrzy potomstwo, dni swe przedłuży, a wola Pańska spełni się przez Niego) użyte jest hebrajskie zera, które oznacza potomstwo biologiczne, podobnie jak greckie sperma. Dodatkowo żaden nowotestamentowy pisarz nie zinterpretował tych fragmentów pod kątem własnej teologii. W NT żaden autor nie określił dzieci Jezusa czy Boga słowem sperma, a jedynie teknon.

Hebrajskie zera odnosi się tylko do pokrewieństw biologicznych. Dodatkowo nie ma żadnej innej teologicznej interpretacji na ten temat.
Proroctwa starotestamentowe mówi więc o biologicznych dzieciach Mesjasza. Użyto odpowiednich słów, choć istniało wiele innych, mogących w języku hebrajskim oznaczać także dzieci metaforyczne.
Gdzie Ty widzisz, że wierzący stają się na równi z biologicznym potomstwem Abrahama, lub wręcz ich przewyższają? Czytając treść rozdziału 3 Listu do Galacjan jasno wynika, że obietnice dotyczą potomka, jakim jest Chrystus, a wierzący znajdują się w Chrystusie, przez co stają się częścią tego zbiorowego potomka, i to oni stanowią nasienie Abrahama, którego dotyczą obietnice. Trzymasz się zbyt kurczowo pewnych definicji, i nie zauważasz, że dana treść może rozszerzać znacznie słownikowe. Przekaz jest w miarę jasny, i to treść decyduje o znaczeniu pewnych terminów, a nie jedynie ich definicje słownikowe.
Dalej, nigdzie nie napisałem, że potomstwo duchowe jest potomstwem Jezusa, lecz pisałem albo o potomstwie Abrahama, albo o potomstwie obietnicy.
Teologia Pawła nie stanowi jedynie jego prywatnych interpretacji, ale jest interpretacją podaną przez Chrystusa, i ona wyjaśnia proroctwa starotestamentowe. Jest to interpretacja, więc nie ma co interpretować interpretacji, lub coś do niej dodawać.
Następna kwestia. Wykładni doktrynalnej nie buduje się w oparciu o proroctwa bez ich wyjaśnienia, dlatego proroctwa starotestamentowe należy wyjaśniać w świetle tekstów nowotestamentowych, a Chrystus jako postać nowotestamentowa, jego życie i dzieła, powinien być objawiany w tekstach Nowego Testamentu, a nie w Psalmach czy Księdze Izajasza.
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI.

Awatar użytkownika
leszed
Posty: 3616
Rejestracja: 08 sie 2009, 15:11
Lokalizacja: dostępny tylko na pw/www
Kontakt:

bat i cel ;)

Post autor: leszed »

wit pisze:Wykładni doktrynalnej nie buduje się w oparciu o proroctwa bez ich wyjaśnienia, dlatego proroctwa starotestamentowe należy wyjaśniać w świetle tekstów nowotestamentowych, a Chrystus jako postać nowotestamentowa, jego życie i dzieła, powinien być objawiany w tekstach Nowego Testamentu, a nie w Psalmach czy Księdze Izajasza.
otóż to, i tego typu kwestię poruszałem.
ST dopełnia się w NT.

(Dzieci, czy macie tu co do jedzenia?- z pamięci ew. Jana, końcówka)
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym… wzgardzili… niewierzący… budowniczowie
i skałą zgorszenia

Awatar użytkownika
Anowi
Posty: 10038
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Bóg wie

Re: bat i cel ;)

Post autor: Anowi »

leszed pisze:
wit pisze:Wykładni doktrynalnej nie buduje się w oparciu o proroctwa bez ich wyjaśnienia, dlatego proroctwa starotestamentowe należy wyjaśniać w świetle tekstów nowotestamentowych, a Chrystus jako postać nowotestamentowa, jego życie i dzieła, powinien być objawiany w tekstach Nowego Testamentu, a nie w Psalmach czy Księdze Izajasza.
otóż to, i tego typu kwestię poruszałem.
ST dopełnia się w NT.

(Dzieci, czy macie tu co do jedzenia?- z pamięci ew. Jana, końcówka)
(Łk 24:44) Potem rzekł do nich: To właśnie znaczyły słowa, które mówiłem do was, gdy byłem jeszcze z wami: Musi się wypełnić wszystko, co napisane jest o Mnie w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach. (45) Wtedy oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma,
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.

Awatar użytkownika
leszed
Posty: 3616
Rejestracja: 08 sie 2009, 15:11
Lokalizacja: dostępny tylko na pw/www
Kontakt:

wit-o-logia ;)

Post autor: leszed »

m.in. Anowi pisze:
starotestamentowe należy wyjaśniać w świetle tekstów nowotestamentowych, a Chrystus jako postać nowotestamentowa, jego życie i dzieła, powinien być objawiany w tekstach Nowego Testamentu, a nie w Psalmach czy Księdze Izajasza.
otóż to, i tego typu kwestię poruszałem.
ST dopełnia się w NT.
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym… wzgardzili… niewierzący… budowniczowie
i skałą zgorszenia

ODPOWIEDZ

Wróć do „Teorie spiskowe itp.”