Mordeczka pisze: Proszę zwolenników kreacjonizmu o odpowiedź na dwa pytania
Po pierwsze primo - Czy dni stwarzania opisane w pierwszym rozdziale ks. Rodzaju są waszym zdaniem dniami 24-godzinnymi? czy też są to okresy mogące mieć miliony lat?
Biblia daje odpowiedź, ile trwał w przybliżeniu jeden dzień stwarzania. Wiemy o tym, ponieważ potrafimy ustalić w którym momencie rozpoczął się siódmy dzień zwany 'dniem odpocznienia', w którym Bóg odpoczął od swego dzieła;
Rodz 2;2,3 BT (2) A gdy Bóg ukończył w dniu szóstym swe dzieło, nad którym pracował, odpoczął dnia siódmego po całym swym trudzie, jaki podjął. (3) Wtedy Bóg pobłogosławił ów siódmy dzień i uczynił go świętym; w tym bowiem dniu odpoczął po całej swej pracy, którą wykonał stwarzając.
Z Biblii wynika, że 'siódmy dzień', w którym odpoczął Bóg od swoich dzieł, trwa nadal – on się jeszcze nie skończył. W Dziejach Apostolskich Stwórca pyta, "gdzie jest miejsce mego odpocznienia?"
Dzie 7;49 BT (49) Niebo jest tronem moim, A ziemia podnóżkiem stóp moich; Jaki dom zbudujecie mi, mówi Jahwe, Albo jakie jest miejsce odpocznienia mego?
Bóg, poprzez Psalmistę odpowiada na to pytanie;
Ps 132;13,14 BT (13) Jahwe bowiem wybrał Syjon, tej siedziby zapragnął dla siebie: (14) To jest miejsce mego odpoczynku na wieki, tu będę mieszkał, bo tego pragnąłem dla siebie.
Stwórca nie mówi tu, jakie 'było' miejsce mego odpoczynku, a jakie 'jest' miejsce mego odpoczynku.
Uczniowie Jezusa jednoznacznie stwierdzają, że 'wchodzą' do odpocznienia, i mówią również w czasie teraźniejszym, chociaż od chwili w której Bóg odpoczął od swych dzieł minęło wtedy około 4000 lat. Znając datę narodzin Jezusa możemy ustalić kiedy urodził się Adam, po stworzeniu którego Bóg 'Odpoczął' (
Łuk 3;23-38).
Do tegoż 'Odpocznienia' Bożego dążyli uczniowie Jezusa, wiedząc, że właśnie w takim okresie dziejów się znajdują;
Heb 4;3,10 BT (3) Albowiem do odpocznienia wchodzimy my, którzy uwierzyliśmy, zgodnie z tym, jak powiedział: Jak przysiągłem w gniewie moim: Nie wejdą do mego odpocznienia, chociaż dzieła jego od założenia świata były dokonane. (10) kto bowiem wszedł do odpocznienia jego, ten sam odpoczął od dzieł swoich, jak Bóg od swoich. (11) Starajmy się tedy usilnie wejść do owego odpocznienia, aby nikt nie upadł, idąc za tym przykładem nieposłuszeństwa.
Jeżeli siódmy dzień 'Odpocznienia' według Biblii trwa nadal, to możemy zakładać, że jeden dzień stwarzania miał około 7000 lat. Skąd taka konkluzja?
Każdy dzień stwarzania zaczynał się i kończył tak samo;
"I tak upłynął wieczór i poranek" a to jest dla nas sugestia, że każdy miał taki sam czasowy odcinek. Od Stworzenia Adam do Jezusa minęło około 4000 lat, plus 2000 lat od Jezusa do naszych czasów, plus to co nas jeszcze czeka, czyli 1000 letnie panowanie Królestwa Bożego (Obj 20;6,7).
Skoro jeden dzień stwarzania jest czasowo opisany tak samo, od wieczora do poranka, to siódmy dzień nie może w tym zakresie różnić się od pozostałych, stąd wniosek, że każdy dzień stwarzania mógł trwać około 7000 lat.
Trzeba jednak zaznaczyć, że ziemia i ogólnie rzecz ujmując materialny wszechświat już wtedy istniał od nieznanego nam czasu. Powiedziane jest, że
"na początku" stworzył Bóg
"niebiosa" i
"ziemię", co świadczy o istnieniu materialnego wszechświata zanim zostało kształtowane życie na naszej planecie.
Rodz 1;1 PNŚ Na początku Bóg stworzył niebiosa i ziemię.
Ów 'Siódmy' dzień odpocznienia, w którym Bóg odpoczął od swoich dzieł, jest dla ludzi zaproszeniem aby i oni skorzystali z ukojenia jakie on niesie, lecz nie wszyscy wejdą do 'Dnia Odpocznienia';
Heb 4;4 BW (4) O siódmym dniu bowiem powiedział gdzieś tak: I odpoczął Bóg dnia siódmego od wszystkich dzieł swoich. (5) A na tym miejscu znowu: Nie wejdą do odpocznienia mego. (10) kto bowiem wszedł do odpocznienia jego, ten sam odpoczął od dzieł swoich, jak Bóg od swoich. (11) Starajmy się tedy usilnie wejść do owego odpocznienia, aby nikt nie upadł, idąc za tym przykładem nieposłuszeństwa.
Tak więc z Biblii wynika, że 'siódmy dzień', w którym Stwórca odpoczął od swoich dzieł, trwa nadal. Bóg przestał 'stwarzać' około 6000 lat temu, ale nigdzie nie jest powiedziane, że po zakończeniu siódmego dnia nie zacznie 'stwarzać' ponownie. Mało tego, można domniemywać, że tak się właśnie stanie, ponieważ sam osobiście stwierdził, że po okresie 'millenium'
"oto wszystko nowym czynię";
Obj 21;5 BW I rzekł Ten, który siedział na tronie: Oto wszystko nowym czynię. I mówi: Napisz to, gdyż słowa te są pewne i prawdziwe.