Karol Darwin a propaganda demonów w dniach ostatnich.

[bhakta Jezusa]

Nauka ewolucji organizmów żywych (a także biogenezy), sformułowana przez Karola Darwina i jego mentora Alfreda Wallace, na dobre zadomowiła się w nauce i nawet ją w pewnym sensie zdominowała. Świat liberalny i libertyński z radością powitał tę "naukową" teorię, która dla człowieka nie obeznanego i nie wtajemniczonego w przedmiocie, ma wszelkie pozory naukowości i prawdopodobieństwa. Jednym słowem świat w zasadzie uwierzył tym dwom naukowcom. Zresztą wszystko co nas otacza jest sprawą wiary, bieżące informacje ze świata jak i wszelkie naukowe nowiny odkrycia. Wsżedzie musimy wierzyć na słowo albo odrzucić takie wiadomości, gdyż prawie niczego nie jesteśmy w stanie sparwdzić.
Świat odłączony od Boga i na wskroś demoniczny, przepełniony liberalizmem gospodarczym i libertynizmem moralnym, przyją tę teorię z wielkim entuzjazmem iradością, gdyż odpowiada ona w pełni na jego grzeszne potrzeby. Jest radością dla ateistów, którzy nie chcą słyszeć o Bogu z powodu swojej pogoni za życiem w pożądliwościach cielesnych w hedonistycznym nastwieniu do swoich bliźnich, którzy są od nich słabsi i mniej przebojowi.
Przyjęcie ewolucji przez świat liberalno-libertyński przyniosło ludzkości opłakane skutki: ludobójstwa na tle rasowym w wykonaniu hitleryzmu i marksizmu-leninizmu, eugenikę i aborcję. Choć ten już wcześniej przed tym przejawiał takie cechy to jednak teoria ewolucji usankcjonowała etycznie a nawet prawnie zło ludobójstwa i nie liczenia z bliźnimi, którzy są słabsi.
Biblia mówi, że w dniach ostatnich będzie nasilenie zjawisk i nauk w wykonaniu demonów. Mało kto wie, że mentor i prekursor Darwina w nauczaniu teorii ewolucji, a także jego najbliższy przyjaciel Alfred Walalce był gorliwym spirytystą uczestnicząc żywo i entuzjastycznie w seansach spirytystycznych, gdzie kontaktował się z duchami.
Czy więć nauka ewolucji jest jedną z form propagandy demonów aby odwodzić ludzi od Boga i Jego Słowa oraz szerzyć na świecie ateizm, hedonizm i ludobójstwo... ?!

[Bariel]

Trolololo
Teraz odbiję piłeczkę i stwierdzę, że literalny biblijny kreacjonizm wyznają osoby bez wyobraźni, które nie umieją (bądź nie chcą) zrozumieć, co chciał przekazać autor i jakich środków ówcześnie dostępnych do tego celu użył.

[bhakta Jezusa]

Bariel, chodzi mi o to, z jakiego źródła czerpał swoje pomysły Karol Darwin, i jakie fatalne skutko to przyniosło dla ludzkości, tylko zło i ludobójstwa a także oprócz tego utrata sensu i celu życia...

[Bariel]

Bariel, chodzi mi o to, z jakiego źródła czerpał swoje pomysły Karol Darwin,

Przede wszystkim z własnych obserwacji i badań.

i jakie fatalne skutko to przyniosło dla ludzkości, tylko zło i ludobójstwa

Tak samo, jak dowolna inna idea.

a także oprócz tego utrata sensu i celu życia...

Pozwól, że każdy sam ustali, co ma być dla niego sensem i celem. Jezus zawsze mówił o świadomym wyborze, a nie zmuszaniu kogoś do wiary.

[bhakta Jezusa]

Bariel, nie powiedziałem o zmuszania kogokolwiek do czegokolwiek, powiedziałem jedynie jakie skutki przynosi przyjęcie teorii ewolucji.
Z ustaleń wynika, że tak naprawdę pomysły o ewolucji nie pochodziły z uczciwych bezstronych naukowych obesrwacji a raczej maswoje pochodzenie demoniczne. Przecież te pomysły Darwina pochodzą od spirytysty Alfreda Wallace, który kontaktował się z demonami.
Tak na dobrą sprawę obserwacje Darwina wcale nie muszą prowadzić do zmienności gatunków. Darwin po prostu stwierdził różnorodność gatunków. Czy zięby z wysp Galapagos opisane pzrzez Darwina są różnymi gatunkami. Pojęcia odmian i gatunków i wyraźna kategoryczna granica pomiedzy jednym pojęciem a drugim, w nauce są pojęciami umownymi i względnymi.
Skutkiem przyjacia tez Darwina masowe ludobójstwa na tle eugenicznym i rasowym a także utrata sensu i celu życia przez przyjęcie ateizmu, do którego w prostej linii prowadzi teoria ewolucji.
Skutki i owoce czegoś też są ważne...

[Bariel]

Przecież te pomysły Darwina pochodzą od spirytysty Alfreda Wallace, który kontaktował się z demonami.

Dwa dyskusyjny (by nie rzec - kontrowersyjne) stwierdzenia w jednym zdaniu.

Skutkiem przyjacia tez Darwina masowe ludobójstwa na tle eugenicznym i rasowym a także utrata sensu i celu życia przez przyjęcie ateizmu, do którego w prostej linii prowadzi teoria ewolucji.

Primo, w czym gorsi są ludzie którzy dokonywali zbrodni w imię swojej (płytkiej) interpretacji darwinizmu od ludzi, którzy robili to samo w imię Boga?
Secundo, ja akceptuję darwinizm, a w Boga wierzę.
Tertio, ignorowanie pewnych tropów w nauce tylko dlatego, że ludzie trzy tysiąclecia wstecz wyobrażali sobie stworzenie świata w taki, a nie inny sposób jest przynajmniej dziecinne.

Skutki i owoce czegoś też są ważne...

No i mamy skutki - ogromny rozwój biologii, m.in. poznanie mechanizmów rządzących genetyką. Doprawdy, potworne szkody moralne

[bhakta Jezusa]

Bariel, No tak zbrodnie hitleryzmu, leninizmu-stalinizmu, maoizmu, polpotyzmu to taki oczywiście sobie pikuś no nie?! Łącznie na setki milionów istnień ludzkich oszacowanych jako ludzie zbędni. Ponadto zwiększony wyzysk proletariatu jako ludzi gorszych i słabszych, eugenika i aborcja.
Biblia i ewolucja siebie wykluczają, a ja wybieram Biblię.
Ewolucja w prostej linii prowadzi do ateizmu, gdyż według niej Bóg staje się zbyteczny, a ateizm do utraty sensu i celu życia...

[Dezerter]

utrata sensu i celu życia przez przyjęcie ateizmu, do którego w prostej linii prowadzi teoria ewolucji.
Skutki i owoce czegoś też są ważne...

Jedź do Czech - ogromna większość ateistów - prawie każdy, kto stamtąd wraca jest zachwycony, atmosferą, życzliwością, zabawą i radością a Czesi w rankingach szczęśliwych narodów plasują się daleko przed nami.

[Bariel]

Francuzi też jakby bardziej zadowoleni z życia

[bhakta Jezusa]

Dezerterze i Barielu, to nie rozumiem po co jesteście chrześcijanami, skro ateizm i hedonizm jest taki super, daje tyle radości człowiekowi i pełni życia?!

[Bariel]

Świat to nie system zerojedynkowy, w którym teiści to żywi święci i wzór cnót, a ateiści zbrodniarze i mordercy.

[bhakta Jezusa]

Bariel, a ja bym to tak powiedział:

Święci, którzy są nimi rzeczywiście, niefarbowani, to wzór cnót ale nie bezgrzeszność, natomiast autentyczny zdecydowany ateizm, to samo zło, zbrodnie, zboczenia, kłamstwa, oszczerstwa, hedonizm, liberalizm, libertynizm, agresja, zdrady małżeńskie, rozwody, eugenika, aborcja, podłość, hipokryzja...

[Bariel]

autentyczny zdecydowany ateizm, to samo zło, zbrodnie, zboczenia, kłamstwa, oszczerstwa, hedonizm, liberalizm, libertynizm, agresja, zdrady małżeńskie, rozwody, eugenika, aborcja, podłość, hipokryzja...

Gdyż, ponieważ? Jeżeli jakiś ateista zdecyduje, że chce się kierować pewnymi zasadami, to się nimi kieruje. Ateizm z samej swojej natury nie narzuca żadnego poglądu, każdy ma żyć tak, jak sam uzna za słuszne. Zobacz sobie np. co było głównym przedmiotem zainteresowania egzystencjalistów (A. Camus itd.).

[bhakta Jezusa]

Róbta co chceta? A gdzie w tym jest wyjątkowość wiary w Jezusa. Jaki jest sens bycia chrześciajninem skoro jak uważasz na jedno wychodzi gdy się jest ateistą?
Jakie to chrześcijaństwo?
Nie ma autentycznych ateistów, którzy są ludźmi szlachetnymi, chyba że są w rozterce i wahają się. Zdrugiej jeśli wierzący dopuszcza się zła to nie jest wierzącym a jedynie za takkiego się podaje...

[Bariel]

Róbta co chceta? A gdzie w tym jest wyjątkowość wiary w Jezusa. Jaki jest sens bycia chrześciajninem skoro jak uważasz na jedno wychodzi gdy się jest ateistą?
Jakie to chrześcijaństwo?

Moralność to kwestia ustalenia zasad, dzięki którym będziemy bezkonfliktowo żyli na tym świecie, chrześcijaństwo zaś zajmuje się perspektywa eschatologiczną.
I dlatego też moralny powinien być każdy człowiek, niezależnie, czy to chrześcijanin, muzułmanin, buddysta, czy ateista, gdyż dotyka to nas wszystkich. Innowiercom cnotliwe życie jednak nic nie da w momencie, gdy będą musieli stanąć przed Bogiem, tutaj ujawni się właśnie wyższość i sens chrześcijaństwa.

Nie ma autentycznych ateistów, którzy są ludźmi szlachetnymi, chyba że są w rozterce i wahają się.

Teza tyleż kontrowersyjna, co zwyczajnie nieprawdziwa.