Biblia o kulistej ziemi

Henryk · Post autor: **Henryk** » 19 gru 2012, 7:15

Iwona19 pisze:Tyle, że Księga mądrości to nie apokryf

Mylisz się Iwono.
Taki sam, jak ewangelia Judasza czy Mądrość Syracha, łącznie z księgą Tobiasza, Judyty...

Parmenides · Post autor: **Parmenides** » 19 gru 2012, 9:19

Henryk pisze:
Iwona19 pisze:Tyle, że Księga mądrości to nie apokryf
Mylisz się Iwono.
Taki sam, jak ewangelia Judasza czy Mądrość Syracha, łącznie z księgą Tobiasza, Judyty...

Nie Henryku, Iwona ma rację. Były już o tym dyskusje na Forum i nie wracajmy do nich, bo prowadzą tylko do kłótni a doskonale wiesz, ze chodzi jedynie o przyjęcie określonej terminologii.
Przypomnę: Księgi które wchodzą w skład kanonu katolickiego a nie wchodzą w skład kanonu protestanckiego (hebrajskiego) określamy mianem deuterokanonicznych. Jest to stanowisko powszechnie przyjęte w teologii i biblistyce. Apokryfami nazywamy te księgi, których nie ma w żadnym z tych kanonów (choć mogą znajdować sie w innych np. etiopskim czy syryjskim). A stawianie w jednym rzędzie Ewangelii Judasza z np. Mądrością Syracha jest z punktu widzenia biblistyki calkowicie nieuzasadnione i nie na miejscu.

Jachu · Post autor: **Jachu** » 19 gru 2012, 10:55

A może jednak?

http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?p=63652#63652

http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?p=69520#69520

http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?p=78450#78450

http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?p=78772#78772

http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?p=78835#78835

http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?p=78847#78847

http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?p=85230#85230

Parmenides · Post autor: **Parmenides** » 19 gru 2012, 14:01

Jachu pisze:A może jednak?

Jachu, tu nie o to chodzi. Potężna grupa chrześcijan (katolicy i prawoslawni) uważają pewne księgi za natchnione i kierując się szacunkiem do ich poglądów, nie należy używać na ich określenie słowa "apokryf", ktore w potocznym rozumieniu ma odcień pejoratywny. Dlatego istnieje termin "księgi deuterokanoniczne" na który zgadzają sie zarówno bibliśći protestanccy jak i katoliccy.

Anowi · Post autor: **Anowi** » 19 gru 2012, 14:05

Parmenides pisze:
Jachu pisze:A może jednak?
Jachu, tu nie o to chodzi. Potężna grupa chrześcijan (katolicy i prawoslawni) uważają pewne księgi za natchnione i kierując się szacunkiem do ich poglądów, nie należy używać na ich określenie słowa "apokryf", ktore w potocznym rozumieniu ma odcień pejoratywny. Dlatego istnieje termin "księgi deuterokanoniczne" na który zgadzają sie zarówno bibliśći protestanccy jak i katoliccy.

mądrzej brzmi

Jachu · Post autor: **Jachu** » 19 gru 2012, 15:58

Bo taką ludzką przypadłością jest,aby forsować swoją wolę,swoje zrozumienie,a już rzadziej ludzie szukają "jaka jest wola Boża"w tym względzie. Ludzie niejako narzucają własną,tak,jakby Bóg nie był władny bez ich "pomocy",przeprowadzić swojego zamysłu,oraz zrealizować go. I kto wtedy na tym głupio wychodzi? Aż strach się bać.

BLyy · Post autor: **BLyy** » 20 gru 2012, 20:02

Biblia nic nie mówi o kulistej ziemi gdyż jest to nauka jej obca. Wymyślono ją dopiero w starożytnej Grecji i również tam była niepopularna aczkolwiek znana.

Biblia sama jej zaprzecza:
Będąc na swym łożu, oglądałem wizje, które miałem w swej głowie: Oto drzewo pośrodku ziemi, a wysokość jego ogromna. Drzewo wyrosło i stało się potężne, a wysokość jego dosięgła niebios i było je widać aż po kraniec całej ziemi. Daniela 4,10-11
Biblia mówi o krańcach ziemi, jest to typowe dla wyobrażenia ówczesnego świata; pogańskiego i nie tylko, że ziemia się gdzieś kończy. W mitologii nordyckiej są też krańce świata, i tam styka się ziemia i z niebem, tak samo niebiosa można było dosięgnąć właśnie. A druga część wbija gwóźdź do trumny bo nawet jakby na Antarktydzie wyrosło drzewo wielkości 50 galaktyk to nie będzie widocznie na drugim końcu świata, na Grenlandii gdyż właśnie ziemia jest okrągła i człowiek z Antarktydy nie byłby wstanie dostrzec drzewa z Grenlandii. Można podać tak samo każdy region w świecie i jego drugi koniec, wynik byłby taki sam.

Jachu · Post autor: **Jachu** » 20 gru 2012, 20:40

Izaj. 40:22
22. Ten, który siedzi nad okręgiem ziemi, której obywatele są jako szarańcza; ten, który rozpostarł niebiosa jako cienkie płótno, a rozciągnął je, jako namiot ku mieszkaniu:
(BG)

BLyy · Post autor: **BLyy** » 20 gru 2012, 20:47

Jachu pisze:Izaj. 40:22
22. Ten, który siedzi nad okręgiem ziemi, której obywatele są jako szarańcza; ten, który rozpostarł niebiosa jako cienkie płótno, a rozciągnął je, jako namiot ku mieszkaniu:
(BG)

Izajasza można zrozumieć akurat na dwa sposoby. Jako ziemia kulista oraz płaska w kształcie okręgu właśnie. Dlatego Izajasz o niczym nie przesądza.

Jachu · Post autor: **Jachu** » 20 gru 2012, 20:54

BLyy pisze:
Jachu pisze:Izaj. 40:22
22. Ten, który siedzi nad okręgiem ziemi, której obywatele są jako szarańcza; ten, który rozpostarł niebiosa jako cienkie płótno, a rozciągnął je, jako namiot ku mieszkaniu:
(BG)
Izajasza można zrozumieć akurat na dwa sposoby. Jako ziemia kulista oraz płaska w kształcie okręgu właśnie. Dlatego Izajasz o niczym nie przesądza.

Boldem zaznaczone mówi o jakim namiocie niebios?,gdzie są krawędzie owego namiotu niebios? Czytanie nie zwalnia z myślenia.

Przecież naszym "mieszkaniem'jest atmosfera wokółziemska,która pozwala na oddychanie.
gdyby gzieś była możliwa luka w niej,tam nie byłoby życia dla człowieka.To niemożliwe.

BLyy · Post autor: **BLyy** » 20 gru 2012, 20:59

Jachu pisze:
BLyy pisze:
Jachu pisze:Izaj. 40:22
22. Ten, który siedzi nad okręgiem ziemi, której obywatele są jako szarańcza; ten, który rozpostarł niebiosa jako cienkie płótno, a rozciągnął je, jako namiot ku mieszkaniu:
(BG)
Izajasza można zrozumieć akurat na dwa sposoby. Jako ziemia kulista oraz płaska w kształcie okręgu właśnie. Dlatego Izajasz o niczym nie przesądza.
Boldem zaznaczone mówi o jakim namiocie niebios,gdzie są krawędzie owego namiotu niebios? Czytanie nie zwalnia z myślenia.

Ten cytat nic nie mówi o kulistości Ziemi. Nic nie wyjaśnie o płótnie i namiocie. Cytat jest tak samo często przytaczany na płaskość Ziemi, jak i na obronę jego.

Anowi · Post autor: **Anowi** » 20 gru 2012, 21:04

w stopce napisałeś:
"Poznajcie, co macie przed oczyma, a odkryjecie wszelkie tajemnice. Albowiem nie ma rzeczy ukrytej, która odkryta być nie może" Ewangelia Tomasza 5

wiele "tworów" na Ziemi przyjmuje kształt kulisty np. kropla wody

BLyy · Post autor: **BLyy** » 20 gru 2012, 21:08

Anowi pisze:w stopce napisałeś:
"Poznajcie, co macie przed oczyma, a odkryjecie wszelkie tajemnice. Albowiem nie ma rzeczy ukrytej, która odkryta być nie może" Ewangelia Tomasza 5

wiele "tworów" na Ziemi przyjmuje kształt kulisty np. kropla wody

Z kropli wody nikt nie wywnioskuje jaki kształt ma planeta.

Anowi · Post autor: **Anowi** » 20 gru 2012, 21:19

ktoś jednak zajmował się mierzeniem czasu, obserwacją nieba i Jezus mógł stwierdzić, że

(Jn 11:9) Jezus im odpowiedział: Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin? Jeżeli ktoś chodzi za dnia, nie potknie się, ponieważ widzi światło tego świata. (10) Jeżeli jednak ktoś chodzi w nocy, potknie się, ponieważ brak mu światła.

Jezus mówi tu o równonocy oraz fazie nowiu, gdy księżyca nie ma na nocnym niebie

Henryk · Post autor: **Henryk** » 20 gru 2012, 21:23

BLyy pisze:Z kropli wody nikt nie wywnioskuje jaki kształt ma planeta.

Ale stojąc w bocianim gnieździe na szczycie masztu już tak.
Wystarczy także jakieś wzniesienie nad brzegiem morza...